4 treningi w tygodniu, 2x hiper, 2x siła czyli - hiper 12powtórzeń, siła 8powtórzeń. rozpisane ostatnio akurat mam to tak:
pull siła (przykładowo: 4s wyciąg, 3s hantel wiosło 3s podciąganie szerokie 4s hantel curl 3s modli)
push hipertrofia
przerwa
pull hipertrofia
push siła (przykładowo: 4s płaska, 3s skos hantle 3s dipsy 4s arnoldki 3s bark tył 3s triceps (cokolwiek wybieram, na co mam ochotę.)
weekend (tu często jakiś spacer, coś na delikatny rozruch, ale często się objadam żeby się zregenerować, odpoczywam.)
hipertrofia wygląda podobnie, różnią się treningi jedynie powtórzeniami i ciężarem oczywiście, ale "efekty" potreningowe są takie same - dajcie mi jeść i spać. :)
często robię to na co mam ochotę, tzn ćwiczenia tak dostosowuję żeby aktywować co jakiś czas innym ruchem mięśnie, ale zawsze staram się progresować ciężarem (ma być ciężko, 8 dociągam gruubo) + wszystko zapisuję sobie na moim powojennym (z podłogą) iphone3 (mega notatnik
) gdzie kontroluję dokładanie, często robię po prostu niektóre serie cięższe, czasem podwyższam ostatnią serię, zapisuję sobie też "odczucia" jak potrzeba, czy można więcej pyknąć na następnym albo cokolwiek takiego. nóg nie rozpisałem, bo pierdolnęło mi coś w prawym kolanie około miesiąc temu i czuję się mega niepewnie na ten moment - najlepsze, że było to przy pokazywaniu przysiadu dziewczynie bez żadnego obciążenia, jakiś głupi błąd po prostu i coś nad kolanem mi przeskoczyło strasznie boleśnie.
czuję straszną różnicę między tymi treningami, a durnym nakurwianiem 30s+ na trening, zajeżdżanie się średnim ciężarem co tak naprawdę nie dawało progresu, tutaj czuję się naprawdę wypompowany po treningu, często po klatce mam ochotę pójść do domu, bo wiem, że czekają mnie barki, ale wtedy włącza się mindset Conora. :D
@Saenchai dokładnie, bardziej chodziło o przekonanie samego siebie, nie bać się ciężaru - zawsze miałem jakieś dziwne schizy jeśli chodzi o rzucanie czymś co może przy ostatnim powtórzeniu mnie pokonać - teraz też czasem tak mam, ale "ryzykuję" co według mnie się opłaca.
@DamiannN