Piłka nożna

Moim zdaniem kibice z Anglii są przeceniani. Kiedyś może byli najlepsi, ale teraz już nie.



Na mnie największe wrażenie ostatnio robi doping Niemców. Doping przez pełne 90 minut.
 
Wybacz, ale mam kilku aktywnych kolegów kibiców po obydwu stronach Błoń i wiem jak to wygląda. Zresztą, nie trzeba daleko szukać - ostatnie wyczyny Ruchu Chorzów, ponadto wtorkowy finał gdzie niemal przerwano mecz w Kielcach. Ja nie gloryfikuję angielskiego dopingu, ale tylko zaznaczam, który mi bardziej odpowiada. W Polsce zrezygnowano z serpentyn, które robiłi syf na stadionie i murawie. Piłkarze musieli ten burdel zbierać przed meczem i w trakcie. Mam nadzieje, że tak samo ukrócone zostaną akcję z racami. Uwielbiam świetną oprawę np. ostatnio Cracovia całkiem nieźle się spisała w meczu z Widzewem, tylko po co było "Wisła to stara kurwa"? I tak niestety często wyglądają górnolotne przyśpiewki Polskich kibiców



MMateusz - o tym pisałem, że teraz to już nie jest to samo. Przyczyny : - napływ pikników i niezwykle wysokie ceny biletów.
 
Więcej tu nie zaglądam , bo jak czytam te pierdolenie Gaary to mnie coś strzeli kiedyś.







HALA MADRID!







CR moim zdaniem nie powinien uderzać , był zbyt mocno zmęczony. Przy pełnej energii by nie dał szans , a tak dupa. Co jest ciekawe , pierwszy raz widziałem CR'a zmęczonego.
 
Hubi



skończ, jak ja Ciebie przeczytałem po meczu Barcelony i tą Twoją radość, to mi się srać chciało...
 
Real w tym aspekcie sporo lepszy. Ale żeby nie było że faworyzuję, to zaden z tych klubów mimo stadionów 80000+ nie ma szans z czterdziestokilkutysięcznymi obiektami Angielskimi.


Polski,Bałkanów,Grecji i Turków nic nie przebije w dopingu. Anglia to już same pikniki, byłem w Londynie na meczu Ligi Mistrzów Arsenalu vs Olympiakos Pireus i 3,5 tys wariatów z Grecji zagłuszało 60tys angoli jedzących paluszki. Tylko jak był gol to cały stadion krzyczał Come eon Arsenal i tyle.
 
to było iść srać , bo tak to chyba z ujebanymi gaciami chodziłeś. Nie wolno mi się cieszyć z tego , że Barca odpadła? Tragedia. Ale Wam , że Real już wolno. Kpina. Czasami się zastanawiam czy tutaj serio jestem namłodszy na tym forum , bo patrząc po intelektach to mało kto tu wychodzi poza gimnazjum.







Nie ma sensu dyskutowania , bo skończy się na tym , że argument będzie taki" Murinio wstawia autobus , a Ty widać , że jesteś gnojkiem i sezonowym kibicem" , czyli coś w stylu ja mam racje i tyle.
 
Żałosne. Przeczytaj moje komentarze. Czy człowieku chociaż raz się śmiałem z Realu? Gowno mnie obchodzi, że inni to robili. Ja mam szacunek, Ty go nie masz.
 
Nie wmawiaj mi , że czegoś nie mam. I czy napisałem ,że się śmiałeś ? CZytanie ze zrozumieniem pierwsza klasa podstawówki. Wpierw czytaj , potem się przysrywaj.
 
hubi juz raz udowodniles swoj obiektywizm, mowiac mi , ze ktos tam mnie normalnie zapytal jak messi, przypierdalajac sie do mnie, ze nie umiem normalnie odpowiedziec, nie zwracajac wogole uwagi na to, ze pytanie normalne nie bylo.
 
Ale to po pierwsze nie było mowy o śmianiu się , a cieszeniu , czyli radości.







Gaara - Osoby Ci sie pomyliły , bo bodajże z tym piłkarzem z Playstation to ktoś inny zwracał Ci uwagę ja potem dopisałem. Gdyby ktoś zapytał jak grał "Boski Ronaldo" w przenośni , nie uznał bym tego za obrazę , a Ty rzuciłeś się wygłodniała sabaka na mięso.
 
Wysłało mi po czasie , nie mogę ja usunąć , proszę redakcje o usunięcie ;)







Możesz zastąpić wulgaryzmy normalnymi słowami od czasu do czasu?
 
Co do dopingu, całkowicie zgadzam się z Bubim. Miałem kiedyś okazję przebywania na meczu Serbia - Polska w siatkówkę w Nowym Sadzie. Kocioł był niesamowity.

A co do wczorajszego meczu... teoretycznie słabsi utarli nosa potężnym Hiszpanom ;)
 
ja mowie, ze zwrociles mi uwage o to jak odpisalem a nie zwrociles uwagi na tresc pytania, na ktore odpowiedzialbym normalnie gdyby ono same takie bylo. wiem, ze ty go nie zadales.
 
149368_418610621484262_135010893177571_1660535_1904512432_n.jpg
 
Nie wiem czy było to już poruszane, jednak zbyt dużo stron przybyło w temacie jak je ostatnio czytałem, ale troch głupi ten przepis z kartkami. Powinno to być tak ja na MŚ i chyba na ME, gdzie piłkarzom drużyn które dotarły do półfinałów zerują się kartki, a tak w finale w jednym jak i drugim zespole zabraknie 3 czy 4 zawodników.
Co do samego meczu, to powiem Wam szczerze, ale obawiałem się tego 2-0 dla Realu, jako że oglądam prawie wszystkie meczy Madird, to zespól ten ma dziwną tendencję zmiany stylu gry gdy osiągają promujący ich wynik. Ma to miejsce wyłącznie w meczach z "silnymi" przeciwnikami. Kończy się wtedy pressing i naciskanie na rywala, a zaczyna wyczekiwanie na kontrę i wpuszczanie drużyny przeciwnej stanowczo zbyt blisko swojego pola karnego. Wiadomo, tak nakazuje zdrowy rozsądek, ale to juz nie pierwszy raz gdzie Madrid tak się przejechał.
Żegnamy Kakę po trzech latach gdzie nie pokazał praktycznie nic ze swojej dawnej formy, ciekaw jestem kto i za ile go pozyska ... PSG czy Andzi?
W finale obstawiałbym za Bayernem bo wszystko przemawia na ich korzyść, ale ostatnie mecze wskazują, że moja smykała do bukmacherki sprawiłaby, ze wywieźliby mnie z domu na taczce :]
 
Dobrze, że Mou nie miał przy sobie katany czy jakiegoś innego ostrego przedmiotu bo mógłby po tym meczu popełnić seppuku :]



51198_c9521d15fbf67c627d80c8f7db09f63e.jpeg




51185_1e1a4567715753e23218d6f4f8012fe3.jpeg




Reakcja Mou na karnego Ramosa ... czy tylko mi niektóre jego miny i zachowania przypominają wspaniałego francuskiego komika jakim był Louis de Funós ?



Mou-ramos.gif
 
A mnie pani w gimnazjum przez 3 lata pytała ze środków stylistycznych. Mówi to coś? Przenośnia taka to była lub wyolbrzymienie też faktu, zależy jak to uznać. A Ty co , strażnik forumowej moralności?
 
Back
Top