Mmayhem
UFC Middleweight
Jak to się pięknie układa w całość. Polska uratowała kraj przed pislamizacją i z miejsca wróciła praworządność. Rudy chuj szybciutko zostaje bohaterem i zdobywa pierwsze 5 miliardów z KPO czyli takiej pożyczki do spłacenia przez Polaków. 4,5 miliarda pójdzie na energetykę odnawialną. Tüsk nastawia wiatraków. Kto dostarczy turbiny? Nikt inny jak Siemens. Ten Siemens co wierną służbą pewnemu akwareliście stał się potężną firmą. Ten sam siemens, który przez głupich amerykańców, Polaczków i resztę, która wspomogła ukrainę, która miała trzech dni nie wytrzymać w lutym 2022, i inne nordstrimy, kryzysy energetyczne i przerwane łańcuchy dostaw nabawił się kłopotów finansowych, i ma, zupełnym zbiegiem okoliczności, długów na 4,8 miliarda ojro w swojej energetycznej działce.
No to Polaczki, dzięki niewidzialnej ręceskurwiałego rudego folkksdojczapraworządności w tym kraju spłacicie długi szwabskiego molocha. Jak się z tym czujecie?
Polska w końcu doczekała się na miliardy z KPO. Najwięcej zyska energetyka
Ponad 5 mld euro zaliczki dla Polski z KPO przyśpieszy realizację projektów energetycznych, w tym rozwój sieci przesyłowych, inteligentnych sieci energetycznych, OZE, czy morskich farm wiatrowych - mówi europosłanka Andżelika Możdżanowska (www.wnp.pl
View attachment 85229
Może warto przy tej okazji nadmienić że to PiS przez swoją politykę wobec wiatraków uniemożliwił ustawowo budowę wiatraków na prawie całym obszarze kraju z wyłączeniem morza.
Był przeciw nowelizacji ustawy pozwalającej na modernizacje istniejących wiatraków, zwiększających moc turbin i umożliwiającej wytwarzanie jeszcze tańszej energii.
Największym lobbystom przeciw farmom wiatraków jest dyrektor departamentu prawnego w Ministerstwie Infrastruktury (autor strony stopwiatrakom.eu, sprzeciwiał się nawet farmom morskim) a także była premier Szydło.
Wiele polskich firm wytwarzających elementy do turbin i wiatraków zostało dzięki temu zarżnietych.
Dzięki temu nadal mogliśmy tonami kupować tańszy od polskiego węgiel od Ruskich, z Australii, Kolumbii i Mozambiku, ku chwale polskiego górnictwa.