Mówiłem otwórz, może byś od ręki nareperował.Ogólnie prawo nie stoi po mojej stronie, a to widzę za dużo jebania się kiedy chodzi o to, że coś pewnie wpadło do wentylatora
Przez dwa tygodnie nie chciało mi się nawet go uruchomić a tu by się trzeba było z jakimiś papierami naciągać, nie ma czasu, trza robić pieniądze na kolejne niepotrzebne zakupy.
Do Civ5 będzie jak znalazł, później najwyżej dam młodemu zamiast PC
Mógłbym stracić wtedy gwarancję, a tak to dalej będzie na nich wisiała odpowiedzialnośćMówiłem otwórz, może byś od ręki nareperował.
Za samo otwarcie nie traci się gwarancji. Chyba, że byś go zalał budyniem w środku po otwarciu.
Kuźwa ja na tej płycie nie widziałem żadnych diod, a patrzyłem za nimi tak jak mi napisałeś i zaznaczyłeś na fotce , pytałem serwisanta o te diody i on również powiedział że w tej płycie głównej ich nie ma , mówił że płyta jest sprawna podpinali pod nią 2 starsze procki i szpulało , tego mojego Ryzena podpinali do innych płyt i też szpulał bez zarzutu. Serwisant powiedział że całość jest sprawna ale w tym zestawieniu nie są kompatybilne ze sobą( choć na papierze powinny być) Doradził wymianę płyty głównej na a 320 m najlepiej z firm:Asus,Gigabyte,MSI byle nie Asrock.
Gdzieś Ty to zaniósł. To jakiś warsztat u Andrzeja? Czy co? Jak płyta i proc są sprawne. To raczej będzie wina ramu. Wkładali inne kości? Zasilacz też może wchodzić w grę. Bo pisałeś, że speaker nie piszczy.
Wyjątkowej klasy warsztat... by to był
Ponoć najlepsi fachowcy w mieście: 132 pozytywne opinie drugi z najlepszych w mieście miał raptem 12 pozytywnych opinii
Masz tego kompa w domu? Bez ramu też speaker nie piszczał? Dobrze go podłączyłeś? Diod może nie być :) Zaznaczyłem gdzie zazwyczaj są. Wtedy zostaje tylko głośniczek.Ponoć najlepsi fachowcy w mieście: 132 pozytywne opinie drugi z najlepszych w mieście miał raptem 12 pozytywnych opinii
Wiem że próbowali zmieniać zasilacz , o ramy ich nie pytałem, natomiast my z kumplem próbowaliśmy te ramy w różnych konfiguracjach podpinać z 2 kośćmi z jedną ,w jednym slocie w drugim , bez ramu. I nie było rezultatu. Ale tak jak mówiłem próby były na tych kupionych na Morele , innych np Pawła nie próbowaliśmy wpinać ...
Nie ma już telefonów 5 cali. Motorola G8 powinna dać radę. Ba! Jej slogan reklamowy powinien brzmieć 'Telefon dla ojca'
Jutro o 10 jadę go odebrać i zapłacić im 30 zł za fatygę. Speaker raczej był dobrze podpięty. Będę miał go w domu to jeszcze popróbuję ale już mnie ch.. strzela
Musi być max 5 cali. Ma tylko jedną rękę sprawną. Takiego giganta nie ogarnie.
Bios nowy zalutowali? Może z głupoty stary jest uszkodzony ale lekko i starszy procek działa.Jutro o 10 jadę go odebrać i zapłacić im 30 zł za fatygę. Speaker raczej był dobrze podpięty. Będę miał go w domu to jeszcze popróbuję ale już mnie ch.. strzela
Normalnie jedną ręką da radę obsługiwać. Teraz wyświetlacze mają inne propozycje i 5 calówek już się nie robi. Mały teraz jest tylko iPhone w wersji mini, ale to nie ten przedział cenowy.
Jaki ma teraz telefon?
Jak mają serwis to niech sprawdzą wszystko. Inne kości ram, w różnych slotach. Inny zasilacz. Inny dysk. Za 30zł to by chociaż bios nowy wgrali. Bo to, że wsadzili inny proc i działa z tym ramem to nie znaczy, że jak wsadzisz swój proc to też będzie nim działał. To samo z zasilaczem.Jutro o 10 jadę go odebrać i zapłacić im 30 zł za fatygę. Speaker raczej był dobrze podpięty. Będę miał go w domu to jeszcze popróbuję ale już mnie ch.. strzela
www.pecetowicz.pl
Tak zalutowali. Ponoć sprawdzali na 2 starszych modelach i oba działały.
Nie ma opcji, żeby to był problem z procesorem lub płytą główną skoro działają w innych konfiguracjach. Stawiam 75% na ram, 20% na zasilacz i 5% na dysk.
Ja to mam kurła czasem takie szczęście że jak bym sobie mógł pozwolić np na zakup nówki sztuki powiedzmy auta z salonu to jestem pewien że akurat ten model co bym wybrał to zapewne miał by jakaś wadę fabryczną silnika, wydechu, układu hamulcowego czy coś w tym stylu
Normalnie szkoda panie gadać...
Przecież Ci pisałem. Sprawdzaj szybko czy działa zanim minie czas na zwrot. Z elektroniką nigdy nie wiadomo.Ja to mam kurła czasem takie szczęście że jak bym sobie mógł pozwolić np na zakup nówki sztuki powiedzmy auta z salonu to jestem pewien że akurat ten model co bym wybrał to zapewne miał by jakaś wadę fabryczną silnika, wydechu, układu hamulcowego czy coś w tym stylu
Ch.. zadzwonię do nich o 10 powiem żeby sprawdzili to co mi pisałeś i jeśli dalej okaże się że będzie lipa to zajadę tam o 13 (do 13:30 mają czynne) i wezmę puszkę od tych jeb..... paralityków.
Przecież nie mam panie do ciebie pretensji, jak już to mogę mieć tylko i wyłącznie do siebie.Może mam trochu syndrom Andrzeja , czasami na nic nie mam czasu. W ten sam dzień co kompa kurier dostarczył mi obraz na ścianę taki:
Syndrom andrzeja rozprzestrzenia się jak wirus.Przecież nie mam panie do ciebie pretensji, jak już to mogę mieć tylko i wyłącznie do siebie.Może mam trochu syndrom Andrzeja , czasami na nic nie mam czasu. W ten sam dzień co kompa kurier dostarczył mi obraz na ścianę taki:
Etap na jakim jestem z jego przywieszeniem:
Na pierwszym miejscu niech sprawdzą inny zasilacz. Ram to sobie możesz sam od kolegi przełożyć. Jak ma ddr4 oczywiście.
Kibic BarcelonyPrzecież nie mam panie do ciebie pretensji, jak już to mogę mieć tylko i wyłącznie do siebie.Może mam trochu syndrom Andrzeja , czasami na nic nie mam czasu. W ten sam dzień co kompa kurier dostarczył mi obraz na ścianę taki:
Etap na jakim jestem z jego przywieszeniem:
Niezmiennie od 2003 roku od momentu przybycia pewnego magika z Brazylii na Camp Nou.Kibic Barcelony
I ta owiana swoistą legendą piwnica Andrzeja.
Danina:do której wstęp mają nieliczni i to zapewne za sprawą uiszczenia konkretnej daniny
