malinowsky:
Tak sie dojebales do tych sedziow. Sedziowie myla sie w obie strony i nie tylko w pilce kopanej. Czasem moze i faktycznie wiecej na korzysc Barcy, ale ostatnio to tak wyolbrzymiacie, ze juz innych pomylek nie widac. I nie mowia tu o Espanyolu. moze po prostu w ostatnim czasie Mourinho co niektorym robi wode z mozgu i w ten sposob stara sie usprawiedliwiac porazki swojego zespolu.
W niedziele moim zdaniem sedzia zbyt pochopnie wywalil z boiska Kompany'ego przez co wypaczyl wynik meczu. Jak na Euro 2008 Webb podyktowal przeciw Polakom karnego to go chcieli zywcem zakopac. Ale w przypadku bramki Rogera juz kazdy nabral wody w usta. Podobnie Mourinho nabiera wody w paszcze jak sedziowie pomyla sie na jego korzysc, ale jak juz pomyla sie przeciwko jego druzynie to szczeka jak najety. Ludzie przeciez to zwykly demagog.
Nie wierze, ze wiekszosc tych pomylek sedziowskich to drukowanie na korzysc Barcelony. Skladaja sie na to pewnie pomylki ludzkie, przychylniejsze patrzenie na kosci wirtuozow futbolu jakimi sa w wiekszosci pilkarze Barcy, czasem teatralne zagrywki majace na celu wywarcie presji na arbitrze + wywieranie presji widowni na arbitra, ale to dzieje sie na kazdym stadionie. Moze wlasnie taka presja widowni sklonila sedziego do niedyktowania w doliczonym czasie karnego w ostatnim meczu Espanyol-Barcelona. Przeciez wtedy to by go chyba zatlukli na miejscu, a zagorzali fani Realu znowu by pisali ze sedzia Barcie pomaga.