Pogotowie Sercowe Cohones

No nie no, potrzebowałem tego zamknięcia. Teraz mogę się skupić tylko na sobie.
turecki królu, ja to wszystko rozumiem i naprawdę trzymam za Ciebie kciuki, ale na ten moment po prostu chcę abyś za 2 dni nie odjebał tej samej maniany. #ViciousCircle

dobrze byłoby gdybyś poczytał własne rady z początków tego kącika, czuję, że dobrze by Ci to zrobiło. :)
 
Jak będę miał dzieci, to już wiem co będę im czytał na dobranoc. Pozdro @halibut

Nie moja wina, że Masu ze wszystkiego zropzumiał tylko seks=epilepsja. Niektórzy rodzą się idiotami, inni starają się na nich kreować, inni pierdolą by pierdolić nawet jeśli to bez sensu - ale na forum fajnie brzmi i nikt nie zwróci uwagi. Internety Panie :)
 
turecki królu, ja to wszystko rozumiem i naprawdę trzymam za Ciebie kciuki, ale na ten moment po prostu chcę abyś za 2 dni nie odjebał tej samej maniany. #ViciousCircle

dobrze byłoby gdybyś poczytał własne rady z początków tego kącika, czuję, że dobrze by Ci to zrobiło. :)
To kwestia nicka, zmień mi na Perfumiarz, albo P. i będzie dobrze znów :D
 
Uch czyli żona czytała też moje rozterki? Masu tak nie można. To pogotowie powinno być wolne od kobiet...
Spokojnie tylko Hali jest czytany zamiast komedii;)


@halibut żona śmieje się tylko ze zmyślonych chorób. Ale jak chcesz dostać w pysk za takie wpisy to brnij dalej.
 
Spokojnie tylko Hali jest czytany zamiast komedii;)


@halibut żona śmieje się tylko ze zmyślonych chorób. Ale jak chcesz dostać w pysk za takie wpisy to brnij dalej.

Twoja żona jest Jezusem Chrystusem czy chodzi do wróżbity Macieja iż wie czy ta choroba była czy nie? A może z sąsiadkami plotkowała?
Jak chcesz dostać w pysk to pierdol tak dalej.
 
Ale jak chcesz dostać w pysk za takie wpisy to brnij dalej

tumblr_npugpljJve1qaf3lbo1_500.gif
 
Kurde, przegrałem, miałem się nie dać sprowokować trollom. Masu mistrz
\

Ok bez żartów-będę niemiły w Krakowie.

Sam zacząłeś, bierz na klatę to, że jest się chamem i trollem obrażajaćym innych.
 
ty się lepiej w Krakowie nie pokazuj, taka rada z mojej strony.

Tak, bo całe forum nienawidzi Halibuta i chce mu wpierdolić :)
Przyjadę dlatego, że nie dam się nikomu zastraszyć.

Na nagie miecze walczcie, czy jakoś tak. :D

Panowie nie spinajcie dup, to kącik porad sercowych nie agresji. Peace and Love! @Mort powiedz im!

Na tasaki. A spinać - cóż, to nie ja mam problem z powody problemów sercowych jakie tu opisałem. Nie moja wina, że Andrzeja boli dupa bo nie podoba mu się choroba mojej byłej. Dla mnie to chore, ale trudno, może ma jakies powody by tak to rpzeżywać :)
 
No wiem, Masu zasugerował, że on to robi, w koncu uznal ze wygladem urpawia sie seks, a tak mozna uprawiac go przez internet :)


To zle myslisz. Czy Pervert, czy Mort, czy Ja(no o sobie wiem bo to ja, o nich - po prostu im wierze) piszemy prawdę. Bo...jaki sens byłby kłamać? Zwłaszcza, że większość z nas nie jest anonimowa. Niektórzy nas z życia znają, mogą przeczytać.




Ej, te same żarty powatażasz od miesiecy. Serio zmień płytę ;p

Poza tym największy ruchacz na forum jest brzydki, gruby, mały, wyglada jak stereotypowy informatyk, i nawet troche nim jest - a rucha najwiecej z Was wszystkich ;p
Nie twierdze, ze nie piszecie prawdy, uwazam, ze to nie sa zadne wielkie problemy. Nie bede tego rozwijal, ale dopoki czlowiek nie zderzy sie z prawdziwa ostatecznoscia, to nie ma dramatu.
 
Grubo się tu dzieje widzę. Swoją drogą odczuwam jakby Halibut raczej mnie zastąpił, a nie Kaczkę ;) Dużo wpisów opowiadających o jego życiu, na luzie pisząc, dużo, ale jednak się "odkrywa". Jak ja swego czasu i też musiałem walczyć z większością odpowiadających, dawałem się prowokować itp. ;)

Ja tam sobie jestem w stanie wyobrazić, że laska po seksie ma jakieś drgawki jeśli jest chora. Przecież orgazm wywołuje skrajne emocje dla organizmu. Tak samo jak P. pisał o płakaniu po, też się zdarza, ale pewnie, gdyby nie P. i ja bym to napisał to byłby brecht lub niedowierzanie, bo większość pewnie tego nie doświadczyła, a ja żaden autorytet jak P. ;)

Dajcie na luz Panowie. Ktoś chce się wygadać to niech pisze, byle w temacie. Od razu popelina musi się robić? Ja tam nie wnikam czy Halibut pisze w 100% prawdę, ale raczej tak jak w moim wypadku było nie widzę sensu by ściemniać, bo nie miałem, ani ja, ani chyba Halibut celu by się pod takim kątem w jakiś sposób przypodobać użytkownikom forum.
Jeszcze w kwestiach "sportowych", żeby respektu ktoś nabrał to powiedzmy, że rozumiem, ale czepiać, że ktoś ma takie, a nie inne przygody łóżkowe? No i co z tego? Kreować się na lepszego pod tym kątem można przed laskami, a przed innymi kolesiami? To raczej nic imponującego. Co mi z tego czy ktoś ruchacz czy nie, to swoją/swoje kobietę/kobiety musi o tym przekonać ;)
 
Grubo się tu dzieje widzę. Swoją drogą odczuwam jakby Halibut raczej mnie zastąpił, a nie Kaczkę ;) Dużo wpisów opowiadających o jego życiu, na luzie pisząc, dużo, ale jednak się "odkrywa". Jak ja swego czasu i też musiałem walczyć z większością odpowiadających, dawałem się prowokować itp. ;)

Ja tam sobie jestem w stanie wyobrazić, że laska po seksie ma jakieś drgawki jeśli jest chora. Przecież orgazm wywołuje skrajne emocje dla organizmu. Tak samo jak P. pisał o płakaniu po, też się zdarza, ale pewnie, gdyby nie P. i ja bym to napisał to byłby brecht lub niedowierzanie, bo większość pewnie tego nie doświadczyła, a ja żaden autorytet jak P. ;)

Dajcie na luz Panowie. Ktoś chce się wygadać to niech pisze, byle w temacie. Od razu popelina musi się robić? Ja tam nie wnikam czy Halibut pisze w 100% prawdę, ale raczej tak jak w moim wypadku było nie widzę sensu by ściemniać, bo nie miałem, ani ja, ani chyba Halibut celu by się pod takim kątem w jakiś sposób przypodobać użytkownikom forum.
Jeszcze w kwestiach "sportowych", żeby respektu ktoś nabrał to powiedzmy, że rozumiem, ale czepiać, że ktoś ma takie, a nie inne przygody łóżkowe? No i co z tego? Kreować się na lepszego pod tym kątem można przed laskami, a przed innymi kolesiami? To raczej nic imponującego. Co mi z tego czy ktoś ruchacz czy nie, to swoją/swoje kobietę/kobiety musi o tym przekonać ;)
halibutowi daleko do coebie born :)
 
halibutowi daleko do coebie born :)
Tylko nie wiem czy to dobrze czy źle :D No, ale nie raz śmiesznie tu bywało jak człowiek pisze o czymś z własnego życia, a tu nagle mur (mimo wszystko nieznajomych) twierdzący, że tak być nie mogło :P
Mimo wszystko cieszę się, że mam pracę, w której już na necie nie mogę siedzieć jak to niegdyś bywało :D
 
Nie twierdze, ze nie piszecie prawdy, uwazam, ze to nie sa zadne wielkie problemy. Nie bede tego rozwijal, ale dopoki czlowiek nie zderzy sie z prawdziwa ostatecznoscia, to nie ma dramatu.
Misiu, każdy będzie sądził, że jego problemy są największe. To raz. Dwa, nie masz pojęcia co kryje się pod większością userów, no może poza halibutem. Tu się można podzielić drobnostkami, miłosnymi rozterkami itd. , prawdziwe problemy zostawia się w domu. Czy jak napiszę Ci, że musiałem się godzić ze śmiercią członka rodziny wielokrotnie, chociaż ta osoba żyje to powiesz, że to nie jest problem? No właśnie. Tu się po prostu mówi o bzdurach, o tych rzeczach zaraz pod skórą, które równie dobrze możesz wypocić na treningu.
Tak samo jak P. pisał o płakaniu po
Kilka też dziękowało po, że zostały zrobione :> Ech, ależ ja pokurwione dziewczyny spotykałem w życiu.
ale na ten moment po prostu chcę abyś za 2 dni nie odjebał tej samej maniany. #ViciousCircle
Była napisała właśnie, że znalazła mi ofertę pracy. ???? Po 4 godzinach od ustalenia, że to koniec i nie gadamy ze sobą. Nie odpisuję nawet. Jestem zmęczony. I za 2 dni to się nie zmieni.
@baju zmień mi nick. mam już dość perverta. Perfumiarz wystarczy, albo nawet Jacek Emigrant. I tak w chuj osób zna mnie tutaj z ryja i imienia.
 
Back
Top