Polityka

Tak, jestem.
Serio, zobaczymy czy też byś się śmiał gdyby Tobie ktoś robił konta podające się za Ciebie, wypisywał z tego głupoty, i pisał do Twoich znajomych w Twoim imieniu.
To jest popierdolone i nie wiem jaki zjeb ma tak porąbane poczucie humoru. (w sumie Kaczka robił podobne rzeczy , to jednak tacy ludzie istnieją ;p )
Ależ ja się nie śmieję. Wypisujesz o sobie takie historie na forum, że nie powinno Cię to dziwić, iż ludzie Cię o takie rzeczy mogą posądzać :crazy:
 
Tak, jestem.
Serio, zobaczymy czy też byś się śmiał gdyby Tobie ktoś robił konta podające się za Ciebie, wypisywał z tego głupoty, i pisał do Twoich znajomych w Twoim imieniu.
To jest popierdolone i nie wiem jaki zjeb ma tak porąbane poczucie humoru. (w sumie Kaczka robił podobne rzeczy , to jednak tacy ludzie istnieją ;p )
 
4v671j.jpg
 
Hahha kurwa zara pekne :D
@halibut inwigilowany przez sluzby za komentarze :D
Uwazaj w piatek bo przyjda smutni panowie i popelnia Ci samobojstwo :D

Myslalem, ze sie ogarnales z bajdurzeniem ale to byla cisza przed burza ;)
 
Hahha kurwa zara pekne :D
@halibut inwigilowany przez sluzby za komentarze :D
Uwazaj w piatek bo przyjda smutni panowie i popelnia Ci samobojstwo :D

Myslalem, ze sie ogarnales z bajdurzeniem ale to byla cisza przed burza ;)


Ale ja nie twierdze, że mnie inwigilują służby tylko, że dostaje anonimy oraz , żę ktoś co chwile zakłada konta podszywające się pode mnie. Nawet zrobiłem sceena by jakiś zjeb nie zarzucał, że kłamie. Tyle.
Nigdy nie słyszałeś o takich przypadkach, nękania w necie?
 
Ale ja nie twierdze, że mnie inwigilują służby tylko, że dostaje anonimy oraz , żę ktoś co chwile zakłada konta podszywające się pode mnie. Nawet zrobiłem sceena by jakiś zjeb nie zarzucał, że kłamie. Tyle.
Nigdy nie słyszałeś o takich przypadkach, nękania w necie?
Ty jestes nekany od kiedy sie tu pojawiles ;) mnie jakos nikt nie neka...

Wrzuciles screena ze zgloszenia a takiego ja tez moge sobie zaraz zrobic... wrzuc te pogrozki i te konta.

Ehhh attention whore...
 
Ty jestes nekany od kiedy sie tu pojawiles ;) mnie jakos nikt nie neka...

Wrzuciles screena ze zgloszenia a takiego ja tez moge sobie zaraz zrobic... wrzuc te pogrozki i te konta.

Ehhh attention whore...

No jak są usunięte to jak mam wrzucić? Pod tym artykułem pojawiły sie dwa, usuniete, ale zaraz ktos wpadl na pomysł by stworzyć konta nie podszywajace sie ale obsmiewajace - Piotr Hildeplebs.
http://natemat.pl/161365,boisz-sie-macierewicza-5-decyzji-ktore-podejmie-po-przejeciu-mon

Sugerujesz więc, że sam sobie zrobiłem to fałszywe konto ze screena, Piotr Hildebrand i zgłosilem do usunieca facebookowi?
W takim razie nic Cie nie przekona. I tyle.
A wiadomość odebrałem dzis tylko od tego typa co pisal o WSI. Jak pojawi sie cos nowego od kogos obcego to specjalnie dla Ciebie nie klinę "odrzuć" tylko odbiore i Ci zrobie screena.


Ale Ty nawet wtedy powiesz, ze sam założyłem anonimowe konto i sobie wysłałem wiadomosci - tak czy siak nie jestem w stanie Ci udowodnic, bo zawsze powiesz, że mogłem to zrobić sam.

A teraz muszę pisać na tablicy na FB informacje ze ktoś mógł do ludzi pisać w moim imieniu, bo już dwie osoby, z tych usunietych kont, zapraszal do znajomych, moich znajomych.
 
No jak są usunięte to jak mam wrzucić? Pod tym artykułem pojawiły sie dwa, usuniete, ale zaraz ktos wpadl na pomysł by stworzyć konta nie podszywajace sie ale obsmiewajace - Piotr Hildeplebs.
http://natemat.pl/161365,boisz-sie-macierewicza-5-decyzji-ktore-podejmie-po-przejeciu-mon

Sugerujesz więc, że sam sobie zrobiłem to fałszywe konto ze screena, Piotr Hildebrand i zgłosilem do usunieca facebookowi?
W takim razie nic Cie nie przekona. I tyle.
A wiadomość odebrałem dzis tylko od tego typa co pisal o WSI. Jak pojawi sie cos nowego od kogos obcego to specjalnie dla Ciebie nie klinę "odrzuć" tylko odbiore i Ci zrobie screena.


Ale Ty nawet wtedy powiesz, ze sam założyłem anonimowe konto i sobie wysłałem wiadomosci - tak czy siak nie jestem w stanie Ci udowodnic, bo zawsze powiesz, że mogłem to zrobić sam.

A teraz muszę pisać na tablicy na FB informacje ze ktoś mógł do ludzi pisać w moim imieniu, bo już dwie osoby, z tych usunietych kont, zapraszal do znajomych, moich znajomych.
Uwzieli sie na biednego Piotrusia no... :(
 
Uwzieli sie na biednego Piotrusia no... :(

Dobra, koniec tematu, bez zaśmiecania jak ma się to zamienić w pierdololo bezsensowne dla samego pierdolenia. Napisałem o tym, bo to wkurwiajace i z powodu wpisów politycznych, i tyle. Chciałem sie poradzić czy to serio może być coś na rzeczy czy raczej jakiś pojedyńczy zjeb robi sobie jaja i tyle.
A zapewniam Cie, że byś nie robił "ojojoj" gdyby to Ciebie spotało. Podaj swojego facebooka - wezme Twoje profilowe, imie, nazwisko i w Twoim imieniu bede wypisywal w sieci rozne rzeczy i pisał do róznych ludzi. Wtedy zrobie 'ojojojoj, biedny skunksik"

na razie ończe temat i na nic nie odpisuje bo znowu zaśmiecicie wątek z powodu jednego mojego wpisu. Tyle. Porządek musi być.
 
Dobra, koniec tematu, bez zaśmiecania jak ma się to zamienić w pierdololo bezsensowne dla samego pierdolenia. Napisałem o tym, bo to wkurwiajace i z powodu wpisów politycznych, i tyle. Chciałem sie poradzić czy to serio może być coś na rzeczy czy raczej jakiś pojedyńczy zjeb robi sobie jaja i tyle.
A zapewniam Cie, że byś nie robił "ojojoj" gdyby to Ciebie spotało. Podaj swojego facebooka - wezme Twoje profilowe, imie, nazwisko i w Twoim imieniu bede wypisywal w sieci rozne rzeczy i pisał do róznych ludzi. Wtedy zrobie 'ojojojoj, biedny skunksik"

na razie ończe temat i na nic nie odpisuje bo znowu zaśmiecicie wątek z powodu jednego mojego wpisu. Tyle. Porządek musi być.
Zrobil gownoburze, zrzucil wine na innego i obrazony poszedl...

Wez sie do roboty to zapewniam Cie, ze szykanowanie sie skonczy a i sluzby Ci odpuszcza...
 
Nieciekawie widzę te zapewnienia: http://www.defence24.pl/271760,maci...owego-liczebnosc-armii-powinna-byc-zwiekszona

Po pierwsze inwestycja w polski przemysł jest oczywistością. Ale trzeba być zupełnym ignorantem, żeby stwierdzić, że rodzimy przemysł jest w stanie samodzielnie wyprodukować najwyższej klasy uzbrojenie.
Tym samym przyszły minister MON krytykuje wielomiliardowy kontrakt na zakup Caracali, który w tej kwocie ma wpisaną dodatkowo bardzo mocną inwestycję Francuzów na naszym rynku. Zakup tych heli, to nie tylko wydanie kilku groszy w błoto, ale przede wszystkim inwestycja, która docelowo ma wzmocnić nasz rynek. I owszem, Świdnik i Mielec straciły bardzo dobrze wyglądający kontrakt, na rzecz śmigłowców, co do których istnieją wątpliwości, ale za tymi śmigłowcami ma też pójść dalsza inwestycja.
Tym samym pan Macierewicz popiera zakup Patriotów. Stwierdza, że nie widzi nic złego w zakupie sprzętu bez planów, bez zaplecza czy to modernizacyjnego, czy też szkoleniowego. Co więcej, pan Macierewicz stwierdza, że Caracale są przestarzałe i wyszły z użytkowania (to jest głupota), a nie ma podobnych obiekcji wobec rakiet Patriot, które są niemiłosiernie drogie, a do tego powstały jeszcze za czasów ZSRR i amerykanie na gwałt szukają czegokolwiek, by je zastąpić. Skuteczność tych rakiet jest dość wątpliwej jakości, bo jedna wyrzutnia GRAD jednorazowo może wystrzelić 40 pocisków w 20 sekund (choć to nierealna wartość), a ten mityczny patriot w naszym kraju liczby 40 rakiet nie osiągnie.
Bardzo podejrzanie wygląda krytykowanie potrzebnych jak rybom woda Caracali, a jednocześnie sławienie obrony antyrakietowej, która powinna budzić wątpliwości. Nie bez przyczyny nie zakupiono Patriotów kilka lat temu.
Skandalicznym dla mnie jest fakt, że w kampani wyborczej Prawo i Sprawiedliwość torpedowało zakup Caracali, podając nieprawdziwą kwotę 30 mld zł jakie miałby ten projekt kosztować. Teraz nagle wracają do realnej kwoty, która jest o ponad 50% niższa. Dla mnie to haniebne takie przedstawianie rzeczywistości, bo PIS jawnie w kampanii kłamało.

Co ponadto, pan Macierewicz krytykuje zmiany w organizacji naszej armii. Oczywiście, mogą rodzić się wątpliwości, ale stwierdzenia: musimy wrócić do tego co było wołają o pomstę. Pozornie cieszy fakt chęci wzmacniania roli kontrwywiadu, ale nie trzeba daleko szukać, by wyobrazić sobie, że ta instytucja zbytnio urośnie.

Obrona Terytorialna to mit, który nigdy nie powstanie w czasie pokoju i który nie ma prawa efektywnie działać. Skupianie własnego potencjału obronnego w bliżej niezidentyfikowanej grupie osób budzi grozę. Można się oszukiwać, ale zarówno POW (Polska Organizacja Wojskowa), jak i AK (Armia Krajowa) powstały w okresie wojennym i dlatego dobrze sobie radziły. Powstanie tych i im podobnych tworów w czasie pokoju mija się z celem. Tym bardziej, jeśli chcemy ich wyposażyć na miarę wojsk regularnych.
Owszem, piękne reklamy w tv mogą mnie czarować, że jak wezmę karabin i pojadę na front, to będę bohaterem narodowym, ale prawda jest taka, że na froncie pełniłbym jedynie funkcje postaci zbierającej ostrzał na siebie, a do tego najnowszy karabin nie jest potrzebny. Zdecydowanie od tego karabinu lepiej byłoby, żeby generał stojący na wzgórzu miał armatę i mógł strzelać w tych, którzy potencjalnie do mnie strzelają. Wtedy przynajmniej mnie zabiją, ale moja żona i dziecko będą bezpieczniejsze. Bo bez amaty, to jak tatuś padnie, to padnie tym samym ostatnia linia oporu.
Jedyną funkcją Obrony Terytorialnej byłoby tworzenie sztucznej propagandy, na wzór amerykańskiej. My jako naród, który śmiało i dumnie ma na czym oprzeć swoją tożsamość, nie potrzebujemy tej propagandy. Zdecydowanie lepiej te pieniądze przeznaczyć na realne i skuteczne inwestycje. (No, chyba że OT miałaby na celu wybudowanie poligonów w lasach, na których w razie wojny ktoś miałby mnie uczyć strzelać). Inaczej tego nie jestem sobie w stanie wyobrazić.


Kolejna sprawa to 3% na inwestycje wojskowe. Chyba ktoś na łeb upadł. I to bardzo mocno. USA wydaje w porywach 1.7%, kraje mocno się zbrojące, jak my wydają około 2%. 3% na wojsko, to chyba nawet Korea Płn. nie daje. Te 3% to śmierdzi propagandą i aż łeb boli.

Na koniec najgłupszy absurd: liczebność polskiej armii powinna być zwiększona.
Podsumowując, nie mamy sprzętu, jeździmy Jelczami i Starami, których zapakowujemy masą żołnierzy z mauserami za paskiem. Bo czemu nie?

Naprawdę z dnia na dzień moje obawy rosną. Oby pan Antoni Macierewicz nie zaczął wcielać swoich planów w życie.
 
Dla mnie najważniejsze jest by zajął się na poważnie służbami i dbał o to by przeonać NATO do baz w Polsce oraz USA to tarczy antyrakietowej. Mamy pierdoloną zimną wojnę i coś robić trzeba.
Co do własnego wojska, tego aspektu terytorialnego: Ukraina, Gruzja pokazała, że Rosje na jakiś czas można zatrzymać własnym, słabym wojskiem. Na Ukrainie grzęzną już drugi rok, a nikt nie dawał szans. My powinniśmy być w stanie, będąc w NATO, samodzielnie jak najdłużej przeciwstawiać się Rosji, w razie konfliktu i w tym czasie budować pomoc z zachodu. Nikt nie twierdzi, że będziemy w stanie samodzielnie wygrać z Rosją.
Co do caracali - sprawa nie jest oczywista, czy to dobre rozwiązanie. Wiadomo jak w Polsce wyglądają przetargi wosjkowe - ustawia sie je tak, by jeden inwestor mógł spełniać warunki, reszta nie. Sprawa do weryfikacji i zbadania.
 
Nieciekawie widzę te zapewnienia: http://www.defence24.pl/271760,maci...owego-liczebnosc-armii-powinna-byc-zwiekszona

Po pierwsze inwestycja w polski przemysł jest oczywistością. Ale trzeba być zupełnym ignorantem, żeby stwierdzić, że rodzimy przemysł jest w stanie samodzielnie wyprodukować najwyższej klasy uzbrojenie.
Tym samym przyszły minister MON krytykuje wielomiliardowy kontrakt na zakup Caracali, który w tej kwocie ma wpisaną dodatkowo bardzo mocną inwestycję Francuzów na naszym rynku. Zakup tych heli, to nie tylko wydanie kilku groszy w błoto, ale przede wszystkim inwestycja, która docelowo ma wzmocnić nasz rynek. I owszem, Świdnik i Mielec straciły bardzo dobrze wyglądający kontrakt, na rzecz śmigłowców, co do których istnieją wątpliwości, ale za tymi śmigłowcami ma też pójść dalsza inwestycja.
Tym samym pan Macierewicz popiera zakup Patriotów. Stwierdza, że nie widzi nic złego w zakupie sprzętu bez planów, bez zaplecza czy to modernizacyjnego, czy też szkoleniowego. Co więcej, pan Macierewicz stwierdza, że Caracale są przestarzałe i wyszły z użytkowania (to jest głupota), a nie ma podobnych obiekcji wobec rakiet Patriot, które są niemiłosiernie drogie, a do tego powstały jeszcze za czasów ZSRR i amerykanie na gwałt szukają czegokolwiek, by je zastąpić. Skuteczność tych rakiet jest dość wątpliwej jakości, bo jedna wyrzutnia GRAD jednorazowo może wystrzelić 40 pocisków w 20 sekund (choć to nierealna wartość), a ten mityczny patriot w naszym kraju liczby 40 rakiet nie osiągnie.
Bardzo podejrzanie wygląda krytykowanie potrzebnych jak rybom woda Caracali, a jednocześnie sławienie obrony antyrakietowej, która powinna budzić wątpliwości. Nie bez przyczyny nie zakupiono Patriotów kilka lat temu.
Skandalicznym dla mnie jest fakt, że w kampani wyborczej Prawo i Sprawiedliwość torpedowało zakup Caracali, podając nieprawdziwą kwotę 30 mld zł jakie miałby ten projekt kosztować. Teraz nagle wracają do realnej kwoty, która jest o ponad 50% niższa. Dla mnie to haniebne takie przedstawianie rzeczywistości, bo PIS jawnie w kampanii kłamało.

Co ponadto, pan Macierewicz krytykuje zmiany w organizacji naszej armii. Oczywiście, mogą rodzić się wątpliwości, ale stwierdzenia: musimy wrócić do tego co było wołają o pomstę. Pozornie cieszy fakt chęci wzmacniania roli kontrwywiadu, ale nie trzeba daleko szukać, by wyobrazić sobie, że ta instytucja zbytnio urośnie.

Obrona Terytorialna to mit, który nigdy nie powstanie w czasie pokoju i który nie ma prawa efektywnie działać. Skupianie własnego potencjału obronnego w bliżej niezidentyfikowanej grupie osób budzi grozę. Można się oszukiwać, ale zarówno POW (Polska Organizacja Wojskowa), jak i AK (Armia Krajowa) powstały w okresie wojennym i dlatego dobrze sobie radziły. Powstanie tych i im podobnych tworów w czasie pokoju mija się z celem. Tym bardziej, jeśli chcemy ich wyposażyć na miarę wojsk regularnych.
Owszem, piękne reklamy w tv mogą mnie czarować, że jak wezmę karabin i pojadę na front, to będę bohaterem narodowym, ale prawda jest taka, że na froncie pełniłbym jedynie funkcje postaci zbierającej ostrzał na siebie, a do tego najnowszy karabin nie jest potrzebny. Zdecydowanie od tego karabinu lepiej byłoby, żeby generał stojący na wzgórzu miał armatę i mógł strzelać w tych, którzy potencjalnie do mnie strzelają. Wtedy przynajmniej mnie zabiją, ale moja żona i dziecko będą bezpieczniejsze. Bo bez amaty, to jak tatuś padnie, to padnie tym samym ostatnia linia oporu.
Jedyną funkcją Obrony Terytorialnej byłoby tworzenie sztucznej propagandy, na wzór amerykańskiej. My jako naród, który śmiało i dumnie ma na czym oprzeć swoją tożsamość, nie potrzebujemy tej propagandy. Zdecydowanie lepiej te pieniądze przeznaczyć na realne i skuteczne inwestycje. (No, chyba że OT miałaby na celu wybudowanie poligonów w lasach, na których w razie wojny ktoś miałby mnie uczyć strzelać). Inaczej tego nie jestem sobie w stanie wyobrazić.


Kolejna sprawa to 3% na inwestycje wojskowe. Chyba ktoś na łeb upadł. I to bardzo mocno. USA wydaje w porywach 1.7%, kraje mocno się zbrojące, jak my wydają około 2%. 3% na wojsko, to chyba nawet Korea Płn. nie daje. Te 3% to śmierdzi propagandą i aż łeb boli.

Na koniec najgłupszy absurd: liczebność polskiej armii powinna być zwiększona.
Podsumowując, nie mamy sprzętu, jeździmy Jelczami i Starami, których zapakowujemy masą żołnierzy z mauserami za paskiem. Bo czemu nie?

Naprawdę z dnia na dzień moje obawy rosną. Oby pan Antoni Macierewicz nie zaczął wcielać swoich planów w życie.
Wewiur ty polemizujesz z z Antkiem? Może od razu zacznij kłócić się na Onecie. Gość jest oszołomem i wiadomo to od lat. Kto dał się oszukać przy tych wyborach powinien sobie dać spokój z głosowaniem na kilka dobrych wyborów.
 
Dlaczego Antek miałby być oszołomem? Tylko dlatego, że miał teorie o zamachu z powodu skandalicznego zachowania Rosjan?
Czy dlatego, że TVN24 każe tak myśleć ludziom słabym , naiwnym?
 
Przede wszystkim Antoni Macierewicz jest osobą zbyt wiekową i wpadającą w demencję starczą. On nie jest oszołomem, on po prostu jest już za stary. Tym bardziej, jeśli dostaje do swojej ręki ministerialną tekę, która nie toleruje zapóźnień nawet w kwestii roku. Nie wierzę, że pan Macierewicz jest w stanie podjąć się skutecznego kierownictwa nad sprawami obronnościowymi. Jeśli jego receptą jest zwiększenie liczby żołnierzy i amerykańskich bezużytecznych rakiet, kosztem realnych i koniecznych do przeprowadzenia inwestycji to ciężko uwierzyć, że ten człowiek nadąża za zamianami, jakie zaszły w świecie od lat 90' i wojny w zatoce.
 
Przede wszystkim Antoni Macierewicz jest osobą zbyt wiekową i wpadającą w demencję starczą. On nie jest oszołomem, on po prostu jest już za stary. Tym bardziej, jeśli dostaje do swojej ręki ministerialną tekę, która nie toleruje zapóźnień nawet w kwestii roku. Nie wierzę, że pan Macierewicz jest w stanie podjąć się skutecznego kierownictwa nad sprawami obronnościowymi. Jeśli jego receptą jest zwiększenie liczby żołnierzy i amerykańskich bezużytecznych rakiet, kosztem realnych i koniecznych do przeprowadzenia inwestycji to ciężko uwierzyć, że ten człowiek nadąża za zamianami, jakie zaszły w świecie od lat 90' i wojny w zatoce.

Wiesz co, profesor Labuda pisał w wieku 98 lat w pełni wartościowe książki naukowe, historyczne. Można mieć sprawność umysłową także w późnym wieku.


Dla mnie oczywiste jest, że tarcza antyrakietowa i bazy NATO i USA w Polsce to podstawa, sami sie nie bedziemy umieli bronić.
 
Wiesz co, profesor Labuda pisał w wieku 98 lat w pełni wartościowe książki naukowe, historyczne. Można mieć sprawność umysłową także w późnym wieku.


Dla mnie oczywiste jest, że tarcza antyrakietowa i bazy NATO i USA w Polsce to podstawa, sami sie nie bedziemy umieli bronić.
Nie wszystkich demencja dotyka, ale pana Macierewicza na pewno wzięła.

Tego chcesz?
Po przeanalizowaniu materiałów video z izraelskiego teatru obrony antybalistycznej, prof. Postol stwierdził że Patrioty miały tu bardzo niski – bliski zeru – wskaźnik skuteczności. Na każdych 8 losowo wybranych taśm video z zapisem akcji bojowej, najwyżej zaledwie jedna przedstawiała skuteczne zniszczenie celu[13]. Reuven Pedatzur (analityk wojskowy izraelskiego dziennika Haaretz i pilot rezerwy izraelskich sił powietrznych IAF), również świadczący przed komisją, który przeprowadził swą niezależną analizę (niezależną względem IAF), stwierdził iż paradoksalnie, problemem okazało się to, że irackie rakiety Al-Hussein często same rozlatywały się wchodząc w atmosferę „zwielokrotniając ilość celów”, czyniąc tym samy znacznie trudniejszym proces identyfikacji głowicy bojowej, z którym to zadaniem komputery systemów PAC-1 i PAC-2 nie radziły sobie. Analiza danych pokazywała także, że kiedy pociski Al-Hussein ulegały dezintegracji radary systemu Patriot szybko traciły namiar bojowy na podzielony cel. Często też radary systemu były „zablokowane” na części stanowiącej oddzielony ogon rakiety Scud, zamiast na jej głowicy.
Nie mówię, że bazy NATO i Patrioty są złe, ale z głową bym inwestował, a nie na hurra, bo ludzie zaakceptują.
Ludzia zaakceptuje wszystko, bo społeczeństwo to najgłusza jednostka na świecie.
 
Caracale tez byly na hop siup.


Pozyjemy, ocenimy. Wewiur, na razie on jeszcze nie jest ministrem
Tak będzie. Zobaczymy co przyniesie nam życie i wola większości (20%) społeczeństwa :arab: (hindus nie arab).

W sumie tak mnie naszła myśl, że polityka to jedyna dziedzina, w której 20% oznacza większość.
 
Tu nie chodzi o to, co Antoni chce zrobić. On, po prostu, nie jest w stanie (swoim autorytetem) firmować żadnych poważnych projektów, zbyt wiele razy opowiadał głupoty. Tym, którzy sercem są za PISem, proponuję wyobrazić sobie Niesiołowskiego jako szefa MON, zrozumiecie co czują ci, którzy na PIS nie głosowali.
 
Macierewicz nikogo nie obraza i nie wyzywa jak niesiolowski. W dodadku bez powodu.

Wewiur- jakis zakladzik, Sig?
 
Macierewicz nikogo nie obraza i nie wyzywa jak niesiolowski. W dodadku bez powodu. ...
Kolejnym barwnym elementem spotkania z Polonią były pytania publiczności. Macierewicz odczytał z podanej mu kartki - czy Donald Tusk był agentem Stasi? - Następnie, stwierdził zagadkowo - Proponuję abyście państwo, odpowiedzieli sobie sami.
Nie wiem czy to obrażanie ale na pewno czyste frajerstwo. Wystarczyło powiedzieć, że: Tusk jest jaki jest ale nie przesadzajmy.
 
Ja to proponuje zaczac oceniac Antka po tym co zrobi jako minister a nie bawic sie w roznego rodzaju wrozbitow czy wrozki zakladajac z gory i biorac za pewnik okreslone tezy, ktore ksztaltuje awersja do jego osoby. Mam wrazenie, ze mainstreamowe media mocno przyczynily sie do niechceci do jego persony lecz przyznaje rowniez, ze sam sobie troche na to zapracowal. Nigdy nie bylem jakims tam wielkim zwolennikiem Macierewicza, wrecz przeciwnie, byl okres, w ktorym rowniez uwazalem go za konkretnego popierdolenca lecz z czasem gdy dostrzeglem jak media manipuluja opinia publiczna zaczalem sie grubo zastanawiac czy aby czasem Antoni nie jest troche ofiara ich zaklamanej narracji. Czy nie jest czlowiekiem, ktore ma spore rozeznanie w kluczowych dla Polski sprawach i moze miec haki na glownych aktorow polskiej "transformacji ustrojowej" i wielu innych waznych wydarzen. Mysle, ze stad ta niegdysiejsza nagonka na Antka, proba osmieszenia, zdyskredytowania goscia, ktory zna prawde i ktorego boja sie styropianowi hohsztaplerzy pokroju Walesy czy Adasia"odpierdolcie sie od generala" Michnika.(podobna sytuacja z Sumlinskim, dyskredytacja poprzez oskarzenie go, w "niezawislych" sadach) Tak jestem naiwny ale wlasnie przedstawianie Macierewicza jako tego najgorszego oszoloma w TVN-ach dalo mi do myslenia, dlatego zanim zaczne go krytykowac za to, ze wogole jest poczekam na to co zrobi jako ten minister.
Czekam na zmiany w TVP musi byc jakas mainstreamowa przeciwwaga dla TVN-u i Polsatu, dosyc zasypywania spoleczenstwa narracja reprezentujaca interesy tylko i wylacznie jeden opcji, to bardzo "niezdrowe".
 
Tu nie chodzi o to, co Antoni chce zrobić. On, po prostu, nie jest w stanie (swoim autorytetem) firmować żadnych poważnych projektów, zbyt wiele razy opowiadał głupoty. Tym, którzy sercem są za PISem, proponuję wyobrazić sobie Niesiołowskiego jako szefa MON, zrozumiecie co czują ci, którzy na PIS nie głosowali.
Bez przesady, porownywanie frustrata, ktorego jedynym zadaniem od 8 lat bylo opluwanie prawicy do Macierewicza to grube naduzycie. Z drugiej strony rozumiem obawy bo byliscie karmieni takim obliczem Antoniego. Pozyjemy zobaczymy.

Kolejnym barwnym elementem spotkania z Polonią były pytania publiczności. Macierewicz odczytał z podanej mu kartki - czy Donald Tusk był agentem Stasi? - Następnie, stwierdził zagadkowo - Proponuję abyście państwo, odpowiedzieli sobie sami.
Nie wiem czy to obrażanie ale na pewno czyste frajerstwo. Wystarczyło powiedzieć, że: Tusk jest jaki jest ale nie przesadzajmy.

Frajerstwo? "Kazdy niech sobie odpowie sam na to pytanie" to chyba dyplomatyczna odpowiedz. Chyba zdajesz sobie sprawe jakich slow uzyl by Niesiol gdyby go o Kaczynskiego pytali...
 
@Scurvol , @dobryskun , każdy może mieć swoje zdanie, moje jest takie jak napisałem wyżej. Trochę żałuję, że dałem się wciągnąć w temat, zapomniałem, że teraz każdy argument można zbić tym, że ten kto go postawił ogląda za dużo tvn-u.
Problem polega na tym, że ci broniący Macierewicza najczęściej jeszcze nie interesowali się światem za czasów kiedy Antek był u władzy. Albo mają chujową pamięć.

Te dziesięć lat to naprawdę dużo.
 
Ja się światem interesowałem i pamietam I co takiego strasznego Antek robił u władzy?
To tak jak z Ziobro - Ziobro był straszny bo pare osób w sprawie lekarze przestepcy przesłuchano o 6 rano, ale PO cacy pomimo ze przed Euro aresztowano dziesiatki niewinnych kibicó, niektórych 4 lata trzymajac w wieznieniu bez oskarżenia niszcząc im życie.
Ale wychodzi ze Ziobro gorszy...czemu? Bo TVN tak mówi.
 
Ja to proponuje zaczac oceniac Antka po tym co zrobi jako minister a nie bawic sie w roznego rodzaju wrozbitow czy wrozki zakladajac z gory i biorac za pewnik okreslone tezy, ktore ksztaltuje awersja do jego osoby. Mam wrazenie, ze mainstreamowe media mocno przyczynily sie do niechceci do jego persony lecz przyznaje rowniez, ze sam sobie troche na to zapracowal. Nigdy nie bylem jakims tam wielkim zwolennikiem Macierewicza, wrecz przeciwnie, byl okres, w ktorym rowniez uwazalem go za konkretnego popierdolenca lecz z czasem gdy dostrzeglem jak media manipuluja opinia publiczna zaczalem sie grubo zastanawiac czy aby czasem Antoni nie jest troche ofiara ich zaklamanej narracji. Czy nie jest czlowiekiem, ktore ma spore rozeznanie w kluczowych dla Polski sprawach i moze miec haki na glownych aktorow polskiej "transformacji ustrojowej" i wielu innych waznych wydarzen. Mysle, ze stad ta niegdysiejsza nagonka na Antka, proba osmieszenia, zdyskredytowania goscia, ktory zna prawde i ktorego boja sie styropianowi hohsztaplerzy pokroju Walesy czy Adasia"odpierdolcie sie od generala" Michnika.(podobna sytuacja z Sumlinskim, dyskredytacja poprzez oskarzenie go, w "niezawislych" sadach) Tak jestem naiwny ale wlasnie przedstawianie Macierewicza jako tego najgorszego oszoloma w TVN-ach dalo mi do myslenia, dlatego zanim zaczne go krytykowac za to, ze wogole jest poczekam na to co zrobi jako ten minister.
Czekam na zmiany w TVP musi byc jakas mainstreamowa przeciwwaga dla TVN-u i Polsatu, dosyc zasypywania spoleczenstwa narracja reprezentujaca interesy tylko i wylacznie jeden opcji, to bardzo "niezdrowe".
Tak swoją drogą jest to idealny tekst. Wystarczy podmienić Macierewicza na Janusza Korwina-Mikkego i 100% prawdy.

Problem polega na tym, że ci broniący Macierewicza najczęściej jeszcze nie interesowali się światem za czasów kiedy Antek był u władzy. Albo mają chujową pamięć.

Te dziesięć lat to naprawdę dużo.
10lat, nie 10lat. Ale kwestia tego, że przez ten okres czasu Macierewicz nie przejawiał żadnej wiedzy dotyczącej obronności, a jego teorie okrawały nawet o wysłanie wojska do Rosji po samolot.
Obawy są uzasadnione.
Tak samo, jak ludzie obawialiby się jakim premierem będzie Korwin-Mikke. Mieliby 100% słuszności.
Na brak przy starcie kredytu zaufania trzeba mocno zapracować.
 
Back
Top