Pogotowie Sercowe Cohones

doprecyzowalem, byla kobieta to nie jest druga polowka. Jako osoba ktora zyje od ponad 3 lat przeszloscia powiem Ci z dobrego serduszka zebys tego nie robil.
[To wiadomosc wygenerowana automatycznie


Nie ma czegoś takiego jak "druga połówka". Co to znaczy? Że nie jesteś sobą? Tylko by być sobą musisz znaleźć połowę? A jak znajdzuesz-; to też nie możesz wiedzieć czy to druga "połówka", że za 10 lat się nie rozstaniecie.
 
Nie ma czegoś takiego jak "druga połówka". Co to znaczy? Że nie jesteś sobą? Tylko by być sobą musisz znaleźć połowę? A jak znajdzuesz-; to też nie możesz wiedzieć czy to druga "połówka", że za 10 lat się nie rozstaniecie.
O kurwa człowieku ale ty jesteś ciężki....

'Druga połówka' tak mówi się tzn. aktualna żona, partnerka, kochanka, przyjaciółka. Osoba z którą planujesz się zestarzeć, a czy coś z tego wyjdzie to skąd to możesz wiedzieć? Pytam tu i teraz.
 
W ktorym miejscu (:gdzie:) poznaliscie swoje drugie polowki?
Mnie ciekawi skąd takie pytanie? Chcesz iść w takie miejsce które najczęściej będzie wymieniane żeby znaleźć drugą połówkę? :awesome:

Ja swoją poznałem w hotelu. Widziała jak gdzieś pale trawe i przyszła spytać czy mam odsprzedać trochę.
Po paru latach powiedziała mi że wtedy najbardziej pociągające we mnie było to że ją olewałem. Baby. :DC:
 
Mnie ciekawi skąd takie pytanie? Chcesz iść w takie miejsce które najczęściej będzie wymieniane żeby znaleźć drugą połówkę? :awesome:

Ja swoją poznałem w hotelu. Widziała jak gdzieś pale trawe i przyszła spytać czy mam odsprzedać trochę.
Po paru latach powiedziała mi że wtedy najbardziej pociągające we mnie było to że ją olewałem. Baby. :DC:
Hehe tak jest z babami
'- Traktuj je jak powietrze, nie odpedzisz ich od siebie...'
:lol:

Z czystej ciekawości, pewien dobry znajomy kiedyś powiedział mi że on to będzie szukał partnerki tylko po silkach bo skoro dba o siebie to zadba też o mnie i o mój żołądek... a dopompowane dupsko to tak w bonusie
:beczka:
 
Nie ma czegoś takiego jak "druga połówka". Co to znaczy? Że nie jesteś sobą? Tylko by być sobą musisz znaleźć połowę? A jak znajdzuesz-; to też nie możesz wiedzieć czy to druga "połówka", że za 10 lat się nie rozstaniecie.

@Halibut 2.0 nie idź ta drogą.

Jesteś kurwa niereformowalny?

:nono:
 
Nie ma czegoś takiego jak "druga połówka". Co to znaczy?

Jak to nie
Moja_Druga_Polowka-Kubek-Bialy-141083_56086.jpg
 
W ktorym miejscu (:gdzie:) poznaliscie swoje drugie polowki?
Najebany w klubie „koko” :juanlaugh:

Po imprezie przyjechał po nas mój kumpel odwieźliśmy ją do domu i zadała mi pytanie „przecież ty nawet nie pamiętasz jak mam na imię” i miała racje, byłem tak najebany że zapomniałem :jarolaugh:
W nagrodę obiecałem jej że zabiorę ją na obiad na drugi dzień, obietnicy dotrzymałem i tak jakoś leci 6 rok:wink:

A dwa tygodnie wcześniej pożegnałem się z poprzednią dupą:beczka:
 
Najebany w klubie „koko” :juanlaugh:

Po imprezie przyjechał po nas mój kumpel odwieźliśmy ją do domu i zadała mi pytanie „przecież ty nawet nie pamiętasz jak mam na imię” i miała racje, byłem tak najebany że zapomniałem :jarolaugh:
W nagrodę obiecałem jej że zabiorę ją na obiad na drugi dzień, obietnicy dotrzymałem i tak jakoś leci 6 rok:wink:

A dwa tygodnie wcześniej pożegnałem się z poprzednią dupą:beczka:
Dwa tygodnie przerwy? Zawsze jechałem na zakładkę.
 
Szczym ryj spasiony atencyjny śmieciu z pyskiem niedorozwiniętego nastolatka.

W sumie już dawno dołączyłeś do grupy Vitasa, Marcinosa, teraz razem z Wami jest Seu Velho. Piękna loża.
Ale jak ktoś lubi gimnazjalny poziom inwektyw dotyczących wyglądu, coś...może i ja wyglądam na niedorozwiniętego, za to Ty niedorozwinięty jesteś i się takimi tekstami ujawniasz. . I nie ma w tym nic złego, to nie Twoja wina. Nie śmieje się z niepełnosprawnych.
 
W sumie już dawno dołączyłeś do grupy Vitasa, Marcinosa, teraz razem z Wami jest Seu Velho. Piękna loża.
Ale jak ktoś lubi gimnazjalny poziom inwektyw dotyczących wyglądu, coś...może i ja wyglądam na niedorozwiniętego, za to Ty niedorozwinięty jesteś i się takimi tekstami ujawniasz. . I nie ma w tym nic złego, to nie Twoja wina. Nie śmieje się z niepełnosprawnych.
Widać po twojej całej działalności na forum plebsie, szybki jesteś bo po 20 sekundach się zreflektowalem i skasowałem, ale ty pragniesz atencji lajzo, wracaj spowrotem do lochu ignorowanych, próbuj dalej zachaczać chłopaków ( w tym mnie) pisząc nasze Nicki nie oznaczając nas, sprawdzając przy tym czy aby na pewno czytamy, tfu

Ja dla odmiany się śmieje z ludzi którzy są takimi ofermami jak ty.
 
@vitas , hehehe , dobre, śmiechom nie ma końca. Jeszcze napisz, że ruskim kończą się bomby a moja broda nie pasuje do Twoich gustów męskich wobec mężczyzn xd
 
Widać po twojej całej działalności na forum plebsie, szybki jesteś bo po 20 sekundach się zreflektowalem i skasowałem, ale ty pragniesz atencji lajzo, wracaj spowrotem do lochu ignorowanych, próbuj dalej zachaczać chłopaków ( w tym mnie) pisząc nasze Nicki nie oznaczając nas, sprawdzając przy tym czy aby na pewno czytamy, tfu

Ja dla odmiany się śmieje z ludzi którzy są takimi ofermami jak ty.


Czemu uważasz, że jestem większą oferma niż Ty? Bo nie jestem taki nieszczęśliwy, bo nie udało mi się zdobyć mieszkania jak Tobie niedawno, bo dużo siedzę na forum? Czy dlatego, że nie jestem takim robakiem by wywyższać się wobec kogoś kto wygrywa merytoryczne dyskusje, wymyślając jak dzieciak jakieś rzeczy o jego życiu prywatnym lub nie znizam się do poziomu wymyślania na czyjś wygląd?

I nie wiem czemu żart o bliku tak Cię ruszył. W żaden sposób Cię nawet nie obrażał.


I zabawne jest to, że zarzucasz mi, że cię zaczepiam, podczas gdy to ty nie dawno, po długim zerowym kontakcie ze mną, zacząłeś np wchodzić w temat o Ukrainie by zacząć mnie bez związku z tematem obsrywac jak psychopata. Czyli sam siebie nazwałeś atencyjna łajza właśnie xd
 
Back
Top