Piłka nożna

kolejny dopelpak, passa podtrzymana



atletico po stracie pierwszej bramki nie istnialo, barca ich cisnela jak pizdeczki
 
Mecz Barcy z Atletico naprawdę bardzo dobry. Dobry początek Atletico, ale bramka jaką strzelił Adriano przepiękna i do tego Messi znów dwie brameczki;) Rekord nieźle pobity.
 
ibtVdai030kFt6.gif




Stomp rodem z Pride!
 
kiedys moglo sie wydawac, ze nie chce krzywdzic innych pilkarzy, ale chyba Francuzow to on wybitnie nie lubi, robi tam maksymalna rzez, komisja powinna to wszystko ogladac i zawieszac na odpowiednia ilosc spotkan.
 
jak wy mozecie kibicować Barcie i Realowi - dwom naj klubą, fajnie dla was jak jakis klub co chwilę jakiś sukces ma? to jest niedorzeczne. juz lepiej kibicować takiemu Zagłębiu,Lechowi,Legii,Górnikowi czy jakiemuś innemu z PL. Ok macie pełne prawo. Ale jara was to? Wezcie. Rozumiem ze mozna miec sympatie, ale nie tak jak wy spinać o to, czy Real czy Barca. . .
 
Przy nim Pepe w meczu z Getafe to baranek grzeczny, już chyba 3 raz w tym sezonie takie zachowanie. W kaftan i do psychiatryka, nie na boisko.
 
@Droni



To że kibicuje się Realowi czy Barcy to nie znaczy że nie jest się za nikim z innej ligi. Kibicuje Realowi, ale nieprzeszkadza mi to także w byciu za Cracovią. Mam swój ulubiony klub zarówno polski jak i zagraniczny, prosta sprawa.
 
151212_0007.jpg


18-letni napastnik związał się z "Aptekarzami" 5-letnią umową. Za każdy rok występów na BayArena otrzyma 1 mln euro. Oznacza to, że miesięcznie na jego konto wpłynie suma opiewająca na ok. 80 tysięcy euro. Polak będzie więc zarabiał 40 razy więcej niż w Górniku Zabrze.
 
Wolałbym żeby do końca tego sezonu jednak został w Górniku ale mimo tego to miła wiadomość.
 
No Ibra normalny to nie jest. :D Faktycznie już za kolejną taką akcję to należałoby się dłuższe zawieszenie. Ale przecież nie usadzą największej gwiazdy ligi, więc nie liczyłbym na to. :)
 
Zajebisty pilkarz i niezly pojeb.







Z Chiellinim zawsze wojna byla na boisku.



Zmieniajac temat wlasnie na obronce Juve, podoba mi sie ze Conte zmienil troche jego mentalnosc (albo przywrocil). W ostatnich latach Chiellini za duzo sie przytulal z przeciwnikiem i lezal na ziemi udawajac uraz, a teraz zachowuje sie bardziej jak wojownik i wtedy lepiej gra. Obronca musi byc twardy zeby napastnik wiedzial kogo ma na przeciwko.



 
hah ;D a dla Cb Tar sprawia Ci to przyjemnosc ze kibicujesz pewnie najlepszemu klubowi świata, ktory w la liga wszystko wygrywa od początku do końca. Ja tam w MMA kibicuje niemal zawsze, mowie niemal undergogom, w boksie to samo. Bo ciezko mi byloby kibicowac Pacquaio czy Floydowi, chyba ze inna sprawa, ze od poczatku kariery bym kibicował a tak nie bylo. Oczywiscie (Polacy inna sprawa). A i ja jestem przekonany niemal pewny ze Tar kibicuje Barcelonie od ich sukcesów inni to samo kibice Realu chociażby. No na pochwałe zasługują np. Malinowsky czy Zlatan widać od razu po nich że kibicują Juve praktycznie od początku życia. Wiem, że teraz na mnie się zaczną spiny i wgl, ale jakoś mi to nie przeszkadza. Taka jest moja opinia, że dla mnie wasze życie kibicowskie jest bezsensowne ; ] Yoł ;D ;D
 
Nie kibicowałem od sukcesów, ale piłkarzy jacy grali Ronaldinho, Deco, Xavi itd.



Sukces przyszedł w 2006, potem słabo i dopiero 2009 to już wszyscy wiedzą.
 
A co to za mus kibicować underdogom? Ja kibicuje temu kogo po prostu wolę, kto gra ciekawiej itd.



Realowi kibicowałem za dzieciaka(El Siete ulubiony gracz), potem też Man Utd za sprawą pewnego Portugalczyka, a teraz fanem jestem tylko Galacticos :)
 
@Droni



Masz bardzo dziwne spojrzenie na tą sprawę, w ogóle pierwszy raz spotykam się z tezą, że kibicowanie drużynie/zawodnikowi która/y odnosi sukcesy jest nudne...Pewnej rzeczy chyba nie rozumiesz, powiedz mi, co Barca wygrała w zeszłym sezonie? Jest kilka drużyn, które potrafią grać z Barcą jak równy z równym. Tak samo jest w MMA, to że np JDS jest teraz mistrzem nie znaczy, że nigdy nie przegra...



A tak na marginesie kibicuję Barcelonie już długooo przed ich sukcesami, jest to po części sprawa ojca, który również był kibicem Blaugrany.
 
A ja kibicuje Realowi odkąd mnie wciągnęła piłka nożna czyli ja wiem gdzieś od 2004 roku, a więc pamiętam klątwę 1/8 finału LM i byłbym za Realem nawet gdyby spadli z ligi.Więc kibicem sukcesu też nie jestem.
 
Back
Top