Pogotowie Sercowe Cohones

@Przemek rozmawialiśmy na ten temat na czacie, moje zdanie znasz. Ogarniaj trójkąt i nie spierdol tego ;)

Ekhm. Taka sytuacja. Wczoraj u mnie była dupeczka z netu, oczywiście umówienie się na bifor u mnie w mieszkaniu, musiało się skończyć w łóżku. Szczególnie gdy to pierwszy raz jak się kogoś widzi na oczy... Anyway, lekko się martwię. Zna mój adres, a wychodząc już robiła wrażenie zakochanej i odgrażała się, że dziś mnie odwiedzi/zrobi mi niespodziankę i rzucała teksty typu "spróbuj się nie odezwać a Ci..." Ekhm.
I niech mi ktoś powie, że one są normalne...
 
@Przemek rozmawialiśmy na ten temat na czacie, moje zdanie znasz. Ogarniaj trójkąt i nie spierdol tego ;)

Ekhm. Taka sytuacja. Wczoraj u mnie była dupeczka z netu, oczywiście umówienie się na bifor u mnie w mieszkaniu, musiało się skończyć w łóżku. Szczególnie gdy to pierwszy raz jak się kogoś widzi na oczy... Anyway, lekko się martwię. Zna mój adres, a wychodząc już robiła wrażenie zakochanej i odgrażała się, że dziś mnie odwiedzi/zrobi mi niespodziankę i rzucała teksty typu "spróbuj się nie odezwać a Ci..." Ekhm.
I niech mi ktoś powie, że one są normalne...
Zablokuj numer, media spolecznosciowe, udawaj ze cie nie ma w mieszkaniu
 
@Przemek rozmawialiśmy na ten temat na czacie, moje zdanie znasz. Ogarniaj trójkąt i nie spierdol tego ;)

Ekhm. Taka sytuacja. Wczoraj u mnie była dupeczka z netu, oczywiście umówienie się na bifor u mnie w mieszkaniu, musiało się skończyć w łóżku. Szczególnie gdy to pierwszy raz jak się kogoś widzi na oczy... Anyway, lekko się martwię. Zna mój adres, a wychodząc już robiła wrażenie zakochanej i odgrażała się, że dziś mnie odwiedzi/zrobi mi niespodziankę i rzucała teksty typu "spróbuj się nie odezwać a Ci..." Ekhm.
I niech mi ktoś powie, że one są normalne...
Zrozum że obie są serio ogarnięte. Stary Jesteśmy w tym samym wieku.. nie czujesz że ogarnąć kobietę życia? Na ostanim KSW byłem w barze ze znajomymi. Później poszliśmy do 70. Najpierw jedna podeszła, zaczelismi się normalnie lizać, potem przeszedłem na drugą stronę baru i zobaczyłem jak do drugiej lepi się typ..podszedłem odpędziłem typa i lizałem się z drugą a ona że ''Przemek musisz wybrać,to jest dla mnie stresująca sytuacja i tak dalej ...bla bla...'' potem przysiadłem się do średnich dup i wyrwałem fajną..


tu taka moja dygresja: kurwa siotra jego mowi żebym go ogarnął i pokazał jak się podrywa....zacząłem ogarniać blondyne a on nic! potem tańczyłem, poszedłem na bok i nastał moment o podanie nr telefnu.. mówie '' dawa $#$# pokaże Ci jak się bierze numer'' a on'' Przemek, tka naprawdę jestem leniwy......''' no kurwa mać koleś 21 lat i mówi że jest leniwy.W jego wieku latałem jak pojebany...nie wiem co z tymi młodymi ale massakraaaaaaaa. ktokolwiek młdy to czyta neih zaczepia się na co może--dobre doświadczenie na przyszłość
 
@Przemek , stary ale mówiłem Ci, stracisz obie w ten sposób. Koniec końców, nie ważne jest która jest lepsza w łóżku, czy lepiej wygląda, tylko przy której czujesz że możesz się zestarzeć. Gadaliśmy, mam tak samo jak Ty. Czas się ustatkować, ale do tego trzeba najpierw dopowiedzieć sobie samemu na pytanie, czego chcesz. I wybrać jedną a nie rozpieprzać głowy dwóm. Już bez tego mają tam niezły burdel.
 
@Przemek rozmawialiśmy na ten temat na czacie, moje zdanie znasz. Ogarniaj trójkąt i nie spierdol tego ;)

Ekhm. Taka sytuacja. Wczoraj u mnie była dupeczka z netu, oczywiście umówienie się na bifor u mnie w mieszkaniu, musiało się skończyć w łóżku. Szczególnie gdy to pierwszy raz jak się kogoś widzi na oczy... Anyway, lekko się martwię. Zna mój adres, a wychodząc już robiła wrażenie zakochanej i odgrażała się, że dziś mnie odwiedzi/zrobi mi niespodziankę i rzucała teksty typu "spróbuj się nie odezwać a Ci..." Ekhm.
I niech mi ktoś powie, że one są normalne...
Przejebane. Jak ostra desperatka sie okaze to to, ze zna adres nie wrozy dobrze.
 
Na ostanim KSW byłem w barze ze znajomymi. Później poszliśmy do 70. Najpierw jedna podeszła, zaczelismi się normalnie lizać, potem przeszedłem na drugą stronę baru i zobaczyłem jak do drugiej lepi się typ..podszedłem odpędziłem typa i lizałem się z drugą a ona że ''Przemek musisz wybrać,to jest dla mnie stresująca sytuacja i tak dalej ...bla bla...'' potem przysiadłem się do średnich dup i wyrwałem fajną..

Jak dla mnie lekka patologia. Ale ja spokojny po prostu jestem
 
Za młodu byłem cienki w te klocki. Teraz faktycznie już trochę staruch ;)
Ale jak czytam wywody Przema, że ma fajne dwie dupy, nie wie z którą się związać, by za chwilę zarzucić,że będąc na imprezie podbił do innych i wyrwał kolejną, to co tu gościowi doradzać w sumie...?
Patologia i tyle XD
 
Za młodu byłem cienki w te klocki. Teraz faktycznie już trochę staruch ;)
Ale jak czytam wywody Przema, że ma fajne dwie dupy, nie wie z którą się związać, by za chwilę zarzucić,że będąc na imprezie podbił do innych i wyrwał kolejną, to co tu gościowi doradzać w sumie...?
Patologia i tyle XD
Clooney cienki? Nie badz taki skromny ;)
 
Za młodu byłem cienki w te klocki. Teraz faktycznie już trochę staruch ;)
Ale jak czytam wywody Przema, że ma fajne dwie dupy, nie wie z którą się związać, by za chwilę zarzucić,że będąc na imprezie podbił do innych i wyrwał kolejną, to co tu gościowi doradzać w sumie...?
Patologia i tyle XD
Kaczy ale numeru nie wziąłem! ogólnie mam tak jak się napije.. Gadam o trójkatach, parę razy udało mi się namówić koleżanki żeby się ze sobą przelizały itp. Jedna z z nich powiedziała że to co gadam to bujda i jestem graczem... Ha ha widać jeszcze nie poznały @Perfumiarz na swojej drodze :boystop:
 
"Ostatnio z moją dziewczyną uprawiałem nasz pierwszy wspólny seks. Twierdziła, że jest dziewicą. Wsadziłem jej penisa. Wszedł gładko, bez żadnych oporów przez co się zdziwiłem i pytam:
-Dlaczego wszedł tak luźno, mówiłaś że jesteś dziewicą?
-Bo wsadziłeś nie w tę dziurkę..."
 
Widzę temat zastygł to coś napisze pozytywnego.

Jakiś czas temu pisała do mnie była, która jest w związku. Pisała z frustracją - facet jej nie rucha jakiś czas i ciągle ze mną o seksie nawijała, wspominała, że nigdy z nikim nie było i nie będzie jej jak ze mną...znacie te gadanie do byłych.
Ja się srasznie nakręciłem ale odmówiłem spotkania - bo życze jej dobrze i wiem, że jakbym wykorzystał chwile słabości to mógłbym zjebać jej życie, a i ja nie wiem czy znowu w jakiś patologiczny układ się nie wdał(bo 2 lata po tej dziewczynie nie potrafiłęm się otrząsnć a i całe życie sobie zjebałem.

I co się dziś okazuje? Problemy w związku jej minęły, zrobiłem dobrze, nie wchodząc w to i wierząc, że jest nadzieja iż im się ułoży. Chujowo by było, jakbym odebrał im te szanse.
 
Panowie a ja mam inne pytanie. Jak wy to robicie ze widzicie laske pierwszy raz i konczycie w lozku? Perfumiasz(pisales o tej dwudziestce) albo Halibut o barmance. Tzn liczy sie to czy podobasz sie pannie czy nawijka?
 
Panowie a ja mam inne pytanie. Jak wy to robicie ze widzicie laske pierwszy raz i konczycie w lozku? Perfumiasz(pisales o tej dwudziestce) albo Halibut o barmance. Tzn liczy sie to czy podobasz sie pannie czy nawijka?
Podchodzisz, łapiesz za półdupek, jak nie odda z liścia, mówisz "ty, ja, będziemy uprawiać miłość" Pozamiatane.
 
Last edited:
Back
Top