rash
KSW Heavyweight
Jak ze znaczną większością piłkarzy.Mentalnie pizda, z wódki bym się nie napił.
Follow along with the video below to see how to install our site as a web app on your home screen.
Note: This feature may not be available in some browsers.
Jak ze znaczną większością piłkarzy.Mentalnie pizda, z wódki bym się nie napił.
Powoływać to może Brzeczek BlaszczykowskiegoNiech ten Solari już wypierdala, nawet niech orangutan prowadzi tę drużynę, byle nie on. 7 kontuzjowanych + zawieszony Ramos, a ten kutas i tak nie powołuje Isco.
Za to powołał Seoane, który jest anonimowy nawet dla tych co śledzą Castillę.
Powody, dla których niewątpliwie warto obejrzeć dzisiejszy mecz:
– Sport to zdrowie (co prawda nie zawodowy, ale nie burzmy sobie narracji już na wstępie)
– Nie przegramy dziś walki o żadne trofeum
– Choć również nie stracimy matematycznych szans na mistrzostwo, o czym być może przypomni któryś z zawodników
– Nie skompromitujemy się u siebie
– Vinícius będzie skuteczniejszy niż zazwyczaj (tak, wiem, to okrutne)
– Realizator przy odrobinie szczęścia parę razy zrobi zbliżenie na brazylijskiego Ronaldo (o ile ten zasiądzie w loży honorowej)
– Jeśli przegramy, będziemy mogli zaśpiewać, że nic się nie stało i tym razem będzie to prawda
– Mamy okazję utrzymać Getafe na w miarę bezpieczny dystans
– Na pewno punkty zdobędzie jakiś Real
– To może być ostatnie spotkanie Santiago Solariego przed wizytą w pośredniaku (oby spotkał tam Zbigniewa Smółkę)
– Gdy zmarnujemy jakąś sytuację, będzie można stwierdzić, że Royston Drenthe wykończyłby to lepiej
– Możemy pomóc Realowi Valladolid w utrzymaniu się w lidze
– Tym razem nikt nie spieprzy nam świąt ani nawet walentynek
– Lepszy taki sparing niż grany w środku nocy w USA
– Murawa będzie ładniejsza niż w Gdyni
– Sergio Reguilón nie nazwie Luisa Suáreza „królikiem”
– Jeśli na boisku nie będzie się zbyt wiele działo, można przełączyć na „M jak Miłość” albo „Milionerów”
– Z każdą potyczką ten sezon jest bliżej końca
– Valladolid uchodzi za miasto, gdzie mówi się najpoprawniejszym hiszpańskim – kto wie, czy nie będzie to kop motywacyjny dla Garetha Bale'a?
– Spotkanie będzie mimo wszystko lepsze niż jego zapowiedź
Real to nie reprezentacja. Real toBanda Chuja
Ale co ty porównujesz? Premier League i II ligę polską? Człowieku, sens w tym żaden i nie ma sensu przecież nawet tego zestawiaćOglądam Liverpool - Burnley, a w międzyczasie przerzucam się na TVP3 i oglądam naszą rodzimą II ligę Ruch - Olimpia Grudziądz. Niby i tu i tam 2019 rok, ale stadion, gra i poziom realizacji transmisji sprawia że na TVP mam wycieczkę w przeszłość o dobre 15 lat.
Trochę jakby oglądać "studio gol" w trochę zremasterowanej wersji.
czesc przyjacielu, kilka piwek wypite? wkurwosol zazyty?Zabrali światło na stadionie Valladoid, żeby nikt nie musiał patrzeć na grę Realu #respect
no ale wkoncu wjebali haha co ten real15 minut meczu i już niewykorzystany rzut karny i nieuznany gol ze spalonego dla Valladolid W sumie swobodnie mogło być już 2:0 i tylko lekko szczęście dopisuje. Czyli po staremu.
EDIT: 3 bramka by była. Ponownie spalony.
winiczjus troche zmeczony, dlatego tak ciezkono ale wkoncu wjebali haha co ten real
winiczjus troche zmeczony, dlatego tak ciezko
Dobra wiadomość dla Realu, ale bez przebudowy składu i tak cudów bym nie oczekiwał.
Wcześniej w tym samym programie podawano, ze Królewscy przy namawianiu Zizoudo powrotu zaoferowali mu czek in blanco oraz wolną rękę w wykonaniu rewolucji kadrowej.
Ja się cieszę, że to nie Mou. A po wczorajszym meczu to już było widać, że Solari myślami gdzie indziej.Zizou wraca, to prawie oficjalne I to od dzisiaj, nie od czerwca. Bardzo dobrze, na poprawę gry nie liczę, ale Zizou zrobi mały przegląd zawodników i będzie widział kogo się pozbyć w najbliższym okienku.
Załatwiłeś kutasiarza .
Wysyłam to Zizou i w końcu żegnamy Karima
Odszedł bo poczuł, że zrobił co mógł, a teraz wraca bo go w stópki całują i obsypują złotem.To po chuj w ogóle odchodził żeby po pół roku wrócić?
To po chuj w ogóle odchodził żeby po pół roku wrócić?