Polityka

Sorry, wiem, że to Wam nie w smak, ale idee Korwina bez Korwina to akurat dobra opcja. Do Wiplera po incydencie z Policja też nie mam zaufania, podobnie jak większość wyborców, która wie o tym co się stało. Jego zachowanie po tym wydarzeniu dały pewien przedsmak tego jak może on szanować prawo i wyborców będąc juz przy najgłebszym korycie. Jego byt określa mu świadomość bardzo intensywnie.
 
@up: program może i ciekawy ale trzeba wziąć poprawkę na to że większość z tych propozycji nie jest możliwa bez zmiany Konstytucji.
 
Potencjalnie wydaje się, że jest to dobra opcja, ale to dopiero sprawdzi PR. UPR bez Korwina jednak sobie nie poradził. Niestety chyba jest tak, że z poglądami wolnościowymi nie da się dotrzeć do większej grupy osób, niż poprzez eksenctryczność i robienie afer.



Nie rozumiem ludzi, którzy po "incydencie z Policją" przekraślają Wiplera, tym bardziej, że sprawa nie została jeszcze tak naprawdę wyjaśniona i chyba nie będzie w najbliższym czasie.



@ziggy Konstytucja w Polsce w ogóle jest do zmiany, natomiast tak czy inaczej, jest dużo możliwych rozwiązań, które nie naruszają konstytucji, a pozytywnie by wpłynęły na stan państwa i obywateli.
 
Heh, tak się składa, że akurat napisałem tekst o Korwinie na proKapitalizm :D



Co do Polska Razem - dla mnie to irracjonalna rzecz. Gowin, który przez siedem lat bycia w PO tylko cztery razy zagłosował inaczej niż nakazywała linia partii • i co? Teraz nagle wielki liberał? I co tam robi pani Jakubiak, która albo jest niezbyt rozgarnięta, albo ma za niezbyt rozgarniętych swoich wyborców? Jak oni tam się chcą dogadać? Za nic na nich nie zagłosuję, bo po prostu im nie wierzę.



W ogóle jestem zdania, że w dzisiejszej Polsce jedyny wybór jaki mamy to głosować, albo nie głosować - zazwyczaj nie głosuję. Tym razem jednak postanowiłem pójść do wyborów, bo małym partiom (KNP, RN) rośnie poparcie, i miałbym wyrzuty gdybym swojego głosu nie dołożył. Na Narodowców jak na razie nie zagłosuję, dopóki nie wyrzucą swojego lewego skrzydła - a nic nie wskazuje na to, żeby mieli to zrobić - więc pozostaje partia JKM. I tak jak kolega wyżej napisał: UPR zamiast szybować w górę, kiedy odszedł Mikke, spadło na całkowite dno. A partia Mikkego ma się w miarę przyzwoicie, widać więc, że to JKM ma swój stały elektorat - czy aby to samo możemy powiedzieć o liberalizmie jako idei?



Też jestem zdania, że jeśli teraz żadna z partii spoza głównego nurtu nie przekroczy 5% progu wyborczego, to trzeba się pogodzić z faktem, że jesteśmy w dupie głębszej niż myśleliśmy.
 
na Ukrainie, zginelo juz dzis 6 osob oficjalnie, nieoficjalnie mowi sie juz nawet o 15.



Ciekawe jak to dalej bedzie z tym konfliktem.
 
1796038_620333028013904_691175941_o.jpg
 
@up



Ja pierdole, orderem to oni powinni dostać, ale w łeb i to najlepiej kilka razy ze skutkiem śmiertelnym.



Jeżeli JKM zbliży się do 5% w wyborach do Europarlamentu, to będzie duża nadzieja na zmiany, bo gdy dobrze pójdzie to potem mogą wykręcić w okolicach 8% w wyborach w Polsce.



@Jakub Bijan



Jakie lewe skrzydło masz na myśli mówiąc o RN?







https://www.youtube.com/watch?v=bmiHZL_ua_8
 
Wipler nie ma u mnie krechy za to co się stało, ale w jaki sposób to komentował i jak bronił swój wizerunek (opluwając wizerunek państwa).



Ruch to dziwna paczka, ale kto wie co z tego wyjdzie - założenie przyzwoite, może i ludzie przyzwoici dołączą. Licze na jakis lekko skręcającyh na prawo racjonalistów.



RN i KNP w ogole mnie nie interesuje, z racji swiatopogladowych. Lubie jak ktos stara sie pogodzić wiare z nauką, zamiast potępiac to drugie jak wielu z prawej strony ma w zwyczaju.



Miller spłaca stare długi... Some pigs never learn...
 
@up Wykluczasz partię tylko z powodu światopoglądu? Gospodarka to największe pole do manewru dla partii i co by nie głosiły, to mają mały wpływ na kształowanie i oddziaływanie na światopogląd innych ludzi, ale ręce w sferze gospodarczej mogą krępować już bardzo skutecznie. Z resztą KNP mimo konserwatyzmu obyczajowego, nie będzie go narzucało innym. Poza sprzeciwem wobec aborcji i niefinansowaniu in vitro nie będzie to się właściwie niczym objawiało w ich decyzjach.
 
Sprowadzanie polityki wyłącznie do gospodarki sensu stricte, jest troche nieodpowiedzialne, bo sprawy światopoglądowe niebezposrednio na nią wpływają, tak jak i wpływają w rzeczy samej na los narodu (jak ktoś się nie zgadza polecam pierwszy lepszy, choc mało subtelny przykład Nazistowskich Niemiec). Wolałbym w polityce wysłuchiwać argumentów racjonalnych, na które tak Katolik jak i Ateista przystanie, a przynajmniej nad nimi sie zastanowi. Jesli ktos jedność narodu (jak spora część RN) definiuje przez bycie Katolikiem, to jak ma niby reprezentowac Naród rzeczywisty w XXIw? Nawet Dmowski, który traktował religie w duzym stopniu instrumentalnie kazałby im sie puknąć w czoło, bo to, że pod zaborami bycie Katolikiem często oznaczało bycie Polakiem i spajało "rozebrany" Naród, to ówcześnie go rozbija.
 
No tak, ale ktoś komuś nakazuje być katolikiem? - bo przyznam, że nie zauważyłem. Nawet jak porównać podejście RN - który jest bardzo konserwatywny - do podejścia takiej palikociarni w sprawie światopoglądu, to Narodowcy są po stokroć bardziej neutralni, niż obecna unijna propaganda - patrz gender i słynna sprawa przedszkoli, czy choćby finansowanie propagandy LGBT z unijnej kasy.
 
Jakub napisał, więc musiałem luknąć o czym pisze. A tu nadal gender, gender, gender. Czytam właśnie "Bajki i przypowiastki", słynnego czeskiego autora Karola Capka. Już w 1934 roku gąsienica była mądrzejsza od nas wszystkich :), a w kraju nadal dysputy o niczym :).







gasienica.jpg
 
@HubiSSJ3



Chodzi o między innym ONR,o którym już Dmowski miał złe zdanie. Obecni natomiast sami stwierdzili,że są narodowymi-socjalistami(bolszewikami?)



Natomiast w grupie profesorów dominował taki pogląd na gospodarkę.



http://nczas.com/publicystyka/narodowa-gospodarka-rynkowa-romana-rybarskiego/
 
ONR narodowo-socjalistyczny? beka :D http://prokapitalizm.pl/przemyslaw-holocher-mit-o-narodowcu-polglowku-upadl.html - wywiad z byłym liderem ONR dla portalu prokapitalizm.







Ja czekam jak RN i KNP pójdzie zbieranie podpisów wyborczych, bo to powinno dużo wyjaśnić.
 
To co tam sobie w wywiadach mówi, to tak mniej więcej jak Martin dementuje Celińskiego - podobna zasada;)


W prywatnej rozmowie z Jóźwiakiem z UPR mówili już całkiem co innego - że są w RN "narodowi bolszewicy", których się trzeba pozbyć, tylko jeszcze nie czas na to - a cała afera wyszła, bo im się na ktoś ba FB wbił.
 
Nawet jeśli to jest to raczej ,,plankton" :D W radzie decyzyjnej RN są Marian Kowalski lata działalności w UPR, Bartosz Józwiak - prezes UPR, Wasiukiewicz - był w KNP, obecnie Ruch Wolności, Bosak i Zawisza byli zaproszeni na Kongres założycielski NP, czyli też nie socjaliści. To oni będa układać program, bo reszta raczej mało interesuje się gospodarką.
 
Ale RN chce tylko startowac w wyborach do parlamentu europejskiego, nie do sejmu.



Ogolnie lubie sluchac Bosaka czy Winnickiego, zawsze przygotowani przychodza do tv, co czesto skutkuje miazdzeniem swoich przeciwnikow.
 
Ruch Narodowy: Bardzo lubię poglądy Pana Bosaka, konkretny człowiek z ciekawym spojrzeniem na gospodarkę, ustrój, podatki. Natomiast w RN są również takie dziwolągi jak Pan Winnicki, kompletny ignorant, który w sprawach innych niż Historia nie ma nigdy nic do powiedzenia. Polecam wywiad z nim w Kontestacji.



Kongres Nowej Prawicy (JKM): Zdecydowanie zbyt radykalne poglądy. W jednym z wywiadów JKM otrzymał pytanie dotyczące faktu, iż jego poglądy nigdy nie zostały wcielone w życie odpowiedział, że idee nie muszą być wcielane w życie, bo są piękne jako idee, a gdyby zostały zrealizowane mogłoby się okazać, że wcale tak piękne nie są. Nieświadomie idealnie podsumował swoją utopistyczną ideologię.
 
Jak by ktoś nie mógł zasnąć - obraz na żywo z Ukrainy.







Ja pierdole co tam się dzieje. To już wszystko poszło za daleko. Za dużo ofiar.
 
Kongres Nowej Prawicy (JKM): Zdecydowanie zbyt radykalne poglądy. W jednym z wywiadów JKM otrzymał pytanie dotyczące faktu, iż jego poglądy nigdy nie zostały wcielone w życie odpowiedział, że idee nie muszą być wcielane w życie, bo są piękne jako idee, a gdyby zostały zrealizowane mogłoby się okazać, że wcale tak piękne nie są. Nieświadomie idealnie podsumował swoją utopistyczną ideologię.


Chociażby zachodnia część Stanów Zjednoczonych w pewnych latach XIX w. i najszybszy zmierzony wzrost gospodarczy w historii ludzkości. Panował tam właściwie anarchokapitalizm.
 
@Karateka@ Bosak nie ma żadnego konkretnego spojrzenia na gospodarkę. Bardziej jest politykiem. Na Pikniku KNP w zeszłym roku, miał więcej do powiedzenia nt. ogólnopolityczne, niż gospodarcze. Kiedy był pytany o pogląd na gospodarkę, sam przyznawał, że na tym się właściwie nie zna i woli uniknąć odpowiedzi. Z resztą, mimo zaproszenia i stawienia się tam, wyciekły później rozmowy Holochera z FB, m. in. z Bosakiem, gdzie pisał, że Korwina trzeba się pozbyć.
 
KrolikBartek: Czytałem jego wpisy na facebooku gdzie pisał o wolnym rynku, obniżeniu podatków, prywatyzacji, reformie emerytalnej itd itp. Te wycieki z facebooka, czytałem fragmenty... świadczą o tym, że Ci ludzie to banda niepoważnych dzieciaków. Mojego głosu z pewnością nie dostaną.



Tens: XIX wieczna Ameryka to demokratyczna republika, a nie oświecona monarchia :) ale rzeczywiście najbliżej jej do ideaów Korwina. Do anorchopakitalizmu jednak było jej jak stąd na Księżyc.
 
@up Bosak ogólnie idzie w stronę liberalizmu gospodarczego, ale m. in. na tym Pikniku, często proponował domieszać do tego trochę socjalu, ale już nie potrafił tego później wyjaśnić i unikał rozmów na tematy gospodarcze.



USA w XIX w. przede wszystkim konstytucjonalizm i silna decentralizacja państwa. Świetny ustrój, szczególnie dlatego, że możliwy do wprowadzenia dzisiaj. Gospadarczo może być podobny do monarchii z Korwinem na czele, a jednak jest to demokracja - o bardzo ograniczonej władzy organów państwa.
 
W tej Ukrainie to mają przesrane. Pójdą do Unii to Rosja się na nich wypnie i z kasy nici, a jak wybiorą Rosję to Unia się wypnie i coś wymyślą, żeby im życie uprzykrzyć.
 
Dla was wszystko jest czarno białe? Albo utopijny liberalizm, albo socjalizm?
 
Zdecydowanie bardziej wolę "utopijny" liberalizm, niż szarą, polską, czy unijną rzeczywistość. Z resztą co jest utopijnego w obniżaniu i upraszczaniu podatków, minimalizowaniu wydatków państwa, deregulacji, zmniejszaniu ingerencji państwa w życie ludzi itd.?
 
Trzeba uprościć podatki, zminimalizować wydatki państwa, deregualcji, przywrócić swobode obywatleska, ale nie można podąrzać z skrajnośc w skrajność. Zawsze trzeba zachować zdrowy rozsądek, bo znowu wyjdzie jak z chwalona przez Korwina ustawą Wilczka :)
 
Zawsze trzeba zachować zdrowy rozsądek, bo znowu wyjdzie jak z chwalona przez Korwina ustawą Wilczka :)


Czyli jak? Tak, że osoby, które prędzej nie miały szansy zarobić, nagle mogłoby to robić? Mi zdrowy rozsądek podpowiada, że to, co sprawdza się w części, jeszcze lepiej sprawdzi się w całości. Nie dotyczy to oczywiście wszystkiego, ale według mnie tak jest w wypadku gospodarki.
 
Back
Top