Siłownia ( rzeźba, spalanie) pytanie :)

90kg na wiosło, niedługo atakowana bedzie 100 jak allah da. Dawno nie robilem na powaznie siłowni i treningu silowego, trzeba wrócić


Potężny vege chłop :beczka: z dedykacja dla @Siwy25_1
Legancko.
Ja teraz robie półsztangą. Roboczą mam tylko na 145 kg, bo za lekkie chłopisko już jestem.
:korwinlaugh:
 
I kolejny podrzucam Wam :

klasyczne pompki 2pow z 2s zatrzymaniem na dole 10 minut pracy
grzbietki 10 minut
odwodzenie nóg leżąc (stopy kilka cm nad ziemią) 10 minut

pobawię się w tą gimnastykę dłużej coś czuję, zajebiscie wkręca i zupełnie inaczej dłubie w tym ciele, inna faktura, inna siła…np takie najszersze grzbietu po długotrwałym drążku albo nawet tych grzbietkach czuć mocno w środku, wewnętrznie …. ciężko mi to opisać, z kolei przy ciezarach zawsze miałem obolałosc wyłącznie struktury zewnętrznej
 
I kolejny podrzucam Wam :

klasyczne pompki 2pow z 2s zatrzymaniem na dole 10 minut pracy
grzbietki 10 minut
odwodzenie nóg leżąc (stopy kilka cm nad ziemią) 10 minut

pobawię się w tą gimnastykę dłużej coś czuję, zajebiscie wkręca i zupełnie inaczej dłubie w tym ciele, inna faktura, inna siła…np takie najszersze grzbietu po długotrwałym drążku albo nawet tych grzbietkach czuć mocno w środku, wewnętrznie …. ciężko mi to opisać, z kolei przy ciezarach zawsze miałem obolałosc wyłącznie struktury zewnętrznej
Jak byłem młodszy i piękniejszy, to przed jakimiś zawodami zrobiłem formę kosior takim zestawem:
1) podciąganie na drążku na maksa a w dalszych seriach gdy już nie dawałem rady zbyt wielu powtórzeń zrobić, to kilka dodatkowych samych negatywnych ruchów
od razu, praktycznie po 5 sekundach
2) chyba 20 wykroków z wysokim przeskokiem
3) 20 pompek
4) z pozycji do pompek przechodziłem do climbera i liczyłem mniej więcej 20 sekund zapierdolu

od razu powrót na drążek i kolejna seria, czasem przerwa krótka między seriami i od nowa
systematycznie zwiększałem ilość serii i starałem się utrzymywać wysokie tempo by intensywność wskakiwała w okolice vo2 max. Polecam
 
Jak byłem młodszy i piękniejszy, to przed jakimiś zawodami zrobiłem formę kosior takim zestawem:
1) podciąganie na drążku na maksa a w dalszych seriach gdy już nie dawałem rady zbyt wielu powtórzeń zrobić, to kilka dodatkowych samych negatywnych ruchów
od razu, praktycznie po 5 sekundach
2) chyba 20 wykroków z wysokim przeskokiem
3) 20 pompek
4) z pozycji do pompek przechodziłem do climbera i liczyłem mniej więcej 20 sekund zapierdolu

od razu powrót na drążek i kolejna seria, czasem przerwa krótka między seriami i od nowa
systematycznie zwiększałem ilość serii i starałem się utrzymywać wysokie tempo by intensywność wskakiwała w okolice vo2 max. Polecam
:pudzianfap:
 
Jak byłem młodszy i piękniejszy, to przed jakimiś zawodami zrobiłem formę kosior takim zestawem:
1) podciąganie na drążku na maksa a w dalszych seriach gdy już nie dawałem rady zbyt wielu powtórzeń zrobić, to kilka dodatkowych samych negatywnych ruchów
od razu, praktycznie po 5 sekundach
2) chyba 20 wykroków z wysokim przeskokiem
3) 20 pompek
4) z pozycji do pompek przechodziłem do climbera i liczyłem mniej więcej 20 sekund zapierdolu

od razu powrót na drążek i kolejna seria, czasem przerwa krótka między seriami i od nowa
systematycznie zwiększałem ilość serii i starałem się utrzymywać wysokie tempo by intensywność wskakiwała w okolice vo2 max. Polecam
Ja jeszcze ruchanie między seriami dorzucałem
 


o tym Wam pisałem kozaki

Widze ze cardio bylo kręcone na tym rowerku, dobrze Ci szło :awesome:

A co do tego treningu to mam mocne obawy ze to jednak nie działa.

Bardziej ufam Basowi gdzie jest chamskie muay thai i tlumaczenie ze musisz po prostu walic chlopa w cymbał a nie jakies krecenie wora czy nadgarstków na 115 kg chlopach co sami robia fikołki by lepiej to na filmie wygladalo
 
Widze ze cardio bylo kręcone na tym rowerku, dobrze Ci szło :awesome:

A co do tego treningu to mam mocne obawy ze to jednak nie działa
Mówisz ? Heheh
oni ćwiczyli na antresoli, bo na dole jest prawdziwa siłownia :)

powiem tak : Adrian jest spoko i ma duży bagaż doświadczeń, no ale są kwestie, które stanowią różnice, np najbardziej w tej kontroli nadgarstków, jak ktoś Ci złapie za nadgarstek to niemalże odruchowo wystarczy przechylić ostrze na poziomie samego kciuka i tniesz delikwenta po klatce piersiowej bo chwilowo po tętnicy się nie udało…ale to są już niuanse :))
 
Mówisz ? Heheh
oni ćwiczyli na antresoli, bo na dole jest prawdziwa siłownia :)

powiem tak : Adrian jest spoko i ma duży bagaż doświadczeń, no ale są kwestie, które stanowią różnice, np najbardziej w tej kontroli nadgarstków, jak ktoś Ci złapie za nadgarstek to niemalże odruchowo wystarczy przechylić ostrze na poziomie samego kciuka i tniesz delikwenta po klatce piersiowej bo chwilowo po tętnicy się nie udało…ale to są już niuanse :))


Tu jest fajny filmik pokazujacy jak jest realnie.

Zawodnicy roznych dyscyplin broniacy sie przed nożem w prawdziwej walce w pomieszczeniu. Jak nie jest sie Uber Reemem na koninie i nie zgasisz chlopa pierwszy uderzeniem to masz bardzo duzy problem
 


Tu jest fajny filmik pokazujacy jak jest realnie.

Zawodnicy roznych dyscyplin broniacy sie przed nożem w prawdziwej walce w pomieszczeniu. Jak nie jest sie Uber Reemem na koninie i nie zgasisz chlopa pierwszy uderzeniem to masz bardzo duzy problem

Masz 10 sekund i albo ty albo on. Tylko brutalna siła wchodzi w grę w innym wypadku jungołyndałn.
 
Masz 10 sekund i albo ty albo on. Tylko brutalna siła wchodzi w grę w innym wypadku jungołyndałn.
Mniej niż 10. 3 razy w życiu miałem do czynienia z typem z nożem, ale to też nie byli jacyś wybitni nożownicy w dodatku po narkotykach. To pamiętam jak dziś. W pierwszej sytuacji typ wyłapał krzesłem, w drugiej kuflem i tacką na kufle a w trzeciej szybki sierp z lewej ręki….ale to mówię była tylko akcja-reakcja. Doświadczony nożownik jak chce zabić to zabije
 
Mniej niż 10. 3 razy w życiu miałem do czynienia z typem z nożem, ale to też nie byli jacyś wybitni nożownicy w dodatku po narkotykach. To pamiętam jak dziś. W pierwszej sytuacji typ wyłapał krzesłem, w drugiej kuflem i tacką na kufle a w trzeciej szybki sierp z lewej ręki….ale to mówię była tylko akcja-reakcja. Doświadczony nożownik jak chce zabić to zabije
Dlatego przysiad na jednej nodze chuja daje trzeba mieć jebniecie.
:mamed:
Raz miałem klienta z nożem, nie polecam.
 
Przez te dupy na weekend nie trenowałem. Źle się dzieje, łapy ojebane kablami i brzuch za dobrze widać.
:płacz:
Kable na lapach zawsze byly :awesome:

Niestety europejskie standardy musza byc zachowane i wszelaki tłuszcz zbiera sie na brzuchu, mimo ze jest maly body fat to krata jest ledwie zarysowana.

Problemy pierwszego świata :lesnarhappy:
 
Kable na lapach zawsze byly :awesome:

Niestety europejskie standardy musza byc zachowane i wszelaki tłuszcz zbiera sie na brzuchu, mimo ze jest maly body fat to krata jest ledwie zarysowana.

Problemy pierwszego świata :lesnarhappy:
Co Ci po krateczce na brzuchu jak góra płaska jak naleśnik? Dojebana klata to podstawa. :irish:
Dziewczynki patrzą na brzuch, kobiety na klatę albo dupe i to jest najprawdziwsza prawda.
:jjsmile:
 
Back
Top