Polityka

Krzyz celtycki jest powszechnie znanym symbolem ludzi chorych na nerki.
Badzmy powazni, ktokolwiek widzial korespondencje Holochera, ten dobrze wie z jakich srodowisk część działaczy RN się wywodzi.

Dobrze zatem, że Holochera już nie ma w RN, chciałbym przypomnieć, że on chciał wyrzucić Bosaka, Winnickiego, Zawiszę ze środowiska jako tych 'gorszych' działaczy.

PS. Krzyż celtycki nawet wisi w kaplicy obrazu na Jasnej Górze. ;)
 
Rozumiem ironie. Lecz to, że ludzie mają głupie skojarzenia, na codzień, to wina ludzi. Dla mnie swarożyca czy krzyż celtycki to odruchowo symbol innych rzeczy ;)
I to starszych o ponad tysiąc lat, wykorzystanie w naziźmie to możę 2% całej reszty kulturowej w jakiej istniał.
No ale ostatnio czytałem w natemat.pl artykuł o tym, że dziś przychodzi moda na naizstowską fryzure. Bo młodzi się czeszą jak w Polsce w XX leciu między wojennym, ale autorowi kojarzy się z nazistami, bo hitlerjugend też taką mieli xD

Prosze nie zaczynajmy znowu dyskusji o swastyce bo temat byl tu kilka razy walkowany juz.
Co do fryzury to powinni od razu Piszczka i Reussa do odpowiedzialności pociagnać.Znajomy Sebix mnie raz uświadomił że ten styl u jego fryzjera nazywa się ,,na Borussię''.
 
Prosze nie zaczynajmy znowu dyskusji o swastyce bo temat byl tu kilka razy walkowany juz.
Co do fryzury to powinni od razu Piszczka i Reussa do odpowiedzialności pociagnać.Znajomy Sebix mnie raz uświadomił że ten styl u jego fryzjera nazywa się ,,na Borussię''.

A w Warszawie na 'hitlerjugend' hehe
 
Wszyscy szefowie przegranych partii w wyborach w GB zrezygnowali z szefostwa. Szkoda, ze nasi takiej odwagi nie maja :D
BTW Kukiz w najnowszym sondazu juz 15%, moze bedzie niespodzianka w 1 turze.
 
Patrzcie jaka sytuacja z Korwinem i Kukizem - razem mogą mieć z 25% w wyborach. I teraz tak - Korwin rezygnuje i jego procenty idą na Kukiza. Kukiz dostaje ponad 20%, sondaże szaleją, ludzie widze, ze media kłamią i nie jest tak, że nikt poza Komorem i Dudą nie ma szans na drugą ture, skoro Kukiz jest tuż za nim. Więc część ludzi , która głosowałaby na Kukiza lecz zrezygnowała "bo i tak nie ma szans" teraz na niego zagłosue.
Co się dzieje? Kukiz nagle ma 30%, wchodzi do drugiej tury z Komorowskim.
Co dalej? W drugiej turze Kukiz przejmuje głosy Dudy, i wszystkich tych którzy chcą głosować nie koniecznie za nim, lecz przeciwko Komorowskiemu, a wiec wszystkich innych kandydatów poza palikotem i możę o górek.

Kukiz wygrywa w drugiej turze mając 56% przewagi i zostaje prezydentem.
 
Patrzcie jaka sytuacja z Korwinem i Kukizem - razem mogą mieć z 25% w wyborach. I teraz tak - Korwin rezygnuje i jego procenty idą na Kukiza. Kukiz dostaje ponad 20%, sondaże szaleją, ludzie widze, ze media kłamią i nie jest tak, że nikt poza Komorem i Dudą nie ma szans na drugą ture, skoro Kukiz jest tuż za nim. Więc część ludzi , która głosowałaby na Kukiza lecz zrezygnowała "bo i tak nie ma szans" teraz na niego zagłosue.
Co się dzieje? Kukiz nagle ma 30%, wchodzi do drugiej tury z Komorowskim.
Co dalej? W drugiej turze Kukiz przejmuje głosy Dudy, i wszystkich tych którzy chcą głosować nie koniecznie za nim, lecz przeciwko Komorowskiemu, a wiec wszystkich innych kandydatów poza palikotem i możę o górek.

Kukiz wygrywa w drugiej turze mając 56% przewagi i zostaje prezydentem.

To byłoby piękne... już abstrahując od tego, czy Kukiz to 'agent' czy nie. :) Ja osobiście nie wierzę w jego agenturę.
 
To byłoby piękne... już abstrahując od tego, czy Kukiz to 'agent' czy nie. :) Ja osobiście nie wierzę w jego agenturę.

Piękne. Oczywiscie pisałem to pół żartem, polityczna fikcja.
Lecz chciałem pokazać, że teoretycznie wygrana takiego kandydata jest logicznie bardzo możliwa.
Wiecie, by nie dać się zakłamać mediom, że głosy na innych kandydatów niż dwóch głównych jakich wytypuje TVN to głosy zmarnowane bo z góry wiadomo, że nie mją szans. Taki LIS w swoim feliotonie posówa się do tego, że od dawna pisze, że wybory nie mają sensu bo i tak wiadomo, że nie ma MOŻLIWOĆI by wygrał inny kandydat. Rozumiecie? rozumiem jakby napisał, że nie ma szans. Lecz określenie, że to jest FAKT jest absurdalny - czysto hipotetycznie może wygrać ktoś inny. A oni starają się wmówić , że to jest wrećż fizycznie niemozliwe.
 
To byłoby piękne... już abstrahując od tego, czy Kukiz to 'agent' czy nie. :) Ja osobiście nie wierzę w jego agenturę.
To rzeczywiście byłoby piękne, mam takie pytanie poza konkursem. Czy jak np. jutro podczas ciszy opublikuje na fejsie u siebie jakiś utwór Kukiza to bedzie to traktowane jako prowadzenie kampanii?
 
serio Lis takie bzdury gada, czy to jakos wyjete z kontekstu?
Ja go nie widzialem parę lat, nie czytam go, ale pamietam, ze 5-10 lat temu było hasło "Lis na prezydenta" :) Nie wiem czy młodsi pamietaja :)
 
To rzeczywiście byłoby piękne, mam takie pytanie poza konkursem. Czy jak np. jutro podczas ciszy opublikuje na fejsie u siebie jakiś utwór Kukiza to bedzie to traktowane jako prowadzenie kampanii?
nie jestem do końca pewny bo słyszałem pół uchem w radiu w robocie rozmowę, że można to kwalifikować jako element kampanii. ale kłócić się nie będę.
 
Taki LIS w swoim feliotonie posówa się do tego, że od dawna pisze, że wybory nie mają sensu bo i tak wiadomo, że nie ma MOŻLIWOĆI by wygrał inny kandydat. Rozumiecie? rozumiem jakby napisał, że nie ma szans


Chodzi ci o to?
Tomasz Lis said:
Być może już teraz mamy na talerzu najważniejsze przesłanie tegorocznych wyborów prezydenckich, które wygra prezydent Bronisław Komorowski.

Tomasz Lis said:
Paweł Kukiz nie zostanie prezydentem. Ani za chwilę, ani później. Nigdy nim nie będzie. Ale wielkim błędem byłoby lekceważenie autentycznych emocji, które stoją za rosnącym poparciem dla Kukiza.

No ale zaraz, Lis to publicysta, czy urzędnik w PKW? Gdy @Jakub Bijan napisze, że nikt nie wygra z Asią to powiesz: "ha! wiedziałem że to ustawiony cyrk!"?

Lisem sie nie przejmować, robić swoje.
 
Last edited:
Chodzi ci o to?




No ale zaraz, Lis to publicysta, czy urzędnik w PKW? Gdy @Jakub Bijan napisze, że nikt nie wygra z Asią to powiesz: "ha! wiedziałem że to ustawiony cyrk!"?


Być może już teraz mamy na talerzu najważniejsze przesłanie tegorocznych wyborów prezydenckich, które wygra prezydent Bronisław Komorowski."

Tak, chodzi o to. Nie napisałem, że jest urzędnikiem PKW. Napisałem tylko, że jest dziennikarzem, publicystą i po prostu piszę, ze faktem jest to iż wygra Komorowski. Tak to przedstawił. Obojętnie kim się jest z zawodu - fakt to jest coś empirycznie udowodnionego, niezaprzeczalnego. Np. Kopernik miał teorie, że ziemia krąży wokół słońca, lecz nie miał na to dowodów i nigdy nie powiedział, że TAK JEST. Setki lat później udowodniono, że tak jest, i teraz mówimy, że ziemia krąży wokół słońca.

Teraz tak: można powiedziec, że Komorowski najprawdopodobniej wygra te wybory. Lecz nie można powiedziec, ze faktem jest iż je wygra. Dopiero jak je wygra, można powiedzieć jako fakt "Komorowski wygrał wybory".
To jest absurd. A wszystkie media tak to przecież przedstawiają. Oczywiśćie nie jako fakt, tylko LIS tak popłynął absurdalnie, lecz niemal jako oczywistośc, trwa zawsze kampania margunalizujaca szanse innych.
 
Być może już teraz mamy na talerzu najważniejsze przesłanie tegorocznych wyborów prezydenckich, które wygra prezydent Bronisław Komorowski."

Tak, chodzi o to. Nie napisałem, że jest urzędnikiem PKW. Napisałem tylko, że jest dziennikarzem, publicystą i po prostu piszę, ze faktem jest to iż wygra Komorowski. Tak to przedstawił. Obojętnie kim się jest z zawodu - fakt to jest coś empirycznie udowodnionego, niezaprzeczalnego. Np. Kopernik miał teorie, że ziemia krąży wokół słońca, lecz nie miał na to dowodów i nigdy nie powiedział, że TAK JEST. Setki lat później udowodniono, że tak jest, i teraz mówimy, że ziemia krąży wokół słońca.

Teraz tak: można powiedziec, że Komorowski najprawdopodobniej wygra te wybory. Lecz nie można powiedziec, ze faktem jest iż je wygra. Dopiero jak je wygra, można powiedzieć jako fakt "Komorowski wygrał wybory".
To jest absurd. A wszystkie media tak to przecież przedstawiają. Oczywiśćie nie jako fakt, tylko LIS tak popłynął absurdalnie, lecz niemal jako oczywistośc, trwa zawsze kampania margunalizujaca szanse innych.

Lis po prostu liczy na kolejny order za partyjną propagandę od Komoroskiego!
 
@Karateka

upload_2015-5-8_15-18-37.png
 
Patrzcie jaka sytuacja z Korwinem i Kukizem - razem mogą mieć z 25% w wyborach. I teraz tak - Korwin rezygnuje i jego procenty idą na Kukiza. Kukiz dostaje ponad 20%, sondaże szaleją, ludzie widze, ze media kłamią i nie jest tak, że nikt poza Komorem i Dudą nie ma szans na drugą ture, skoro Kukiz jest tuż za nim. Więc część ludzi , która głosowałaby na Kukiza lecz zrezygnowała "bo i tak nie ma szans" teraz na niego zagłosue.
Co się dzieje? Kukiz nagle ma 30%, wchodzi do drugiej tury z Komorowskim.
Co dalej? W drugiej turze Kukiz przejmuje głosy Dudy, i wszystkich tych którzy chcą głosować nie koniecznie za nim, lecz przeciwko Komorowskiemu, a wiec wszystkich innych kandydatów poza palikotem i możę o górek.

Kukiz wygrywa w drugiej turze mając 56% przewagi i zostaje prezydentem.

Wprowadza jowy i do parlamentu wchodzą 2 partie
Pis
Po
 
serio Lis takie bzdury gada, czy to jakos wyjete z kontekstu?
Ja go nie widzialem parę lat, nie czytam go, ale pamietam, ze 5-10 lat temu było hasło "Lis na prezydenta" :) Nie wiem czy młodsi pamietaja :)

Pamiętają. Byłem wtedy w liceum. Niektórzy kupowali książki lisa
 
Dzisiejszy sondaż dla TVP niezle namiesza w wyborach. Dlaczego? Bo to ostatni sondaż przed ciszą wyborcza. I ma niesamowitą reklame Kuiz - 15%, wszystkie media o tym trąbią, sensacyjna też jest małą różnia między Dudą a Komorowskim, ludzie na pare godzin przed wyborami mają przekaz, że wszystko jest możliwe.

Dlatego Kukiz będzie miał moim zdaniem ponad 20%. Duda około 26%, Komorowski 30%, II tura to będzie wyrównana wojna.
 
  • Like
Reactions: mat
Back
Top