Noże i broń biała

maryjan

WSOF
Middleweight
Są sympatycy tego typu narzędzi ? osobiście używam jakiegoś narzędziowego victorinoxa, maczetę na rybki ; ) i uwielbiam bagnety : D
 
Mam w samochodzie ruski, stylizowany na taki nowoczesny, scyzoryk. Od lat jest ostry. Kosztował 20 zeta pod halą. Wiadomo do wbijania w dupy innym obywatelom miasta ;)
 
victorinox-swiss-army-sentinal-54885-large.jpg


Zawsze przy sobie, nie do zajechania, przydatny do wielu wielu czynności. Wraz z pokrowcem. Świetna sprawa.
 
nigdy nie byłeś na rybach : D albo raz ze znajomym : D
@dobryskun pierwszego zdjęcia nie widać, a drugi model co to dokładnie ? wygląda jak młotek murarski ze skrzyżowaniem T-800 : D
Ja widze pierwsze zdjecie. A mlotek jest ciesielski. Z magnesem i rowkiem na gwozdz na gorze. Zajebiscie przydatna sprawa w trudno dostepnych miejscach.
 
Właśnie- co można, a czego już nie?



Pół roku i nikt jeszcze nie napisał: "Ale gruba ręka!" ? :wink:
BTW Ten nóż od 5-8 lat od kupienia za 20zł nadal jest ostry i nic się nie poluzowało. Możliwe że jednak kupiłem oryginalny ręcznie robione nóż firmy Sibert, która istnieje:O Pewnie komuś "spadło z TIRa" i "znalazca" nie wiedział na co trafił:D
 
BTW Ten nóż od 5-8 lat od kupienia za 20zł nadal jest ostry i nic się nie poluzowało. Możliwe że jednak kupiłem oryginalny ręcznie robione nóż firmy Sibert, która istnieje:O Pewnie komuś "spadło z TIRa" i "znalazca" nie wiedział na co trafił:D
Albo jest to nóż z Krakowskich akcji i ktoś chciał się go pozbyć.Współczuje Ci @Masu bo mamy święta,a pewnie podporucznik @TYTUS już wysłał grupę do Ciebie na chatę.
 
Albo jest to nóż z Krakowskich akcji i ktoś chciał się go pozbyć.Współczuje Ci @Masu bo mamy święta,a pewnie podporucznik @TYTUS już wysłał grupę do Ciebie na chatę.
Raczej z czeczeńskich akcji bo kupowane od typowych kaukaskich przystojniaków pod Halą Targową. Takich co to wyglądają, że i transport kałasznikowów by załatwili albo spokojnie ogarnęliby pas w KSW.
 
@dizel77 @straszny_raptor - jest to legalne, żaden przepis nie ogranicza w żaden sposób dostępu do noży. Zbronione są jedynie ostrza ukryte w przedmiotach nie przypominających noży - czyli np nóż w lasce.

Dokładnie, jednak w tym przypadku mogą pojawiać się pewne wątpliwości (osobiste bardziej niż prawne) ze względu na wątpliwą użyteczność tego narzędzia w innym celu niż zabijanie... Z pewnością świetna sprawa dla kolekcjonerów.
 
Nóż fajny ale tylko i wyłącznie jako ciekawostka, bo cena jak dla mnie zaporowa, za tę cenę można już kupić kilka sztuk broni palnej :)
 
Recenzja książki "The Polish Saber" autorstwa Richarda Marsdena (fana polskiej szabli i polskiej szkoły szermierskiej oraz naszej historii)


 
Back
Top