Wszystko git jednak ja pamiętam Roberta z Saubera, który zawsze był w tym top 5-10. 3 miejsce na koniec sezonu nie wzięło się z niczego (o ile dobrze pamiętam) i chciałbym dalej widzieć go chociaż w tej 10, a w tej ekipie będzie o to ciezko. Oczywiście żebym nie wyszedł na marude kibicuje Robertowi i po tym co przeszedł to cud że wróci do f1.Plus jest taki, że przestali rozwijać bolid na 2018 już jakiś czas temu, a skupili się na 2019. Kubica notował również dużo lepsze czasy w testach, treningach i symulatorach(pewnie stąd propozycja Ferrari) od kierowców wyścigowych Williamsa co dopiero niedawno wypłynęło. Myślę, że z powodzeniem można oczekiwać punktów w kilku wyścigach.