Syn, dąb i... ...DOM :)

O ja pierdolę :beczka:

To ja to zostawię tak jak jest. Myślałem, że kupię jakiś środek przejadę pędzlem i elo
Generalnie zawsze się drewno czyści przed impregnacją czy malowaniem, także tego.
Ja używam sadolin extra, nawet mi się sprawdza.
Szlifierka w dłoń, do zakamarków multitool że stopą do szlifowania i jazda :roberteyeblinking:
 
Chemię to wiedziałem ale wydawała mi się zbyt agresywna do drewna i używałem tylko do metali. Na to żeby wypiaskowac to bym nie wpadł. Jest jakieś specjalne ziarno do miękkich materiałów jak drewno?
Nie piaskowałem jeszcze drewna, ale wydaje mi się, że można to kontrolować regulacją ciśnienia na wyjściu kompresora. Chemii też nie używałem, bo mam chyba najlepszą dostępną na rynku szlifierkę mimośrodową do drewna. Oprócz piaskowania gdzieś czytałem i oglądałem filmiki o sodowaniu ale jakoś bardzo nie zagłębiałem się w temat. Ostatnim myślałem o zakupie czegoś takiego
https://allegro.pl/oferta/piaskarka...ysze-do-piaskowania-zestaw-4-dysz-14414311187 bo za jakiś czas będę musiał odświeżyć ogrodzenie. Tylko tego ścierniwa trochę może pójść na dużą powierzchnię. Z drugiej strony można ograniczyć pole robocze jakąś folią i część odzyskać.
 
Generalnie zawsze się drewno czyści przed impregnacją czy malowaniem, także tego.
Ja używam sadolin extra, nawet mi się sprawdza.
Szlifierka w dłoń, do zakamarków multitool że stopą do szlifowania i jazda :roberteyeblinking:
To może kupię papier ścierny i przejadę, ujdzie? :korwinlaugh:
 
Nie piaskowałem jeszcze drewna, ale wydaje mi się, że można to kontrolować regulacją ciśnienia na wyjściu kompresora. Chemii też nie używałem, bo mam chyba najlepszą dostępną na rynku szlifierkę mimośrodową do drewna. Oprócz piaskowania gdzieś czytałem i oglądałem filmiki o sodowaniu ale jakoś bardzo nie zagłębiałem się w temat. Ostatnim myślałem o zakupie czegoś takiego
https://allegro.pl/oferta/piaskarka...ysze-do-piaskowania-zestaw-4-dysz-14414311187 bo za jakiś czas będę musiał odświeżyć ogrodzenie. Tylko tego ścierniwa trochę może pójść na dużą powierzchnię. Z drugiej strony można ograniczyć pole robocze jakąś folią i część odzyskać.
Festoolem szlifujesz?
 
To jeszcze zobacz czy w srode sa jakies promki 24 piwka za 12 ;)

Wtedy na pewno bedzie cud ;)
Może i by się przydało na rozluźnienie, bo jak coś zjebię przy tym domu to mnie stara wyjebie z niego w tej samej chwili :juanlaugh:

Do nauki majsterkowania mam inną miejscówkę, gdzie stawiam pierwsze kroki, a że okazalo się, że nawet to dobra zabawa i duża satysfakcja w sumie jak sobie sam wykańczasz dom to spróbuje i tutaj
 
Może i by się przydało na rozluźnienie, bo jak coś zjebię przy tym domu to mnie stara wyjebie z niego w tej samej chwili :juanlaugh:

Do nauki majsterkowania mam inną miejscówkę, gdzie stawiam pierwsze kroki, a że okazalo się, że nawet to dobra zabawa i duża satysfakcja w sumie jak sobie sam wykańczasz dom to spróbuje i tutaj
Jeśli masz trochę wolnego czasu i chęci to zaoszczędzisz też dużo siana.
Elewacje sam oklejałem styropianem 280 metrów kwadratowych ściany plus siatka i klej. Robiłem to pierwszy raz. Wskazówek udzielił mi szwagier budowlaniec z długą praktyką. Parapety też sam osadzałem. Wszystko jak w książce. 11 lat temu zacząłem to to robić a 5 lat temu firma kładła mi tynk + malowanie. Nie mam ani jednego pęknięcia na elewacji. Gdzie w okolicy widzę budowy gdzie po pierwszej/drugiej zimie nie jest różowo jeśli chodzi o elewacje.
Taras i ganek przed wejściem też robiłem sam.
 
Last edited:
Jeśli masz trochę wolnego czasu i chęci to zaoszczędzisz też dużo siana.
Elewacje sam oklejałem styropianem 280 metrów kwadratowych ściany plus siatka i klej. Robiłem to pierwszy raz. Wskazówek udzielił mi szwagier budowlaniec z długą praktyką. Parapety też sam osadzałem. Wszystko jak w książce. 11 lat temu zacząłem to to robić a 5 lat temu firma kładła mi tynk + malowanie. Nie mam ani jednego pęknięcia na elewacji. Gdzie w okolicy widzę budowy gdzie po pierwszej/drugiej zimie nie jest różowo jeśli chodzi o elewacje.
Taras i ganek przed wejściem też robiłem sam.
No właśnie podobnie wykańczam drugi dom: wujas przez telefon + yt + sąsiad, ale to jest miejsce na kilka miesięcy w roku na zimę i nawet jak coś jest krzywo to żonie nam to nie przeszkadza. Ja mam tez wtedy więcej czasu, polubiłem to no i uniknięcie płacenia w euro było jednak czynnikiem decydującym.

W tym domu jednak przywiązanie do szczegółu i jakości jest trochę na innym poziomie
 
Jebaniutki, powodzi się
ciekawe-skad-wzial-na-to-pieniazki_2018-09-09_20-46-14.jpg
 
Back
Top