Najlepsze to i tak było obalenie Marty'ego ;-) A myślałem, że boks mu bliższy ;-)
Gambit, ciekawe, choć nie pamiętam tej sceny, że on je, a on czyta :D No i czy to nie odwracanie kota ogonem ściągając uwagę w kierunku takiej dziwnej sytuacji i powiązując te fakty ;-)? Jeśli zbyt wiele osób jest zamieszanych mniej lub bardziej to mnie zawiodą z rozwiązaniem, nie do końca jasnym, nie do końca takim, które dało się przewidzieć i faktycznie wskazać wszystkich powiązanych ze sprawą.
Luca ochłoń, jak się wkurwiasz to idź potrenuj, nie po to się ogląda serial. Nie robiła nic dziwnego jeśli się w miarę jest w stanie wyobrazić obecną młodzież. Oczywiście, że zawsze się można czepiać, że powinna być lepiej przystosowana itd. Wiecznie była pod ochroną na farmie itd. Poza tym to dziewczyna. Co innego Carl, syn policjanta, sytuacje nerwowe i śmierć widział dużo szybciej niż ona na farmie, jest lepiej przystosowany, a i po prostu każdy ma swój charakter. Ktoś mocniejszy, ktoś słabszy. Najważniejsze, że była akcja i sporo o jednym z ciekawszych bohaterów, "Świętym z Bostonu" ;)
@down
Oj Panowie, nie wiem czego Wy się spodziewacie ;-) To jest innej klasy film niż TD i zupełnie co innego powinno się liczyć :-D Nie mówiąć już o dużo mniejszych możliwościach jakie ma świat TWD, a jakie ma ten z TD...No i utrzymać 4 sezony to co innego niż utrzymać jeden. Ludzie się nudzą z natury, sukcesem jest pozostać wiernym i zainteresowanym ;-) Mi się udaje ;D