Książki

Ostatnio spotkałem się gdzieś z taką fajną inicjatywą. W skrócie, że np. ja chcę przeczytać Ojca Chrzestnego, to ktoś z Was mi wysyła paczką Ojca, ja w zamian odsyłam coś ciekawego, lub jeśli coś posiadam konkretnego które chcę Ktoś przeczytać. I po skończonym czytaniu odysłam spowrotem, z tego co pamiętam nie kosztowało to dużo, a można było fajnie pozycjami się powymieniać bez konieczności wydawania miliardów na książki.
 
ze 12zł za listy polecone na pewno by trzeba wyłożyć
ja tam uważam,że raz na miech można wydać te 50zł na jedną-dwie książki;)
 
Kupiłem w melinie bio Tysona i dostałem dziś taką wiadomość :
"Jesteśmy zmuszeni przesunąć termin przygotowania zamówienia do wysyłki na 04-02-2015"
mieli 19 wysyłać ,chujograjcy
 
Nareszcie udalo mi sie skonczyc ksiazke Simona Reid-Henry'ego Fidel & Che. A revoluionary friendship. Ksiazka opowiada o relacjach laczacych obu wspomnianych w tytule panow, o ich wspolnych dzialaniach rewolucyjnych i budowaniu komuznimu na Kubie. Temat byl mi szczerze mowiac niemalze calkowicie obcy, ale ksiazka uzupelnila braki. Nie ma w niej zanudzania datami, postaciami i innymi suchymi faktami. Z czystym sercem moge polecic kazdemu.
 
Co do kupna książek to polecam też antykwariaty i używane z neta. Ja ostatnio w jednym punkcie kpiłem 2 książki Deana Koontza w dobrym stanie za 9 złotych...
 
Alessandro Baricco - Novecento - Monolog.
Polecam serdecznie, opowieść o fikcyjnym geniuszu fortepianu, którym urodził się na statku transatlantyckim, na który spędził całe życie. Książka króciutka, ledwo 50 stron, jednak zdecydowanie warta przeczytania, ciekawy sposób przedstawiania postaci i jej dramatycznej historii. Wiele opisywać nie będę, bo jednym zdaniem można streścić ten monolog.
Książka zdecydowanie mi się podobała, szkoda, że taka krótka, jednak wystarczająco długa, aby przekazać przesłanie jakie z niej płynie.
 
U mnie na polce The Ghost Roberta Harrisa (na jej podstawie Polanski nakrecil pare lat temu film - nie widzialem). Przyznam, ze nie spodziewalem sie tak dobrej ksiazki. Jest tak wciagajaca, ze mozna ja praktycznie obleciec w jeden dzien. Postac premiera jest bardzo intrygujaca, a tajemnica ktora rzekomo kryje sprawia, ze mamy ochote przewracac strony jeszcze szybciej. Gdy juz sie wydaje, ze historia sie zakonczyla, na koncu autor wbija w nas kolejna szpile i zostawia pare niedomowien. Swietna ksiazka. Warto !!!
 
Właśnie skończyłem czytać trzecią część trylogii Tomasza Sekielskiego: "Sejf 3: Gniazdo Kruka". Chociaż dla mnie jest to najsłabsza ze wszystkich części to i tak trzyma wysoki poziom. Fabuła trzyma w napięciu, pełno zaskoczeń i zwrotów akcji, choć chwilami niektóre kwestie już naciągane i zakończenie pozostawia maleńki niedosyt. Zgadzam się całkowicie z opiniami, że gdyby ta książka została wydana w USA przez jakiegoś amerykańskiego autora już dawno w kinach leciałaby ekranizacja pierwszej części i szykowane byłyby kolejne. Niestety mamy inną rzeczywistość... Mimo to polecam serdecznie wszystkim fanom tego gatunku.

Teraz wziąłem się za "Pielgrzyma" autorstwa Terrego Hayesa, zachęcony dobrymi recenzjami i po około 15% książki jestem zachwycony! Ciekawa akcja i opisy, jeśli reszta książki będzie trzymać poziom to bardzo szybko łyknę tę pozycję
 
Czytam cykl Jack Ryan Toma Clancy'ego, przeczytałem Bez Skrupułów, Patrioci, Czerwony Królik, Polowanie Na Czerwony Październik i Kardynała z Kremla. Bardzo dobre książki, szczególnie ciężkie są początki, nudne, monotonne, do momentu zawiązania akcji kiedy to książke czyta się już do końca jednym tchem. Polecam!
 
Czy czytał ktoś książkę Roberta Frysia pt. "Sztejer" ? Za dyszke w teskaczu dorwałem jakiś czas temu i nie wiem czy się za nią zabierać czy zostawić na później jak już naprawde nie będę miał co ze sobą zrobić.
 
Niedawno przeczytałem 13 tom książki młodzieżowej/dla dzieci, sagi pt. "Ulysses Moore". Poprzednie części czytałem w wieku 13-14 lat i mi się podobały. Z ciekawości sięgnąłem po tą najnowszą część i jednak się zawiodłem, bo przez cały czas nic się nie działo, a jak się zaczęło dziać, to równie szybko się skończyło.
I wtedy dotarło do mnie, że to już jednak ten czas, gdy trzeba się przesiąść z książek dla nastolatków, na coś dla starszych.

I tak oto, po długim zbieraniu się, w końcu wziałem się za "Anioły i Demony". Przeczytałem ledwie 70 stron i czuję, że dalej będzie mi się fajnie czytało, ciekawa tematyka, Illuminaci itd. W planach na póxniej mam jeszcze Kod Da Vinci i sagę Gry o Tron. Chyba w koncu dojrzałem/zmądrzałem i wróciłem do czytania książek. Tak, wiem jak jest Wam z tego powodu wszystko jedno :D
 
Czy czytał ktoś książkę Roberta Frysia pt. "Sztejer" ? Za dyszke w teskaczu dorwałem jakiś czas temu i nie wiem czy się za nią zabierać czy zostawić na później jak już naprawde nie będę miał co ze sobą zrobić.
Bardzo fajna książka i mnie szybko pochłoneła. Gra o Tron a Wiedźmin kompletnie 2 różne książki.
 
No inne... To prawda. Co nie zmienia, że w historię Sapkowskiego wsiąknąłem bardziej. I czytało mi się dużo lepiej.
Jak dla mnie to wszystko przez klimat "wiesika" taki Polski. Podobne postacie do Geralta to Koniasz, Bakyl, Sztajer. A poza fantastyką polecam książkę Chris Kyle "Cel snajper" i John Geddes "Najemnik".
 
Dokończyłem w niedzielę Tysona w końcu. Gruba książka jak Mike w postprime wadze swojej : D dobrze się czyta, że ten koleś żyje jeszcze to aż nie chcę się wierzyć, polecam dla fanów i nie tylko
 
Jak dla mnie to wszystko przez klimat "wiesika" taki Polski. Podobne postacie do Geralta to Koniasz, Bakyl, Sztajer. A poza fantastyką polecam książkę Chris Kyle "Cel snajper" i John Geddes "Najemnik".

Cykl o Koniaszu Żambocha mam właśnie na radarze. Ogólnie to widziałe sporo porównań Żambocha do Sapkowskiego, więc może to jest coś dla mnie. Tylko kurwa czasu brak... :)
 
Póki co czytam "Duch w Sieci" czyli autobiografia Kevina Mitnicka. Czyta się na prawdę dobrze, aczkolwiek chwilami człowiek gubi się w tym jak Mitnick opowiada ze szczegółami jak hackował operatorów telefonicznych.
 
@midern

A Wiedźmina czytałeś? Dla mnie zdecydowanie lepszy od Gry o Tron.
Oczywiście! Wszystkie tomy. W prawdzie, niegdyś nie przepadałem za klimatem fantasy, ale potem z ciekawości zagrałem w grę Wiedźka, poznałem nieco świat, potem przeczytałem całą sagę i wkręciłem się w fantasy - nadrobiłem Władców Pierścieni, których wczesniej w całości nie przeczytałem czy nie obejrzałem itd. Jako, że serial GoT oglądam, to sagę też mam zamiar przeczytac
 
@midern
Jak przeczytasz całą sagę pieśni lodu i ognia to oglądanie serialu nie będzie już takie samo. Mnie dosłownie krew zalewa z nerwów, kiedy widzę zmiany w fabule względem książki. Wiem, że takie zabiegi są konieczne, ale po prostu nie mogę :confused:
A tak w ogóle to nie mogę się doczekać premiery kolejnego tomu...
 
To znaczy czytając sagę, chcę dojść do momentu, gdzie skończył się np. 4 sezon i przerwać. Żebym najpierw jednak oglądał GoT jako serial, wstęp, a potem w książce miał słodkie rozwinięcie, czy nieco inną akcję. Takie porównanie, chociaż ile już opinii czytałem, że ksiązki nic nie przebije. @kofi
 
Cykl o Koniaszu Żambocha mam właśnie na radarze. Ogólnie to widziałe sporo porównań Żambocha do Sapkowskiego, więc może to jest coś dla mnie. Tylko kurwa czasu brak... :)
Jak dla mnie jeden z najlepszych cyklów tego typu klimatu. Jeszcze dos fajny cykl o "Soplu " Pawła Kornewa.
 
U mnie na polce Digital Fortress Dana Browna (tego Dana Browna). Dobra ksiazka sensacyjna, trzyma w napieciu, szybko sie czyta. Momentami moze troche naiwna i przydluga, ale to tylko drobne wady. Polecam.
 
Ja mogę polecić książkę "Prawdziwy gangster. Moje życie: od żołnierza mafii do kokainowego kowboja i tajnego współpracownika władz"
Myślałem że to będzie taka książka którą wciągnę na lajcie, tylko do czytania w wolnej chwili ale tak mnie wkręciła po 1 rozdziale że przeczytałem ją od deski do deski w kilka dni. 500 stron historii Jona Robertsa, znanego między innymi z kultowego filmu "Cocaine Cowboys". W tej historii, Jon opowiada jak brutalnie latami budował kokainowe imperium, dogadując się z największymi ludźmi w branży :)

352x500.jpg
 
Ja mogę polecić książkę "Prawdziwy gangster. Moje życie: od żołnierza mafii do kokainowego kowboja i tajnego współpracownika władz"
Myślałem że to będzie taka książka którą wciągnę na lajcie, tylko do czytania w wolnej chwili ale tak mnie wkręciła po 1 rozdziale że przeczytałem ją od deski do deski w kilka dni. 500 stron historii Jona Robertsa, znanego między innymi z kultowego filmu "Cocaine Cowboys". W tej historii, Jon opowiada jak brutalnie latami budował kokainowe imperium, dogadując się z największymi ludźmi w branży :)

352x500.jpg
Dzięki za polecenie. Skusze się.
 
Zawsze mam problem z takimi książkami bo w pewien sposób człowiek sprawia sobie przyjemność czytając o prawdziwych morderstwach z którymi powiązane są prawdziwe dramaty i ofiary. Mimo tego, polecam. Książka wciąga od początku do końca i nie ma w niej wolniejszych momentów.
 
Last edited:
Tez ja mam na oku od paru miesiecy, ale co rusz kupuje cos innego i jakos tak nie mam czasu. A w maju kolejny Palahniuk...
 
Alessandro Baricco - Novecento - Monolog.
Polecam serdecznie, opowieść o fikcyjnym geniuszu fortepianu, którym urodził się na statku transatlantyckim, na który spędził całe życie. Książka króciutka, ledwo 50 stron, jednak zdecydowanie warta przeczytania, ciekawy sposób przedstawiania postaci i jej dramatycznej historii. Wiele opisywać nie będę, bo jednym zdaniem można streścić ten monolog.
Książka zdecydowanie mi się podobała, szkoda, że taka krótka, jednak wystarczająco długa, aby przekazać przesłanie jakie z niej płynie.

Dzięki, brzmi bardzo zachęcająco. dodaje do listy kolejnych zakupów :)
 
Back
Top