Follow along with the video below to see how to install our site as a web app on your home screen.
Note: This feature may not be available in some browsers.
zrobiłem dziś pierwszy trening tak jak mi pisałeś z siłą, 8 powtórzeń z max obciążeniem na ten poziom, 10 serii na plecy i 7 na biceps, pozapisywałem sobie ciężary, ale weszło pięknie, jarałem się, posłucham w pełni co pisałeś i porobimy na takiej objętości z fajnymi ćwiczeniami i obciążeniem. :) trochę to potrwało!
to prawda, organizm fajnie przypomina sobie pewne rzeczy. :) haha, jasne, że możesz. @koper copyright!Pamięć mięśniowa jest super. 4 tygodnie temu 80 kg mnie przygniotło jak za czwartym razem chciałem zrobić klateczkę, a w sobotę już setka poszła 5 razy.
PS. baju, mogę Ci ukraść sygnaturkę? :D masz dożywotni props, a potem w niebie też będziesz miał props ode mnie :D
A wybacz za głupie pytanie. Dorzucić to do treningu nóg czy pleców?@Wewiur dokladnie, nogi sa zapewne najslabszym ogniwem. Skup sie na dwojkach i posladkach- to powinno pomoc w nabieraniu predkosci z podlogi. Proponuje jako akcesoryjke ciag z deficytu rotowany z "glute bridges"
A wybacz za głupie pytanie. Dorzucić to do treningu nóg czy pleców?
Ok, dzięki. Martwy na prostych niby już mam wpisany, ale zobaczymy. Zresztą zmieniam cykl po tym tygodniu to powinno się znaleźć miejsce dla nowych rzeczy.Do nóg mordoczłowieku!
Ok, dzięki. Martwy na prostych niby już mam wpisany, ale zobaczymy. Zresztą zmieniam cykl po tym tygodniu to powinno się znaleźć miejsce dla nowych rzeczy.
haha, ten tak wpaja te przysiady, że jak nie 'dosiadam' to myślę o tym jak Mort by internetowo na mnie darł pyska "DUPA DO PODŁOGI!!!". <ok>Na pewno przysiad ATG (dupa do ziemi) też swoje zrobi w aspekcie wzmocnienia pośladków. Robisz?
haha, ten tak wpaja te przysiady, że jak nie 'dosiadam' to myślę o tym jak Mort by internetowo na mnie darł pyska "DUPA DO PODŁOGI!!!". <ok>
ja widzę tego w chuj, w sumie ludzie czasem bardziej łydki robią chyba niż siad przy tych "przysiadach" co jest smutne, bo w Pure pracują ludzie, którzy powinni to naprostować. sam pewnie gubię technikę przy ciężarach i z chęcią posłuchałbym porad, ale oni wolą chodzić i obserwować jak creep. ;):D
Wiesz, teraz jestem nieco innego zdania. Jak chcemy się skupić na samych czwórkach, to nie trzeba siadać dupą do ziemi, bo im niżej tym mocniej angażujemy pośladki. Jak chodzi o czwórki to Maszyna Smitha + do kąta prostego jest dobrym rozwiązaniem, choć siadać dupskiem też można, zależy od celu. Przy frontach też nie trzeba siadać dupą do ziemi, bo wtedy przenosimy ciężar na dupkę, a do kąta prostego mocniej będą zaangażowane czwórki.
Ale nie ma to jak porządny przysiad dupą do ziemi z dużym obciążeniem. :D Zauważyłem, że co raz więcej osób nie robi już 'standardowego' przysiadu w stylu półprzysiadu, CO JEST DOOOBRE!
Najpierw robię przysiad najgłębiej jak dam radę. Później robię przysiad większym ciężarem, ale poprawnie technicznie (czyli jakoś wychodzi półprzysiad, nawet mniej bo kąta prostego nie złapię bez ucieczki dupą). Ogólnie mam małą mobilność w biodrach w odcinku lędźwiowym i głęboko nie siądę bez chowania dupy (chociażby robiąc skłon stojąc i nie uginając nóg nie dotknę stóp palcami, albo nie ma opcji bym zrobił odwrotne wygięcie kręgosłupa np. przy martwym, taka moja specyfika).Na pewno przysiad ATG (dupa do ziemi) też swoje zrobi w aspekcie wzmocnienia pośladków. Robisz?
ja widzę tego w chuj, w sumie ludzie czasem bardziej łydki robią chyba niż siad przy tych "przysiadach" co jest smutne, bo w Pure pracują ludzie, którzy powinni to naprostować. sam pewnie gubię technikę przy ciężarach i z chęcią posłuchałbym porad, ale oni wolą chodzić i obserwować jak creep. ;)
haha, to swoją drogą, chociaż ostatnio sam byłem jednym z tych. :) no nie rozumiem tego zadufania u trenerów, mało chęci pomocy, chociaż jest jedna trenerka, która pomaga dużo, przynajmniej mi dawała nawet fajne wskazówki. reszta siedzi i obserwuje, pocisną sobie szyderkę czy coś, mimo, że są tam "trenerzy", którzy powinni "ogarniać" ludzi na sali, nie pamiętam tylko co tam mają na koszulkach.Nom, to jest dziwne z tymi trenerami. Większość chyba myśli, że za wskazówkę przy przysiadach powinno się płacić, lulz, ale ja do Pure już nie chodzę, tylko do S4 w Warszawie i tam raczej już takich asów nie widuję, w Pure to rzadko kiedy ktoś nogi robił. ;)
To ja pizda jestem. Nie siadam do ziemi. Musiałbym chyba z 60kg odjąć ze sztangi :(
Ja schodzę max do kąta ostrego, z reguły robię prosty. Nigdy nie "dotykam" ziemi. Chyba bym popuścił :D
Ja na Twoim miejscu odpuscilbym treningi badz zajal sie tylko nogami. Juz parokrotnie chcialem byc"twardy" i cwiczylem mimo bolu, za kazdym razem konczylo sie to powazniejsza kontuzja i dluzsza przerwa. Mialem rowniez problemy z barkami i cwiczac mimo bolu zmuszony bylem pozniej pauzowac przez rok. Wiem, ze ciezko jest porzucic treningi jak sie juz jest "w gazie" i jest to dosc przygnebiajace ale lepiej odpuscic teraz niz pozniej pauzowac naprawde pare razy dluzej. Proponowalbym powrot gdy nie bedziesz juz odczuwal zadnego bolu.Panowie mam problem. Ostatnimi czasy przy wyciskaniu na klatę, oraz przy większości ćwiczeń na barki czuję nieprzyjemny ból w lewym barku. Oczywiście staram się robić wszystko dobrze technicznie, przy wyciskaniu łopatki ściągnięte itd. Zrobiłem sobie z 5/6 dni przerwy. Po powrocie chciałem sobie zrobić lekki trening klaty ale nawet przy mniejszych ciężarach ból dawał o sobie znać. Nie jest to jakiś nie wiadomo jak duży ból, jednak przeszkadza w treningu. Miał ktoś tak kiedyś? Odpuścić sobie na dłużej? Może jakaś maść?
Ja na Twoim miejscu odpuscilbym treningi badz zajal sie tylko nogami. Juz parokrotnie chcialem byc"twardy" i cwiczylem mimo bolu, za kazdym razem konczylo sie to powazniejsza kontuzja i dluzsza przerwa. Mialem rowniez problemy z barkami i cwiczac mimo bolu zmuszony bylem pozniej pauzowac przez rok. Wiem, ze ciezko jest porzucic treningi jak sie juz jest "w gazie" i jest to dosc przygnebiajace ale lepiej odpuscic teraz niz pozniej pauzowac naprawde pare razy dluzej. Proponowalbym powrot gdy nie bedziesz juz odczuwal zadnego bolu.
rehabilitacja TAK dalsze treningi NIEa ja się nie zgodzę, rehabilitacja daje dużo lepsze rezultaty niż bezczynność :) - tak jak mówi @Saenchai
Panowie mam problem. Ostatnimi czasy przy wyciskaniu na klatę, oraz przy większości ćwiczeń na barki czuję nieprzyjemny ból w lewym barku. Oczywiście staram się robić wszystko dobrze technicznie, przy wyciskaniu łopatki ściągnięte itd. Zrobiłem sobie z 5/6 dni przerwy. Po powrocie chciałem sobie zrobić lekki trening klaty ale nawet przy mniejszych ciężarach ból dawał o sobie znać. Nie jest to jakiś nie wiadomo jak duży ból, jednak przeszkadza w treningu. Miał ktoś tak kiedyś? Odpuścić sobie na dłużej? Może jakaś maść?