Piłka nożna

piekna prostopadla od Andersona. odradza sie powoli w tym sezonie. :)



rozumiem, Marek Citko mogl byc idolem niektorych.
 
Ale news! Zajebiscie, ze Guardiola idzie do Bayernu. Dobry nastepca Juppa. Oby teraz jeszcze na zakonczenie kariery siegnal po potrojna korone, a swiat bedzie wtedy lepszy.
 
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=0Zi1ve36BuU



Haha, patrzcie do dostał Demba Ba od dziennikarzy Chelsea TV na powitanie. Zaczyna się po 5 minucie jeśli komuś się nie chce oglądać ;)
 
Pep wie co robi. Poszedł tam gdzie jest mniejsza presja i większe prawdopodobieństwo sukcesu. Gdyby chciał prawdziwego wyzwania i rywalizacji wybrałby brytyjski klub.
 
w anglii jest taka rywalizacja, ze od 17 lat tytul zdobywa ktos z trojki arsenal, manu i chelsea. i dopiero po wejsciu szejkow w zeszlym sezonie zdobylo go city.



dla przykladu w primera division w ostatnich 17 latach tytul zdobylo piec zespolow, w tym tylko po 1 depor i atletico, w serie a tez piec zespolow, w tym tylko 1 roma, a w bundeslidze 6 druzyn, w tym po jednym wolfsburg, kaiserslautern, szwaby i werder.
 
Rzeczywiście miarodajne jest przedstawianie zakresu 17 lat, aby odzwierciedlić aktualny stan rzeczy w ligach.
Dla przykładu, w Primera Division po pierwszej rundzie niemal zawsze znany jest mistrz, a przepaść pomiędzy pierwszym a trzecim zespołem na koniec sezonu wynosi z reguły ponad 20 punktów. Premiership, Seria A i Bundesliga są najbardziej wyrównane, ale klasa sportowa tej pierwszej jest niepodważalna. Wybor Bayernu jest dogodniejszym wariantem, ponieważ tam, w przeciwieństwie do Chelsea nie stąpa się po niepewnym gruncie od samego przybycia.
 
a moim zdaniem bayern jest trudniejszym wariantem, dlatego, ze tam nie moga sobie pozwolic na wydanie nie wiadomo ilu pieniedzy, a i presja zwiazana ze zwyciestwem ligi jest duzo wieksza niz w chelsea. bo w anglii wiadomo, ze glownymi faworytami sa pilkarze obu manchesterow.



a co do tej rywalizacji, to jakie przelozenie ma to, ze w pl nie ma takich przewag punktowych, skoro i tak wiadomo, ze ktos z trojki chelsea, manu, man city bedzie mistrzem? te 20 pkt po polowie sezonu tez jest malo trafne, bo to ma miejsce pierwszy raz, ze wzgledu na slaba dyspozycje realu.
 
Gaara, chyba nie interesujesz się Premiership mówiąc, że w Chelsea jest mniejsza presja. Zwolnienie AVB i Di Mateo są idealnymi przykładami. Tylko tam jest niezwykła potrzeba zwyciężania, pomimo, że przeciwnikami są Arsenal, Man Utd, Man City, a nie Bayer Leverkusen, Shalke i Borussia.



A i pisałem o 20 punktach na koniec sezonu. Tak jest już od kilku lat. Gdzie w Serie A, Bundeslidze i Premiership walka trwa niemal do samego końca. W tych ligach takie różnice punktowe pomiędzy 1 a 3 zespołem zdarzają się od czasu do czasu, czyli np. rok temu albo 7 lat temu w Premier League.
 
szczerze to niezbyt interesuje sie tym co dzieje sie od srodka w premiership. ale za to siedze w srodku bundesligi i wiem, ze te dwa tytuly dla bvb to byla tragedia dla bawarczykow. dlatego wlasnie mowie, ze presja w bayernie jest wieksza, bo nie wypada im nie wygrywac z bayerem, schalke czy innymi wolfsburgami, a chelsea ma te dwa manchestery w lidze
 
No i właśnie tutaj jest paradoks całej sytuacji. W Chelsea wymagania nie przystoją rzeczywistości, gdzie zespół rywalizuje ze znacznie większymi potęgami niż Bayern w Bundeslidze. Dlatego też uważam, że Guardiola wybrał bezpieczeniejszy dla swojej kariery wariant, gwarantujący mu pracę w lepszych warunkach oraz mając realne szanse na osiąganięcie sukcesów na lokalnym podwórku.
 
Nie chce mi się szukać info. o budżecie Bayernu, ale z tego co pamiętam to ma znacznie większy niż inne kluby w Bundeslidze. No i wystarczy sobie porównać ile zarabiają piłkarze Bayernu, a ile takiego BVB, które ostatnio 2x pod rząd zdobyło mistrzostwo Niemiec.
 
ma znacznie wiekszy, ale to nie znaczy, ze duzo wydaje. transfer Martineza mial pokazac jak FCB latwo moze skorzystac z funduszy. BVB to przy nich maly klub, zreszta jak cala reszta Bundesligi, moze oprocz VFL. presja na mistrzostwo i tytuly w Bayernie jest wielka ze strony zarzadu, do czelsi porownywalna pewnie, raczej nie ma tego jak zmierzyc. w cfc sa wkladane mega pieniadze i Romek chcialby kiedys zobaczyc jakis zwrot w postaci trofeum. nie zapowiada sie, Panie Abramowicz! :-)
 
Nie uważacie że to jest dziwne Berlin stolica Niemiec, a Hertha gra padakę, nie potrafią nawet utrzymać się w Bundeslidze, Niemcy to chyba wyjątek gdzie klub ze stolicy gra na zapleczu Ekstraklasy.
 
to Monachium nie jest stolica Niemiec? :-)



Hertha to dziwne zjawisko, wspanialy stadion, druzyna slaba. moze znajda sie jacys inwestorzy i cos zbuduja, potencjal jest.



wlasnie najlepsze w bundeslidze jest to, ze nie ma arabow czy innych katarczykow ktorzy wjada z buta z petrodolarami i mysla, ze zostana najlepsi na swiecie w rok. liczy sie tradycja i historia, dla niemcow jest to mega wazne i to w bundeslidze jest specjalne.
 
1. Bundesliga ma wewnętrzne regulacje zabraniające przejęcia 50% udziałów klubu przez jeden podmiot.



2. Ankara też ma słabe kluby, Paryż w zasadzie ma tylko jeden, który do niedawna był przeciętniakiem z wybujałymi ambicjami.
 
Ja i tak jestem ciekaw jak sobie poradzi z tym Bayernem ale nie w Bundeslidze tylko w LM...oby trafił na FCB albo RM;]
 
Nareszcie. To, że Real ma wychowanka w bramce nie znaczy, że Barca też ma go mieć, w szczególności, że Valdes do najlepszych bramkarzy nie należy.
 
Agenci Vóctora Valdósa przekazali klubowi informację, że bramkarz nie przedłuży kontraktu.

Dziś po południu odbyło się spotkanie przedstawicieli klubu z agentem Vóctora Valdósa, na którym zarząd dowiedział się, że bramkarz nie odnowi kontraktu, który wygasa 30 czerwca 2014 roku. Tę informację podała agencja EFE.

Dokładniej, informacja EFE
brzmi: "Podczas popołudniowego spotkania agenci Vóctora Valdósa ogłosili dla FC Barcelony nieodwołalną decyzję gracza o nie przedłużaniu kontraktu, niezależne od kwesti ekonomicznych".

3 stycznia Valdós powiedział, że nie wyklucza zmiany barw i spróbowania "innej kultury i futbolu" na ostatniej prostej swojej kariery. Dzisiaj w jego sprawie spotkali się agent Ginós Carvajal, ojciec Josó Manuel Valdós, oraz Josóp Maria Bartomeu, Andoni Zubizarreta i Raól Sanllehó.

Gdy obecna umowa Vóctora wygaśnie, piłkarz będzie miał 32 lata i jak powiedział "klubowe cele są skomplikowane w każdym calu", a on już "wiele lat" spędził na walce o nie.




Źródło: Sport



 
haha, kurwa, celebrejszyyyyn!!!



chujowo, bo fcb pozbedzie sie najslabszego punktu, sprowadza jakiegos mlodziana z talentem i bedzie jeszcze ciezej. :-)
 
Jak kupią drugiego Alexsisa to będzie musiał dziadzio Pinto bronić :)



Ale i tak bramkarz w FCB nic nie robi przez 95 % meczu. Czasem tylko drybluje w polu karnym :-)
 
no wlasnie, a te 'czasem' drogo potem kosztuje, dlatego lubilem jak VV tam stal sobie. :-)
 
Back
Top