Siłownia ( rzeźba, spalanie) pytanie :)

Panowie, jest plan na zrzucenie 7 do 9 kg, nie spieszy mi się za bardzo, sprzętu nie mam, diety też trzymał nie będę ze względu na to, że jestem zbyt wybredny niestety a i praca mi rozkładanie posiłków w ciągu dnia nie pozwala z racji z góry ustalonych przerw. Co byście mi polecili ? Napewno realne bo zrzucałem już po 9 do 11 kg jak byłem młodszy w sumie nie wiem tylko po co bo przy wzroście 168cm ważyłem 53 kg ;p Obecna waga 73kg i niestety prócz poprawionej budowy ciała zebrało mi się troszkę tłuszczu w większości z powodu późnej pory "obiadowej" po pracy.
 
Szady mi nie zależy na rzeźbie chce porpstu zrzucić kilka kg. To chyba jednak jest jakaś różnica ?
 
Nigdy nie trzymałem żadnej diety przy zrzucaniu z tym, że zajmowało mi to więcej czasu niż gdybym trzymał ostry reżim diety. W tej chwili mogę jedynie porozkładać posiłki z trzech do 4 - 5 dziennie ale w mniejszych porcjach.
 
Zobacz na rysunek od Morta - 70% to dieta.



Serio, bez diety to będziesz musiał nieźle zapierdalać i te kilka kg się rozłoży na więcej czasu. Zresztą, przy takim wzroście i wadze chcesz aż tyle redukowac? A co Ty mięśni tam nie masz :D? Bo aż samego tłuszczu to nie wierzę,żę spaliłbyś 9kg i miał go wiecej niż 7% jeżeli regularnie ćwiczysz.
 
dla tych co szukaja dobrego szejka potreningowego polecam up your mass z mhp. W porcji 130g az 46g bialka i tylko 2g cukru. Zjadłem juz chyba z 4 puszki i jak dla mnie nr 1 na rynku.
 
Regularnie to może za dużo powiedziane ostatnio się lekko zapuściłem może faktycznie 9kg to przesada ale do tych 68 kg zbić bym jednak chciał. Co do diety nie bardzo chcę się wypowiadać bo miałbym zbyt dużo tłumaczenia ale przyjmijmy, że moje posiłki składają się głównie z mięsa ;p
 
slowik_1991 weź po prostu mniej jedz :) serio, dieta MŻ jest mało inwazyjna, a na Twoje oczekiwania powinna wystarczyć.
 
ooo faken wracam z roboty, a tu kompendium :O :D



wielkie dzięki, od każdego postaram się trochę info przyswoić ;)



wydaję mi się, że cardio po treningu siłowym będzie najbardziej optymalnym, i pasującym mi rozwiązaniem. Jeszcze poczytam coś o witaminkach jakie najlepiej byłoby wziąć :)



a ktoś się pytał ile mam lat - 20



i co to dla mnie optymalna forma... mały procent tłuszczu, dobrze wyrzeźbione mięśnie, taki dobrze zbudowany Welterweight :)



Póki co wielkie dzięki :)







Pozdro :)
 
Panowie pytanko, czy można bieganie po schodach potraktować jako trening aerobowy i ile czasu na czymś takim polecalibyście spędzać dziennie ?
 
Oczywiście, że można, zawsze to lepsze jak nie robić nic.:-) Jeśli chodzi o czas to najlepiej tak od 30 min - 45 min. Wszystko zalerzy też od tempa.



Choć myśle, że jak na aero to będzie za ciężkie ćwiczenie. Bardziej by to podchodziło pod interwały, czy HIIT.
 
Daj spokój, jak masz biegać po schodach 30-45 minut to lepiej już wyjść pobiegać z 1h, chyba,że nie możesz to dreptaj po tych schodach przez 30 minut, umęczysz się kurewsko :)
 
A ja polecam tabatę. W 4 minuty robisz więcej niż w kilkadziesiąt na rowerku. Najlepiej od razu po treningu na siłowni zrobić tabatę i można zapomnieć o monotonnych aerobach.
 
Tabata, to bardziej jako urozmaicenie. Jeśli chcesz spalić tłuszcz to dużo lepszy jest HIIT.
 
No tak, zależy jakie ma się cele, priorytety, ile ma się czasu i jaką formę się prezentuje :)
 
No z bieganiem na zewnątrz jest ten problem, że mieszkam w dosyć małej wiosce na uboczu gdzie dojazd stanowi nadal droga nawet nie żwirowa tylko jakaś tam mieszanka żwiru i zwykłego piasku, teraz jest mega błoto i do biegania nie bardzo się takie podłoże nadaje to raz, dwa ślisko w chuj, trzy szkoda mi obuwia na takie błoto. Tabata fajna rzecz ale nie polecają jej raczej bezpośrednio po treningu siłowym ;p
 
A teraz pytanie ode mnie. Po świątecznym obżarstwie dopadła mnie choroba która trzyma do dzisiaj, troche sie zapuściłem, przestałem przestrzegać mojej prowizorycznej diety, zaprzestałem ruchu , choroba dość mnie wycieńczyła. Mięsnie górnych części nieco osłabły, za to dużo tłuszczu osiadło w nogach, więc sylwetka się dosyć zmieniła :) I pytanie: czy jest możliwe robienie masy mięsniowej przy jednoczesnym zrzuceniu tłusczu? Czy dodanie aerobów w dni nietreningowe pomoże wrócić do solidnej sylwetki? Jaki bilans kaloryczny?
 
Jest to możliwe, ale to temat raczej dla zaawansowanych. Jeśli nim nie jesteś, to radziłbym najpierw zrzucić, a dopiero potem zacząć masować. Chyba, że tłuszczu jest niewiele, to możesz zacząć od razu masować.
 
Wczoraj znalazłem dobry trening aerobowy który w umiarkownym tempie nie zamieni się w interwały lecz jest elastyczny.

http://youtu.be/yuw616WIiVc
Testowałem. Moje założenia (optymalne):
- Wykonywać 3x w tygodniu (rano na czczo na redukcji / po treningu siłowym na masie)
- Te 4 ćwiczenia z filmu wykonuje się przez 30 sekund, bez odpoczynku podczas przejścia do następnego ćwiczenia (to jest jeden obwód).
- Obwód powtarzamy 3-4 razy, nie więcej - zajmie nam to max. 15 minut
- Między obwodami robimy minutową przerwę (nie siadamy / nie pijemy)
- Bardziej doświadczeni po ukończeniu treningu mogą zrobić dodatkowe Aero typu skakanka, rowerek stacjonarny itd.
- Łączny trening ma nie przekraczać 30 minut (co tydzień zwiększamy go o 5 minut - jeśli nie dajemy rady to nie zwiększamy)
- Ten cykl Aero nie powinien trwać dłużej niż 6 tygodni (po dłuższym czasie efekty będą coraz słabsze)
 
@doozy



Ale, po co jakieś kombinacje? Najlepszym sposobem, na zrzucenie fatu, zrobienie kondycji, wytrzymałości itp. jest........ bieganie.:-)
 
Calo, ja miałem przed świętami taki układ. 3 x w tygodniu split na masę, zaraz po tym tabata (nie robię jej po treningu nóg, więc wypada 2x w tygodniu po treningu). Efektem było spalenie zbędnej tkanki tłuszczowej, wraz z widoczną poprawą jakości mięśnia. Waga poszła w dół ze 102 na 98, a sylwetka się poprawiła i sprawia wrażenie masywniejszej. Teraz przez tydzień walczyłem z przeziębieniem, więc odpuściłem. Za kilka dni wracam do podobnego rytmu. Z uwagi na fakt, że jestem endomorfikiem taki trening mi niezwykle odpowiada, biorąc także pod uwagę fakt, że toleruję bieganie jedynie podczas gry w piłkę nożną ;) Najlepiej samemu poznać swój organizm i ustalić sobie plan treningowy. Mi taki bardzo odpowiada. Brakuje tylko systematyczności z uwagi na inne obowiązki.
 
Comber, trafiłeś dobrze, ja też jestem endo i nie lubię biegania :) Tylko będe musiał poczytać co nieco o tabacie, bo nie miałem z tym styku. Jeszcze jedno pytanie: czy dietę miałeś klasyczną na masę, dodatnie kalorie ? Czy stosowałeś jakieś białka czy tam węgle po treningu? :)
 
Tabata to ćwiczenia, bardziej dla zaawansowanych z już porządnie wyrobioną kondycją. Bo, te ćwiczenia trzeba ostro naku****ć. Jeśli nie ma się kondycji, to robi je się po prostu za mało intensywnie i nie dają odpowienich rezultatów. Ewentualnie można zejść:-)
 
O rany ludzie - tabata czy taniec brzucha, żeby zrzucic fat trzeba miec ujemny bilans kaloryczny i mozna nie ćwiczyc wogóle. Na prawde polecam jakies forum kulturystyczne itp gdzie niektórym sie chce wytłumaczyć jak to jest że lepsze do spalania jest powolne tempo joggingu przez 40 minut niz 8 minut tabaty na kondycję i wytrzymałośc mięśniową.
 
Dużo lepszym wyjściem jest jednak ćwiczyć i spalać kalorie treningiem, a nie obcianiem kalorii z diety:-)
 
Back
Top