Książki

z tego roku coś co nadrobiłem :



L. Tyrmand "Gorzki smak czekolady Lukullus" - fajne opowiadania z czasów drugiej wojny i wczesnej komuny, fajnie się czyta, objętość około 350 stron ale dużym drukiem; ) polecam



L. Tyrmand " Życie towarzyskie i uczuciowe", powieść o bardzo swawolnym języku z postaciami odwzorowanymi z ówczesnych czasów, dzisiaj nazywanymi celebrytami, nie chciano tego wydrukować po zamieszczonym fragmencie w jakiejś gazecie przez wiele lat, więc chociażby za względu na to warto zobaczyć, wiele osób poczuło się urażonych : ) super się czyta,



Tyrmanda polecam też "Zły", obowiązkowo jak ktoś jest Warszawianinem; ) powieść moim zdaniem, z której film był by na miarę "Chłopców z ferajny", jak ktoś nie ma co robić z czasem i chce się zaczytać to polecam, 600 stron zlatuję z prędością pikującej, zestrzelonej kaczki : D



Teraz skończyłem "Znak Cichociemnych", nie za długa, jako nabycie wiedzy i uzupełnienie jak najbardziej ok.
 
Wielebny Sonnen, a taki mały żarcik.



Spoilers



.



.



.



.



.



Pamiętasz wietnam ? Spełniło się życzenie jednego, spełniło się i życzenie drugiego :) David został opętany przez "grabarza" - myślałem że te wątki będą jasne :)
 
up, kwestia spojrzenia, język jest dość brutalny w książce i sytuację również do delikatnych nie należą, kwestia dobrego scenariusza



wg mnie nie odbiega, a porównanie twoje trochę dziwne, ale są gusta różne
 
Zły to bajka. Bajka, którą popularność zyskała tylko wśród warszawiaków i nastoletnich chłopców kilkadziesiąt lat temu. Próbowałem czytać aż zęby bolały.
 
Masutatsu, to jest powieść, fikcja literacka : ) rozumiem, że kilka akcji może budzić wątpliwości ale bez przesady, że bolą zęby hehe
 
Na coś takiego mówi się że nie wytrzymało próby czasu. Najbardziej irytowały mnie dialogi, żywcem wyrwane z powieści Niziurskiego a pisane dla dorosłych. Zresztą to w ogóle jest taka powieść Niziurskiego.
 
A jest na forum jakiś fan Bukowskiego? Nigdy nie czytałem żadnej z jego książek. Jakieś opinie?



PS: Faktotum w PŃ to chyba księga zakazana. Nigdzie nie mogę jej dostać.
 
Bukowski jest mistrzem. Pisał rewelacyjne wiersze i opowiadania. Powieści też ma świetne. Polecam "szmirę" oraz "listonosza". Reszty nie czytałem ale jego można polecać w ciemno. Może nie przypadnie każdemu, ale i tak warto.
 
Pamiętasz wietnam ? Spełniło się życzenie jednego, spełniło się i życzenie drugiego :) David został opętany przez "grabarza" - myślałem że te wątki będą jasne :)
Pamiętam Wietnam:-), śmierć Davida da się jeszcze jakoś wyjaśnić, no ale końcówka to już troche naciągana:-) Co nie zmienia faktu, że piszesz dobrze, ciekawe opisy i dialogi. Musisz zacząć wysyłać swoje opowiadania, na jakieś konkursy literackie.
 
Ja właśnie czytam Arivalda z wybrzeża i powiem szczerze, że słabizna, przeczytałem większą połowe i jak na razie 4/10. Każde opowiadanie zaczyna się w miare ciekawie, by potem zepsuć wszystko fatalną końcówką.
 
Blade Runner: Czy androidy marzą o elektrycznych owcach?



10/10 jeśli ktoś lubi takie klimaty, polecam.
 
@lugasek zapomniałem całkowicie o Arivaldzie rzeczywiście słaba książka.
Polecam wszystkie książki Piekary wydane pod szyldem Fabryki Słów ;) czytałeś serię o Mordimerze?
 
Nie czytałem nic od Piekary. Chciałem zacząc od czegoś krótszego, żeby zapoznać się ze stylem autora. No i wybrałem Arivalda, teraz żałuje:-)







Ten cykl o Mordimerze, jest powiązany fabularnie, czy każda część to inna historia?
 
Nie mam jak sprawdzić bo oczywiście praktycznie wszystko porozdawane, na pewno pierwsze trzy części są powiązane nie jestem pewien co do czwartej ale chyba też. Potem następne to opowiadania prequel troche jak w przypadku Wiedźmina. Nie są to wybitne dzieła, ale typowo rozrywkowe książki które bardzo szybko się czyta.
Przy okazji tego tematu przypomniałem sobie, że przeczytałem tylko pierwszy tom Narrenturm, czytał ktoś kolejne dwie części? Trzymają poziom?
 
Ja swego czasu mocno jarałem się Bukowskim, przeczytałem jego kilka książek, ale obecnie mam przesyt, bo wszystkie są na jedno kopyto*.



Ogólnie polecam, ale ja nie daję rady przeczytać jego wszystkich książek - po prostu.



*jedno kopyto - dymanie, wóda, problemy w pracy i brak zrozumienia
 
@RenatoLaranja
Cała trylogia husycka jest na dobrym poziomie. Jedynie końcówka ostatniego tomu jest pisana troche jakby Sapkowskiemu zabrakło pomysłu ale całość czyta sie naprawdę świetnie więc nie marnuj czasu i zabieraj się za "Bożych bojowników".
 
a propos Bukowskiego proponuje zacząć od zbioru opowiadań i faktotum :D



bukowskili6.jpg
352x500.jpg
352x500.jpg




http://www.noir.pl/search_all/1///
 
Back
Top