Polityka

Ja jebie, jakiego raka doświadczyłem :facepalm:
Miałem "przyjemność" poznać gościa - 18 czy 19 lat - który uważa, że:
- Kijowski to bohater narodowy,
- mamy zagrożoną demokrację,
- jesteśmy o krok od wprowadzenie stanu wojennego.

Ja wiem, że nie każdemu muszą podobać się rządy PiS-u - sam osobiście mogę znaleźć tylko pojedyncze pozytywy - ale tak wyprany mózg u tak młodego gnoja, to kosmiczny poziom spierdoliny umysłowej.
 

Francja, czyli panstwo, gdzie muslimy moga wszystko, a katolikow policja traktuje z buta, bo chca wykupic kosciol, ktory panstwo chce wyburzyc
 
Niemcy wywolali wojnę. Isis wywolalo wojnę. Isis ponosi odpowiedzialnosc za bombardowania ich ziem. Niemcy ponoszą za bombardowanie naszych.
Nie mogę się z tym zgodzić. Najeźdźcami na Bliskim Wschodzie są państwa zachodnie. Tak samo jak najeźdźcami w Polsce były hitlerowskie Niemcy. Analogie dopatruję się jedynie w postawie Zachód - Hitler, Isis - powstańcy warszawscy. Choć oczywiście nie można wykładni Da'esh przyrównywać w linii prostej do realiów II WŚ, bo jednak charakter konfliktu jest zupełnie inny.

Jeśli ISIS ponosi odpowiedzialność za bombardowania, bo wywołał reakcję zachodnich państw, to Armia Krajowa ponosi odpowiedzialność za bombardowanie Warszawy, bo wywołało powstanie.
Agresorem w Powstaniu Warszawskim byli powstańcy, Niemcy się bronili. Powstanie nie było kontratakiem, by można uzasadniać doszukiwanie się obronnych pozycji powstańców. Faktem jest, że po kilku dniach (a dokładniej godzinach) Hitlerowcy przeszli do kontrataku na rebeliantów - w żadnym razie nie powinno się umacniać fałszywego mitu, że było na odwrót.
 
Nie mogę się z tym zgodzić. Najeźdźcami na Bliskim Wschodzie są państwa zachodnie. Tak samo jak najeźdźcami w Polsce były hitlerowskie Niemcy. Analogie dopatruję się jedynie w postawie Zachód - Hitler, Isis - powstańcy warszawscy. Choć oczywiście nie można wykładni Da'esh przyrównywać w linii prostej do realiów II WŚ, bo jednak charakter konfliktu jest zupełnie inny.

Jeśli ISIS ponosi odpowiedzialność za bombardowania, bo wywołał reakcję zachodnich państw, to Armia Krajowa ponosi odpowiedzialność za bombardowanie Warszawy, bo wywołało powstanie.
Agresorem w Powstaniu Warszawskim byli powstańcy, Niemcy się bronili. Powstanie nie było kontratakiem, by można uzasadniać doszukiwanie się obronnych pozycji powstańców. Faktem jest, że po kilku dniach (a dokładniej godzinach) Hitlerowcy przeszli do kontrataku na rebeliantów - w żadnym razie nie powinno się umacniać fałszywego mitu, że było na odwrót.
w ogole nie rozumiem jak to mozna porownywac. isis maja wyjebane na to, skad kto pochodzi, zabijaja wszystkich, ktorzy nie sa z nimi. bez sensu
 
w ogole nie rozumiem jak to mozna porownywac. isis maja wyjebane na to, skad kto pochodzi, zabijaja wszystkich, ktorzy nie sa z nimi. bez sensu
Nie porównuję szczegółowych metod działania, ale ogólny sens.
 
Ja jebie, jakiego raka doświadczyłem :facepalm:
Miałem "przyjemność" poznać gościa - 18 czy 19 lat - który uważa, że:
- Kijowski to bohater narodowy,
- mamy zagrożoną demokrację,
- jesteśmy o krok od wprowadzenie stanu wojennego.

Ja wiem, że nie każdemu muszą podobać się rządy PiS-u - sam osobiście mogę znaleźć tylko pojedyncze pozytywy - ale tak wyprany mózg u tak młodego gnoja, to kosmiczny poziom spierdoliny umysłowej.
Zeby nie bylo "spierdoliny" sa po dwoch stronach, w kazdym wieku :)
 
O właśnie. Co sądzisz o mojej refleksji z poprzedniej strony dotyczące nalotów?
Widziałem refleksje (pogrubione, ale nie czytałem :D) na temat Powstania Warszawskiego. Ogólnie mam zdanie w tej sprawie takie jak Antoni Dudek i Jacek Wilk.
Jak masz chwilę to zacytuj siebie i się odniosę, bo teraz się uczę.

 
Zeby nie bylo "spierdoliny" sa po dwoch stronach, w kazdym wieku :)
Wiadomo, że tak. Tylko, że inaczej słucha się takich głupot na żywo, a inaczej czyta jakieś komentarze w internecie o podobnej narracji, bo myślisz sobie - "a, pewnie jakiś troll". A tutaj orientujesz się, że tacy ludzie naprawdę istnieją i wierzą w takie pierdoły. Dodam jeszcze, że ten chłopaczek to syn pewnej dość wysoko postawionej pani, która w państwówce straciła stołek w wyniku "dobrej zmiany".
 
Isis - powstańcy warszawscy. .
Jeśli już szukasz analogii do ISIS w drugiej wojnie swiatowej i w naszych okolicach to ISIS odpowiadało by UPA. Mordować gwałcić i palić wszystko co się z nimi nie zgadza kobiety ,dzieci całe wioski. Powstańcy nie mordowali kobiet dzieci i swoich ludzi.
 
Z drugiej strony honor na którym budowana była nasza kultura nie ma nic wspólnego z umieraniem.

Nawet tak późny kodeks honorowy Boziewicza wyraźnie zabrania pozbawiania życia w jakikolwiek sposób i nazywa to przestępstwem, nie mającym nic wspólnego z honorem. A Boziewicz podchodził do spraw śmierci najbardziej przychylnie z osób podejmujących temat.

Przechytrzyć to złe słowo, ale rozwiązać pasuje znacznie lepiej. Benjamin Franklin powiedział, że nie ma czegoś takiego jak zły pokój, ani dobra wojna. Miał świętą rację, a był człowiekiem niezwykle honorowym.

Nasza kultura była budowana też przed rozbiorami(zresztą po rozbiorach też kilka milionów Polaków poniosło śmierć w imię honoru). Polacy od początku znanej nam historii, zawsze umierali(albo byli gotowi umrzeć) za sprawy honorowe w mniejszej lub większej skali. Kodeks Boziewicza musiał powstać, bo mieliśmy zbyt mocnych wrogów dookoła, żeby się dodatkowo zabijać między sobą o byle co, bo ktoś kogoś znieważył...

I nie ma chuja, że jak ktoś ci zajdzie za skórę i się zapiera, że nic nie zrobił mimo, że masz dowody, to autentycznym honorem jest mu coś odjebać za plecami, zamiast twarzą w twarz skonfrontować... Lewica to jeszcze pewnie tak obróci, że za 20 lat honorem będzie telefon na milicję w każdej sytuacji, nawet jak sąsiad za głośno muzykę puszcza, ale ja wolę zostawać przy starych definicjach...

Jak kogoś pokonasz w równej walce i darujesz mu życie bo przeprosił i uznał twoją wyższość to jest w pełni honorowe, ale czasami honor zmusza żeby doprowadzić sprawę do końca. Na pewno honorem nie jest pokojowe przechytrzenie, bo to jest zwykłe cwaniactwo.
 
Last edited:
Nasza kultura była budowana też przed rozbiorami(zresztą po rozbiorach też kilka milionów Polaków poniosło śmierć w imię honoru). Polacy od początku znanej nam historii, zawsze umierali(albo byli gotowi umrzeć) za sprawy honorowe w mniejszej lub większej skali. Kodeks Boziewicza musiał powstać, bo mieliśmy zbyt mocnych wrogów dookoła, żeby się dodatkowo zabijać między sobą o byle co, bo ktoś kogoś znieważył...

I nie ma chuja, że jak ktoś ci zajdzie za skórę i się zapiera, że nic nie zrobił mimo, że masz dowody, to autentycznym honorem jest mu coś odjebać za plecami, zamiast twarzą w twarz skonfrontować... Lewica to jeszcze pewnie tak obróci, że za 20 lat honorem będzie telefon na milicję w każdej sytuacji, nawet jak sąsiad za głośno muzykę puszcza, ale ja wolę zostawać przy starych definicjach...

Jak kogoś pokonasz w równej walce i darujesz mu życie bo przeprosił i uznał twoją wyższość to jest w pełni honorowe, ale czasami honor zmusza żeby doprowadzić sprawę do końca. Na pewno honorem nie jest pokojowe przechytrzenie, bo to jest zwykłe cwaniactwo.
SLU
 
cd. Bo w kiblu bylem i nie zdążyłem dopisać

Dawniej honor był ważniejszy niż życie, dlatego na ludziach honorowych można było polegać i być wobec nich fair, bo wiedziałeś, że oni też będą wobec ciebie fair. Przyszła lewica, zrobiła przemeblowanie. Teraz najważniejsze jest własne życie i pieniądz czyli wygody. Każdy tylko kombinuje jak cię wykiwać, okraść, oszukać, zrobić w chuja, wykorzystać, wepchnąć byle gówno jako coś wartościowego, siać ferment za plecami, a jak masz do nich pretensję to nagle #ichlivesmatters i policja i organizacje społeczne...

Benjamin Franklin powiedział też, że ten kto wybiera bezpieczeństwo nad wolność nie zasługuje na jedno ani drugie
A jego kolega Thomas Jefferson powiedział, że drzewo wolności musi być regularnie podlewane krwią patriotów i tyranów.

Obaj mieli rację(łącznie z tym twoim cytatem)


Że co?
 
cd. Bo w kiblu bylem i nie zdążyłem dopisać

Dawniej honor był ważniejszy niż życie, dlatego na ludziach honorowych można było polegać i być wobec nich fair, bo wiedziałeś, że oni też będą wobec ciebie fair. Przyszła lewica, zrobiła przemeblowanie.

O jakiej lewicy mówisz ? Kiedy to było ?

Teraz najważniejsze jest własne życie i pieniądz czyli wygody. Każdy tylko kombinuje jak cię wykiwać, okraść, oszukać, zrobić w chuja, wykorzystać, wepchnąć byle gówno jako coś wartościowego, siać ferment za plecami,

a kiedy tak nie było ?
 
Jarek, tą Lichocką powinien wyjebac w trybie natychmiastowym, bo jeszcze trochę i rozbije Jarkowi Titanica i pójdą na dno.

Maxa z przyjemnoscia bym zobaczył na fotelu Kurskiego, ale nie ma sie co czarowac. Kurski był i będzie Prezesem, a ten cały Konkurs to pic na wode fotomontaż, a decyzje jak coś to zapadają na nowogrockiej.
 
Back
Top