Piłka nożna

To z dupy takie porownania- Marek Citko tez strzelil gola z polowy boiska,gral pieta z kolegami oraz mijal po 4ech obroncow. :)



Szkoda ze tak krotko.



Maradona > Ronaldinnho all night long baby
 
Masz rację, Juve miał ekipę, a Buffon chyba jeden z najlepszych bramkarzy w historii, ja zawsze ceniłem bardzo Didę na bramce. Temat z Ronaldinhem zakończmy,ok? Hehe, a co Ci ta kuzynka robiła?:D
 
Gwałci mnie postami o Barcelonie, Dejwidzie Villa na swoim FB.



Ze znajomym, który był naprawdę fanatykiem Barcelony ( jego transferowe hity, jak "Barcelona kupi C.Ronadlo", słynne przeświadzenie o tym, że dany zawodnik "jest już zawodnikiem barcelony" (Aguero chociażby, który wybrał się do Anglii), nie wspominając o masturbacji związanej z zakupieniem Zlatana... pozostawiam to wszystko bez komentarza) zerwałem kontakt. W końcu ile można słuchać tak niestworzonych historii, szczególnie teraz, kiedy moje zainteresowanie piłką znacząco spadło...



Więc jeśli uważasz, że jestem bardzo przewrażliwiony na punkcie Barcelony - ok, możesz mieć rację. Przeczytaj jednak kilka linijek wyżej, abyś znał główne powody mojej niechęci do tego klubu.



Edit: Wywołany powyżej Citko był moim ulubionym polskim piłkarzem :D Coś mi świta, że gdyby nie kontuzja, to mógł trafić do słynnego, zagranicznego klubu, o czym sam w kilku wywiadach przyznał...


Edit 2: Mam również zarzut do Didy, ale musi wystarczyć mi Twoja odpowiedź na pytanie ze strony herrflicka.
 
OK koniec z Ronaldinhem ale TheLastEmperor zeby nie bylo ze sie czepiam i mam tam cos do Ciebie osobiscie.



Za co do swietej Anielki mozna cenic Dide? Przeciez to najbardziej niestabilny bramkarz jakiego pamietam na tym poziomie ?
 
Heh, podobał mi się jego styl, fakt, był niestabilny, ale jak miał dzień to bronił genialnie;) widać mamy różne gusta.
 
Mowa o Citce.. Miałem przyjemność zagrania z nim na hali. Spasł się trochę ale nadal kula niesamowicie:-)



Co do Barcy to mam jedno pytanko. Jako kibice Barcelony, nie wstyd wam że wasi pupile tak udają symulują, są pod opieką sędziego? I nie zasłanajcie się tekstami że Real też wymusza itp.







 
@ TheLastEmperorrr

nie miej nikomu za złe, że ktoś oczernia Barcę, taka jest jak mniemam idea kibicowania, a Ty chyba czujesz się jakimś ostatnim obrońcą jej imienia. Jeśli ktoś ma podstawy i argumenty to może je do dyskusji wnieść, tylko przeciętny kibic Barcy, a za takich uważam dzieci z konsoli i FMów, ma klapki na oczach i zawsze używa tych samych utartych sloganów, że Realowi też pomaga sędzia, że gra brutalnie itp. itd. ale jakoś żaden, z tych przeciętnych, nie prawdziwych, kibiców nie umie rzeczowo odpowiedzieć na pytanie, które np. zadał malinowsky w poście wyżej.
Ja Tobie radzę trochę dystansu do sprawy, bo podchodzisz to tego wg mnie zbyt emocjonalnie, kilka lat temu też tak miałem, ale w internecie natrafia się na takich przypałów, że człowiek uczy się żyć na luzie ^^
A co do Messiego to jest to piłkarz nie spełniony, jeśli wygra z Argentyną MŚ to wtedy można będzie można zastanawiać się czy rzeczywiście jest najlepszy w historii, a teraz radzę sobie przypomnieć jak grali inni, a nie od razu wychwalać pchłę ...Ronaldinho to już nieporozumienie IMO, jak już to El Fenomeno
Jeszcze raz zarzucam bloga, gdzie bardzo trafnie jest opisany ostatni półfinał CL, polecam przeczytać

http://www.weszlo.com/blog/10/458
 
Widzę, że chłopaki się skrzyknęli i dodają sobie wzajemnie otuchy, prześcigając się postami podważającymi klasę tej katalońskiej tragifarsy. Niemal nieutannie podnoszony jest ten sam zarzut, który piszący powyżej w większości zapewne dali sobie wtłoczyć do głowy przy pomocy niezawodnego i, jak widać, skutecznego w swej propagandzie Mourinho - zawsze gotowego zauważyć błąd sędziego na korzyśc rywali, zawsze zasłaniającego się sformułowaniem "nie widziałem dobrze", gdy pytany o to samo na korzyść swojej drużyny.



Antyfani Barcy tutaj, niektórzy dość komiczni, wklejający jakieś odwrócone herby, zdają się mieć założone klapki na oczach, pozwalające widzieć pomyłki sędziowskie na korzyść Katalończyków, ale kompletnie negujące wszystkie błędy popełniane przez arbitrów na korzyść ich rywali. Faul na VV w Londynie przy bramce Chelsea przed kilkoma laty, gol ze spalonego bodajże Milito w Mediolanie itd. Jak w każdym meczu popełniane są najróżniejsze błędy, zarówno na korzyśc Barcy jak i na korzyść ich rywali - tego się nie uniknie, bo był, jest i będzie to zawsze nieodzowny element futbolu. Natomiast antykatalońscy krzykacze, uwiedzeni w większości przez Mourinho, stracili bardzo cenną zdolność dostrzegania, że każda moneta ma dwie strony i z pomyłek sędziowski na korzyść Barcy stworzyli bożka, który uzasadni nimal każdy sukces Katalończyków. Niestety, jest to poniekąd zrozumiałe - już bez mała kilkuletnia totalna dominacja Barcelony musiała spowodować powstanie teorii, które przeciętnemu fanowi np. Realu, do którego osobiście podchodzę z szacunkiem, wytłumaczą, że "spokojnie, to nie Barca taka dobra, bez sędziów i teatrzyku nic by nie zdziałali". Każdy potrzebuje trochę miodu na skołatane latami niepowiedzeń serce.



Oczywiście, i tutaj możemy dostrzec tych "obiektywnych", którzy doceniają klasę Barcy itd., ale na ogół po takim szczerym wyznaniu tworzony jest wianuszek zarzutów, które swoim kalibrem zdają się całowicie podważać wspomnianą wcześniej szczerość - będącą tak naprawdę tylko dość karkołomną próbą nadania swojej wypowiedzi znamion obiektywizmu.



EDIT: Jeszcze tylko jedna kwestia odnośnie tej niezrozumiałej sytuacji z faulem na korzyśc Barcy (Pique, Ronaldo, Mascherano, Higuain). Wiem, że klapki na oczach mogą utrudniać ocenę niektórym, również mnie, ale strzelam, że interpretacja była dość prosta. Pique nie fauluje Ronaldo, który reaguje standardowym fikołkiem na dotyk rywala. W czasie upadku fauluje Mascherano, który również wywija kozła. Koniec sytuacji, rzut wolny dla Barsy.
 
Ja nie uzasadniam każdego zwycięstwa Barcy sędziowaniem , bo są fenomenalni i potrafię to docenić. Co nie zmieni faktu , że na 100% LM w 2009 roku nie była by w ich posiadaniu , w 2011 być może też. Sędziowie mylą się dużo częściej na ich korzyść i to jest niezaprzeczalne.







naiver : z tym editem to poniżyłeś sam siebie. Nie muszę Ci odpisywać , bo jak obejrzysz tą sytuację to jeżeli jesteś pełen zdrowia na zmysłach i nie jesteś psychofanem Barcy , to dostrzeżesz wyraźnie , że CR jest faulowany (on zapiernicza 30 km/h z tą piłką , trzy takim wejściu nie wywal się ) Mascherano pada dopiero wtedy , gdy widzi , że Igła wpakuje piłkę do siatki. W dodatku pada niezwykle teatralnie.







Nam zarzucasz klapki na oczach , a sam jesteś pod wpływem propagandy "Ten Portugalczyk to skur*****"
 
W sumie kiedyś lubiłem Barcę, ale czasem zachowują się na boisku jak panienki. Przewracają się o byle muśnięcie później gestykulując jak to zostali brutalnie sfaulowani. Rozumiem, że czasem taktyka określa właśnie takie zachowanie, ale nie cały czas, nie w każdym meczu. Rozumiem wypowiedzi przeciwników Barcelony. Od kilkunastu lat kibicuje Legii i Manchesterowi United i gram nawet tą drużyną we wszystkich edycjach Fify i cieszę się niezmiernie jak naprzeciwko staje "Najlepsze drużyna świata" i dostaje wpierd... od twardych chłopaków z MU ;-)
 
Co do symulacji macie rację, lecz nie robią tego co mecz, symulacja na boisku jest można powiedzieć jakimś sposobem na wygraną, jak Real gra na pograniczu faulu,to wystarczy,że piłkarze Barcelony zasymulują i sędzia często może się pomylić na rzecz Blaugrany, lecz z tym,że im nagminnie pomagają się nie zgodzę, Real vs Lyon(tutaj sędziowie bardzo pomogli Realowi) czy Barca vs Inter, gdzie sędziowie pomogli drużynie z Mediolanu. W półfinale z Chelsea powinien być rzut karny, i mogłoby być 2:1,ale to nie do mnie miejcie pretensje, bo uważacie, że jak sędziowie pomogą każdej innej drużynie to najzwyczajniej się pomylili,ale jak pomogą Barcie to od razu wiecie,że są przekupieni, sędziują dla nich itp.
 
Ale to nie jest jeden przypadek...ty podałeś przykład Real vs Lyon(nie wiem o którą akcje chodzi bo nie oglądałem tych meczów),ja ci mogę podac wiele przykładów Arsenal vs Barcelona,Real vs Barcelona x2,Chelsea vs Barcelona...najlepsza drużyna świata jak to powiedziałeś wygrywała by bez pomocy sędziów i bez symulacji.
 
W wielu meczach sędziowie się mylą, mogę podać wiele przypadków,ale jak pomylą się w meczu Barcy to od razu są przekupieni, jesteście uprzedzeni, pisząc tak próbujecie sobie uzasadnić,że Barcelona nie jest najlepsza i wygrywa tylko dzięki symulacjom i sędziom, przecież oni grają najpiękniejszy obecnie futbol, więc Wasze oskarżenia są trochę jakby nieuzasadnione.



A i w meczu Real-Lyon, sędzia nie uznał Lyonowi dwóch bramek, ponieważ jego zdaniem były ze spalonych(na powtórkach ewidentnie było widać,że nie miał racji)
 
Chyba trochę się nie rozumiemy z tym sędziowaniem. Fakt, że Mou coś tam mówił przed GD, że dostaje sędziego który sam otwarcie przyznaje się do bycia fanem pchły, że na czele UEFA stoi jakiś tam był czy obecny socio Barcy, ale bez przesady naiver prania mózgu kibice Realu nie przeszli, przynajmniej nie wszyscy.
Chodzi o to, że ubiegłoroczny maraton z GD to po prostu sędziowska kpina, nie wiem czy to prawda, ale dopiero później w PD wprowadzili przepis, że bramkarz nie może wybiegać z pola karnego, żeby aby wymóc presję na sędziego ... przecież ta cała wataha grajków FCB okrążająca sędziów aby podjął decyzję pod wpływem impulsu to jest dla mnie żenada, tylko w lidze hiszpańskiej piłkarze padają na ziemie jakby trafił ich piorun, dlatego Premier League to najlepsza ekspozycja futbolu.
Co do osterj gry Realu to "Fakt, że Real grał ostro, często faulował, ale jak niby miał grać z Barceloną? Położyć się i podziwiać ich grę" jeszcze najlepiej oklaskiwać :]

Wg mnie nie ma sensu ciągnąć dalej tą dyskusję, może znajdziemy jakiś inny temat do dywagacji ...



EDIT:

TheLastEmperorr

A ty w kółko swoje, czy czytasz te komentarze ze zrozumieniem czy tylko wybiórczo. Wiele osób przecież napisało tutaj, że Barca to obecnie najlepszy zespół nikt tego nie neguje, niektórzy tylko widzą jak to napisał kolega naiver, że każda moneta ma dwie strony :]
 
@TheLastEmperorrr



"W wielu meczach sędziowie się mylą "



Zgadza się pomylą się w meczu Interu,Milanu,Bayernu,Schalke,Lyonu,PSG,Valencii ...itd. ale w sprawach zaliczenia faulu czy korzyści.



A nie że nie nie dyktują karnych chocby mecz Porto vs Barcelona co Abidal faulował w polu karnym,wielokrotnie tutaj wspominany mecz Chelsea vs Barcelona w którym powinno byc kilka karnych dla drużyny angielskiej,albo też rozdają czerwone kartki,czy też nie uznają goli.



To że Barcelona gra ładnie,bo gra,nie znaczy że trzeba sędziowac z korzyścią dla nich.
 
@naiver, TLE



Lejecie wode a nie potraficie odpowiedzieć na proste pytanie zasłanaiąc się jak dziecko. Odpowiedz na zadane pytanie: Jako kibice Barcelony, nie wstyd wam że wasi pupile tak udają symulują, są pod opieką sędziego. Proste pytanie.
 
@malinowsky



Nie lubię oglądać jak symulują, ale uważam to za dobrą taktykę na taką drużyne jak Real(gdzie gra na pograniczu z faulem). A co do wstydu,to raczej mi nie wstyd. A nie wstyd Wam kibicom Realu jak gracze typu Pepe czy Ramos grają jakby chcieli połamać nogi?(pytanie podobnego pokroju)
 
Tak łamali, ze Alvesovi szybko się zrosła i zaraz po płaczu zapierdzielał 70 metrów sprintem gdy go na boisko wpuścili z tym swoim cynicznym uśmieszkiem.
No tak ... kto to Szpak opowiadał, że Pepe biega z pianą w pysku z śmiercią w oczach :]
Ale odpowiedziałeś na pytanie malinowskygo, mi to wystarczy aby ukształtować o Tobie opinie ...
 
Nie lubię oglądać jak symulują, ale uważam to za dobrą taktykę na taką drużyne jak Real}


Nie wierzę w to, co właśnie przeczytałem. Nie wierzę w tak wielką Twoją głupotę i zaślepienie, TLE...


Wczoraj już z Tobą prowadziłem dyskusję, dziś nie mam na to czasu. Jestem zawiedziony , że nie wyciągnąłeś odpowiednich wniosków...
 
BTW, wierzycie, że Fiorentina sprzeda Boruca za 6-7 mln?
Ja chciałbym żeby trafił wreszcie do Anglii i chętnie widziałbym go w ekipie Tottenhamu

@up

no właśnie kolega wyżej powtarza w kółko i to samo ...
 
malinowsky



Uważasz,że faule to lepsza taktyka?Jeżeli tak to to również świadczy tylko o Tobie. Możemy skończyć temat? Nie dojdziemy i tak do porozumienia, każdy ma swoje zdanie i tak to zostawmy.Macie racje, Barca przesadza z symulacjamy,zaś Real z faulami,możemy już skończyć?



By odbiec od tematu, stawiacie na ManC czy ManU? Ja mam nadzieję,że The Citizens wygrają!;)
 
Mówisz o faulach. Policz w meczu Barcelony ile jest fauli podyktowanych, a ile FAKTYCZNYCH. Zdejmij klapki człowieku, odrobina obiektywizmu.
 
Back
Top