Książki

Bez spiny EM. W moim zdaniu nie ma nic więcej niż napisałem, a przede wszystkim nie był to żaden podjazd do ciebie, bo cię osobiście nie znam i rzeczywiście nie wiem ile masz lat. Nie twierdze też, ze Bukowskiego można stawiać w jednym rzędzie z np. Dostojewskim, czy choćby Kunderą (co do MIllera, to mogłbym polemizować). Chodzi mi jedynie o to, ze - moim prywatnym zdaniem - jego książki przedstawiają też, i to nie małą, wartość literacką, a sam Bukowski nie pretendował do bycia WIELKIM pisarzem.



Jak cię obraziłem, to wybacz - nie takie miałem intencje.



Nie chę cię do niczego przekonywać; masz swoje zdanie i prawo do niego.



Poza tym cieszy mnie to, że na forum o MMA można spotkać ludzi, którzy czytają sporo książek i znają kilka poważnych nazwisk z hall of fame literatury;)
 
Spoko, bez spiny, ale to pytanie o wiek... nie wiem po co je zadałeś. Nieważne. No właśnie, Bukowski nie pretendował do bycia wielkim pisarzem i za takiego się nie uważał. W tej kwestii wszyscy trzej się jak widzę zgadzamy - Ja, Ty i Bukowski. Dostojewski to dla mnie nie tylko inna liga jeśli chodzi o poziom pisarstwa, ale też zupełnie odmienny świat. Trzymając się litertaury bliskiej temu co pisał Bukowski, to wspomniani - Miller i Celine biją go na głowę pod względem umiejętności.



Co do Dostojewskiego jeszcze i literatury rosyjskiej to chętni się rozpiszę, ale nie w tym momencie. Powiem tylko, że moim prywatnym zdaniem największym talentem dysponował Wieniczka, który w Polsce nie jest wybitnie znany i oczywiście daleko mu w tej materii do Dostojewskiego. Pisał jednak wspaniale!
 
Dzisiaj skończyłem lekturę "Bożych bojowników" A. Sapkowskiego i osobiście podzeszło mi dużo lepiej niż "Narrenturm", jutro zaczynam "Lux Perpetua", szkoda, bardzo mi leży styl Sapkowskiego, czy ktoś może polecić polską fantastykę utrzymaną w podobnym klimacie z lekką nutą humoru ?
 
slowik_1991



Andrzej Pilipiuk, cały cykl o Jakubie Wędrowyczu i przede wszystkim Norweskie dzienniki 3 tomy.
 
Cykl o Jakubie Wędrowyczku akurat znam ;d ale dzienników norewskich nie tak więc dzięki wielkie napewno sprawdzę jak tylko uporam się z ostatnią częścia Trylogii Husyckiej.
 
Czytałem kiedyś, Kroniki Jakuba Wędrowycza, większego gówna, do dziś nie dane było mi czytać:-) Kompletnie nic zabawnego, czyta się to jakby napisał to jakiś nastolatek, który w każdym zdaniu próbuje pokazać jaki jest zajebisty:-)







Ale jeśli kogoś to bawi, to polecam książke pt. Arivald z wybrzeża Jacka Piekary,
trochę wyższy poziom od Wędrowycza
 
Właśnie skończyłem czytać "Cel Snajpera"(polecam ciekawa lektura) i w oczy rzucił mi się taki fragment:



ok08zc.jpg




Wie ktoś może coś więcej na ten temat:)
 
2007 rok, stan, z treści wynika że wygrany debiut na UFC.



Aaron Simpson wygrał swój debiut w Tennesse ale to było nie w 2007 a w 2009 roku. W 2007 roku UFC nie robiło gali w tym stanie (według tego co podaje wiki)
 
text "(...)na koniec wylądowalismy już za granicą stanu, w mieście, w którym tego samego wieczora (...)" może sugerować, że byli w Tennesse, ale ostatecznie wylądowali na UFC gdzieś indziej, tak się zdawac może :-)
 
Rzeczywiście. Tennesse graniczy z 9 innymi stanami. W żadnym z nich UFC nie robiło gali w 2007 roku. Więc patrząc jeszcze dalej, najbliżej jest Ohio - 2 gale UFC w 2007. Dalej nie chce mi się szukać :D
 
Nadrabiam zaległości - Haruki Murakami 1Q84.



Jakieś wrażenia na temat japońca?
 
UFC Fight Night 9: Stevenson vs Guillard było w kwietniu 2007. Swoje pierwsze zwycięstwa w UFC odnieśli wtedy Thiago Tavares, Roan Carneiro, Justin McCully, Kuniyoshi Hironaka. Może o to chodzi?
 
Siostrzenica markizy - spodziewałem, się gówna, a nie było tak źle, niezły pocieracz. Moja ocena 5/10



Teraz czytam równocześnie: Powrót Sherlocka Holmesa (2 opowiadania, do końca), Gringo wśród dzikich plemion (połowa już za mną), Narraterum (zaczynam). No i jakiś miesiąc temu zacząłem, Dzień szakala
, ale na razie odpuszczę sobie tę książke, najpierw skończe, te wcześniej wymienione.
Po przeczytaniu, podziele się wrażeniami.
 
Polecam Wojciecha Manna "Rock Mann". Bardzo fajnie się czyta, raptem 200 stron z ilustracjami. Humorystycznie napisane wspominki muzyczne pana Wojtka, powiem szczerze że nie znałem faktów tam opisanych przez niego.

Dowiemy się, czym były wtyczki typu bananki, jak można było odmłodzić kompletnie zajechane winyle i jak dostać się na koncert Rolling Stonesów w Sali Kongresowej. Poznamy również barwne opowieści o kulisach festiwali i koncertów gwiazd rocka oraz o wizytach w Polsce gigantów światowego jazzu, których Mann był tłumaczem, przewodnikiem, a niekiedy i zaufanym powiernikiem. To pięknie ilustrowana opowieść o niezwykłych, pionierskich dla polskiego rock and rolla czasach: kiedy słuchało się Radia Luxembourg, grupa The Animals bawiła się na warszawskich prywatkach, a sprzęt podczas koncertów podłączano do prądu za pomocą zapałek.
 
Dla zainteresowanych drugą wojną polecam książkę "Życie prywatne esesmanów w Auschwitz" Piotra Setkiewicza.
Spojrzenie na sprawców zbrodni popełnionych w obozie Auschwitz z innej, mało znanej i czasem zaskakującej, perspektywy. Książka zawiera wybór relacji Polek, które podczas wojny pracowały w domach oficerów i podoficerów SS z załogi KL Auschwitz. Każdy tekst to barwny opis życia rodzinnego oraz stosunków panujących w domach esesmanów.
Życie prywatne to portret 22 esesmanów i ich rodzin: od komendanta obozu Rudolfa Hoessa, jego zastępcy i kierownika obozu Karla Fritzscha, lekarzy odpowiedzialnych za selekcje deportowanych do obozu Żydów na rampie: Horsta Fishera, Wernera Rohde, a także Gerharda Palitzscha, który osobiście dokonał setek egzekucji pod Ścianą Śmierci, aż po niższych stopniem esesmanów • wartowników i szoferów. Relacje wybrał i opatrzył wstępem oraz przypisami dr Piotr Setkiewicz, historyk Muzeum i wybitny znawca tematu
właśnie jestem w trakie czytania, naprawdę warto.
 
Lugasek po Narrenturm nie spodziewaj się zbyt dużo, ale już Boży Bojownicy kopią tyłek ;d mi przynajmniej lepiej podeszła ta książka, Lux Perpetua póki co mieszane uczucia, jestem na szóstym rozdziale ale w sumie tragedii nie ma też więc postaram się jak najszybciej doczytać :)
 
Lugasek po Narrenturm nie spodziewaj się zbyt dużo, ale już Boży Bojownicy kopią tyłek ;d mi przynajmniej lepiej podeszła ta książka, Lux Perpetua póki co mieszane uczucia, jestem na szóstym rozdziale ale w sumie tragedii nie ma też więc postaram się jak najszybciej doczytać :)




Na razie początek wgniótł mnie w fotel. Dawno nie czytałem nic do Sapkowskiego i zapomniałem jaki to jeb**y erudyta, jak świetnie potrafi snuć historie, jakim szerokim słownictwem operuje. Ten człowiek, potrafiłby opisać, spuszanie wody w klozecie, tak, że czytałbym to z wypiekami na twarzy:-)




Gdzie to można dostać?



I jaka cena?


http://www.ksiegarnia.e-oswiecim.pl/zycie-prywatne-esesmanow-w-auschwitz.html



http://allegro.pl/listing.php/search?string=+%C5%BBycie+prywatne+esesman%C3%B3w+w+Auschwitz&category=0&sg=0







Z przesyłką ok. 40 zł.
 
@Arlovski - wyszło jakieś 2 miesiące temu, ja kupowalem tutaj



http://pl.auschwitz.org/m/index.php?page=shop.product_details&flypage=shop.flypage&product_id=203&category_id=1&manufacturer_id=0&option=com_virtuemart&Itemid=101&vmcchk=1&Itemid=101
 
Powrót Sherlocka Holmesa - chyba najlepszy zbiór jaki do tej pory czytałem. Wszystkie opowiadania na równym poziomie. Dużo morderstw, a to lubie najbardziej. Moja ocena 8+/10.
 
Ostatnio kolega fajną stronkę polecił. Można oceniać książki, dodawać je do swojej biblioteczki, a nawet recenzować tytuły i czytać recenzje innych miłośników literatury. Naprawdę fajna rzecz. Wbijać, link do mojego profilu, jakby ktoś się tam chcial pokumplować:



http://lubimyczytac.pl/profil/198296/logan
 
Z rzeczy lekkich i przyjemnych, szczególnie dla osób lubiących wczesneśredniowiecze, polecam "Ostatnie Królestwo" i jego kontynuacje pióra Bernarda Cornwella.
 
Teraz czytam Suttree, każdemu kto lubi styl i klimat w powieściach McCarthy'ego przypadnie do gustu. Z pozostałych jego książek mogę polecić Drogę, Strażnika sadu i przede wszystkim Krwawy południk.Po tej ostatniej pozycji większość westernów jakie obejrzycie wywoła u was uśmiech politowania na twarzy.
 
axl - też swego czasu się zastanawiałem jednak cena 60 pln za książkę to przesada i odpuścilem sobie/ Może potanieje z czasem.
 
Pisalem o spinoffie Walking dead - ''Narodziny Gubernatora". Audiobook sie wlasnie pojawil.



Ja osobiscie polecam



Moge wkleic linki ale nie wiem czy mozna.
 
Back
Top