mat
UFC Light Heavyweight
A w Londynie jakis protest na lotnisku, pas startowy zablokowany. Haslo: zmiany klimatyczne problemem rasowym. :)
Apropo klimatu i rasizmu. Dlaczego lodowce są tylko białe? To dyskryminacja.
Follow along with the video below to see how to install our site as a web app on your home screen.
Note: This feature may not be available in some browsers.
A w Londynie jakis protest na lotnisku, pas startowy zablokowany. Haslo: zmiany klimatyczne problemem rasowym. :)
czeczenia to zrodlo najbardziej zradykalizowanych i niebezpiecznych bojownikow daesh. juz wole tych cieciow w niemcach, co nawet porzadnie sie wysadzic nie umia niz wyszkolonych czejenowJestem na bieżąco z TT Szewki. O Czejench to ja tez ostrzegam od dawna. Z tego co o nich pisłem jakiś tam % to trolling i wygłupy ale dużo faktów to też prawda , są mega niebezpieczni, zdeterminowani , zorganizowani. Nasz Ulubieniec też mocno się radylakizuje.
Czujesz to jak byśmy wpadli w 30 na ten ich portal i trollowali w ich dyskusjach. Ja bym się zalogował jako ....... ........ ktoś innyczeczenia to zrodlo najbardziej zradykalizowanych i niebezpiecznych bojownikow daesh. juz wole tych cieciow w niemcach, co nawet porzadnie sie wysadzic nie umia niz wyszkolonych czejenow
@Jakub Bijan
Zgadnij kto to powiedzial? :)
... a w jej tworzeniu rolę musi odegrać państwo, m.in. poprzez repolonizację
Nie wiem dokładnie, ale na pewno jakiś karakan.@Jakub Bijan
Zgadnij kto to powiedzial? :)
... a w jej tworzeniu rolę musi odegrać państwo, m.in. poprzez repolonizację
Szeregowy posełSerio? Bierze przyklad z JKMa? Tyle ze JKM to mowil do niszowych dziennikarzy, a nie do prezydentow...
O tyle dobrze, ze to nie nasz prezydent czy premier, a tylko szef rzadzacej partii ;)
Regulacja op?Rośnie liczba mieszkańców aglomeracji miejskich, jednocześnie zwiększa się liczba samochodów jeżdżących po polskich miastach. Czy takie tendencje doprowadzą w końcu do jakiejś „transportowej rewolucji”?
Żyjemy dzisiaj w momencie lekkiego przesilenia. Trzydzieści lat temu występowały dwa zasadnicze modele miast, spośród których wybierali decydenci, architekci oraz urbaniści. Pierwszy, nazwijmy go umownie „amerykański”, polegał na zaspakajaniu potrzeb motoryzacji i dostosowywaniu systemu transportu miejskiego do obecności samochodów. Skutkiem było intensywne „rozlewanie się” miast, mające na celu utworzenie odpowiedniej przestrzeni umożliwiającej funkcjonowanie takiego modelu. Drugi wzorzec, który narodził się głównie w Europie – nazwijmy go umownie „kopenhasko-amsterdamski”, sprzeciwiał się wizji samochodów i polegał nie na dostosowywaniu się do popytu, lecz skupiał się na podaży, czyli ograniczaniu systemu drogowego w mieście, sterując przy tym chęcią poruszania się w aglomeracjach własnym samochodem.
Który z tych modeli ma przed sobą przyszłość?
Po trzydziestu latach jesteśmy w punkcie, w którym ewidentnie widać, że to model ograniczania jest tym, który się sprawdził. Dowodem tego jest Nowy Jork i szereg innych amerykańskich miast, które dziś przyznają, iż nie są w stanie zaspokoić potrzeb kierowców. Im więcej budują dróg, tym więcej mają samochodów.
Widziałem, ubierajcie tenisowki żeby lepiej uciekać, a gwałty nie mają nic wspólnego z imigrantami
Klasyczne polskie dziadostwo i brak pokoryhttp://thefad.pl/aktualnosci/oto-op...siecy-godzin-na-temat-katastrofy-smolenskiej/
Pięknie wypunktowane. Mają krew na rękach i teraz starają się ją zmyć.