Polityka

Bylo na wykopie tlumaczone, ze ktos (obywatel) zlozyl doniesienie do prokuraturyi (o obraze) i ona z automatu musi to rozpatrzyc, ale zadnego oskarzenia nie ma. Tak to jest jak sie czerpie wiedze z takiego gowna jak pikio.pl

Tak jak wczesniej TVN robil lewackie gownonewsy, tak teraz wszystkie nardodowe-prawicowe media robia dokladnie to samo i ludzia lykaja jak pelikan bo to nie TVN.


To Pikio to narodowo-prawicowe media? Dziwne.

To podaj mi Polską, bardziej rzetelną i relatywnie obiektywną stronę.
 
Last edited:
Nie ma takiej.

Po takich kwiatkach jak ten powyzszy w zyciu nie uzylbym slowa "rzetelnosc" obok pikio.pl

Według Twojej logiki, to rozumiem, że z żadnego źródła nie wolno czerpać informacji? Bo przecież żadne nie jest rzetelne. A w tym tekście pikio nie skłamało, ba, nie zrobiło też świadomego "niedopowiedzenia". A gdy się pomylą, to zazwyczaj z własnej woli piszą sprostowania, uaktualnienia, przeprosiny. Dlatego uważam, że są dość dobrym źródłem informacji, a każdy i tak ma swój mózg i musi wiedzieć jak podchodzić do artykułów i interpretować to odpowiednio.
 
Proszę pana, mój ojciec potrafił być bezpartyjnym prokuratorem za Stalina

:penn:

za Stalina byc bezpartyjny? Bezpartyjny prokurator? Zapewne latwiej niz lewak weganin na cohones ;) No, zeby byc uczciwym: bany jednak dajemy elektroniczne a nie biologiczne...

@Plywak tak w skrocie to chyba: im mniej prawdobodobna wygrana tego, na kogo glosujesz, tym twoj glos znaczy wiecej. Ale tez wymieklem w polowie :)
 
6) Jeśli nawet - to po co wychodziła za pijaka? Za błędy trzeba płacić!! A jeśli to nie był pijak - to dlaczego wpędziła go w alkoholizm? Bo w 90% przyczyną popadnięcia w alkoholizm przez męża jest zła żona. - Janusz Korwin Mikke.


"Jestem poważnym politykiem" xDDD
 
6) Jeśli nawet - to po co wychodziła za pijaka? Za błędy trzeba płacić!! A jeśli to nie był pijak - to dlaczego wpędziła go w alkoholizm? Bo w 90% przyczyną popadnięcia w alkoholizm przez męża jest zła żona. - Janusz Korwin Mikke.


"Jestem poważnym politykiem" xDDD
pierdolenie o szopenie. tak samo jak ktos pierdoli ze dzieci wpadly w alkoholizm bo ojciec pil i wziely przyklad..
 
to akurat nie jest pierdolenie, bo dzieci wynosza nawki z domu, oczywiscie nie wszystkie
Każdy ma rozum i jeżeli ojciec jest patolem pije awanturuje się itp a potem dzieci zaczynają chlac tzn ze są głupie. On daje im przykład ale to oni oceniają czy to jest dobre czy złe i wybierają.
 
Każdy ma rozum i jeżeli ojciec jest patolem pije awanturuje się itp a potem dzieci zaczynają chlac tzn ze są głupie. On daje im przykład ale to oni oceniają czy to jest dobre czy złe i wybierają.
Bzdura. Dzieci biorą wzorce od rodziców. Wynoszą z domu nawyki. Jak mają odróżnić normalny model od patologicznego jeśli ten pierwszy jest im obcy. Gdy zaczynają zauważać różnicę często bywa już za późno na zmiany, bo pewne zachowania są zbyt głęboko zakorzenione. W dodatku są obarczone ogromnym ciężarem, który bywa zbyt wymagający dla młodej psychiki szczególnie przy braku wsparcia.
 
Bzdura. Dzieci biorą wzorce od rodziców. Wynoszą z domu nawyki. Jak mają odróżnić normalny model od patologicznego jeśli ten pierwszy jest im obcy. Gdy zaczynają zauważać różnicę często bywa już za późno na zmiany, bo pewne zachowania są zbyt głęboko zakorzenione. W dodatku są obarczone ogromnym ciężarem, który bywa zbyt wymagający dla młodej psychiki szczególnie przy braku wsparcia.
czy bedac dzieckiem 24h siedziałes w domu?? szkola dziadkowie podworko itp
 
czy bedac dzieckiem 24h siedziałes w domu?? szkola dziadkowie podworko itp
Z tego co wiem szkołę rozpoczyna się w wieku 7 lat. Podwórko raczej rzadko przekazuje praworzadne wartości. Częściej ono wciąga dzieci z dobrych domów w zle towarzystwo, niż na odwrót. Tam dominują charaktery właśnie z rodzin z kategorii trudnych. Do tego czasu umysł dziecka absorbuje niezwykle wiele. Fundamentem są sytuacje, które występują w najbliższym otoczeniu i to one w dużym stopniu wpływają na nasze zachowanie. Nie trzeba być psychologiem. Dopiero na późniejszym etapie, przy dużym samozaparciu i pomocy otoczenia, kiedy można mieć wpływ na pewne rzeczy można mówić o wyborach i podejmowaniu decyzji i odcieciu się od modelu rodziny, w której się wychowalo. Często bywa zbyt późno, bo scenariusz już obarczył zanadto.
 
Dopiero na późniejszym etapie, przy dużym samozaparciu
o to mi chodzi że jak ktoś jest mądry to się ogarnie zrozumie co jest dobre, a co złe. Przykład biorą Ci którym wygodniej jest sie najebać niż ogarnąć.. każdy decyduje o sobie i ma rozum, inaczej dalej byśmy siedzieli w jaskiniach i wpierdalali robaki bo nasi ojcowie tak robili i do tego przywykliśmy od małego.
 
Back
Top