Suplementacja i odżywianie przeciętnego człowieka

Jak najbardziej jest to alternatywa dla posilku. Szczerze to ten syf moze byc zdrowszy niz chleb z wedlina albo wspomniany mac. Sa swiry ktore sie odzywiaja wylacznie odzywakmi i inna suplementacja.
Natomiast nie jest to tak wchlanialne jak normalny pokarm.
W sensie +1000kcal w zbilansowanym posilku na dzien >>>>>1000kcal plynu
nie bardzo czaje co mowisz, tzn. ze szejki sa zle, ale jesli zjem to samo to jest lepsze niz wypije?
btw no mieszam odzywki z posilkami, zeby zgadzalo sie makro, ale w wiekszosci to pije, nie widze roznicy? czy zjem platki owsiane czy je wypije?
 
nie bardzo czaje co mowisz, tzn. ze szejki sa zle, ale jesli zjem to samo to jest lepsze niz wypije?
btw no mieszam odzywki z posilkami, zeby zgadzalo sie makro, ale w wiekszosci to pije, nie widze roznicy? czy zjem platki owsiane czy je wypije?
Jedzenie w plynie lepiej sie wchlania i latwiej trawi. Jezeli zblendujesz normalny pokarm czy zrobisz zupe krem to latwiej to strawisz i mniej sie najesz.
Ale makro z chemicznej odzywki nie jest rowne takiemu samemu makro z normalnych pokarmow.
Dobicie do diety 3 shakeow gainera czy bialka daja mniejszy efekt niz tak samo zbilansowane 3 normalne posilki
 
Jedzenie w plynie lepiej sie wchlania i latwiej trawi. Jezeli zblendujesz normalny pokarm czy zrobisz zupe krem to latwiej to strawisz i mniej sie najesz.
Ale makro z chemicznej odzywki nie jest rowne takiemu samemu makro z normalnych pokarmow.
Dobicie do diety 3 shakeow gainera czy bialka daja mniejszy efekt niz tak samo zbilansowane 3 normalne posilki
nie no to oczywiste, ze dieta to podstawa, ale np, przyjmujac 1,8g bialka na kg to kurewsko ciezko mi to z diety wyciagnac zwlaszcza na redukcji.
 
Wpierdalam za dużo pieczywa. I zastanawiam się, czy ma sens taki pomysł, żeby do pracy zamiast kanapek brać jakieś wrapy z tortilli pełnoziarnistej - wpierdalałbym do środka jakieś warzywa, trochę mięsa i trochę jakiegoś ryżu/kaszy na wypełniacz plus jakiś sos na jogurcie - ma to sens czy to :pudziaonicbyniedao:
 
Wpierdalam za dużo pieczywa. I zastanawiam się, czy ma sens taki pomysł, żeby do pracy zamiast kanapek brać jakieś wrapy z tortilli pełnoziarnistej - wpierdalałbym do środka jakieś warzywa, trochę mięsa i trochę jakiegoś ryżu/kaszy na wypełniacz plus jakiś sos na jogurcie - ma to sens czy to :pudziaonicbyniedao:
Ja po posilku na bazie pieczywa mam zjazd caly dzien. Jesli dasz rade to w ogole taka salatka z warzyw miesa/jajka/tunczyka i ryzu to zajebiste sniadanie. Oczywiscie kanapki sa zajebiste i robisz w 2 minuty
nie no to oczywiste, ze dieta to podstawa, ale np, przyjmujac 1,8g bialka na kg to kurewsko ciezko mi to z diety wyciagnac zwlaszcza na redukcji.
To jaka masz wage wyjsciowa? 1.8 to nie az tak duzo... No chyba ze masz bardxo duzo wegli w diecie
 
Wpierdalam za dużo pieczywa. I zastanawiam się, czy ma sens taki pomysł, żeby do pracy zamiast kanapek brać jakieś wrapy z tortilli pełnoziarnistej - wpierdalałbym do środka jakieś warzywa, trochę mięsa i trochę jakiegoś ryżu/kaszy na wypełniacz plus jakiś sos na jogurcie - ma to sens czy to :pudziaonicbyniedao:

Pieczywo > wrapy. No chyba że to jakieś marketowe gówno to pieczywo to wszystko jedno
 
Ja po posilku na bazie pieczywa mam zjazd caly dzien. Jesli dasz rade to w ogole taka salatka z warzyw miesa/jajka/tunczyka i ryzu to zajebiste sniadanie. Oczywiscie kanapki sa zajebiste i robisz w 2 minuty
Nie u mnie bo ja zawsze robię kanapki na pełnej kurwie - wędlina, ser, sałata, jalapeno, jakieś inne warzywa, ze dwa sosy... :jimcarrey:

W sumie z tymi sałatkami to niezły pomysł - narobię ryżu albo kaszy na dwa trzy dni, jakiegoś mięsa, do tego różne warzywa, sosy czy tam dressingi i powinna być gitówa.
 
Nie u mnie bo ja zawsze robię kanapki na pełnej kurwie - wędlina, ser, sałata, jalapeno, jakieś inne warzywa, ze dwa sosy... :jimcarrey:

W sumie z tymi sałatkami to niezły pomysł - narobię ryżu albo kaszy na dwa trzy dni, jakiegoś mięsa, do tego różne warzywa, sosy czy tam dressingi i powinna być gitówa.
To masz z gorki. Jesli nie problem bez "zagryzania" chlebem to jest si takie zarcie na zimno. I w sumie tylko chleb wymieniasz na ryz czy kasze i tyle.. Ja robie zestawy na 2 dni bo nie mam czasu codziennie gotowac.
 
To masz z gorki. Jesli nie problem bez "zagryzania" chlebem to jest si takie zarcie na zimno. I w sumie tylko chleb wymieniasz na ryz czy kasze i tyle.. Ja robie zestawy na 2 dni bo nie mam czasu codziennie gotowac.
A jak nie lubię ryżu a tym bardziej kaszy?
 
106 kg. Nie mam wegli, mam diete cukrzyka typu 2.
Hmmm... To daje 190 g bialka na dzien.
No nie ukrywam ze potrafilem zrobic z samych posilkow ponad 200 na dzien bez problemu. I licze bialko zwierzece tylko.
Stek 300g to jakies 75 g bialka
 
Hmmm... To daje 190 g bialka na dzien.
No nie ukrywam ze potrafilem zrobic z samych posilkow ponad 200 na dzien bez problemu. I licze bialko zwierzece tylko.
Stek 300g to jakies 75 g bialka
napisalem dieta cukrzyka, tylko chude miesa, indyk, kurak, jakas poledwiczka, ryby, takze nie zawsze jem mieso, bo koncza mi sie pomysly:) najchetniej to bym to blendowal wszystko i pil. Plus pilnuje kalorii bo jestem na redukcji. Takze uwierz ciezko to 200g zrobic, ale np. na 1 sniadanie platki owsiane, bialko, jagody, siemie lniane to calkiem ok posilek i na szybko przed praca mozna wypic.
 
Jakby kogos interesowalo bulk ma zajebiste przeceny na wyprzedazy letniej, niektore produkty za kilka zlotych mozna zlapac, jak sie uda, bo znika w oczach.
 
Ktoś ma jakieś doświadczenie z adaptogenami ? Nie wiem w jakim dziale mam pytać
Rożeniec Górski i ashwagande brałem. Na początku przyjmowania ashwy działanie zauważalne, po czasie wiadomo trochę się to zatarło. Nic nie zastąpi odpowiedniej ilości snu. Wiadomo łatwo się mówi, gorzej rzeczywiście wprowadzić to w życie. O co chodzi?
 
Rożeniec Górski i ashwagande brałem. Na początku przyjmowania ashwy działanie zauważalne, po czasie wiadomo trochę się to zatarło. Nic nie zastąpi odpowiedniej ilości snu. Wiadomo łatwo się mówi, gorzej rzeczywiście wprowadzić to w życie. O co chodzi?
Trochę biorę ashwagandę i właśnie zauważalnie działa , więc zastanawiam się dodatkowo nad czymś takim
https://mothersprotect.com/produkt/...XEV51Z4CqGRqaGIXZyx9a1j_YgYIE6JMaAj5tEALw_wcB
Nie wiem czy warto i postanowiłem popytać wśród znajomych i tutaj.
 
Trochę biorę ashwagandę i właśnie zauważalnie działa , więc zastanawiam się dodatkowo nad czymś takim
https://mothersprotect.com/produkt/...XEV51Z4CqGRqaGIXZyx9a1j_YgYIE6JMaAj5tEALw_wcB
Nie wiem czy warto i postanowiłem popytać wśród znajomych i tutaj.
Niezły chwyt marketingowy :putinlaugh:

IMG_20210824_225924.jpg


Imo jeżeli rzeczywiście miałoby to coś dać i człowiek miałby odczuć rzeczywiste skutki to musiałby wydać małą fortunę na tego typu magiczne eliksiry. To i tak bez gwarancji powodzenia misji. Jaką ashwe lutowales? Można kombinować naprzemiennie z ekstraktem Korzenia lub wersja z całym spektrum rośliny. Jakoś tam się od siebie różnią, musisz poczytać. Kombinowałem z tymi adaotigenami jak pisałem, cbd też lutowalem. Na swoim przykładzie mogę tylko napisać, że zauważalna poprawa nastąpiła dopiero po wrzucenia do stałej suplementacji omega3 od nowfood, dobry b complex i magnez w dobrej formie, u mnie cytrynian magnezu dokładnie, też nowfoods. To mogła być wasza reklama
 
Niezły chwyt marketingowy :putinlaugh:

View attachment 25445

Imo jeżeli rzeczywiście miałoby to coś dać i człowiek miałby odczuć rzeczywiste skutki to musiałby wydać małą fortunę na tego typu magiczne eliksiry. To i tak bez gwarancji powodzenia misji. Jaką ashwe lutowales? Można kombinować naprzemiennie z ekstraktem Korzenia lub wersja z całym spektrum rośliny. Jakoś tam się od siebie różnią, musisz poczytać. Kombinowałem z tymi adaotigenami jak pisałem, cbd też lutowalem. Na swoim przykładzie mogę tylko napisać, że zauważalna poprawa nastąpiła dopiero po wrzucenia do stałej suplementacji omega3 od nowfood, dobry b complex i magnez w dobrej formie, u mnie cytrynian magnezu dokładnie, też nowfoods. To mogła być wasza reklama
Ja nie łykam tabletek , mielony korzeń aplikuje.
Dałem ten link przykładowo , pierwsze lepsze co mi wyskoczyło jak wpisałem adaptogeny w gugleja
:beczka:
 
@lugasek co myslisz o tych fitboxach? policzylem, ze moje zapotrzebowanie na kcal to 2300, jakbym wzial diete 2000 kcal to bylo by spoko, czy wziac 1800?
 
pokaz co dają w tych posiłkach to Ci powiem
np. cos takiego
PONIEDZIEŁEK

Śniadanie: Owsianka z chia i granatem

II śniadanie: Krem paprykowy z bakłażanem i kolendrą

Obiad: Roladki z indyka z ziołami z kaszą owsianą i surówką z marchewki

Podwieczorek: Sałatka z grillowanych warzyw z amarantusem

Kolacja: Potrawka chińska

WTOREK

Śniadanie: Pasta z wędzonego łososia z pieczywem razowym

II śniadanie: Koktajl porzeczkowo-pomarańczowy

Obiad: Kurczak po koreańsku z komosą ryżową i fasolką szparagową

Podwieczorek: Jogurtowa babka z orzechami

Kolacja: Zapiekanka z brokułem i ciecierzycą z sosem arrabiata

ŚRODA

Śniadanie: Pełnoziarniste naleśniki z serkiem, owocami i jogurtem (IG)

II śniadanie: Twarożek ranczerski z warzywnymi słupkami

Obiad: Gołąbki bez zawijania w sosie grzybowym z makaronem pełnoziarnistym i ogórkiem kiszonym

Podwieczorek: Sernik z mango

Kolacja: Sałatka z grillowanym kurczakiem i pistacjami

CZWARTEK

Śniadanie: Pasta jajeczna ze szczypiorkiem z pieczywem razowym

II śniadanie: Razowe pancakes z musem owocowym i migdałami

Obiad: Brązowy ryż curry z czerwoną fasolą, indykiem i pieczarkami (IG)

Podwieczorek: Chia pudding z malinami

Kolacja: Tortilla z warzywami i pieczoną ciecierzycą

PIĄTEK

Śniadanie: Amarantus z gruszką, śliwką i kefirem

II śniadanie: Sałatka z topinamburem, oliwkami i pomidorem z dressingiem lubczykowym

Obiad: Pieczony dorsz z pesto kolendrowym, batatami i surówką z kiszonej kapusty

Podwieczorek: Domowy kisiel owocowy z tartym jabłkiem

Kolacja: Kotlety z cukinii i groszku z dipem jogurtowo-szczypiorkowym

SOBOTA

Śniadanie: Kanapki z pastą z zielonego groszku i łososiem (IG)

II śniadanie: Jajko na twardo z sałatką z pomidorów, serkiem grani i pieczywem

Obiad: Aromatyczny gulasz wołowy z kaszą gryczaną i ogórkiem kiszonym

Podwieczorek: Koktajl ze szpinakiem, morelą i pomarańczą

Kolacja: Sałatka z fasolką szparagową, suszonymi pomidorami i orzechami

NIEDZIELA

Śniadanie: Frittata z jabłkiem, gruszką i kokosem (IG)

II śniadanie: Zupa ogórkowa

Obiad: Pieczeń z indyka z czerwonym pesto szpinakiem z pęczakiem i surówką z pora i jabłek

Podwieczorek: Czekoladowe ciasto z gruszkami

Kolacja: Dhal z grochu z grillowanym bakłażanem
 
Back
Top