Polityka

Ale nawet w małych miejscowościach widać na ulicach kolorowych emigrantów i nic się nie dzieje, nikt ich z kijami nie goni. Fakt, że to raczej ludzie z Azji Południowej, ale jednak. Nawet pretensji nie ma w stosunku do PiS za to, że ich tylu wpuścili.

Dlaczego z jednej strony w badaniach Polacy deklarują strach przed obcymi, jest to główny motyw w kampanii wyborczej, a z drugiej jest tak duża tolerancja? Przecież to ogromne otwarcie na uchodźców z Ukrainy, po wybuchu wojny, też nie wzięło się z niczego? Wygląda to jak rozdwojenie jaźni, co innego w poglądach, a co innego w rzeczywistości.
Bo Polacy wbrew temu co pierdolą w tvnach i wyborczej to naród bardzo tolerancyjny i gościnny. Jeszcze nigdy nie spotkałem w Polsce obcokrajowca, który miał negatywne opinie o traktowaniu go w Polsce. Każdy chwali. Dodatkowo widzimy co się odpierdala na zachodzie, bo każdy ma znajomych czy rodzinę na zachodzie i słyszy to i owo. Dzięki temu mamy obraz jaki mamy. Z jednej strony szacunek i gościnność, z drugiej brak chęci budowania multikulti w Polsce.
 
Czyli będąc konsekwentnym nie powinien też odpowiadać karnie jak dorosły skoro ma małe doświadczenie życiowe?

Równie dobrze możesz napisać, że jak dorosły nie powinien odpowiadać prawnik na pierwszym roku aplikacji adwokackiej, bo jak ma za małe doświadczenie by reprezentować klienta przed sądem, to nie powinien odpowiadać karnie za pobicie tak jak adwokat po aplikacji. Przecież z jednego nie wynika drugie. To że 16 latek ma za małe doświadczenie życiowe by wybierać posłów, nie znaczy że nie rozumie konsekwencji takich czynów jak zabójstwo. To są osobne sprawy.
 

:lol: :confused:
A 21.12...
Screenshot_2023-12-22-13-47-01-886~2.jpg

Teraz w miejsce TVP Info wskoczyła TVP Polonia...
:roberteyeblinking::benny:
 
Bo Polacy wbrew temu co pierdolą w tvnach i wyborczej to naród bardzo tolerancyjny i gościnny. Jeszcze nigdy nie spotkałem w Polsce obcokrajowca, który miał negatywne opinie o traktowaniu go w Polsce. Każdy chwali. Dodatkowo widzimy co się odpierdala na zachodzie, bo każdy ma znajomych czy rodzinę na zachodzie i słyszy to i owo. Dzięki temu mamy obraz jaki mamy. Z jednej strony szacunek i gościnność, z drugiej brak chęci budowania multikulti w Polsce.
Pewnie ten polski wykładowca pobity w autobusie bo rozmawiał po niemiecku z kolegą przez telefon ma inne zdanie...
 
Donald Tusk uspokaja Cohones. Myślę, że jak dowiezie, to kilka osób tutaj powinno Rudego Pana przeprosić


Zmieni nazwę funduszu na nie kojarzącą się z kościołem, a środki na onkologię zabierze z innej strony, oczywiście tvp nic nie straci
:tiphatb:
 
Donald Tusk uspokaja Cohones. Myślę, że jak dowiezie, to kilka osób tutaj powinno Rudego Pana przeprosić


One Środę powięź że zostały "wstrzymane". Nie, że anulowane i ich nie dostaną tylko są wstrzymane do momentu, aż wszyscy zapomną i wtedy jeeeej uchwała. Ja mam 31 lat. Pamiętam jak było za czasów PO więc sam sobie zobaczysz co powiedzą w środę. ZOSTAŁY "WSTRZYMANE" , a debile będą się cieszyć i mówić widzicie hehe? Wstrzymaj je!
 
One Środę powięź że zostały "wstrzymane". Nie, że anulowane i ich nie dostaną tylko są wstrzymane do momentu, aż wszyscy zapomną i wtedy jeeeej uchwała. Ja mam 31 lat. Pamiętam jak było za czasów PO więc sam sobie zobaczysz co powiedzą w środę. ZOSTAŁY "WSTRZYMANE" , a debile będą się cieszyć i mówić widzicie hehe? Wstrzymaj je!

Dokładnie. Jak sprawa przyschnie medialnie to nastąpi cudowne odblokowanie środków. Przecież nie po to wymieniają ekipę TVP żeby nie dać zarobić następnej czyli "swojej" zmianie.
 
Nawet starsi ludzie mogli się przyzwyczaić do widoku Azjatów z racji dawnego przypływu Wietnamczyków za komuny, więc to nie jest problemem. Do tego Azjaci z Dalekiego Wschodu to zasadniczo ateiści, albo co najwyżej wyznawcy buddyzmu, który religią technicznie nie jest (nie ma boga).

Problemem jest pochodzenie islamskie, bo muzułmanie de facto lubią się obnosić ze swoją religią tam gdzie mogą. Ale u nas nikt meczetów nie będzie im budował (przy okazji to byłby wspaniały test dla popierających rozdział państwa od kościoła, budowa meczetu za rządowe pieniądze?) :lol: Lewica już zrobiła szpagat dla święta żydowskiego, ciekawe czy zrobiliby tak samo dla islamu?

No i główny problem, czyli dla kogo Polska jest rajem emigracji? Do Niemiec mamy tak blisko, że większość tych imigrantów raczej spierdoliłaby szybciej, niż później do bogatszych rejonów Europy.
Sami sobie zbudują, pójdą środki z AS czy z Turcji, spokojnie.
A żeby nie uciekali rozegrają to inaczej, szwaby nie dopuszczą do samowolnego pushbacku, po prostu ue uchwali zasiłki dla "uchodźców" odgórne unijne w równej kwocie i po temacie.
Nie trzeba foliowej czapeczki by się domyślić, że ich trzymają darmowe pieniążki, koszt obsługi jednego brudasa w DE włącznie z bachorami to zasiłek + koszta o wiele większe niż sam zasiłek (spanie, sranie, żarcie, służba zdrowia, darmowe szkoły, żłobki), szwaby tak to rozegrają, że oni nigdzie nie będą wyjeżdżać.
 
Last edited:
Pany, napierdalacie postami bardziej niż w działach MMA XD

o ile coś takiego jak obiektywna moralność w ogóle istnieje
To nie chodzi o to, która moralność jest najobiektywniejsza, ale o to która działa (no i teraz sobie można usiąść do flaszki i podyskutować co to znaczy "działa"). Ale o ironio wtedy sie moze okazac, ze jakas moralnosc jest obiektywnie (!) najlepsza, nie dlatego ze jest "najmoralniejsza", ale dlatego ze... ...dziala XD

Troche jak dyskusja o socjaliźmie czy kapitalizmie - zaden z tych systemow nie utilizuje mozliwosci i nie zaspokaja potrzeb i wartości ludzkich idealnie, ale jeden z nich spasowany jest z nami i fizycznym światem lepiej. Moralność też.

Choć być może z oceną kapitalizmu nalezaloby poczekac, bo czy kapitalizm wielusetletnio potrafi przetrwac to co robi najlepiej: dobrobyt? Myślę o "zachodnich" wskaźnikach dzietności, może się zdawać żę dobrobyt, przynajmniej w tej fazie, w jakimś sensie tłumi chęć przetrwania, co by mogło oznaczać że "dobrobyt" nie jest "wielopokoleniowo-stabilny".

Skręcę trochę na inny temat, przypomniała mi się moja niedawna dyskusja o dzietności z ziomkiem, pretekstem były kolejne spadki tego współczynnika w Korei Południowej. No i tak rozkminialiśmy, bo zdawałoby się że potrzeba posiadania potomstwa jest wbita głęboko presją ewolucyjną w nasze geny. I to nie tylko 4 milionami hominidowej selekcji, ale i przecież miliardów przedhominidowych. Tak przetestowany umieraniem kod powinien odporny na intelektualne "hackowanie" feminizmem czy innymi czynnikami kulturowymi, albo nawet hormonalną chemią (choć tu mi ręka drżała jak to pisałem). Jednak tak nie jest, empirycznie dzietność spada. Jak to ugryźć? No i przyszło takie chłopskie rozumowanie: kobiety nigdy nie rodziły bo chciały (miały natomiast wpływ na to kto jest ojcem dzieci), a mogło być nawet na odwrót: która się lepiej przed tym broniła, miała więcej zasobów dla siebie i już dzieci urodzonych. Więc brak takiej potrzeby u kobiet wcale nie musiał być darwinowskim brutalnym filtrem odławiany. Może teraz jak w rozpędzonym matriarchacie nie muszą, to autentycznie nie chcą? To dopiero mit byłby obalony, że kobiety wcale takie ku dzieciom nie są... Ironią jest, że w czasach prawdziwego dobrobytu "Darwin" takie (i takich) odsieje...

To z kolei kojarzy mi się z badaniami wskazującymi że religijność jest mocno dziedziczona genetycznie, tutaj mowa nawet o poglądach politycznych:


Inni z kolei wskazują, że mutowanie w ludziach przyszpieszyło:

Może w kierunku bezdzietności mutujemy?

I jednak żeby zamknąć klamrą wspomnianą na początku moralność. Moralność będzie taka jakie przyszłe dzieci. Ten kto je będzie miał, będzie o niej decydował. Bo ich moralność w praktyce, po darwinowsku radzi sobie lepiej ze światem. Nie dlatego że jest "filozoficznie moralniejsza", ale dlatego że lepiej "działa". Kultura, religia, moralność (nasze niematerialne DNA na które prawie świadomie wpływamy my, ale i ono na nas, pomaga albo ciąży) też podlega darwinowskim procesom, nosiciele tych niematerialności albo je niosą dalej, albo... ...nie niosą. XD


Njusy
Komentarze. Pewnie twittera dlatego przytną






#izera XD


Szury! Foliarze!






XD AfD broni PiSu








XD


 
Pany, napierdalacie postami bardziej niż w działach MMA XD


To nie chodzi o to,. która moralność jest najobiektywniejsza, ale o to która działa (no i teraz sobie można usiąść do flaszki i podyskutować co to znaczy "działa"). Ale o ironio wtedy sie moze okazac, ze jakas moralnosc jest obiektywnie (!) najlepsza, nie dlatego ze jest "najmoralniejsza", ale dlatego ze... ...dziala XD

Troche jak dyskusja o socjaliźmie czy kapitalizmie - zaden z tych systemow nie utilizuje mozliwosci i nie zaspokaja potrzeb i wartości ludzkich idealnie, ale jeden z nich spasowany jest z nami i fizycznym światem lepiej. Moralność też.

Choć być może z oceną kapitalizmu nalezaloby poczekac, bo czy kapitalizm wielusetletnio potrafi przetrwac to co robi najlepiej: dobrobyt? Myślę o "zachodnich" wskaźnikach dzietności, może się zdawać żę dobrobyt, przynajmniej w tej fazie, w jakimś sensie tłumi chęć przetrwania, co by mogło oznaczać że "dobrobyt" nie jest "wielopokoleniowo-stabilny".

Skręcę trochę na inny temat, przypomniała mi się moja niedawna dyskusja o dzietności z ziomkiem, pretekstem były kolejne spadki tego współczynnika w Korei Południowej. No i tak rozkminialiśmy, bo zdawałoby się że potrzeba posiadania potomstwa jest wbita głęboko presją ewolucyjną w nasze geny. I to nie tylko 4 milionami hominidowej selekcji, ale i przecież miliardów przedhominidowych. Tak przetestowany umieraniem kod powinien odporny na intelektualne "hackowanie" feminizmem czy innymi czynnikami kulturowymi, albo nawet hormonalną chemią (choć tu mi ręka drżała jak to pisałem). Jednak tak nie jest, empirycznie dzietność spada. Jak to ugryźć? No i przyszło takie chłopskie rozumowanie: kobiety nigdy nie rodziły bo chciały (miały natomiast wpływ na to kto jest ojcem dzieci), a mogło być nawet na odwrót: która się lepiej przed tym broniła, miała więcej zasobów dla siebie i już dzieci urodzonych. Więc brak takiej potrzeby u kobiet wcale nie musiał być darwinowskim brutalnym filtrem odławiany. Może teraz jak rozpędzonym matriarchacie nie muszą, to autentycznie nie chcą? To dopiero mit byłby obalony, że kobiety wcale takie ku dzieciom nie są... Ironią jest, że w czasach prawdziwego dobrobytu "Darwin" takie (i takich) odsieje...

To z kolei kojarzy mi się z badaniami wskazującymi że religijność jest mocno dziedziczona genetycznie, tutaj mowa nawet o poglądach politycznych:


Inni z kolei wskazują, że mutowanie w ludziach przyszpieszyło:

Może w kierunku bezdzietności mutujemy?

I jednak żeby zamknąć klamrą wspomnianą na początku moralność. Moralność będzie taka jakie przyszłe dzieci. Ten kto je będzie miał, będzie o niej decydował. Bo ich moralność w praktyce, po darwinowsku radzi sobie lepiej ze światem. Nie dlatego że jest "filozoficznie moralniejsza", ale dlatego że lepiej "działa". Kultura, religia, moralność (nasze niematerialne DNA na które prawie świadomie wpływamy my, ale i ono na nas, pomaga albo ciąży) też podlega darwinowskim procesom, nosiciele tych niematerialności albo je niosą dalej, albo... ...nie niosą. XD


Njusy
Komentarze. Pewnie twittera dlatego przytną






#izera XD


Szury! Foliarze!






XD AfD broni PiSu








XD



Bo to jest portal Cohones.polityka.pl :bye::lol:
 
Podobno we wstępnych sondażach demokraci przegrywają w 49 stanach, a tylko we dwóch prowadzą. Nie jest to potwierdzona informacja, ale już parę razy mi przeleciała na TT. Może ktoś bardziej siedzi w polityce USA albo tam mieszka i widzi wśród społeczeństwa jak to będzie wyglądało w wyborach.
@Arczi1990 @DD40 ?
Sondaże mogą być manipulowane, ale nie ulega wątpliwości, że społeczeństwo się budzi, widzi, że coś jest nie tak z tym co podają media a rzeczywistością. Społeczeństwo jest nie zadowolone z administracji Baidena, przez co dostaje się ogólnie demokratom. Widać to po panice mediów korporacyjnych i ich nagonce i ataku na Trampa jak i ataku demokratów, którzy chcą powstrzymać Trampa na wszelkie sposoby przed możliwością stawania w wyborach .
Również atak na obrońców Trampa jak i mediów niezależnych, czy bardziej obiektywnych jest bardzo wzmożony. Dobrym przykładem na to jest nagonka na TT(X).
@Archi1990 w jakim stanie mieszkasz?
 
Sondaże mogą być manipulowane, ale nie ulega wątpliwości, że społeczeństwo się budzi, widzi, że coś jest nie tak z tym co podają media a rzeczywistością. Społeczeństwo jest nie zadowolone z administracji Baidena, przez co dostaje się ogólnie demokratom. Widać to po panice mediów korporacyjnych i ich nagonce i ataku na Trampa jak i ataku demokratów, którzy chcą powstrzymać Trampa na wszelkie sposoby przed możliwością stawania w wyborach .
Również atak na obrońców Trampa jak i mediów niezależnych, czy bardziej obiektywnych jest bardzo wzmożony. Dobrym przykładem na to jest nagonka na TT(X).
@Archi1990 w jakim stanie mieszkasz?
PSX_20231222_160105.jpg


Na początku jest spoko, bo "trzeba im pomóc", ale jak ładuje się już ciężko uzbrojona grupa za grupą, wyłącznie młodych gości, ubranych w moro, to ludzie zaczynają powoli ogarniać kuwetę. Oby zdążyli.
 
Donald Tusk uspokaja Cohones. Myślę, że jak dowiezie, to kilka osób tutaj powinno Rudego Pana przeprosić


Pamiętam jak zlikwidował Komisję Majątkową. Hm patrzę co się dzieje, pożywne zaskoczenie a skończyło się tym, że...
... samorządowcy z Po rozdawali ziemię Kościołowi w tempie Komisji Majątkowej.
Wiara w słowa i dobre chęci Tuska to jest BDMS :siuu:
Sędziowie i artyści też się na nim przejadą
 
"Podczas gdy demografia etniczna Francji zmieniła się w wyniku imigracji po II wojnie światowej, naukowcy generalnie odrzucili twierdzenia o "wielkim zastąpieniu" jako zakorzenione w przesadnych statystykach imigracyjnych i nienaukowych, rasowo uprzedzonych poglądach. Geograf Landis MacKellar skrytykował tezę Camusa za założenie, że "imigranci w trzecim i czwartym pokoleniu nie są Francuzami". Naukowcy różnie szacowali populację muzułmanów we Francji na 8,8% do 12,5% w 2017 r. i mniej niż 1% w 2001 r. co według MacKellara czyni "zastąpienie" mało prawdopodobnym."


Mentalne wygibasy lewicowych edytorów Wikipedii, wzrosło z 1% do 12,5% i nie widać żadnego zagrożenia.

:juanlaugh:
Czepiasz się. Komuś się tylko niechcący przesunął przecinek. O co tyle krzyku?
 
szpagate wzywany do tablicy

Ideologia!!!


LGBT w nowych "Wiadomościach". Nieoficjalne doniesienia ws. TVP​


W nowym wydaniu "Wiadomości" głównym tematem ma być zmiana w mediach. Część czasu antenowego może zostać poświęcone tematyce LGBT.
Co ciekawe głos w sprawie dzisiejszego dziennika zabrał również aktywista LGBT Łukasz Kachnowicz, który sugeruje, że udzielił wywiadu nowym dziennikarzom TVP.

"Czy udzielałem właśnie wywiadu dla nowego TVP? Nie zaprzeczę. Czy TVP może być zainteresowane tematem osób LGBT+ i nie chodzi o szczucie? Nie zaprzeczę. Czy już idzie nowa jakość? Mam nadzieję" – napisał aktywista.

pray-sign-of-the-cross.gif


oprócz zwykłego pierdolenia obstawiam jakieś pedo tęczowe bajeczki dla dzieci, bo zmiany zaczyna się od dzieci, dobranocka typu "dwóch pomysłowych tatusiów (czarny i biały) i mały chłopiec".
"Mam dwie mamy, Ania."
Oczywiście wkurwi mnie obecność LPG w publicznej ale...
Netflix ma? Mógłbym przygotować analizę pod kątem wakandy, LPG i anty patriarchatu każdego gówna które tam widnieje (po za starymi filmami). Ta indoktrynacja dzieci już trwa w najlepsze i występuje nawet w nowszych odsłonach power Rangers. Dalej gry wideo które trafiają też do dzieciaków - to samo. To już się dzieje od kilku lat .
 
Pamiętam jak zlikwidował Komisję Majątkową. Hm patrzę co się dzieje, pożywne zaskoczenie a skończyło się tym, że...
... samorządowcy z Po rozdawali ziemię Kościołowi w tempie Komisji Majątkowej.
Wiara w słowa i dobre chęci Tuska to jest BDMS :siuu:
Sędziowie i artyści też się na nim przejadą
Niestety na tej niemieckiej kurwie to przejedzie się cały kraj. Więcej, kraj popłynie :gdzie:
 
Oczywiście wkurwi mnie obecność LPG w publicznej ale...
Netflix ma? Mógłbym przygotować analizę pod kątem wakandy, LPG i anty patriarchatu każdego gówna które tam widnieje (po za starymi filmami). Ta indoktrynacja dzieci już trwa w najlepsze i występuje nawet w nowszych odsłonach power Rangers. Dalej gry wideo które trafiają też do dzieciaków - to samo. To już się dzieje od kilku lat .
Ale... nie było to wprowadzane oficjalnie przez służby polskiego państwa. A to jednak różnica.
4% lewica, która przyklejając się do śmierdzącej dupy rudego diabła fartem załapała się do sejmu,
decyduje o czym będa się uczyły nasze dzieci.
 
Last edited:
Back
Top