Seriale

Skończyłem właśnie SoA. Zdecydowanie jeden z najlepszych seriali jakie widziałem. Mega klimat. Chyba nie było żadnego odcinka podczas, którego bym się nudził. Już czuję podobną "pustkę" jaką czułem po zakończeniu Breaking Bad. Codziennie oglądałem przynajmniej jeden odcinek (najczęściej więcej) a tu już koniec :(
 
A ja się nie mogę przekonać do Breaking Bad :/ jestem po pierwszym odcinku trzeciego sezonu i jakoś zupełnie mnie nie ciągnie. Tam się nic nie dzieje !
 
W kolejnym sezonie Supernaturala przeczuwam powrót Lucyfera, lub lucyfera w ciele Adama. Wnoszę po oficjalnym tłumaczeniu imienia Lucka.

The Jinx-miazga. Jeśli dobrze ogarniam to czas ponownego aresztowania i oskarżenia wiąże się z premierą serialu. To się nazywa dziennikarstwo śledcze:)
 
W kolejnym sezonie Supernaturala przeczuwam powrót Lucyfera, lub lucyfera w ciele Adama. Wnoszę po oficjalnym tłumaczeniu imienia Lucka.

The Jinx-miazga. Jeśli dobrze ogarniam to czas ponownego aresztowania i oskarżenia wiąże się z premierą serialu. To się nazywa dziennikarstwo śledcze:)

Jak sądzisz, kto wskrzesił Castiela po tym jak Lewiatan został pokonany?
 
Jak sądzisz, kto wskrzesił Castiela po tym jak Lewiatan został pokonany?


Myślałem że ten co spierdolił z nieba ;)


Liczę na to że dobrze ogarną nowego przeciwnika i nie będzie to jakaś popierdułka tylko ktoś w stylu tej małej dziewczynki.
 
Myślałem że ten co spierdolił z nieba ;)


Liczę na to że dobrze ogarną nowego przeciwnika i nie będzie to jakaś popierdułka tylko ktoś w stylu tej małej dziewczynki.

Ja tego sezonu jeszcze nie skończyłem, więc nie wiem. :D Właśnie wtedy tego co spierniczył z nieba jeszcze nie było w ogóle w serialu, mi się wydaje, że Bóg go wskrzesił, ale nie było to bezpośrednio powiedziane.
 
A mi właśnie o Boga chodziło to on uciekł. A Moje podejrzenia zrozumiesz jak oglądniesz do końca i dowiesz się z czym walka się szykuje. Lucek to "niosący światło"
 
A mi właśnie o Boga chodziło to on uciekł. A Moje podejrzenia zrozumiesz jak oglądniesz do końca i dowiesz się z czym walka się szykuje. Lucek to "niosący światło"

Jak lubisz takie klimaty to polecam nowego Constantine. Kozak :) Szkoda, że przerwali w połowie i musieli 'uciąć' ale może drugi sezon gdzieś wyląduje, bo serial naprawdę fajny, tylko nie trafił w odpowiedni czas emisji. :( Piątek w nocy to słaby czas na puszczanie tego typu seriali
 
Constantin mnie nie porwał niestety-czegoś zabrakło. Jak klimat egzorcyzmów to najlepszy jest
Apparitions. Serial bez efektów specjalnych a człowiek boi się jak na oryginalnej wersji Dziecka Rosemary. Dobre jest też Revelations z żoną Hanka Moodyego
 
Constantin mnie nie porwał niestety-czegoś zabrakło. Jak klimat egzorcyzmów to najlepszy jest
Apparitions. Serial bez efektów specjalnych a człowiek boi się jak na oryginalnej wersji Dziecka Rosemary. Dobre jest też Revelations z żoną Hanka Moodyego

a całość obejrzałeś? Końcówka jest mega. ;)
 
Tam się nic nie dzieje !
Chyba nie oglądasz jednak Breaking Bad, a coś innego :P Fakt, że czasem to taki serial rodzinny, ale to przykrywka dla megadystrybutora mety. Druga strona jego osobowości sprawia, że jednak w tym serialu dość dużo się dzieje wg mnie. Najlepiej jednak chyba całość obejrzeć by wyciągnąć ostateczne wnioski.
 
@Masu @Mort i inni - spoilery mam w znaczniku odnpśnie finału sezonu X. Zapraszam do jakiejś rozmowy. Sezon był tandetny, jak kilka ostatnich, moze w XI będzie się coś dziać?
Wypowiedzi kopiowane z jednego forum o SPN, dosyć logiczne i prawdziwe. Pewne domysły też są.

cykl zakonczen Supernatural wyglada mniej wiecej tak:
I sezon: Cos zlego dzieje sie jednemu z braci (Dean);
II sezon: Otwarcie bram piekielnych, wydostanie sie armii demonow;
III sezon: Cos zlego dzieje sie jednemu z braci - Dean umiera;
IV sezon: Otwarcie pieczeci, Lucyfer wydostaje sie ze swojej klatki;
V sezon: Cos zlego dzieje sie jednemu z braci- Sam umiera;
VI sezon: Otwarcie czyscca, lewiatany chodza po swiecie;
VII sezon: Cos zlego dzieje sie jednemu z braci (Dean trafia do czyscca);
VIII sezon: Otwarcie, a raczej zamkniecie nieba - ziemia pelna jest upadlych aniolow;
IX sezon: Cos zlego dzieje sie jednemu z braci - Dean umiera i staje sie demonem;
X sezon: Zerwanie "klodki" jaka bylo znamie Kaina - Ciemnosc wydostaje sie na powierzchnie.
Czy mozna zaryzykowac stwierdzenie, ze w finale XI sezonu stanie sie cos jednemu z braci albo obydwu?

Usłyszenie jezyka polskiego bardzo mi się podobało, ciekawy zabieg.

Taka teoria:
Co jeżeli Lucyfer wcale nie był zły tylko - jak wspomniała Śmierć - Znamię go skorumpowało ? Czy teraz kiedy zostało zniszczone Lucyfer także się go pozbył ? Może teraz razem z Michałem pomogą w walce z tą całą Ciemnością? (szczerze mówiąc do walki z nią potrzebują sojuszników największego kalibru skoro poprzednio do pokonania jej potrzebny był Bóg i Archaniołowie). Jeśli teraz Bóg się nie pojawi, to chyba nigdy tego w serialu nie zrobi - myslę, że teraz jest najlepszy moment.

Może już po prostu nie umiem się przejmować serialem tak jak kiedyś. Zresztą, ostatnie sezony mnie rozczarowały - po końcówce 8 nie mogłam się doczekać aniołów na Ziemi, po 9 - Deanmona. Oba te wątki rozczarowały mnie na całego. Teraz nawet nie obchodzi mnie za bardzo, jak rozwiążą zagadkę Ciemności. Wątek kompletnie od czapy, trochę jak z innego serialu.

Przy okazji premiery bodajże szóstego sezonu, przeczytałem gdzieś, że twórcy chcą iść w stronę religii bliskiego wschodu. Idąc tym tropem przypuszczam, że ciemność, to tak naprawdę Ahriman (albo Aryman, jak kto woli) czyli starożytny bóg ciemności właśnie. Dla Graczy znany z gry "Prince of Persia" z 2008 roku.
Według mnie ciemność to tylko manifestacja jego wyjścia z "więzienia" pokazana dla podkreślenia wielkości wydarzenia i on sam przybierze ludzką postać. ponadto chciałbym, żeby nie powtórzyła się sytuacja z początku piątego sezonu kiedy miał pojawić się Lucyfer i bracia zostali cudownie przeniesieni w bezpieczne miejsce. Sam i Dean powinni teraz być w centrum tego bałaganu i to byłoby ciekawe.
Co do Castiela i Crowleya to albo ktoś ich rozdzieli, albo ciemność jakoś na nich wpłynie i w nowym sezonie zobaczymy obydwu, może tylko w zmienionej formie.
Hmm, kwestia Śmierci... Wątpię, żeby tak potężna istota dała się podejść uzbrojonemu co prawda w piętno Kaina, ale Ciągle śmiertelnikowi. Bakterii, jak to ujął podczas pierwszego spotkania z Deanem. Dodatkowo, Dean zabił go kosą a nie sierpem z piątego sezonu więc może to była furtka, Którą Śmierć zostawił sobie na wszelki wypadek, żeby upozorować swoją śmierć i żeby nie być już więcej wzywanym bez powodu. Fajnie, że wrócił, ale fajnie też, że twórcy nie sięgają po niego zbyt często i niech tak zostanie (1 raz na sezon wystarczy)
Na koniec kwestia Chucka. No cóż, wygląda na to, że mamy myśleć, że on jest Bogiem, ale nie jestem do końca przekonany żeby nim był. Niemniej jednak czekam na dalszy rozwój jego postaci.

Nie wierzę, że Chuck jest Bogiem. Jeśli byłoby to możliwe, być może jest naczyniem dla Boga, a właściwie ujmę to inaczej- to sam AUTOR świata Supernatural, który wziął sobie Chucka na swoje naczynie... Bo przecież w świecie Supernatural jest bardzo ważne słowo pisane, zauważyliście?
yeah.png

Są pisane książki, czyli ewangelie Winchesterów, jest wersja Metatrona, który bardzo chce być Bogiem- Autorem. Są tabliczki ze Słowem odnośnie Aniołów i Demonów.
Jest wreszcie Księga, która narobiła takiego zamieszania w sezonie dziesiątym.
twisted.png

Oraz oczywiście wiele innych ważnych ksiąg, jak choćby księga o Czyśćcu z s. 6 i książki w Bunkrze...
smile.png
 
Ciekawe Midern. Nie przekonuje mnie tylko wschodni kierunek-jarają mnie tylko biblijne plagi. No może jeszcze Cthulu mógłby namieszać :) Dobry Lucek? Błagam nie!
 
@Masu @Mort i inni - spoilery mam w znaczniku odnpśnie finału sezonu X. Zapraszam do jakiejś rozmowy. Sezon był tandetny, jak kilka ostatnich, moze w XI będzie się coś dziać?
Wypowiedzi kopiowane z jednego forum o SPN, dosyć logiczne i prawdziwe. Pewne domysły też są.

cykl zakonczen Supernatural wyglada mniej wiecej tak:
I sezon: Cos zlego dzieje sie jednemu z braci (Dean);
II sezon: Otwarcie bram piekielnych, wydostanie sie armii demonow;
III sezon: Cos zlego dzieje sie jednemu z braci - Dean umiera;
IV sezon: Otwarcie pieczeci, Lucyfer wydostaje sie ze swojej klatki;
V sezon: Cos zlego dzieje sie jednemu z braci- Sam umiera;
VI sezon: Otwarcie czyscca, lewiatany chodza po swiecie;
VII sezon: Cos zlego dzieje sie jednemu z braci (Dean trafia do czyscca);
VIII sezon: Otwarcie, a raczej zamkniecie nieba - ziemia pelna jest upadlych aniolow;
IX sezon: Cos zlego dzieje sie jednemu z braci - Dean umiera i staje sie demonem;
X sezon: Zerwanie "klodki" jaka bylo znamie Kaina - Ciemnosc wydostaje sie na powierzchnie.
Czy mozna zaryzykowac stwierdzenie, ze w finale XI sezonu stanie sie cos jednemu z braci albo obydwu?

Usłyszenie jezyka polskiego bardzo mi się podobało, ciekawy zabieg.

Taka teoria:
Co jeżeli Lucyfer wcale nie był zły tylko - jak wspomniała Śmierć - Znamię go skorumpowało ? Czy teraz kiedy zostało zniszczone Lucyfer także się go pozbył ? Może teraz razem z Michałem pomogą w walce z tą całą Ciemnością? (szczerze mówiąc do walki z nią potrzebują sojuszników największego kalibru skoro poprzednio do pokonania jej potrzebny był Bóg i Archaniołowie). Jeśli teraz Bóg się nie pojawi, to chyba nigdy tego w serialu nie zrobi - myslę, że teraz jest najlepszy moment.

Może już po prostu nie umiem się przejmować serialem tak jak kiedyś. Zresztą, ostatnie sezony mnie rozczarowały - po końcówce 8 nie mogłam się doczekać aniołów na Ziemi, po 9 - Deanmona. Oba te wątki rozczarowały mnie na całego. Teraz nawet nie obchodzi mnie za bardzo, jak rozwiążą zagadkę Ciemności. Wątek kompletnie od czapy, trochę jak z innego serialu.

Przy okazji premiery bodajże szóstego sezonu, przeczytałem gdzieś, że twórcy chcą iść w stronę religii bliskiego wschodu. Idąc tym tropem przypuszczam, że ciemność, to tak naprawdę Ahriman (albo Aryman, jak kto woli) czyli starożytny bóg ciemności właśnie. Dla Graczy znany z gry "Prince of Persia" z 2008 roku.
Według mnie ciemność to tylko manifestacja jego wyjścia z "więzienia" pokazana dla podkreślenia wielkości wydarzenia i on sam przybierze ludzką postać. ponadto chciałbym, żeby nie powtórzyła się sytuacja z początku piątego sezonu kiedy miał pojawić się Lucyfer i bracia zostali cudownie przeniesieni w bezpieczne miejsce. Sam i Dean powinni teraz być w centrum tego bałaganu i to byłoby ciekawe.
Co do Castiela i Crowleya to albo ktoś ich rozdzieli, albo ciemność jakoś na nich wpłynie i w nowym sezonie zobaczymy obydwu, może tylko w zmienionej formie.
Hmm, kwestia Śmierci... Wątpię, żeby tak potężna istota dała się podejść uzbrojonemu co prawda w piętno Kaina, ale Ciągle śmiertelnikowi. Bakterii, jak to ujął podczas pierwszego spotkania z Deanem. Dodatkowo, Dean zabił go kosą a nie sierpem z piątego sezonu więc może to była furtka, Którą Śmierć zostawił sobie na wszelki wypadek, żeby upozorować swoją śmierć i żeby nie być już więcej wzywanym bez powodu. Fajnie, że wrócił, ale fajnie też, że twórcy nie sięgają po niego zbyt często i niech tak zostanie (1 raz na sezon wystarczy)
Na koniec kwestia Chucka. No cóż, wygląda na to, że mamy myśleć, że on jest Bogiem, ale nie jestem do końca przekonany żeby nim był. Niemniej jednak czekam na dalszy rozwój jego postaci.

Nie wierzę, że Chuck jest Bogiem. Jeśli byłoby to możliwe, być może jest naczyniem dla Boga, a właściwie ujmę to inaczej- to sam AUTOR świata Supernatural, który wziął sobie Chucka na swoje naczynie... Bo przecież w świecie Supernatural jest bardzo ważne słowo pisane, zauważyliście?
yeah.png

Są pisane książki, czyli ewangelie Winchesterów, jest wersja Metatrona, który bardzo chce być Bogiem- Autorem. Są tabliczki ze Słowem odnośnie Aniołów i Demonów.
Jest wreszcie Księga, która narobiła takiego zamieszania w sezonie dziesiątym.
twisted.png

Oraz oczywiście wiele innych ważnych ksiąg, jak choćby księga o Czyśćcu z s. 6 i książki w Bunkrze...
smile.png

hehe sam se zespoilerowałem, ale nie żałuję - ile jeszcze sezonów jest potwierdzonych, chyba dwa nie?
 
@Masu @Mort XI niby ma być ostatni. Ale jako ostatni miał też być i IX sezon, i X sezon. Więc kto wie...
Jest trochę tych teorii. Jak dla mnie to się z tego serialu po 5/6 sezonie kaszana zrobiła.
 
@Masu @Mort XI niby ma być ostatni. Ale jako ostatni miał też być i IX sezon, i X sezon. Więc kto wie...
Jest trochę tych teorii. Jak dla mnie to się z tego serialu po 5/6 sezonie kaszana zrobiła.

wydaje mi się, że gdzieś mi mignęło, że ma być jeszcze 12, ale nie wiem. Ja z sentymentu oglądam, tyle lat już ten serial oglądam, że już skończę :D
 
wydaje mi się, że gdzieś mi mignęło, że ma być jeszcze 12, ale nie wiem. Ja z sentymentu oglądam, tyle lat już ten serial oglądam, że już skończę :D
U mnie też sentyment, tak jak przy wielu innych produkcjach. SPN to jeden z moich pierwszych dłuższych i obejrzanych seriali, jarałem sie tym niesamowicie - demony, duchy, wilkołaki, wampiry, inne tego typu rzeczy. Nawet dzięki temu serialowi zmieniłem sobie fryzurę, co jest śmieszne (zawsze goliłem cały łeb np. 3, a potem sbie powiedizałem, że tak jak Dean, zostawię górę, boki bdę skracał). Teraz cały klimat uleciał, w innych dziełach mam to samo.
 
U mnie też sentyment, tak jak przy wielu innych produkcjach. SPN to jeden z moich pierwszych dłuższych i obejrzanych seriali, jarałem sie tym niesamowicie - demony, duchy, wilkołaki, wampiry, inne tego typu rzeczy. Nawet dzięki temu serialowi zmieniłem sobie fryzurę, co jest śmieszne (zawsze goliłem cały łeb np. 3, a potem sbie powiedizałem, że tak jak Dean, zostawię górę, boki bdę skracał). Teraz cały klimat uleciał, w innych dziełach mam to samo.

hahaha ja też fryzurę miałem taką jak on xDDDDDDD
 
:arch: Fryzury na Deana.


Dziwie się że przy takim przemiale aktorów chyba tylko jako tako blond demonica się wybiła. No ale nie dziwne że akurat ona:kiss:
 
Crowley dobrze się trzyma.

Nie no raczej kluczowych postaci nie wywalą, szczególnie Crowleya i Castiela, których nastolatki uwielbiają razem z Samem i Deanem xD

ps. panowie jak się czujecie z tym, że oglądacie serial, który w 70% oglądają nastolatki, a w 30% takie nerdy jak my? hehehhee
 
Nie no raczej kluczowych postaci nie wywalą, szczególnie Crowleya i Castiela, których nastolatki uwielbiają razem z Samem i Deanem xD

ps. panowie jak się czujecie z tym, że oglądacie serial, który w 70% oglądają nastolatki, a w 30% takie nerdy jak my? hehehhee
Też czasem myślałem o tym, że to serial dla dziewczyn, jednak ja to zacząłem ogladać, bo mnie zaciekawiły pierwotne wątki zjawisk paranormalnych :D
 
Nie no raczej kluczowych postaci nie wywalą, szczególnie Crowleya i Castiela, których nastolatki uwielbiają razem z Samem i Deanem xD

ps. panowie jak się czujecie z tym, że oglądacie serial, który w 70% oglądają nastolatki, a w 30% takie nerdy jak my? hehehhee


A mi to pasuje-czuje si młody :)
 
Podrzuci ktoś adres torrenta do najnowszego odcinka Gry o Tron? Bo nie mogę znaleźć torrenta... Albo jakiś link premium, proszę.
 
Back
Top