Dlaczego mam się mylić? To Ty się myślisz. Próbujesz mnie przekonać do kłamstwa, w które sam uwierzyłeś ale ja nie mam zamiaru. Udowodniasz, że w Twoim kraju, Twoi rodacy urządzają pogromy homoseksualistów bo naczytałeś się o tym w internecie (m.in. w tych "badaniach", które podałeś) a w rzeczywistości nic takiego się nie dzieje, to że jakiś homoś był wkyrwiający i dostał w zęby nie świadczy o jakiejś przemocy w tym kraju, to nie jest żadne masowe zjawisko, każdy kto będzie wkurwiający dostanie w zęby, dlaczego jedna grupa ma mieć na to immunitet? Więcej w tym kraju jest pobić hetero, dlaczego nie grzmisz, że w Polsce masowi bije się heteroseksualistów?
Dobrze Ci radzę Kolego, zacznij żyć i patrzeć na świat przez pryzmat realu a nie internetu.
Co do psychologów. To jak ktoś ma tytuł to już razu jest jakąś wyrocznią? Tytuły nawet ja mam a jakbym się uparł to mógłbym mieć i wyższe ale realnej wartości to nie ma żadnej. Dzisiaj zrobić tytuł a potem nagryzmolić jakiś paszkwil to nie jest żaden wyczyn i nie wiem dlaczego dla Ciebie są aż tak wartościowe? Masz jakiś kompleks, który zmusza Cię do szukania opinii innych, jakichś autorytetów, bo sam nie wierzysz, że możesz coś wiedzieć?
Ile trzeba Ci tłumaczyć, że jeśli coś się ukazuje w internecie to jest napisane przez drugiego człowieka (może nawet przeze mnie) i wcale nie znaczy, że jest jakąś prawdą objawioną.
Traktujesz te rzeczy jak jakies dogmaty wiary, w które się wierzy bez dyskusji i trzeba do nich przekonać innych bo na pewno się mylą...