Ja myślę, że te numery się odbiją na KSW. Nie życzę im oczywiście źle, wręcz przeciwnie, ale K&L muszą sobie zdać sprawę z konsekwencji. Sądzę, że Sapp wpłynie bardzo niekorzystnie na to jak KSW będzie oceniane na świecie.
Jeszcze jedno odnośnie Sappa. Wielu tutaj mówi, że skoro to przeciwnik Pudziana to wszystko jest ok. Mają bardzo dużo racji, ale jakos z Kawaguchim się udało. KSW sprowadziło zawodnika absolutnie w zasięgu, ale z niezłym rekordem i jakimiś umiejętnościami (a to była druga walka Mariusza!), był za to mniejszy i odstawał warunkami fizycznymi od Pudziana, co pozwoliło Mario odnieść stosunkowo łatwe zwycięstwo (tam walczył raczej z tlenem niż z Japończykiem). I co, dało się? Dało się! Niepotrzebny był Sapp czy Butterbean, czyli zawodnicy, którzy sprowadzani byli/są do Polski, tylko po to, żeby nabić Pudzianowi rekord.
Myślę, że my po prostu my jako kibice doceniliśmy Mariusza i jego starania. Zdajemy sobie sprawę, że jest nadal cienki, ale chcemy mu dawać takich przeciwników, żeby się rozwijał. K&L mają gdzieś rozwój sportowy Mariusza, a dbają jedynie o to ile zarobi im pieniędzy. Wielka szkoda, aczkolwiek absolutnie im się nie dziwię.