Polityka

Komu ufac? Korwinowi tez sie zarzuca rozne rzeczy w tych klimatach (od zmiany nazwiska, poprzez dobre uklady za komuny, do zbyt szybkiego - celowego - podpalenia lontu w 92r).



Najgorsze, ze na chaosie, niepewnosci, korzystaja zawsze ci w cieniu. Ciezko to sobie poukladac.
 
Dzihaods, myśle ze z ludzi którzy siedzą w polityce od tych parunastu lat, a których niemal codziennie widzi się w telewizji to Korwin jest z nich najbardziej czysty. Można by wręcz powiedziec, ze biały jak snieg, przy takich gościach jak Miller, Tusk itd. Nie był nigdy u władzy to i splamic czym sie nie miał.
 
Generalnie polecam "Wojnę o pieniądz" Hongbinga (1&2) - w bardzo prosty sposób opisuje funkcjonowanie bankierskiego świata. Można z niej dużo wyjąć.


Czytałem 1 część i jak dla mnie za dużo tam teorii spiskowycgh było z tego co pamietam, ale mam zamiar do niej wrócić w lipcu
 
Boli mnie serce i to nie od papierosów. Pierwsze moje świadome doświadczenie polityki to ogłoszenie stanu wojennego. Pamiętam płacz matki, którą starałem się pocieszać. Pamiętam zabójstwo księdza Popiełuszki. Nic się nie zmieniło od tej pory. Nic. Grają to samo. Teraz jestem bardziej świadomy. Nie mam już w tym chorym kraju nadziei na nic. Mam w awatarze symbol NSZ , w sercu też. Walka to jedyne rozwiązanie moim zdaniem. Ja już nie widzę rozwiązania w "demokratycznych" sposobach. Dla mnie pewne granice zostały przekroczone. Ktoś mnie okradł, zdradził, skrzywdził. Płakać mi się chcę jak moją Polskę okradają i szydzą z niej. Do czego zajdziemy ? Nie wiem. Trzeba stanowczo i brzydko wypierdolić rudzielców i decydować samemu. Obudźmy się teraz bo zaraz naprawdę będziemy piątym rozbiorem i aneksem jakiegoś państwa. Jesteśmy jako naród w dupie.
 
Za karabin kazdy idiota potrafi zlapac - pytanie kto i jak zorganizuje panstwo na nowo, aby patologiczny uklad nie powstal także na nowo i aby konstytucje, prawo ktos zaczal w koncu traktowac na powaznie. Nawet bysmy, jako Polacy, nie zdazyli mrugnac a wrony by nas rozdziobaly, wiec o "rewolucjach" w tradycyjnym znaczniu nie ma co mowic.
 
Tak mówią "eksperty", że nie ma alternatywy. Jedna wielka bzdura.
My, co żyjemy byle jak,
my, którym się nie szczęści,
z radością powitamy znak,
znak zaciśniętej pięści.


My ludzkie bydło, ludzki gnój,
z suteren i poddaszy,
my także chcemy herb mieć swój,
na zgubę wrogom naszym.


Dłoń nabiegnietą siecią żył,
gorącą od purpury,
chcemy zacisnąć z wszystkich sił,
i straszną wznieść do góry...


Od wojny, nędzy i od głodu
Sponiewieranej krwi narodu,
Od łez wylanych obłąkanie
Uchroń nas, Panie

Od niepewności każdej nocy,
Od rozpaczliwej rąk niemocy,
Od lęku przed tym, co nastanie,
Uchroń nas, Panie

Od bomb, granatów i pożogi,
I gorszej jeszcze w sercu trwogi,
Od trwogi strasznej jak konanie
Uchroń nas, Panie

Od rezygnacji w dobie klęski,
Lecz i od pychy w dzień zwycięski,
Od krzywd - lecz i od zemsty za nie
Uchroń nas, Panie



Uchroń od zła i nienawiści.
Niechaj się odwet nasz nie ziści.
Na przebaczenie im przeczyste
Wlej w nas moc, Chryste.
Mam nadzieję, że to się tak na rozlaniu mleka nie skończy. Dla mnie to ta " wolność" zbyt długo trwa. Każdy naród normalny by się wzburzył. My niczym spacyfikowana Białoruś nawet nie drgamy. Krzyżyki jak na wykopie ludzie walą, widelce w tej mocy co te krzyżyki zrobiły by robotę.
 
Głos rozsądku w temacie. Dzięki Maryjan (także za wspomnienie wiersza)
Trzeba wyraźnie powiedzieć, że walka zbrojna z systemem, czy jakąkolwiek inną wartością zawsze prowadzi do zguby. Cóż ponadto, młoda krew gorąca dąży do walki i nawet tragiczny przykład zza wschodniej granicy, nie jest wystarczającym, żeby zabijanie ludzi dla swoich przekonań uznać za zło jeszcze większe, niż "oni" czynią.
Wiele osób identyfikują się z prawą stroną sceny politycznej, a w wielkim uogólnieniu to właśnie tutaj w politycznym światku leży stopniowa zmiana, nie gwałtowna, krwawa rewolta.

Nie znaczy to, że przychodzi Nam biernie patrzeć na losy Narodu, ale czy na prawdę potrzeba Polsce nowej Konfederacji Barskiej?
 
Dziewne że jeszcze nikt tu nie wspomniał. Dziś był 2 dzień protestów w Warszawie. Wczoraj 500 osób przemaszerowało z pod siedziby Prezesa Rady Ministrów pod Sejm, natomiast dziś manifestacja zaczeła się o godzinie 20 pod budynkiem MSW i miała dojść także do sejmu jednak przez policyjne prowokacje została zakończona pod siedzibą premiera. Dziś zostali zatrzymani Bosak i Winnicki oraz jeszcze kilka osób. Jutro będą dalej prowadzone protesty miedzy innymi w :
10464004_676289415781171_8438366265273154803_n.jpg




Co do tego ja jestem za. Co prawda do rewolucji nie dojdzie ( i dobrze) jednak nie można siedzieć cicho i udawać że nic się nie stało.
 
jednak nie można siedzieć cicho i udawać że nic się nie stało.


są ludzie ktorzy jednak mają inne zdanie i rozmowy politykow przy restauracyjnym stole im nie przeszkadzaja:



http://progressforpoland.com/gowno-nie-afera/
 
Ciąg dalszy paranoicznych wywodów pt. "I jak tutaj nie wierzyć, że jesteśmy dymani w sposób zorganizowany?"



Dziś rano dostałem do ręki Metro. Z tego co się orientuję to wydawca jest ten sam co GW. Wczoraj GW zaklinała rzeczywistość i wybielała sprawę nagrań kierując głowne uderzenie na tego "kto złapał złodzieja" zgodnie z linią Premiera. Dziś mamy w Metro na pierwszje stronie artykuł obwieszczający jak to Tusk przetrwał zamach stanu. Oczywiście na końcu znalazła się wypowiedź eksperta, jakiegos Profesora, który te wypociny firmuje swoją opinią sugerując jedynie, kto powinien zająć się znalezieniem sprawców nagrania.



Wystarczy, że społeczeństwo oczy otwiera i już zasłania mu sie meritum sprawy kierując uwagę na mniej istotne jej aspekty.



Witamy w "1984".



PS W Katowicach ten protest jest, o której?
 
Czytam komentarze na facebooku pod wpisami tvn24 i jest mnóstwo ludzi broniących Tuska, albo bez argumentów albo że wolą Tuska od kłamliwego Kaczyńskiego.
 
Przemek, dla mnie akurat teorie spiskowe to bardziej zaleta niż wada - chętnie w nie wierzę, bo od początku istnienia rządów spiski są nieodłączną częścią sprawowania władzy.


Co do afery, byłem wczoraj na wykładzie Michalkiewicza - był w Krakowie więc się zjawiłem. Według niego za ujawnieniem taśm stoją rosyjskie służby.
 
Ludzie są niestety, aż tak głupi...



Co do Ruskich to jak najbardziej coś mogło być na rzeczy, ale może to być także korelacja. Przeciwko temu przemawia fakt, że były znacznie lepsze momenty na publikacje podobnych materiałów jak np. wydarzenia na Majdanie, aneksja Krymu, referendum w Donbasie, wybory na Ukr., gdzie stanowisko Polski dużo znaczyło.
 
A mi się wydaje, że to są taśmy pod tytułem "zostawcie Kwaśniewskich". Pamięta ktoś jeszcze tą afere?
 
Tyle, ze wtedy byloby to oczywiste, a teraz to "korelacja" czy nawet rusofobia...



A o Ukraine Putin caly czas gra... Zreszta pewnie nie tylko on. Jesli takie dokumenty wyplyna tylko w PL, to raczej lokalne ruchy (patrz post wyzej :) ), ale jesli np wyplyneloby tego wiecej w europie, to hmmm...



Kazdy tu chce lepszej Polski, tylko co to znaczy? Jak na to _pracowac_? Mnie pierwszy paintball zniszczyl dzieciece marzenia - karabin to ostatecznosc. Uwazam, ze mojemu krajowi bardziej przydam sie zyjac, placac podatki, robiac to co umiem, niz to, czego nie umiem.
 
Tyle że termin "lepsza Polska" jest terminem tak rozmytym, że nie znaczy praktycznie nic. Gdybyśmy np. spytali Ikonowicza, czy chce lepszej Polski, to odpowiedział by z pewnością twierdząco - tylko ja za cholerę nie chciałabym takiej Polski dożyć:))
 
No wiec wlasnie o tym mowie, ze dla kazdego znaczy to co innego.



A tu zmiana (a moze nie?) tematu:



http://www.defence24.pl/analiza_wieksza-obecnosc-usa-w-europie-srodkowej-musi-budzic-opor-berlina
 
Co do Ruskich to jak najbardziej coś mogło być na rzeczy, ale może to być także korelacja. Przeciwko temu przemawia fakt, że były znacznie lepsze momenty na publikacje podobnych materiałów jak np. wydarzenia na Majdanie, aneksja Krymu, referendum w Donbasie, wybory na Ukr., gdzie stanowisko Polski dużo znaczyło.


Sam wrzucałeś zdjęcia ciężkiego sprzętu poruszającego się ku Ukrainie. Destabilizacja Polski jest bardzo Rosji na rękę jeżeli zamierzają niedługo wejść z "misją pokojową". Moment może być idealny tylko my o tym jeszcze nie wiemy...
 
Osłabienie pozycji Tuska w momencie gdy ten mocno lobbuje w UE za wspólnym kupowaniem enrgii jest na rękę Putinowi. Pytanie czy to on uszył tą aferę czy osłabiamy się sami, jest istotne w tym kontekście. Można zadać pytanie, kto zyskałby najwięcej gdyby faktycznie rząd upadł? Odpowiedź daje przesłanki do wskazania inicjatora akcji. Takie wydarzenia trzeba rozpatrywać szerzej niż tylko jako wieczną wojnę PO-PIS, niestety, amatorska polityka w polskim wykonaniu, brak poszanowania dla racji stanu, powoduje, że jest bardzo podatna na wysterowanie z zewnątrz.



Moje zdanie od lat jest niezmienne, rządzą nami ludzie, którzy w prawdziwym życiu nie mają kwalifikacji by kierować osiedlowym sklepem Biedronki. Jeśli nie zmieni się ordynacja i selekcja materiału ludzkiego trafiającego do polityki, nie zmieni się nic.
 
Agentura niemiecka może?
http://wgospodarce.pl/informacje/14059-afera-tasmowa-przykrywka-niemcy-wczoraj-ostatecznie-zniszczyli-polski-wegiel
 
No prosze, jak dawalem linka z defence, tak sobie pomyslalem, ze to niekoniecznie musi byc Wschod... A tu prosze...



Tylko pytanie, czy moglismy w tej sprawie, w ten "weekend" cos zrobic?
 
Argument o tym, że sluzby specjalne zrobily to w takim momencie zeby na nie nie padlo, sprawia, że zawsze można im przypisac winę, dlatego o nim nie wspomniałem.



Jeżeli chodzi o przyszłe wydarzenia to dowiemy sie w przeciągu max. tygodnia co Ruscy zrobia na Ukrainie, ale na pewno okreslone nastroje w Polsce im w tym pomogą. Straszno pomysleć, że to co Belka z Sienkiewiczem omawiał może mieć wpływ na kształt terytorialny Ukrainy.



Jesli zas o samą akcję militarną Rosjan chodzi to myśle, ze zaatakują Ukrainę w taki sam sposób jak zaatakowali Gruzję. Zniszczą im armię i dojdą do Dniepru. Podchodzac pod stolicę, postawią świat na krawędzi wojny, a następnie dobijając wszystko co dźwiga karabin, cofną się anektując Obwód Ługański i być może Doniecki, przy okazji może wywożąc ukraińskie fabryki, które produkują dla ich przemysłu zbrojeniowego. Jeśli opór będzie znikomy, to może anektują coś więcej.
 
afera z dyktafonem moze byc mniejsza niz sie wydaje i mogl za tym stac zwykly szary czlowiek chetny zysku ktoremu sprzetem za niewielkie pieniadze udalo sie nagarc kilka wplywwoaych w Polsce osob.
 
Manager VIP roomu juz niby aresztowany...



Tylko to przeraza jeszcze bardziej, niz "przepiekna" wizja, ze jestesmy na tyle silni, ze obce sluzby widza sens w nas destabilizowaniu...



@TC1: przerazajaca wizja... nie chodzi mi nawet o Rosje, bo ta robi to, na co jej sie pozwala... przeraza mnie to ze to - w uproszczeniu - ja jestem tym, ktory pozwala...
 
Dżihad ale co to za rozumowanie? Gdyby nasi politycy nie kręcili lodów przeciw konstytucji, to agentura nie miałaby czego ujawniać.
Problem w tym, że rządzą nami sprzedawczyki dbające o swój interes, to takie mamy skutki.

To apropo tego, czy mogliśmy coś zrobić.
 
Masz na mysli ta tasme, czy inne lody? Bo ta tasma od poczatku jakos mnie nie przekonywala do stawiania kosy na sztorc (niezaleznie kto nagral, kto nagraniem rozgrywal)...
 
Taśmę, ale przecież taśma to nie jedyny przykład tego o co nasi politycy dbają. 15 mln dolarów w dwóch kartonach za bazę w Kiejkutach - zamiast załatwienia czegoś dla kraju - jest tu nawet wymowniejsze.



I to nie jest tak, że my jesteśmy tak silni, że Ruscy myślą jak nas osłabić - tak myśli każde poważne państwo o innych krajach.
 
Back
Top