Polityka

Nie zapominaj, że masz pełno lewactwa i zwykłych debili jak halibut gotowych lizać ukraińskie jaja krzycząc przy ślinotoku, że tylko ruskie onuce nie liżą tych jaj.
Nawet gotowani proukraińsko pisiorowcy już mają dość. Sporo ich elektoratu odczuwa choćby inflację.
No i fakt,że podstawowe dobre jak opał,czy jedzenie mogą być dobrem luksusowym doprowadzi do wkurwu społecznego.Mimo,że ukry nie są bezpośrednią przyczyną będą na linii ognia.
 
Nie zapominaj, że masz pełno lewactwa i zwykłych debili jak halibut gotowych lizać ukraińskie jaja krzyczących przy ślinotoku, że tylko ruskie onuce nie liżą tych jaj.
Nawet gotowani proukraińsko pisiorowcy już mają dość. Sporo ich elektoratu odczuwa choćby inflację.


Czemu ty cały czas powtarzasz kłamstwa? Czemu, szmato zakłamana, chociaż raz nie zacytujesz w którym miejscu twierdzę, że powinno się tylko chwalić Ukraińców? Cały czas piszesz o tym lizaniu jaj i kłamstwach na mój temat, podczas gdy wiesz , szmato, że nie raz sam ich krytykowałem, jestem przeciwny temu co się dzieje z socjalem itd.


Z jakich, kurwo zakłamana, moich wpisów wynika to co piszesz?
Ciągle o tym gadasz, a nie podasz żadnych przykładów.


Czemu nigdy nie napiszesz, jak już dyskutujesz ze mną udając że do mnie nie piszesz, argumentów, przykładów, tylko debilne wysrywy?


Już nie mówiąc o tym, że ty sam przyznajesz się do ślinotoku, gdy wrzucasz coś o Ukraińcach negatywnego, czy to faktycznego czy fejka, notorycznie, jakby co stawał.

Nie mówiąc o tym, że ty jesteś debilem który sam przyznaje że wolno mówić tylko źle o ukraincach i nie wolno nawet krytykować fejkow i ruskiej propagandy.

Krytykujesz mnie za coś, co ty reprezentujesz, i tylko najbardziej zaślepieni ludzie tego nie widza. Dostajesz amoku gdy tylko ktoś coś złego powie o bezrefleksyjnej antyukrainskiej propagandzie. I sam się do tego publicznie przyznajesz, zakłamana kurwo.


Czyli ty przyznajesz, że lizesz jaja skrajnej prawicy, trollom, klamcom i skrajnej patologii, skoro uważasz że jakakolwiek ich krytyka...to zło?
 
Inflacja 16%
1661941461053.png
 
No i fakt,że podstawowe dobre jak opał,czy jedzenie mogą być dobrem luksusowym doprowadzi do wkurwu społecznego.Mimo,że ukry nie są bezpośrednią przyczyną będą na linii ognia.


No i tacy jak Wy, zamiast kierować agresję na winnych, na PiS, to wolicie kierować na Ukraińców.
Metoda jak w Niemczech z lat 30- za wszelkie zło winni Żydzi, albo banderowców w latach 30 i 40- za całe zło winni Polacy.


Eot.

Kurwa, czemu ja jestem takim debilem by znowu dać się sprowokować temu szmaciarzowi i kłamcy, który przecież w swoim amoku już dawno został wyjaśniony, a właściwie sam się wyjaśnił swoim fanatyzmem gwalcacym logikę.
 
No i tacy jak Wy, zamiast kierować agresję na winnych, na PiS, to wolicie kierować na Ukraińców.
Metoda jak w Niemczech z lat 30- za wszelkie zło winni Żydzi, albo banderowców w latach 30 i 40- za całe zło winni Polacy.


Eot.

Kurwa, czemu ja jestem takim debilem by znowu dać się sprowokować temu szmaciarzowi i kłamcy, który przecież w swoim amoku już dawno został wyjaśniony, a właściwie sam się wyjaśnił swoim fanatyzmem gwalcacym logikę.
Jedno to rak,drugie wywołało raka.Jebać jedno i drugie.
 
Serio, według Was, ten kto uważa, że nie powinno się w imię siania nienawiści i chaosu rozpowszechniać dezinformacji, zachęcać do agresji wobec mniejszości, zachęcać do bicia i wyzwisk- to debil i lizacz jaj?
Przecież w takim razie przyznajecie się do wyjątkowego zjebania umysłowego, do bycia patologia i mendami, w dodatku gwalcacymi logikę bo usprawiedliwiającymi szerzenie kłamstw w imię ideologii, kiedy notorycznie zakłamanie krytykujecie.
Przyznajecie że nie wystarczy Wam krytyka ale potrzebujecie tych innych rzeczy.
Nie widzicie jakie to zjebane?
Przecież prawie zawsze gdy skrytykuje tylko jakiegoś patusa z tweetera- zostaje zaatakowany jakbym zgwałcił czyjąś matkę. Za krytykę bicia czy wyzywania niewinnych ludzi na ulicy- jestem wyszydzony i atakowany.

Czyli jak Wy nie popieracie by bić np Szplinow, Braunow, Konfederatów, Apostołów to znaczy...że lizecie im jaja i jesteście zaślepionymi debilami?
Ja też tego nie popieram...więc jestem lizaczem jak Szplinow, Brauna , Konfederatów?
 
W moim interesie jest by zginęło jak najwięcej tego wschodniego syfu. Zamiast utrzymywać ukrainkę w Polsce lepiej wysłać jej kałacha na ukrainę. Taniej i rozsądniej. Jeszcze można by im wysłać dwa detektory min. Oba głupie jak but, tylko jeden może zbyt mało ważyć by mina jebła a drugi mógłby zamiast powierzonej misji zacząć szoszonom jaja lizać.
 
W moim interesie jest by zginęło jak najwięcej tego wschodniego syfu. Zamiast utrzymywać ukrainkę w Polsce lepiej wysłać jej kałacha na ukrainę. Taniej i rozsądniej. Jeszcze można by im wysłać dwa detektory min. Oba głupie jak but, tylko jeden może zbyt mało ważyć by mina jebła a drugi mógłby zamiast powierzonej misji zacząć szoszonom jaja lizać.


No i widzisz- zgadzamy się w jednym. Uciąć socjal i wysyłać jak najwięcej broni Ukrainie.

:beer:


:mamed:
 
No i fakt,że podstawowe dobre jak opał,czy jedzenie mogą być dobrem luksusowym doprowadzi do wkurwu społecznego.Mimo,że ukry nie są bezpośrednią przyczyną będą na linii ognia.
Zimna zima i noworoczne podwyżki energii mogą być gwoździem do trumny pisu i iskrą antyukraińską
 
Andromedę i tym razem polecam, hue hue, ich dykta jest jednak dykciejsza :)


Luźny podcast dla ciekawych o biezacej sytuacji. W skrócie plan maksimum to do linii Dniepru i potem pauza, czyli powolutku.


Nie znam tej mapy i nie wiem kto ja tworzy, wrzucam dla zainteresowanych



Co ten dziadek...


Wszystko sie tam odkleja...


Ciagle liczą ze sie uda


Wtf




Ciekawe o co chodzi z tymi ptakami i zwierzyną w Chinach, i nie chodzi tylko o drobną zwierzynę w miastach, ale jakąkolwiek, także w miejscach niby dzikich... Zeżarli? XD
No i generalnie wygląda na to że chińczycy fejkują wszystko... Widziałem też ich odcinek o miastach widmach...


Ciekawostka klimatyczna

Chodziło o ostatni filmik z posta dzihadosa
A nawet nie wnikam skąd to dokładnie, po prostu nieźle pierdylnęło XD
Swoją drogą dawaj linki z inną datą jak na coś takiego trafisz, bo będzie można dojść które konta mają duży % "błędnych" informacji.

W ogóle wojna toczy się tak, jak chcą ci którzy nienawidzą i Rosjan i Ukraińców tak jakby ich celem byłoby stworzenie przetrzebionej wojnami bieda-Afryki w tamtym rejonie świata. Przecież tuż za naszą granicą się w pół roku przemieliło ze 100tys ludzi z obydwu stron. O rannych i kalekach nawet nie wspominam. A infrastruktura to jest rozwalona na kilkadziesiąt lat, nawet jak będzie padać deszcz brrrr-pieniędzy. Jak się kibicuje któreś ze stron, i przy okazji cywilom/infrastrukturze (co np mogłoby minimalizować napływ uchodźców) to optuje się za wojną na tyle na ile to możliwe szybko i - ale co być może ważniejsze - definitywnie zakończoną. Ze stabilnym pokojem gwarantującym rozwój ekonomiczny. Jak to niby osiągnąć w tej sytuacji?
To której stronie się w takim wariancie kibicuje decyduje o tym czyje wojska z jakimi intencjami, z jakim potencjałem i jakimi konsekwencjami ekonomicznymi i politycznymi (!) stoją na naszej granicy. W nawiązaniu właśnie do tego i do wizji snutej przez niektórych (także przez Króla zżeranego przez uzależnienie atencjonizmem, oraz - niestety - demencję), to przecież ryzyko (ale co więcej: skala/konsekwencje) wojny gorącej pomiędzy Ukrainą a Polską są tak niskie, że dziwię się że to w ogóle jest na stole. Równie dobrze można ustalać prawdopodobieństwo i scenariusze inwazji Kanady na USA, Szwecji na Finlandię czy coś w ten deseń, animozje narodowe zawsze są. No niby można, ale serio przy drineczku a nie w jakiś poważnych rozkminach.

Jeszcze jedno mnie intryguje: co niby konkretnie miałaby zrobić Polska, żeby mimo wojny energia była tańsza (~=jak sprzed wojny), a czego nie mogłaby zrobić teraz? Podatki, czy marże państwówek (pozdrwienia Orlen!) można - i należy! - obniżać zawsze. Uwalniać przepisy? Nadgryzać monopole, znieść licencje?
Naprawdę ktoś liczy na lepsze deale z Rosją, gdybyśmy Ukraińcom nie pomagali? Że ten ruski gaz czymś do nas by dotarł? Przykład DE pokazuje, że Rosja naprawdę traktuje eksport swoich surowców i produktów jako broń mająca zniszczyć mozliwości i wolę Europy, to nie jest jakieś bla bla, tylko walka o narzucenie nowego lub przetrwanie starego systemu politycznego, i po jednej i po drugiej stronie.
 
Andromedę i tym razem polecam, hue hue, ich dykta jest jednak dykciejsza :)


Luźny podcast dla ciekawych o biezacej sytuacji. W skrócie plan maksimum to do linii Dniepru i potem pauza, czyli powolutku.


Nie znam tej mapy i nie wiem kto ja tworzy, wrzucam dla zainteresowanych



Co ten dziadek...


Wszystko sie tam odkleja...


Ciagle liczą ze sie uda


Wtf




Ciekawe o co chodzi z tymi ptakami i zwierzyną w Chinach, i nie chodzi tylko o drobną zwierzynę w miastach, ale jakąkolwiek, także w miejscach niby dzikich... Zeżarli? XD
No i generalnie wygląda na to że chińczycy fejkują wszystko... Widziałem też ich odcinek o miastach widmach...


Ciekawostka klimatyczna


A nawet nie wnikam skąd to dokładnie, po prostu nieźle pierdylnęło XD
Swoją drogą dawaj linki z inną datą jak na coś takiego trafisz, bo będzie można dojść które konta mają duży % "błędnych" informacji.

W ogóle wojna toczy się tak, jak chcą ci którzy nienawidzą i Rosjan i Ukraińców tak jakby ich celem byłoby stworzenie przetrzebionej wojnami bieda-Afryki w tamtym rejonie świata. Przecież tuż za naszą granicą się w pół roku przemieliło ze 100tys ludzi z obydwu stron. O rannych i kalekach nawet nie wspominam. A infrastruktura to jest rozwalona na kilkadziesiąt lat, nawet jak będzie padać deszcz brrrr-pieniędzy. Jak się kibicuje któreś ze stron, i przy okazji cywilom/infrastrukturze (co np mogłoby minimalizować napływ uchodźców) to optuje się za wojną na tyle na ile to możliwe szybko i - ale co być może ważniejsze - definitywnie zakończoną. Ze stabilnym pokojem gwarantującym rozwój ekonomiczny. Jak to niby osiągnąć w tej sytuacji?
To której stronie się w takim wariancie kibicuje decyduje o tym czyje wojska z jakimi intencjami, z jakim potencjałem i jakimi konsekwencjami ekonomicznymi i politycznymi (!) stoją na naszej granicy. W nawiązaniu właśnie do tego i do wizji snutej przez niektórych (także przez Króla zżeranego przez uzależnienie atencjonizmem, oraz - niestety - demencję), to przecież ryzyko (ale co więcej: skala/konsekwencje) wojny gorącej pomiędzy Ukrainą a Polską są tak niskie, że dziwię się że to w ogóle jest na stole. Równie dobrze można ustalać prawdopodobieństwo i scenariusze inwazji Kanady na USA, Szwecji na Finlandię czy coś w ten deseń, animozje narodowe zawsze są. No niby można, ale serio przy drineczku a nie w jakiś poważnych rozkminach.

Jeszcze jedno mnie intryguje: co niby konkretnie miałaby zrobić Polska, żeby mimo wojny energia była tańsza (~=jak sprzed wojny), a czego nie mogłaby zrobić teraz? Podatki, czy marże państwówek (pozdrwienia Orlen!) można - i należy! - obniżać zawsze. Uwalniać przepisy? Nadgryzać monopole, znieść licencje?
Naprawdę ktoś liczy na lepsze deale z Rosją, gdybyśmy Ukraińcom nie pomagali? Że ten ruski gaz czymś do nas by dotarł? Przykład DE pokazuje, że Rosja naprawdę traktuje eksport swoich surowców i produktów jako broń mająca zniszczyć mozliwości i wolę Europy, to nie jest jakieś bla bla, tylko walka o narzucenie nowego lub przetrwanie starego systemu politycznego, i po jednej i po drugiej stronie.

Węgiel na pełnej kurwie przez kilka/kilkanaście lat i niech unia nas cmoknie a w międzyczasie atom. Żadne zielone energie.
 
Sytuacja jest skomplikowana, z jednej strony mamy wzrost cen energii i inflację, spowodowane miedzy innymi wojną na Ukrainie, są to czynniki, które oddziałują negatywnie na gospodarkę. Do tego jesteśmy państwem przyfrontowym, co musi wpłynąć na poziom inwestycji. Z drugiej, uchodźcy, którzy przyjeżdżali tu z reklamówkami zwiększali popyt wewnętrzny bo musieli się wyposażyć w potrzebne rzeczy, Polacy również robili zakupy dla nich, ma to wpływ na inflację ale też na wzrost PKB. Wczoraj miałem spotkanie dot. szans związanych z tym, że ukraińskie firmy masowo przenoszą biznesy do PL, skala jest podobno całkiem pokaźna i ma oddziaływać na rynek nieruchomości i branżę budowlaną, do tego podatki itd.. Ogólnie mówiąc, ocenę sytuacji utrudnia medialny jazgot i emocje, obiektywne czynniki mediów nie interesują
 
To której stronie się w takim wariancie kibicuje decyduje o tym czyje wojska z jakimi intencjami, z jakim potencjałem i jakimi konsekwencjami ekonomicznymi i politycznymi (!) stoją na naszej granicy.
Mordo, to której stronie się kibicuje o niczym kompletnie nie decyduje. Nie wiem skąd się Wam wzięło, niektórym, że to jakie stanowisko zajmujecie w tej sprawie ma jakiekolwiek znaczenie i wpływ na cokolwiek. Era ego.
 
co musi wpłynąć na poziom inwestycji.
No własnie, także ku mojemu zaskoczeniu, nie wypłyneło niby:
Az dziwne XD


Być może naplyw z Zachodu i Wschodu się jakoś zrównoważył?

I tak jak piszesz, to jest tyle parametrów ekonomicznych rozchybotanych że ciężko oceniać to szablonami z czasów stablinych.

Węgiel na pełnej kurwie przez kilka/kilkanaście lat i niech unia nas cmoknie a w międzyczasie atom. Żadne zielone energie.
Fapuję :)
Z tym że to należało robić przed wojną, należy w trakcie i także należy po wojnie. Innymi słowy: niezależnie od naszej pomocy, lub niepomocy.

Ja bardziej pytałem jakie drogi sobie zamykamy pomocą UA, a które potencjalnie walczyłyby z cenami energii, inflacją, tym co mamy teraz.

Generalnie, tak na moje chłopskie, to EU się samozaorało (energia pod dyktando Niemiec mającej wymówkę w postaci chorej dziewczynki) a u nas w PL PiS rozjebał to wszystko na długo przed wojną. Ot piosnka kek-owca z neta sprzed roku! @szplin pomiń wersy o Balcerowiczu (refren)
, bo wiem żeś cięty, ale posłuchaj zwrotek.


Mordo, to której stronie się kibicuje o niczym kompletnie nie decyduje. Nie wiem skąd się Wam wzięło, niektórym, że to jakie stanowisko zajmujecie w tej sprawie ma jakiekolwiek znaczenie i wpływ na cokolwiek. Era ego.
Fair point, my tu tylko żuczkiem jesteśmy, ale nawet żuczek może sobie iść albo nie iść ;) A, no i ładnie się to też ma "paliwo drogie, ale bomby nie spadają". Paliwo i tak byłoby drogie. O ile pamiętam sam żeś często o tym prześmiewczo pisał XD

Z drugiej strony nie dokońca w kontekscie samej wojny, bo o wiele łatwiej dekretem jest wysłać z magazynow 500 czlogow na front (ktore robia roznice), niz ustawowo zmienic inflacje :)
 
Jeszcze jedno mnie intryguje: co niby konkretnie miałaby zrobić Polska, żeby mimo wojny energia była tańsza (~=jak sprzed wojny), a czego nie mogłaby zrobić teraz? Podatki, czy marże państwówek (pozdrwienia Orlen!) można - i należy! - obniżać zawsze. Uwalniać przepisy? Nadgryzać monopole, znieść licencje?
Naprawdę ktoś liczy na lepsze deale z Rosją, gdybyśmy Ukraińcom nie pomagali? Że ten ruski gaz czymś do nas by dotarł? Przykład DE pokazuje, że Rosja naprawdę traktuje eksport swoich surowców i produktów jako broń mająca zniszczyć mozliwości i wolę Europy, to nie jest jakieś bla bla, tylko walka o narzucenie nowego lub przetrwanie starego systemu politycznego, i po jednej i po drugiej stronie.


Węgrom się udało. Wspieraja Rosję i mają tanie paliwo, raptem po 8 zl, niewielka inflację, 14 % , stopy procentowe tylko prawie 12%.
Deale z Rosją się opłacaja xd



Edit: i to wszystko przy komunistycznych zapędach z regulowaniem cen itd.
Pomyśleć że część polskiej prawicy jara się tym komunizujacym faszystą.
 
Az dziwne XD
Nie wiem jak skopiować całego tweeta, ale jeśli chodzi o inwestycje zagraniczne to nie takie dziwne biorąc pod uwagę, że masa firm przeniosła się z Rosji/Białorusi/Ukrainy do Polski + wynik poprawiaja firmy zbrojeniowe, które wchodzą do Polski w przyspieszonym tempie.

A generalnie wśród zagranicznych przedsiębiorców to paniki nie było i projekty zaplanowane już wcześniej dzieją się dalej.
 
Nie wiem jak skopiować całego tweeta, ale jeśli chodzi o inwestycje zagraniczne to nie takie dziwne biorąc pod uwagę, że masa firm przeniosła się z Rosji/Białorusi/Ukrainy do Polski + wynik poprawiaja firmy zbrojeniowe, które wchodzą do Polski w przyspieszonym tempie.

A generalnie wśród zagranicznych przedsiębiorców to paniki nie było i projekty zaplanowane już wcześniej dzieją się dalej.
Pamietam tez kilka dni po ataku Rosji na UA i ogolnie niepewnosci w regionie Google oglosil ze wchodzi na grubo do PL i bedzie miał tu centrum danych. To na pewno mialo wyslac sygnal "stabilizujacy" region, nie wierze zeby tego typu inwestycje nie mialy semaforów w Białym Domu.
 
Czemu ty cały czas powtarzasz kłamstwa? Czemu, szmato zakłamana, chociaż raz nie zacytujesz w którym miejscu twierdzę, że powinno się tylko chwalić Ukraińców? Cały czas piszesz o tym lizaniu jaj i kłamstwach na mój temat, podczas gdy wiesz , szmato, że nie raz sam ich krytykowałem, jestem przeciwny temu co się dzieje z socjalem itd.


Z jakich, kurwo zakłamana, moich wpisów wynika to co piszesz?
Ciągle o tym gadasz, a nie podasz żadnych przykładów.


Czemu nigdy nie napiszesz, jak już dyskutujesz ze mną udając że do mnie nie piszesz, argumentów, przykładów, tylko debilne wysrywy?


Już nie mówiąc o tym, że ty sam przyznajesz się do ślinotoku, gdy wrzucasz coś o Ukraińcach negatywnego, czy to faktycznego czy fejka, notorycznie, jakby co stawał.

Nie mówiąc o tym, że ty jesteś debilem który sam przyznaje że wolno mówić tylko źle o ukraincach i nie wolno nawet krytykować fejkow i ruskiej propagandy.

Krytykujesz mnie za coś, co ty reprezentujesz, i tylko najbardziej zaślepieni ludzie tego nie widza. Dostajesz amoku gdy tylko ktoś coś złego powie o bezrefleksyjnej antyukrainskiej propagandzie. I sam się do tego publicznie przyznajesz, zakłamana kurwo.


Czyli ty przyznajesz, że lizesz jaja skrajnej prawicy, trollom, klamcom i skrajnej patologii, skoro uważasz że jakakolwiek ich krytyka...to zło?
No i widzisz- zgadzamy się w jednym. Uciąć socjal i wysyłać jak najwięcej broni Ukrainie.

:beer:


:mamed:
Choroba dwubiegunowa jak chuj.:brainoverload:
 
Pamietam tez kilka dni po ataku Rosji na UA i ogolnie niepewnosci w regionie Google oglosil ze wchodzi na grubo do PL i bedzie miał tu centrum danych. To na pewno mialo wyslac sygnal "stabilizujacy" region, nie wierze zeby tego typu inwestycje nie mialy semaforów w Białym Domu.
Dokładnie, a jeszcze Ukraina i przede wszystkim Białoruś to były kraje z ogromną ilością zagranicznych spółek IT, które musiały błyskawicznie przenieść setki pracowników i swoje centra biznesowe do bezpiecznych krajów i Polska w zasadzie stała się taka przystanią dla nich.

Teraz tylko trzymać kciuki żeby zostali na dłużej i rozwijali inwestycje. A biorąc pod uwagę naszą lokalizację w Europie, koszty pracy i już mega rozwinięty sektor SSC/BSS to Polska ma szanse stać się takim największym hubem dla biznesu w Europie
 
Ale jednocześnie WIG20 zleciał w pół roku o 30%.
Chyba najwięcej zajebał Glapiński, zaklinał rzeczywistość i drukował kasę, zamiast przyhamować zapędy wydatkowe Morawieckiego. Moim zdaniem dobre czasy się skończyły, czeka nas kilka trudnych lat i zapłacą za to, jak zwykle Ci co ciężko pracują i przedsiębiorcy.

Może byłoby dobrze żeby PIS wygrał kolejne wybory, żeby byli zmuszeni naprawić to co popsuli?
 
Fair point, my tu tylko żuczkiem jesteśmy, ale nawet żuczek może sobie iść albo nie iść ;) A, no i ładnie się to też ma "paliwo drogie, ale bomby nie spadają". Paliwo i tak byłoby drogie. O ile pamiętam sam żeś często o tym prześmiewczo pisał XD
Oczywiście. Kryzys gospodarczy, który jest i się będzie rozkręcał to nie przez Ua. Wojna przy granicy na pewno nie pomaga ale obydwaj wiemy, że to nadchodziło na długo przed tą wojną. Wszystko zmierzało w kierunku kryzysu i zobaczymy dokąd nas to zaprowadzi

Tu masz rację.
 
Ale jednocześnie WIG20 zleciał w pół roku o 30%.
Chyba najwięcej zajebał Glapiński, zaklinał rzeczywistość i drukował kasę, zamiast przyhamować zapędy wydatkowe Morawieckiego. Moim zdaniem dobre czasy się skończyły, czeka nas kilka trudnych lat i zapłacą za to, jak zwykle Ci co ciężko pracują i przedsiębiorcy.

Może byłoby dobrze żeby PIS wygrał kolejne wybory, żeby byli zmuszeni naprawić to co popsuli?
jeśli wygra PiS to zrzuci winę na Putina, Niemcy i covid.
Jeśli wygra PO zrzucą winę na PiS.
Ale można się pocieszać, że są kraje, które systematycznie raz na jakiś czas bankrutują np. taka Argentyna. Chyba 60% stopy procentowe aby ratować walutę, ale za to rząd zalegalizował aborcję, wprowadził parytety trans w armii, zajął się nawet małżeństwami homo...
... chwila ale czy czasem to nie są postulaty polskiej opozycji?
Kurczę wygląda, że są dwa scenariusze po wyborach, każdy zły...

Najgorsze w PiSie jest to, że mieli parę fajnych pomysłów na inwestycje np. w końcu zaczęto mówić w ogóle o wykorzystaniu położenia geograficznego do rozwoju lotnictwa, a wyszło tak, że...
Oczywiście. Kryzys gospodarczy, który jest i się będzie rozkręcał to nie przez Ua. Wojna przy granicy na pewno nie pomaga ale obydwaj wiemy, że to nadchodziło na długo przed tą wojną. Wszystko zmierzało w kierunku kryzysu i zobaczymy dokąd nas to zaprowadzi

Tu masz rację.
Coś jak z powodzią: nie możesz jej przewidzieć kiedy będą powodzie na kilka lat do przodu, ale warto byłoby się na nia przygotować, a nie polityka dzieci hossy...
 
No własnie, także ku mojemu zaskoczeniu, nie wypłyneło niby:

Być może naplyw z Zachodu i Wschodu się jakoś zrównoważył?

I tak jak piszesz, to jest tyle parametrów ekonomicznych rozchybotanych że ciężko oceniać to szablonami z czasów stablinych.


Fapuję :)
Z tym że to należało robić przed wojną, należy w trakcie i także należy po wojnie. Innymi słowy: niezależnie od naszej pomocy, lub niepomocy.

Ja bardziej pytałem jakie drogi sobie zamykamy pomocą UA, a które potencjalnie walczyłyby z cenami energii, inflacją, tym co mamy teraz.

Generalnie, tak na moje chłopskie, to EU się samozaorało (energia pod dyktando Niemiec mającej wymówkę w postaci chorej dziewczynki) a u nas w PL PiS rozjebał to wszystko na długo przed wojną. Ot piosnka kek-owca z neta sprzed roku! @szplin pomiń wersy o Balcerowiczu (refren)
, bo wiem żeś cięty, ale posłuchaj zwrotek.



Fair point, my tu tylko żuczkiem jesteśmy, ale nawet żuczek może sobie iść albo nie iść ;) A, no i ładnie się to też ma "paliwo drogie, ale bomby nie spadają". Paliwo i tak byłoby drogie. O ile pamiętam sam żeś często o tym prześmiewczo pisał XD

Z drugiej strony nie dokońca w kontekscie samej wojny, bo o wiele łatwiej dekretem jest wysłać z magazynow 500 czlogow na front (ktore robia roznice), niz ustawowo zmienic inflacje :)

Sprawdzę w domu. Teraz zapierdalam na ukra+ ;)
 
Pamietam tez kilka dni po ataku Rosji na UA i ogolnie niepewnosci w regionie Google oglosil ze wchodzi na grubo do PL i bedzie miał tu centrum danych. To na pewno mialo wyslac sygnal "stabilizujacy" region, nie wierze zeby tego typu inwestycje nie mialy semaforów w Białym Domu.
Tak mi sie jeszcze przypomniało, że Elon wielokrotnie wspominał jakość i kreatywność inżynierów od silników rakietowych UA. Być może Burgery potrzebują świeżej krwi w swoim nowym wyścigu. Pewnie będą wyciągać co zdolniejszych.

Ci co mają w CV integrację HARMa z MiG29 też o pracę się bać nie muszą. Choć kto wie, może w tym przypadku to byli
g0Tguir.png

Inna sprawa, że my też powinniśmy powalczyć o atrakcyjność dla pewnych branż. Gegrafia, "weekendy w domu", jednak jest za nami.



Ciekawie o cenach paliwa:
 
Last edited:
Ale jednocześnie WIG20 zleciał w pół roku o 30%.
Chyba najwięcej zajebał Glapiński, zaklinał rzeczywistość i drukował kasę, zamiast przyhamować zapędy wydatkowe Morawieckiego. Moim zdaniem dobre czasy się skończyły, czeka nas kilka trudnych lat i zapłacą za to, jak zwykle Ci co ciężko pracują i przedsiębiorcy.

Może byłoby dobrze żeby PIS wygrał kolejne wybory, żeby byli zmuszeni naprawić to co popsuli?
A masz jakąś alternatywę?
Aktualnie nie wygląda to za ciekawie.

Przecież Ko czy tam Po oni nawet się nie ukrywają że nie mają programu. "Powiemy jak wygramy" xD
Głos na nich albo Hołownie to oddanie wszystkiego jebanym szwabom.

O razemkach to nie ma co wspominać nikt z mózgiem na to głosu nie odda.

Konfa miała być ratunkiem, a im dalej tym gorzej.

Dramat kurwa Panie Dramat.
:childcry:
 
A masz jakąś alternatywę?
Aktualnie nie wygląda to za ciekawie.

Przecież Ko czy tam Po oni nawet się nie ukrywają że nie mają programu. "Powiemy jak wygramy" xD
Głos na nich albo Hołownie to oddanie wszystkiego jebanym szwabom.

O razemkach to nie ma co wspominać nikt z mózgiem na to głosu nie odda.

Konfa miała być ratunkiem, a im dalej tym gorzej.

Dramat kurwa Panie Dramat.
:childcry:
to że z politykami jest dramat to jedno (chociaż samorządowcy są duuużo gorsi więc szanuj wroga swego bo możesz mieć gorszego), ale to, że dziennikarze stoczyli się do poziomu polityków, a będzie jeszcze gorzej...
 
to że z politykami jest dramat to jedno (chociaż samorządowcy są duuużo gorsi więc szanuj wroga swego bo możesz mieć gorszego), ale to, że dziennikarze stoczyli się do poziomu polityków, a będzie jeszcze gorzej...
Tylko w wyborach nie będziemy dawali szansy dziennikarzom
 
Back
Top