Szaba
Error Fighters Extreame
Jasne, że może być. To nawet wskazane żeby się powoli przyzwyczaić. Trzymam kciukiTo może i ja zacznę !! 60 sek na początek może być?
Follow along with the video below to see how to install our site as a web app on your home screen.
Note: This feature may not be available in some browsers.
Jasne, że może być. To nawet wskazane żeby się powoli przyzwyczaić. Trzymam kciukiTo może i ja zacznę !! 60 sek na początek może być?
Tak.Poprawiła wam się odporność po tych zimnych prysznicach ?
Prysznice? Czy na zewnatrz?To może i ja zacznę !! 60 sek na początek może być?
To może i ja zacznę !! 60 sek na początek może być?
Robię se te zimne prysznice rano ale na razie na spokojnie !!!@Prorok Izajasz
Jak tam
No i elegancko. Na spokojnie.Robię se te zimne prysznice rano ale na razie na spokojnie !!!
Myje głowę co trzy dni szamponem. Ale polewam zimną wodą każdego dnia. Inna sprawa że jak miałem dłuższe włosy ostatnio to po ścięciu dalej lipa była mimo zimnej wody. U mnie się w miarę sprawdza połączenie krótkich włosów zimnej wody i niezbyt częstego mycia głowy.@Szaba bo kiedyś pisałeś że miałeś mocny syf na głowie i dzięki zimnym kąpielom się w miarę udało to pozbyć?
Myłeś zimną wodą, głowę codziennie, czy co drugi dzien?
ale to nawet wtedy myłeś włosy zimną wodą codziennie? Też wchodzi fakt jaki typ włosa.Myje głowę co trzy dni szamponem. Ale polewam zimną wodą każdego dnia. Inna sprawa że jak miałem dłuższe włosy ostatnio to po ścięciu dalej lipa była mimo zimnej wody. U mnie się w miarę sprawdza połączenie krótkich włosów zimnej wody i niezbyt częstego mycia głowy.
Cały czas polewam włosy zimna wodą każdego dnia. Trzy razy podczas przysznica i przerywam chwilę zanim się ten kurewski ból zaczyna.ale to nawet wtedy myłeś włosy zimną wodą codziennie? Też wchodzi fakt jaki typ włosa.
Dziś mija równy rok mojej przygody z zimną wodą. To była i jest jedna z najlepszych decyzji jakie podjąłem. PolecamTu gdzie mieszkam raz, że nie ma zim a dwa - żadnych zbiorników wodnych w okolicy. Już od kilku lat chodzi za mną morsowanie ale nie ma gdzie. Jedynie w zimie jak napada garstka śniegu to wyjdę i się wynacieram ale nic poza tym. Tydzień temu zacząłem przyzwyczajać faje do zimnej wody a dziś mija piąty dzień brania zimnych pryszniców. Ciało przyzwyczaja się mega szybko. Pierwsze trzy razy były niezbyt fajne, ale ostatnie dwa już ok. Można powiedzieć, że wręcz przyjemne. Uczucie po jest wykurwiste. Mega wyrzut endorfin i uczucie jakby zanurzyć ciało w kawie. Każdy centymetr ciała wręcz kipi energią. Obiecalem sobie robić taki prysznic każdego dnia.
Wiadomo, to nie morsowanie ale najwięcej na co jestem w stanie sobie pozwolić.
Ja to w ogóle przymierzam się i w sumie cały czas odkładam w czasie żeby machnąć sobie 5-10 wejść do kriokomory i zobaczyć jak to działa. Może właśnie w październiku się wybiorę a od listopada oby już morsowanieT
Tak jest, już się kurwa nie mogę doczekać, we wtorek do Barcelony na wakacje ostatni raz zaznać ciepłego morza, a po powrocie wjeżdżamy w jeziorko i nowy sezon
Melduj jak coś jakie odczucia i jak to się ma w porównaniu do klasycznego morsika.Ja to w ogóle przymierzam się i w sumie cały czas odkładam w czasie żeby machnąć sobie 5-10 wejść do kriokomory i zobaczyć jak to działa. Może właśnie w październiku się wybiorę a od listopada oby już morsowanie
Kurde w strumieniu jeszcze nie morsowałem, jaka temperatura?Ja w poniedziałek zacząłem od wodospadu Podgórnej w Przesiece
View attachment 112466View attachment 112467
W weekend pewnie wyszukuje zbiornik
Być może już kiedyś wrzucałem. Jak ktoś chciałby dołączyć, zacząć przygodę a nie ma warunków to może coś takiego:
Health Hunters (@health_hunters_com) • Instagram photos and videos
1,974 Followers, 129 Following, 174 Posts - See Instagram photos and videos from Health Hunters (@health_hunters_com)www.instagram.com
Kurde w strumieniu jeszcze nie morsowałem, jaka temperatura?
8-10C to poki co jeszcze spoko. Jestem ciekaw jaka bedzie jak noce spadna ponizej zera, a dzien bedzie niewiele nad.Zimna, ale jeszcze nie lodowata. 8-10*C jak miałbym zgadywać
Kurczaku mięczaku ;) nie slysze co tam krzyczysz, tak jestes daleko z tylu! ;)Widzę, że też muszę się wybrać nad jezioro po zanurzenie bo Cohonesiaki już lecą
No mnie lata temu wkręcał stary alpinista co się lata kąpię (zanim to było modne), ale on to już jest zaawansowany bo nawet w dużych minusach sobie wykuwał przerębel i wchodził, siedział sobie w nim. Ja to staram się cały czas w tej zimnej wodzie kąpać (nawet jak nie wpadam nad jeziora itd.), ale trzeba będzie w tym roku tą regularność złapać. To ja podobnie jak ty się zanurzałem w całości, pływałem też.Kurczaku mięczaku ;) nie slysze co tam krzyczysz, tak jestes daleko z tylu! ;)
A na powazniej to ja mam w tym roku cel wiecej poplywac, ponurkowac/pozanurzac sie. Teraz w niedzele 10m stania po obojczyki, potem 5m plywania, na koniec krótki nur i pare zanurzen baniaka. Bez bucików i rękawiczek, podczas stania miałem czapkę. Zobaczymy jak to się przyjmie...
Dokładnie, w zeszłym roku tylko 2-3 weekendy odpuszczone, a zaczelismy chyba tez pazdziernik/listopad az do kwietnia? Regularnosc to podstawa.No mnie lata temu wkręcał stary alpinista co się lata kąpię (zanim to było modne), ale on to już jest zaawansowany bo nawet w dużych minusach sobie wykuwał przerębel i wchodził, siedział sobie w nim. Ja to staram się cały czas w tej zimnej wodzie kąpać (nawet jak nie wpadam nad jeziora itd.), ale trzeba będzie w tym roku tą regularność złapać. To ja podobnie jak ty się zanurzałem w całości, pływałem też.
Najważniejsze być konsekwentnym w tym wszystkim.
Ten mój kolega to się śmiał z tych wszystkich "morsów", że właśnie oni wjeżdżają do tej wody i się popluskają parę sekund = całe morsowanie. Cała sztuka to właśnie coraz bardziej z tymi kąpielami ewoluować w większe wyzwania.Dokładnie, w zeszłym roku tylko 2-3 weekendy odpuszczone, a zaczelismy chyba tez pazdziernik/listopad az do kwietnia? Regularnosc to podstawa.
Mnie dziwią panie i panowie w wodzie do pępka, w bucikach neoprenowych, rękawiczkach i czapkach stojących po 20m z łapkami na karku. To ja wolę na szybko ale konkretniej.
Pewnie jak woda bedzie miala 5C to 10m stania + 5m plywania zostanie odpowiednio skrocone do bieżącej kondycji, bo to jest jednak wysilek dla organizmu, mimo wszystko wole cos takiego.