Przed 1920.

W jakims sensie, zgodnie z zasada Brzytwy Ockhama, mozemy powiedziec, że ich decyzja byla sluszna bo... ...jestesmy :) A to czy bylibysmy - rzecz nie taka pewna.
 
W jakims sensie, zgodnie z zasada Brzytwy Ockhama, mozemy powiedziec, że ich decyzja byla sluszna bo... ...jestesmy :) A to czy bylibysmy - rzecz nie taka pewna.


No ja moim rodzicom powiedziałem ostatnio, gdy oglądaliśmy kolejny raz Kanał, że powinni dziękować Hitlerowi bo gdyby nie on to by się nigdy nie poznali(przyjechali do pracy na slask) i mnie by nie splodzili SZKBD(Syn Z Którego Każdy Byłby Dumny)

Potem rozwinąłem, że powinni dziękować Stalinowi, Napoleonowi, aż doszedłem do Chorbrego, Mieszka i Juliusza Cezara który podbił tylko pół Europy a nasze tereny zostawił w spokoju.
 
Tak troche offtopowo, ale gdzie indziej to wrzucic?

Wojtek Drewniak at TEDx:
 
http://www.movie-box.pl/204/Wikingowie.html

Stereotyp Wikinga to wielki brodaty facet w hełmie z rogami i z toporem w garści. A jak było naprawdę? Dowiesz się ogladając ten film. Zapraszamy.

Polecam, sam jako, że bawiłem się na imprezach rekonstrukcyjnych z wczesnymi(słowianie i wikingowie) to zawsze walczyłem z głupimi mitami na ich temat.
Jednak prawdą jest, że byli pojebani, ale raczej rekonstruktorzy. Na wyspie Wolin(co roku jest tam impreza Słowianie i Wikingowie) pewien Słowianin z grupy w Cieszynie walczył z wikinkiem. Bez hełmu, bo to był wieczór, przy ognisku, po pijaku się parowali. Na szczęście znaleźli ucho odcięte i przyszli.
 
Prostytucja to najstarszy zawód świata więc jej historia musi być ciekawa. Jest i to bardzo, a przekonacie się oglądając ten film. Zapraszamy serdecznie

http://www.movie-box.pl/208/Starozytna-prostytucja-.html
W pewnej ksiazce opiewajacej prahistorie ziem polskich - ktora mialem (nie)szczescie przeczytac - padlo stwierdzenie, ze to gornictwo dzierzy palme pierszenstwa w kategorii najstarszego zawodu swiata :awesome:
 
Program był bardzo fajnie zrobiony - nie stracił wiele z klimatu youtubowych Polimatów. Kto przegapił ten trąba i teraz może spokojnie odpalić dlaczego ja czy inne pamiętniki z wakacji :p
 
Program był bardzo fajnie zrobiony - nie stracił wiele z klimatu youtubowych Polimatów. Kto przegapił ten trąba i teraz może spokojnie odpalić dlaczego ja czy inne pamiętniki z wakacji :p
Jak znajdziesz materiał w internecie, to wdzięczny będę jakbyś podał.

Taka ciekawostka.
Św. księżna Jadwiga Śląska, której święto będzie 16 października (rocznica wyboru JPII na papieża), którą Portugalczycy uznali za pomoc w przezwyciężeniu kryzysu.
Święta, którą badacze genderyzmu biorą jako przykład, że to nie mąż rządzi, tylko żona :arab: (hindus nie arab). Brzmi to groteskowo.
 
Jak znajdziesz materiał w internecie, to wdzięczny będę jakbyś podał.

Taka ciekawostka.
Św. księżna Jadwiga Śląska, której święto będzie 16 października (rocznica wyboru JPII na papieża), którą Portugalczycy uznali za pomoc w przezwyciężeniu kryzysu.
Święta, którą badacze genderyzmu biorą jako przykład, że to nie mąż rządzi, tylko żona :arab: (hindus nie arab). Brzmi to groteskowo.

W średniioewiczu było wiele kobiet które faktycznie rządziły samodzielnie, i decydowały, często nawet nie mając mężów. Strasznie postępowe było średniowiecze dla kobiet - prawnie i religijnie zostały zrównane z mężczyzną. Tylko obyczajowość społeczna je ograniczała - prawodastwo nie.
Co ciekawe, feministki te epokę podają jako przykład zniewolenia kobiet, podczas gdy to pierwsza epoka w historii w której kobieta miała równe prawa z mężczyzną. I epoka która do swojego czasu była najlepsza dla kobiet(no, poza starożytnym Egiptem, ale tam kobiety były uprzywilejowane z powodów religijnych nie równościowych). Następnie, po upadku średniowiecza nastąpił kryzys wolności kobiet, aż do najgorszych dla niej czasów - demokratycznej epoki wiktoriańskiej. Mówi się, że kobiety nabyły prawa wyborcze dopiero w XX wieku. To prawda, ale tylko dlatego, że nie miały ich przez 100 lat - wcześniej po prostu nie było demokracji, i ta samo mężczyzna nie miał praw wyborczych jak i kobieta.
Jebać feministki.
 
Powiem więcej - chrześcijaństwo i średnioiwecze zmieniło mentalność naszej cywilizacji wg której kobieta była całkwitą własnością mężczyzny i nie była w pełni człowiekiem, nie mogła być obywatelem, decydować o sobie. Z tej myśli narodził się feminizm.
Jezus pierwszym feministką.
A został "feministem" na górze , głosząc kazanie, że każy, bez względu na płeć, status majątkowy, pochodzenie, czy król, czy żebrak - jest równy przed Bogiem. To jest pierwsza myśl w historii ludzkości która doprowadziła do zrównania prawa wobec wszystkich ludzi.
To co robiła w praktyce mentalność ludzi, a czego przecież zmienić sie nie dało - to inna sprawa. To, że świeccy sobie narzucali większe prawa dla np Króla i szlachty - to tylko ludzkie użycie sił jakie stosuje się do dziś.
Dziś też czasem mąż bije żone bo jest silniejszy, co nie zmienia faktu, że w naszej kulturze to jest złe i nie ma do tego prawa. Ale nic na to nie poradzimy, że ludzie nakładają sobie przywileje dla własnej korzyści, bo mogą.
 
Dziś przeczytałem, że KK chce beatyfikować Henryka II Pobożnego za śmierć pod Legnica.
Więc naszła mnie refleksja by wspomnieć tutaj, że taka bitwa miejsca nie miała: było to przypadkowe spotkanie kilkunastoosobowego odziału Henryka z Mongołami. Ot, w dodatku z własnej głupoty(coś jak generał Custer z własnej głupoty , niesłuchając ostrzeżeń, wpadł w zasadzkę Indian, a później zrobiono z tego mit wielkiej bitwy).

Do poczytania więcej w książce Jerzego Mularczyka, jak i u Maronia w "Legnica 1241",
 
Zresztą jest wiele mitów które na poziomie uniwersyteckim od lat są jako niezaprzeczalne fakty przedstawiane inaczej, niż do tej pory uczy się ich w szkołąch. Jak chociażby mit o (tfu) świętym biskupie Stanisławie który w rzeczywistości zasługiwał na śmierć i był zwykłym zdrajcą kraju i wichrzycielem do buntu, a w szkole przedstawia się go jako zdradziecko zamordowanego przez Bolesława Śmiałego.
Czy też w szkole do dziś pieprzy się bzdury o tym, że Bolesław Chrobry nie był ustanowiony królem na zjedzie w Gnieźnie tylko pierdoli się debilizmy o tym, że Otton III nałożył mu na głowę koronę i dał insygnia królewskie - symbolicznie. Tylko pytanie - po chuj miałby to robić ?

Ba, czytam właśnie wikipedie o zjeździe i tam dalej jako fakt funkcjonuje ten idiotyzm.
 
A Henryka Pobożnego nie chcą bardziej zrobić królem, bo zachował wstrzemięźliwość seksualną?
Co do św. Stanisława, to mnie na historii uczono, że był on zdrajcą króla. A poszlachtowano go za to, że zarzucał królowi homoseksualizm (słusznie czy nie to inna bajka), i na tej podstawie chciał obalić króla.
 
A Henryka Pobożnego nie chcą bardziej zrobić królem, bo zachował wstrzemięźliwość seksualną?
Co do św. Stanisława, to mnie na historii uczono, że był on zdrajcą króla. A poszlachtowano go za to, że zarzucał królowi homoseksualizm (słusznie czy nie to inna bajka), i na tej podstawie chciał obalić króla.

Co jest oczywistą bzdurą kronikarską, że ktoś tworzyłby bunt i spisek, w dodatku z wsparciem zagranicy(Niemcy) z powodu rozwiązłego życia władcy. W czasach gdy większość biskupów miała kochanki, byli właścicielami ziemsimi i żyli tak jak większość szlachty.
Oczywistym jest, że to nie mógł być powód spisku. Aha, i znamy z przekazów, że chodziło o rozpustne życie, o homoseksualiźmie nikt nigdy nie wpominał, to nadinterpretacja współczesnych. Nikt nigdy w historii chyba żadnego kraju w Europie nie stworzył buntu z powodu życia seksualnego władcy. Po prostu wszyscy mieli to w dupie, bunty wszczynało się tylko dla własnej korzyści. A nawet homoseksualizm króla nie działał na szkodę szlachty - chyba, że nie wiem, gwałciłby ich synów i porywał na sodomsie orgie xD

Z faktów jakie wiemy o tym konflikcie raczej można uznać, że powód "napominania króla o to by nie żył grzesznie" możemy uznać za propagandę tworzoną na potrzeby tworzącego się kultu Stanisława.
Bo fakty są takie: spiskował Stanisław w celu obalenia włądcy, a nie, jak podają przekazy "napominał króla i za samo napominani został zamordowany przez Bolesława".
spiskował politycznie, z polską szlachtą, jak i niemiecką. A więc powód sodomii w takim przypadku jest bezsensowny.
Wiemy, że był współtwórcą buntu możnaych, którzy po śmierci Stanisława wypędzili Bolesława z kraju. Wiemy,że ten bunt zaczął się, spiskowanie i planowanie, przed śmiercią Stanisława, a więc nieprawdą jest iż powodem buntu było zamordowanie Stanisława. Bo spisek powstał wcześniej. Bolesław po prostu dowiedział się o spisku, bo stawał się już dość jawny w całym kraju, rozwinął się podczas nieobecności na swoich ziemiach Bolesława. I najzwyczajniej w świecie skazał Stanisława. Niestety popełnił błąd, mógł skupić się na świeckich twórcach spisku.
Myślę, że zdecydował się na zabicie najpierw Stanisława, zamiast szlachciców, dlatego iż reszcie nie mógł udowodnić bezposrednio spiskowania - Stanisław za to jako biskup nawoływał publicznie do zbuntowania się przeciwko władcy.
 
Back
Top