Mundial 2014 - komentarze do meczy

Obrona Hiszpanii bez radna ze świetnymi dzisiaj napadziorami Holandii, a Ikera mi jest żal po tym meczu.







Cały problem polega na tym, że poza świetną pomocą z Iniestą na czele cała reszta mocno szwankuje.
 
Ale fajny mecz...choć nie odzwierciedla przebigu spotkania. Odzwierciedla zajebistą skuteczność Holendrów i na pewno ostrą rozmowę w przerwie. ZA to Hiszpanie pewnie weszli "gramy swoje, strzelili po jednej kontrze, nic nam nie zrobią...", Holandia przycisnęła, podcięła Hiszpanom skrzydła i potem już było tylko gorzej.



Zbyt wiele mistrzostw oglądałem by to mogło dawać głębsze wnioski. Nie zdziwię się jak to Hiszpania upokorzona się zbierze i zajdzie dalej niż obecnie grająca jako kandydat do złota Holandia po takim występie. Prawda jest taka, że wyszło kilka świetnych piłek, Robben miał "ten" mecz, a często biega i bywa stopowany jednak, bo zwykle robi to samo...a jednak dziś robił to wybornie jak i pozostali rodacy jego :-)



Doby mecz, choć druga połowa dość jednostronna. Hiszpanie muszą posypać głowę popiołem, było im to potrzebne i zdarzyło się w najlepszym możliwym momencie.
 
Cały problem polega na tym, że poza świetną pomocą z Iniestą na czele cała reszta mocno szwankuje.


Tar, a wg mnie problemem Hiszpanii sa klapki na oczach i "zmęczeni materiału". Boski brnie w gówno jak robiła to Barcelona.
 
Iker "El Topo" Casillas:-)



Podobno jakieś araby dawały 30-40 mln za niego. Mam nadzieję, że to prawda i Real go puści.
 
Ten mecz niczego jeszcze nie pokazuje.



Holendrzy w fazie grupowej często wygrywają wysoko, a później bywa różnie. Robben niestety nadal na sępa jak to ma w zwyczaju, teraz wyszło ale czy dalej się uda to zobaczymy.



Hiszpania nadal faworytem do 2 miejsca.
 
od kiedy pokazują gwałty w TVP ? :-) wysyp sezonowców Holandii za 1...2...3 :-)
 
Wierzcie lub nie, ale wczoraj przy piwie z kumplami rzuciłem złotą myśl - Holandia zajdzie do finałów. Sztuczka polega na tym, że w życiu nie obejrzałem sam z siebie całego meczu, może na taką bukmacherkę się powinienem przerzucić :-)



Choć jak wczoraj byłem za Chorwacją przy piwkowaniu (CroCop!) to nie wyszło :(
 
Drużyny, które rozpoczynały wolno czy wręcz z problemami często osiągają szczyt koncentracji wtedy, gdy trzeba. Holendrzy penwie pograją fajną piłkę, a i tak polegną w jakichś karnych. Hiszpanie się obudzą. Pierwsza połowa byłą ich...Łatwo jednak się złamali po postawie Holendrów w drugiej połowie i kilku indywidualnych pomysłach.
 
Holendrzy zazwyczaj zachwycają stylem na poczatku , a potem dupa, z grupy pewnie wyjda coś więcej to nie podejrzewam.



Chociaż bardzo bym chciał bo to jednen z moich ulubionych zespołów tylko zawsze rozczarują:)
 
Ale z grupy chyba wyjdo, co...?


Wyjdo i zagrajo z Brazylio.



Hiszpania to teraz zlepek zawodników, którzy osiągneli już wszystko. Może i są w formie, ale ognia i jakiejś determinacji to ja w ich grze już nie widzę.
 
Ostatnim razem Holendrzy byli wicemistrzami po bardzo wyrównanym finale, Hiszpanie zostali mistrzami po najnudniejszej piłce i wygranych 1:0 ( największe zwyciestwo z Hondurasem 2:0 ).



Poczekajmy na Niemców, Portugalię, Francję i Urugwaj.







Australia czy Szwajcaria są bardzo niedoceniane , a mają niezłe zespoły i liczę, że ktoś z tej dwójki wyjdzie z grupy
 
Spoko mecz. Chile gra przyjemnie dla oka, jak we Francji w 98 gdzie grali Zamorano i Salas, co prawda po 20 minutach przysiedli, ale myślę że na drugą połowę wyjdą z takim samym impetem. Kangury dzielnie atakują i to im się chwali.
 
Chile mnie lekko podkurwilo pod koniec. Dalem po ladnym kursie na nich 1 polowa/koncowy wynik. Wynik 2-0 mecz pod kontrola, a tu akcja z kutasa i 2-1. Musza strzelic na 3-1 bo wyjdzie jakas przypadkowa akcja i moze byc klopot.
 
Ja jebie. Ten Bosejour uratowal mi kupon. Piwerko dla niego. Ale dalem sie zwiesc powzechnej opinii na temat tych druzyn, Kangury wcale nie sa slabe, a Chile to co najwyzej moze byc czarna kupa, a nie koniem tej imprezy. Co godne podkreslenia to bardzo dovre sedziowanie. Niby WKS, a murzyn znal sie na rzeczy. Poza tym po raz kolejny dali znac o sobie boiskowi bandyci!! Kibole odpalili fajerwerki, a ponadto blokowali sciezki zycia. Panie Tusku, wiesz pan co z tym zrobic.
 
TwardyB mam takie same odczucia. Chile ma tak chujowa obrone, ze glowa boli. Kazda wrzutka Kangurow to palpitacja serca.
 
ale na tym mundilau jest chujowe sedziowanie. Co mecz to blad i duzo malych bledow.



Australiczycy za bardzo nie umieja grac w pilke ale walka naprawde moga zaimponowac
 
bosqe powinien teraz pół składu wymienić, wgl dlaczego Villa nie wszedł który ciągnął gre w sparingach, a wszedł torres. omg.



zaciąg z Atletico (Villa, Koke, Juanfran), Mata, Cazorla, De Gea i można coś myśleć - inaczej jeszcze sie po nich Chile przejedzie :-)
 
grill na hiszpanii straszny.



teraz stoją pod ścianą, chile niebezpieczne, bilans bramek nieciekawy.



może być płacz.
 
Back
Top