Seriale

Spoko, wiem jak może wkurwić spoiler ;). Ale spodoba Ci się ten odcinek, dawno nie było takiego zwrotu akcji.
 
Dla mnie Office jak odszedł Michael to już nie to samo :/ pierwsze 5 sezonów chyba po 3 razy obejrzałem każdy. Dwigh i Michael duet doskonały
 
Jeśli chodzi o supernatural, to w pełni zgadzam się z tą recenzją http://hatak.pl/artykuly/wielki-final-anielsko-diabelskiego-wyscigu .
Finał dobry do połowy, potem akcja zwolniła i ogólnie strasznie to wszystko naciągane ;x
 
Strasznie ten Hannibal marnuje swój potencjał. Są świetne odcinki (6 i 7), a zaraz potem potencjalnie świetny wątek skrócony do 40 minut, kilku bezsensów (scena w domu Tobiasa i zachowanie Willa), a do tego komiczna walka. Mimo wszystko oglądam dalej.
 
Z kolei końcówka Supernatural mnie zawiodła... a z drugiej strony nakręciła w chuj na kolejny sezon... :D
 
@Yagiel



"It's over. I won" to jeden z najlepszych tekstów serii obok "Get out of my territory" i "I am the danger".
 
@up



Tez niedawno dokonczylem ogladanie Breaking bad i dopiero koncowka 4 sezonu spelnila moje oczekiwania wprowadzajac w koncu atmosfere napiecia, ktora byla przyjemna odmiana w stosunku do ogolnie zamulajacego klimatu calego serialu.
 
Wielu znajomych polecało ''Bates Motel'', jestem po dwóch odcinkach, narazie dość średnio, mam nadzieję że się trochę rozkręci, ale jako że ''Psychoza'' to klasyk to pierwszy sezon obejrzę na pewno. Swoją drogą dość dziwnei to wygląda jak Norman ogląda sobie czarno-biały tv, a chwilę później odbiera nowoczesną komórkę
 
@nachos - potem Bates Motel robi się naprawdę ciekawe. Cenię ten serial za klimat - właśnie te niby lata 50te, naprawdę fajnie to zgrali, ja jako fan Kinga widzę też taki kingowski klimat w tym małym miasteczku. Na uwagę zasługuje też bardzo dobra gra aktorska, zarówno ten chłopak grający Normana (grał wielokrotnie w filmach Johnnego Deepa i sam Deep go bardzo chwali), jak i jego matka (babka czasem ma mistrzowskie sceny, naprawdę świetnie gra niestabilną psychiczne osobę) - zresztą ta aktorka też jest dość znana, choć głównie z drugoplanowych ról. Pozostali aktorzy też na bardzo wysokim poziomie.


Polecam też serial "Hannibal", obok Bates Motel, to druga taka reaktywacja znanego psychopaty. Świetny klimat, "serial akcji bez akcji", niesamowite ujęcia i doskonała gra aktorska. No i te sceny podawania wykwintnych potraw przez Hannibala, kiedy zawsze wiesz, że te płucka czy ozorki to raczej nie są jagnięce :)
 
Ogladal ktos z Was Kontra: Zemsta albo Prawo Ulicy ?



Planuje zabrac sie za jakis z tych seriali, Breaking Bad raczej przecietne jak dla mnie (obejrzalem 1 serie)
 
Zlatan nie poddawaj się, BB w 1 sezonie jest słabe ale potem to już jest jazda na całego :D
 
maras --- mi wbrew powszechnej krytyce Hannibal też się nie podoba, a gra Mikkelsena to wogóle misrzostwo.
 
Ok, skończyłem Breaking Bad dodając kolejny serial do reszty na którą trzeba czekać. Biorąc pod uwagę to, że aktualny sezon Gry o Tron to lekka porazka, muszę szybko ogarnąć kolejny - nigdy nie oglądałem Twin Peaks,nadrabiać?
 
nigdy nie oglądałem Twin Peaks,nadrabiać?


Żartujesz? Pewnie że nadrabiać, jeden z najlepszych seriali jakie kiedykolwiek powstały :)



O ile nie najlepszy, a soundtrack to po prostu bajka.
 
Co do Hannibala - Mikkelsen gra doskonale, Graham co prawda może ciut irytować, ale jest bardzo bliski książce i generalnie pomysły na jego halucyny i to, że z każdą sprawą coraz bardziej mu się w głowie rozjeżdża są bardzo dobre. Ujęcia również ciekawe, podobnie jak niektóre sceny (uprawa grzybów z drugiego odcinka mistrz). Jednak nikomu poza mną nie wydaje się, że gdyby serial mocniej skupił się na jakimś wątku, zamiast zamykać prawie każdą sprawę w 15 minutowym - "wbijam na miejsce zbrodni, wczuwam się w mordercę, jazda po gościa" to wyszłoby mu to zdecydowanie na dobre?



W każdym razie mam nadzieję na drugi sezon.
 
Co do Hannibala - Mikkelsen gra doskonale, Graham co prawda może ciut irytować, ale jest bardzo bliski książce i generalnie pomysły na jego halucyny i to, że z każdą sprawą coraz bardziej mu się w głowie rozjeżdża są bardzo dobre. Ujęcia również ciekawe, podobnie jak niektóre sceny (uprawa grzybów z drugiego odcinka mistrz). Jednak nikomu poza mną nie wydaje się, że gdyby serial mocniej skupił się na jakimś wątku, zamiast zamykać prawie każdą sprawę w 15 minutowym - "wbijam na miejsce zbrodni, wczuwam się w mordercę, jazda po gościa" to wyszłoby mu to zdecydowanie na dobre?
Graham mnie jakoś nie irytuje, jest w miarę przekonywujący jako taki totalnie rozpierdolony psychicznie koleś. Mikkelsen jest doskonały, powiedziałbym, że idealny.
Jego haluny są niesamowite, ten łoś czy tam jeleń jest naprawdę creepy. Nawet mieszające się mleko z kawą czy inne motywy są bardzo ciekawe.

Co do tej kapsułowatości o której mówisz, to masz trochę racji, ale wydaje mi się, że jak na razie scenarzyści się skupili na rozwoju postaci i relacji Hannibal - Graham. Zobaczymy jak będzie w następnym sezonie :)
 
Co do Hannibala - Mikkelsen gra doskonale




pomijając już Hannibala to w ogólę się tego gościa dobrze ogląda na ekranie




nigdy nie oglądałem Twin Peaks,nadrabiać?


będziesz zniesmaczony, że tak krótko trwał : )
 
Ma te spojrzenie psychopaty. Jakbym spotkał go gdzieś w ciemnej ulicy, to bym się osrał chyba.
 
Zobaczymy jak będzie w następnym sezonie :)


A kto powiedział, że będzie drugi sezon Hannibala? Jest to chyba jedyna z serialowych nowości, która nie dostała jeszcze zamówienia na kolejny sezon. Dla mnie jedynym ratunkiem dla tego serialu jest cancel i przejęcie przez kabłówkę



@Yagiel



jak ja Ci zazdroszczę, że przed Toba jeszcze tyle serialowych perełek.
 
Kobitki z GOT



891c4fe97224ee3c6344e17ceef9d781_original.jpg
 
Back
Top