Polityka

Podobno następcą będzie kobita. Ale tak poza tym to nie rozumiem czemu Kurski wyleciał. Nie oglądam prawie w ogóle tv prócz sportu i jakiegoś tvp info do śniadania więc nie wiem jak z rzetelnością, ale zauważyłem, że więcej sportu trafiło na otwarte anteny tvp więc dla mnie spoko. Widocznie Lichockiej nie spodobało się, że nie dostała własnego 12h programu nadawanego 7 dni w tygodniu w którym mogłaby napierdalać na wszystkich w koło.
Oj wiele tracisz. Wiadomości były przepiękne, to jak oglądać Kronikę PRL
 
Nie wiem czy wiadomości mogą już dostarczyć lepszej rozrywki, ale bede czekał z wypiekami na twarzy.
Nie gadaj, Ewentualnie Kania, Gargas, a moze... Stankiewicz? Daj spokoj, jeszcze bedzie wesolo, nie trac wiary

:DC:
 
Oj wiele tracisz. Wiadomości były przepiękne, to jak oglądać Kronikę PRL
Nie mam czasu na pierdoły :)

Poza tym, podobno oglądanie serwisów informacyjnych w TVP i TVN jest rakotwórcze, a ja chcę mieć z polską służbą zdrowia jak najmniej wspólnego.
 
@Plywak
co to za fota?

Marsz polski nacjonalistów z okresu przed II wojną światową.

Generalnie chodzi o to, że wszyscy oprócz ONRowców dosyć jednoznacznie rozumieją gest zamawiania pięciu piw, a jakiś księżulo uparcie wmawia nam, że to tylko przedwojenne pozdrowienie. Taki prowokatorek ;)
 
Generalnie chodzi o to, że wszyscy oprócz ONRowców dosyć jednoznacznie rozumieją gest zamawiania pięciu piw, a jakiś księżulo uparcie wmawia nam, że to tylko przedwojenne pozdrowienie. Taki prowokatorek ;)
Kurde to to jest mega słabe. Podobnie jak ze swastyką. Pamiętam, że Michalkiewicz kiedyś bredził o tym, że to znak solarny. Na tej zasadzie można powiedzieć, że krzyż to tylko dwa patyki skrzyżowane, na których Rzymianie wieszali zbrodniarzy. Swoją drogą, ciekawe czy nacjololo by się z tym twierdzeniem zgodzili:)
 
Marsz polski nacjonalistów z okresu przed II wojną światową.

Generalnie chodzi o to, że wszyscy oprócz ONRowców dosyć jednoznacznie rozumieją gest zamawiania pięciu piw, a jakiś księżulo uparcie wmawia nam, że to tylko przedwojenne pozdrowienie. Taki prowokatorek ;)
Tylko że to jest fejk konto "księżulka" podobno
 
Faktem jest, ze swastyka nie jest germansko-nazistowska, jest symbolem skradzionym kulturom na wschod od nas. Ta swastyka wybrana przez Adolfa jest nieodwolanie skazona. Piec piw pochodzi od Rzymian (bodajze), ale tez juz jest symbolem ukradzionym i w naszej kulturze jednoznaczym. Ten hymn ISIS zagrany na KSW to ponoc taka arabska Bogurodzica, ale przez ostatnie dziesieciolecia wykorzystywana w wiekszosci wiadomo przez kogo, wiadomo po co i w jakim kontekscie.

Ksiedza nie znam, ale na twitterze to zdjecie sugeruje ze heiluje, dopiero po powiekszeniu widac fragment Biblii.

O miedzywojennych nacjonalistach (powojennych zreszta tez ;)) wiem niewiele, stad pytanie, dzieki @Plywak
 
Czy to jeszcze patriotyzm, czy już świadome i celowe zachęcanie do zabijania własnych dzieci?
Warszawskie dzieci, pójdziemy w bój,
Za każdy kamień Twój, Stolico, damy krew!
 
Przemyślenie w związku z Powstaniem Warszawskim na dziś numer 2.

Powszechnie słychać głosy poparcia dla bombardowań islamistów w Syrii. Często pojawia się slogan, że to jedyna droga by rozwiązać problem i coś tych podludzi nauczyć. W związku z zestrzeleniem rosyjskiego śmigłowca zmieniono polityczną poprawność i w magiczny sposób od wczoraj Jabhat al-Nusra (czy jakkolwiek się teraz nazywają) nie są rebeliantami, tylko dżihadystami. Dżihadystami nazywa się także fronty rebeliantów (choćby Ahrar al-Sham), których dotychczas nie kojarzono z islamistami.

W ramach odwetu Rosjanie zmietli z powierzchni Ziemi całe miasto (Saraqib - ludność zapewne poniżej 30 tyś. - tyle było 10 lat temu) i pół bazy wojskowej zrzucając zabronione międzynarodowymi konwencjami bomby, w tym także używając broni chemicznej.

Moja myśl na dziś jest taka. Skoro bombardowanie całych miast (a także szkół, szpitali, punktów pomocy, czy obozów dla uchodźców) spotyka się z aplauzem widzów syryjskiej wojny, to czy należy bić brawo dla Hitlerowców za rozwiązanie w podobny sposób problemu z Powstaniem Warszawskim?

Czym się różni miasto w Syrii w 2016 roku od Warszawy w 1944? Skoro dzisiaj na schodach warszawskich pomników te same osoby nawołują do zachowania pamięci o bohaterach, a schodząc z piedestału pomników powstańców przyklaskują rozwiązaniom, przez które ich bohaterowie oddali życie?

Czy to już jest hipokryzja?
 
Przemyślenie w związku z Powstaniem Warszawskim na dziś numer 2.

Powszechnie słychać głosy poparcia dla bombardowań islamistów w Syrii. Często pojawia się slogan, że to jedyna droga by rozwiązać problem i coś tych podludzi nauczyć. W związku z zestrzeleniem rosyjskiego śmigłowca zmieniono polityczną poprawność i w magiczny sposób od wczoraj Jabhat al-Nusra (czy jakkolwiek się teraz nazywają) nie są rebeliantami, tylko dżihadystami. Dżihadystami nazywa się także fronty rebeliantów (choćby Ahrar al-Sham), których dotychczas nie kojarzono z islamistami.

W ramach odwetu Rosjanie zmietli z powierzchni Ziemi całe miasto (Saraqib - ludność zapewne poniżej 30 tyś. - tyle było 10 lat temu) i pół bazy wojskowej zrzucając zabronione międzynarodowymi konwencjami bomby, w tym także używając broni chemicznej.

Moja myśl na dziś jest taka. Skoro bombardowanie całych miast (a także szkół, szpitali, punktów pomocy, czy obozów dla uchodźców) spotyka się z aplauzem widzów syryjskiej wojny, to czy należy bić brawo dla Hitlerowców za rozwiązanie w podobny sposób problemu z Powstaniem Warszawskim?

Czym się różni miasto w Syrii w 2016 roku od Warszawy w 1944? Skoro dzisiaj na schodach warszawskich pomników te same osoby nawołują do zachowania pamięci o bohaterach, a schodząc z piedestału pomników powstańców przyklaskują rozwiązaniom, przez które ich bohaterowie oddali życie?

Czy to już jest hipokryzja?

To jest hipokryzja.
Ale też klasyczny przykład że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.

Czy Irakijczycy podkładający IED na trasach przejazdów Amerykanów to naprawdę terroryści?
A może bohaterscy partyzanci którzy walczyli z obecnością obcych oddziałów na ojczystej ziemi ?
 
To jest hipokryzja.
Ale też klasyczny przykład że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.

Czy Irakijczycy podkładający IED na trasach przejazdów Amerykanów to naprawdę terroryści?
A może bohaterscy partyzanci którzy walczyli z obecnością obcych oddziałów na ojczystej ziemi ?
No właśnie. Mija już kolejny rok moich wątpliwości, a nadal nie potrafię postawić granicy między bohaterskimi zachowaniami, a zbrodnią. Wiem, jestem za młody, ale szukam tej odpowiedzi.
 
Oj wiele tracisz. Wiadomości były przepiękne, to jak oglądać Kronikę PRL

w porównaniu do tego ścierwa serwowanego wcześniej przez PO, to skok jakościowy był ogromny w końcu ile można było oglądać TVN BIS. Ale rozumiem, że dupa piecze wiele osób, w końcu tyle talentów dziennikarskich zostało wyjebanych na zbity pysk - od Lisów, Kraśków po Tadle i Lewackie. Oczywiście ich przeogromne talenty pozwoliły im na kontynuowanie karier w programach śniadaniowych albo na wygnaniu na onecie :DC: Masu jak zwykle woli pluralizm, w ktorym się do głosu dopuszcza tylko jedną stronę a jak są aferki rządzących to się o nich broń boże nie mówi w imię dobrego pijaru.
 
w porównaniu do tego ścierwa serwowanego wcześniej przez PO, to skok jakościowy był ogromny w końcu ile można było oglądać TVN BIS. Ale rozumiem, że dupa piecze wiele osób, w końcu tyle talentów dziennikarskich zostało wyjebanych na zbity pysk - od Lisów, Kraśków po Tadle i Lewackie. Oczywiście ich przeogromne talenty pozwoliły im na kontynuowanie karier w programach śniadaniowych albo na wygnaniu na onecie :DC: Masu jak zwykle woli pluralizm, w ktorym się do głosu dopuszcza tylko jedną stronę a jak są aferki rządzących to się o nich broń boże nie mówi w imię dobrego pijaru.
Coś ci się popierdoliło chyba
 
W temacie.
(wrzucam, ale jeszcze nie wiem, czy się zgadzam, czy nie zgadzam).


Zwłaszcza, że autentycznie honorowi i mający uzasadnione powody, by być z siebie dumnymi, szanują swoje życie, nie dają się ponieść kompleksom, a swoich przeciwników potrafią w pokojowy sposób przechytrzyć.

Jebana gnida nic więcej.

"...autentycznie honorowi... swoich przeciwników potrafią w pokojowy sposób przechytrzyć..." nosz kurwa mać :facepalm:

Typowy murzyn z niego. Lubi zrobić ludzi w chuja, ale jak już przychodzi do konsekwencji to najlepiej, żeby "ludzie nie byli gotowi walczyć za sprawę" :facepalm:
Niech sobie marsze zorganizuje i jakieś hasełko z hasztagiem pajac jeden, zamiast robić dziwkę z pojęć na których była nasza kultura budowana...
 
O kurwa nie wierze, widac, ze pucz był planowy:lol:. Kania w Republice narzeka na Kurskiego, że są zatrudniani ludzie giertycha z Polsatu i TVN, że jest rozczarowana to co robi telewizja pubiczna. widac ze dzienikarze z Gazety Polskiej mają ochote na stołek Kurskieg.
 
Jebana gnida nic więcej.

"...autentycznie honorowi... swoich przeciwników potrafią w pokojowy sposób przechytrzyć..." nosz kurwa mać :facepalm:

Typowy murzyn z niego. Lubi zrobić ludzi w chuja, ale jak już przychodzi do konsekwencji to najlepiej, żeby "ludzie nie byli gotowi walczyć za sprawę" :facepalm:
Niech sobie marsze zorganizuje i jakieś hasełko z hasztagiem pajac jeden, zamiast robić dziwkę z pojęć na których była nasza kultura budowana...
Z drugiej strony honor na którym budowana była nasza kultura nie ma nic wspólnego z umieraniem.

Nawet tak późny kodeks honorowy Boziewicza wyraźnie zabrania pozbawiania życia w jakikolwiek sposób i nazywa to przestępstwem, nie mającym nic wspólnego z honorem. A Boziewicz podchodził do spraw śmierci najbardziej przychylnie z osób podejmujących temat.

Przechytrzyć to złe słowo, ale rozwiązać pasuje znacznie lepiej. Benjamin Franklin powiedział, że nie ma czegoś takiego jak zły pokój, ani dobra wojna. Miał świętą rację, a był człowiekiem niezwykle honorowym.
 
Grubasie mówisz? Coś jeszcze o mnie wiesz? Bo widzę, że i z tuszą i z poglądami trafiasz raz za razem:DC:

Oprócz etykiety tłustego śmieszka nie zapadłeś mi w pamięć. A co do poglądów to wydajesz się być raczej osamotniony w walce z Kaczafim na tym forum, pionku.
 
A co do smolenska to tera film ma jakis niebawem wyjsc i tak sie zastanawiam bo polityka sie nie interesuja kto i co by mial z tego ze samolot sie rozjebal?
 
W temacie.
(wrzucam, ale jeszcze nie wiem, czy się zgadzam, czy nie zgadzam).


Nie ma sensu brac udziału w bitwach, ktore z gory sa przegrane. Natomiast skrajnie glupim jest oczekiwanie, ze wrog nie będzie poświęcał ludzi by nas zniewolic. Jedyne rozwiązanie: chcesz pokoju?szykuj sie na wojne. Silna armia gwarantem pokoju.
 
Przemyślenie w związku z Powstaniem Warszawskim na dziś numer 2.

Powszechnie słychać głosy poparcia dla bombardowań islamistów w Syrii. Często pojawia się slogan, że to jedyna droga by rozwiązać problem i coś tych podludzi nauczyć. W związku z zestrzeleniem rosyjskiego śmigłowca zmieniono polityczną poprawność i w magiczny sposób od wczoraj Jabhat al-Nusra (czy jakkolwiek się teraz nazywają) nie są rebeliantami, tylko dżihadystami. Dżihadystami nazywa się także fronty rebeliantów (choćby Ahrar al-Sham), których dotychczas nie kojarzono z islamistami.

W ramach odwetu Rosjanie zmietli z powierzchni Ziemi całe miasto (Saraqib - ludność zapewne poniżej 30 tyś. - tyle było 10 lat temu) i pół bazy wojskowej zrzucając zabronione międzynarodowymi konwencjami bomby, w tym także używając broni chemicznej.

Moja myśl na dziś jest taka. Skoro bombardowanie całych miast (a także szkół, szpitali, punktów pomocy, czy obozów dla uchodźców) spotyka się z aplauzem widzów syryjskiej wojny, to czy należy bić brawo dla Hitlerowców za rozwiązanie w podobny sposób problemu z Powstaniem Warszawskim?

Czym się różni miasto w Syrii w 2016 roku od Warszawy w 1944? Skoro dzisiaj na schodach warszawskich pomników te same osoby nawołują do zachowania pamięci o bohaterach, a schodząc z piedestału pomników powstańców przyklaskują rozwiązaniom, przez które ich bohaterowie oddali życie?

Czy to już jest hipokryzja?

Nie ma tu hipokryzji. Niemcy wywolali wojnę. Isis wywolalo wojnę. Isis ponosi odpowiedzialnosc za bombardowania ich ziem. Niemcy ponoszą za bombardowanie naszych.
 
Back
Top