Szykujcie weki z mięsem.
Organizatorzy tegorocznego szczytu klimatycznego COP28 wykazali się sprawnością: drugiego dnia szczytu podpisano deklarację, którą wielu obserwatorów określa ja
klimat.rp.pl
O czym mówi deklaracja ws. zrównoważonego rolnictwa, odpornych systemów żywnościowych i działań klimatycznych?
Kluczowa jest zapowiedź włączenia rolnictwa i produkcji żywności dla krajowych planów klimatycznych. To istotne, bo te plany w przypadku zdecydowanej większości państw nie uwzględnia odpowiednich działań w zakresie rolnictwa i produkcji żywności, a są to gałęzie gospodarki odpowiedzialne za dużą część emisji.
To także pierwsza deklaracja szczytu klimatycznego, w której jednoznacznie podkreślono związek między produkcją żywności a zmianami klimatycznymi.
„Aby osiągnąć cele – biorąc pod uwagę uwarunkowania krajowe – zobowiązujemy się przyspieszyć włączenie rolnictwa i systemów żywnościowych do naszych działań klimatycznych, a jednocześnie włączyć działania klimatyczne do głównego nurtu naszych programów politycznych związanych z rolnictwem i systemami żywnościowymi. Wypełniając to zobowiązanie, do 2025 roku zamierzamy wzmocnić nasze wspólne wysiłki na rzecz tych założeń” – zaznaczono.
Według raportu IPCC, musimy niezwłocznie wdrożyć zmiany w światowym systemie żywnościowym, odpowiadającym za około 1/3 globalnych emisji gazów cieplarnianych. Zdaniem autorów raportu, przejście na mięso pochodzenia roślinnego mogłoby zredukować te emisje nawet o 90 proc.
Jedno z przytoczonych w analizie badań naukowców wskazuje, że aż 77 proc. gruntów rolnych jest wykorzystywanych do hodowli zwierząt, chociaż przemysł ten dostarcza żywności zaspokajającej jedynie ok. 18 proc. zapotrzebowania kalorycznego na świecie.