Follow along with the video below to see how to install our site as a web app on your home screen.
Note: This feature may not be available in some browsers.
Chyba jesteś nie poważny. Za zabicie kilkudziesięciu osób nie ma innej sprawiedliwej kary jak w czapę i do ziemi.
to musiałby być sądzony w stanach, bo w Europie żaden kraj niestety nie jest normalny, bo nie ma kary śmierci.
Muzułmanie zaatakowali polskich misjonarzy w Afryce
W ciągu ostatniej doby doszło do walk pomiędzy muzułmanami i chrześcijanami w mieście Boda w Republice Środkowoafrykańskiej. W ich wyniku zginęło 75 osób. Przez rebeliantów zostali także zaatakowani polscy misjonarze. Według świadków większość ofiar walk stanowią chrześcijanie.
Walki w Republice Środkowoafrykańskiej wybuchły ponownie z nową, większą siłą, gdy w styczniu rebelianci muzułmańscy z koalicji Seleka wycofali się ze stolicy Bangi, a muzułmański prezydent Michel Djotodia abdykował. Od tamtej pory muzułmanie mszczą się na chrześcijanach.
Muzułmanie zaatakowali także misję w miejscowości Ngaoundaye, gdzie przebywają polscy misjonarze oraz siostry ze Zgromadzenia Służebnic Matki Dobrego Pasterza. Misjonarzom opiekującym się sierotami i niewidomymi udało się ukryć w centrum edukacyjnym misji.
Pogromy chrześcijan w tamtym państwie rozpoczęły się już w marcu, gdy muzułmańscy rebelianci z północy Republiki Środkowoafrykańskiej obalili chrześcijańskiego prezydenta Franóois Bozizó. Jego miejsce zajął Michel Djotodia-pierwszy muzułmański prezydent, który jednak w styczniu abdykował.
W ciągu wszystkich pogromów, które przybrały formę religijnych, zginęło już ponad tysiąc osób. Na terenie kraju przebywają międzynarodowe wojska, m.in. z Francji oraz państw Unii Afrykańskiej, które mają zapobiec ludobójstwu.
Może zrobimy to samo tym pierdolonym arabom u nas w Europie?