Follow along with the video below to see how to install our site as a web app on your home screen.
Note: This feature may not be available in some browsers.
Nowe prawo wchodzi w życie 1 listopada. Konstytucja podaje, że każda osoba w dowolnym momencie będzie miała prawo wyboru z jaką płcią się identyfikuje - oznacza to, że zgodnie z prawem możliwa będzie zmiana płci.
Nowe przepisy będą dotyczyły osób interseksualnych, zwanych przez naukowców hermafrodytami. Hermafrodyta to osoba posiadająca zarówno męskie jak i żeńskie narządy rozrodcze.
Nowe przepisy będą dotyczyły osób interseksualnych, zwanych przez naukowców hermafrodytami. Hermafrodyta to osoba posiadająca zarówno męskie jak i żeńskie narządy rozrodcze.
To akurat jedna postać hermafrodytyzmu ("prawdziwa"). Druga ("rzekoma") nie różni się zanadto od ekstremalnych efektów pizgania się koksem (znowu patrz Heidi Andreas) lub żeńskimi hormonami. Ponadto autor twierdzi ponadto, że:
Konstytucja podaje, że każda osoba w dowolnym momencie będzie miała prawo wyboru z jaką płcią się identyfikuje .
Interseksualizm nie jest zaburzeniem psychicznym. Jego "brzydka" nazwa to obojnactwo lub hermafrodytyzm (od syna Hermesa i Afrodyty ze starożytnych mitów), obecnie jednak zaleca się używanie terminu "interseksualizm" jako poprawnego politycznie. Interseksualizm prawdziwy zdarza się bardzo rzadko i polega na jednoczesnym występowaniu u tego samego osobnika narządów płciowych męskich i żeńskich. Może to przyjmować postać posiadania "dwóch zestawów" narządów lub jednego o mieszanym utkaniu -tzw. owotestis. Interseksualizm rzekomy przejawia się niejednoznacznymi narządami płciowymi (np. kobieta ma przerośniętą łechtaczkę i częściowo zrośnięte wargi sromowe) lub wykształceniem się narządów płciowych zewnętrznych odpowiednich dla płci przeciwnej mimo posiadania pierwszorzędowych cech płciowych (jądra, jajniki) odpowiednich dla płci biologicznej. Leczenie interseksualizmu może również obejmować podawanie hormonów, szczególnie jeśli zagraża to życiu (np. zaburzenia elektrolitowe u osób z zespołem nadnerczowo-płciowym) oraz wykonanie operacji chirurgicznej. Wbrew pozorom, sytuacja osób interseksualnych jest w Polsce bardziej skomplikowana niż transseksualnych. Niegdyś operowano wszystkie osoby interseksualne tak, by skorygować ich narządy płciowe zewnętrzne, by wyglądały jak żeńskie. Było to łatwiejszą procedurą dla chirurga, ale niekoniecznie dla takiego dziecka. Hormony płciowe miały wpływ na jego mózg już w łonie matki, zdarzało się zatem, że dziecko o wyglądzie dziewczynki czuło się chłopcem i było bardzo nieszczęśliwe. Stowarzyszenia osób interseksualnych na świecie postulują, by decyzję o operacji i jej kierunku pozostawić dziecku do czasu, kiedy dorośnie i będzie w stanie samo ją podjąć, ponieważ dowolne usuwanie tkanek przez chirurga może mieć swoje konsekwencje w osłabieniu odczuć seksualnych takiej osoby. Osoby interseksualne twierdzą, że niejednoznaczny wygląd narządów płciowych nie jest problemem dla takich osób, o ile rodzina nie robi wokół tego niezdrowej tajemnicy. Dopuszcza się wczesną operację jedynie, jeśli obecny wygląd narządów zagraża zdrowiu, np. utrudnia oddawanie moczu.