Pogotowie Sercowe Cohones

@Mort ale ze mnie ignorant :( Od teraz wierzę !
p.s. płody nie mogą ze sobą rozmawiać :P
i piosnka na rozluźnienie atmosfery
 
@Mort ale ze mnie ignorant :( Od teraz wierzę !
p.s. płody nie mogą ze sobą rozmawiać :P
i piosnka na rozluźnienie atmosfery


Pewnego dnia się złamiesz, gwarantuję Ci. :D

Wielką moc posiada wytrwała modlitwa sprawiedliwego.

:*******
 
I już czuję się wygrany :P
Ale poważnie pisząc Morcik jest jedyny w swoim rodzaju, nie sprowokujecie go ;)

Mordo, nie ma nic na tym świecie co jest bardziej wartościowe od Twego zbawienia, dlatego nie mam o co się założyć. :heart::heart::heart::heart:
 
A w ogóle jak to jest, jeśli się modle i wierze to zadziała tak samo jakbym się modlił i nie wierzył?

5 Apostołowie prosili Pana: "Przymnóż nam wiary!" 6 Pan rzekł: "Gdybyście mieli wiarę jak ziarnko gorczycy, powiedzielibyście tej morwie: "Wyrwij się z korzeniem i przesadź się w morze!", a byłaby wam posłuszna.

Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: O cokolwiek byście prosili Ojca, da wam w imię moje. 24 Do tej pory o nic nie prosiliście w imię moje: Proście, a otrzymacie, aby radość wasza była pełna.

Jak prosisz Boga o coś, to chyba wierzysz, nie? Jak nie wierzysz, to kogo prosisz?
 
a może ta dupeczka @Mort to była próba, którą miałeś przejść? :) ja traktuję wiele trudnych sytuacji (jak np. wczorajsze 4h opóźnienie pociągu, lol) jako test od Boga, jako takie hartowanie trochę charakteru, nic nie dzieje się przypadkowo, ale już nie będę o tym tutaj pisał grubiej.

śmieszne te problemy niektóre, ale wiele moich jest podobnie zabawnych. żebyśmy już zawsze się tylko takimi przejmowali rzeczami, haha. :smile:
 
a może ta dupeczka @Mort to była próba, którą miałeś przejść? :) ja traktuję wiele trudnych sytuacji (jak np. wczorajsze 4h opóźnienie pociągu, lol) jako test od Boga, jako takie hartowanie trochę charakteru, nic nie dzieje się przypadkowo, ale już nie będę o tym tutaj pisał grubiej.

śmieszne te problemy niektóre, ale wiele moich jest podobnie zabawnych. żebyśmy już zawsze się tylko takimi przejmowali rzeczami, haha. :smile:

Masz rację. Mogło tak być. :) Tymczasem dziś miałem się spotkać z koleżanką na oglądanie nieba w lesie, ale wybrałem siłownię, zamiast tego.

#jakżyć

@Grzechu to ja już kompletnie nie rozumiem :D takie mamlanie dla mamlania? Po co marnują czas? Po czym wnioskujesz, że nie wierzą? Ich czyny temu przeczą?
 
Back
Top