Koronowirus, Wuhan , 2019-nCoV, Epidemia ver. beta 1.01

Ogólnie jeśli ktoś profilaktycznie nie robi żadnych badań to w przypadku przebycia infekcji covidem zalecam wręcz by takowe wykonał, większość placówek ma obecnie takie 'pakiety' covidowe dzięki którym sprawdza czy wszystko hula jak trzeba. To się również odnosi do wspomnianej zakrzepicy. To co najszybciej można zaobserwować i w sumie najczęściej to wypadanie włosów i parsomia - obie przypadłości nienależą do najniebezpieczniejszych, jednakże nic przyjemnego w tym nie ma. Nie wiem jak wygląda to statystycznie ale najczęściej występujące powikłania to uszkodzenie płuc, problemy kardiologiczne (zapalenie mięśnia sercowego) wspomniana zakrzepica, oraz cysty na organach..
To nie tak, że chce kogoś straszyć ale jeśli ktoś z was lub bliskich chorował, warto pomyśleć o badaniach chociaż dla świętego spokoju.

Serdeczne dzięki za odpowiedź i aktywność w tym temacie. Muszę się w końcu zapisać i pobadać
 
Kobiet nie przyjmuję do elitarnego klubu ludzi świadomych bo jak wiadomo gdzie diabeł nie może tam babe pośle.
Znajdziesz w historii moich postów ze mam pindolka wiec nie jestem kobietom w rozumieniu jaśnie oświeconych mędrców cohones. Także jestem kobietom ale sikam na stojąco
 
Tak. Jest jednak różnica w przypadku głoszenia opinii przez lekarzy. Jaka? Jedni wspierają się badaniami naukowymi przywołując je w swoich wystąpieniach, publikacjach, inni nie. Np:

Dr n. med. Piotr Witczak (konsultacja: dr Mariusz Błochowiak, lek. Paweł Basiukiewicz):

Szczepienia dzieci przeciwko Covid-19 - niewielkie korzyści, istotne ryzyko

Dr n. med. Dorota Sienkiewicz, prof. zw. dr hab. n. med Krystyna Lisiecka Opałko, epidemiolog Dr Zbigniew Hałat, dr n. med Beata Wrodycka - Żytkowska, lek. med. Piotr Rossudowski:
"na chwilę obecną dzieci nie powinny być szczepione"

Dziewięciu profesorów (w tym pięciu z doktoratami nauk medycznych), 26 doktorów ( w tym osiemnaścioro z doktoratami nauk medycznych), 28 lekarzy medycyny:

Drugi apel naukowców i lekarzy: O powstrzymanie szczepień na SARS-CoV-2 i powrót do normalności:​


Ciekawe wieści od Dr Charlesa Hoffa:




Mówiła o tym również Dr Katarzyna Ratkowska (lekarz medycyny):


Dokładnie. @baxxiu, co ty na to?
 
Dokładnie. @baxxiu, co ty na to?

Nic, ponieważ klocuniek ma u mnie ignora i nie zamierzam tego zmieniać. Jeśli zalezy Ci personalnie na mojej opinii w jakiejś sprawie, to mozesz zadac pytanie. Ale lojalnie ostrzegam, że zaden ze mnie ekspert, lepiej zapytaj @ALRI 'ego
 
Nic, ponieważ klocuniek ma u mnie ignora i nie zamierzam tego zmieniać. Jeśli zalezy Ci personalnie na mojej opinii w jakiejś sprawie, to mozesz zadac pytanie. Ale lojalnie ostrzegam, że zaden ze mnie ekspert, lepiej zapytaj @ALRI 'ego
No widzisz, a moim zdaniem szkoda, bo trochę zamykasz się na dyskusję. To znaczy, ja nie będę ci mówił kogo i za co masz ignorować, bo to twoja sprawa, ale blokujesz osoby, które akurat często mają coś sensownego do powiedzenia w tej kwestii, czyli @klocuniek i @Evo, a właśnie często brakuje merytorycznej dyskusji na ten temat. Jak jednak wspomniałem, to twoja sprawa. Powołujesz się na różne badania uznając je za pewnik, bo przygotowało je środowisko naukowe, a zdania odmienne traktujesz jako szuryzm. Wspomniani przeze mnie użytkownicy cytują przede wszystkim naukowców posiadających wieloletnie doświadczenie (pojawił się chyba również zeszłoroczny noblista cytowany przez @klocuniek) prezentujących odmienne do twojego. Czy tych ludzi nauki również uważasz za szurów? Jeśli tak, to na jakiej podstawie?
 
Choroby zakaźne to nie moja bajka, ale nieprzypominam sobie by przez przeszło 10 lat pracy w różnych placówkach służby zdrowia padł ktoś na grypę, na powikłania pogrypowe owszem ale po pierwsze nie w takim stopniu jak się działo to w kwietniu, a po drugie większość powikłań wynikała z głupoty danej osoby (z tego co pamiętam to chyba rybacy u nas w województwie prowadzili). Nie przypominam sobie by grypa atakowała bezpośrednio ukl. Neurologiczny czy narządy takie jak nerki gdzie przy covidzie było i jest bardzo częstym przypadkiem.
Ja przez ponad 30 lat życia nie pamiętam z kolei by ludziom nakazano nosić maski i przestać uprawiać sport czy oddychać powietrzem swobodnie zawsze i wszędzie. Wcale mnie nie dziwi, że ludzie padają. Nie mają odporności więc i padają na to co mają akurat słabszego w sobie, ci nerki, ci serce, inni płuca czy inne udary. Tlen to nasze paliwo do życia, główne, potem woda i pokarm. Na szczęście nie cała służba zdrowia zwariowała, a wręcz jakby się budzi. A po zapaleniach płuc i powikłania nie przynoszą ofiar śmiertelnych?

Zakazy dla niezaszczepionych to kolejna farsa. Nas też czeka na większą skalę pewnie. Gdzie logika? Jak się boisz chodzić gdzieś to się zaszczep, a innym daj spokój. Wyraźnie to przymus szczepień, a nie troska o społeczeństwo. Inna sprawa, że z nikim prawdziwie zaszczepionym nie idzie porozmawiać merytorycznie od strony medycznej czy prawnej, biorą bo była potrzeba lotów/pracy. I myślą, że to da powrót do normalności...
 
Last edited:
Czy tych ludzi nauki również uważasz za szurów? Jeśli tak, to na jakiej podstawie?
Może dlatego, że nie pokazują ich w TV - tak przynajmniej twierdzi ta głupsza część mojej rodziny, z którą już raczej nie utrzymuję kontaktu. Najlepszy był partner mojej ciotki, który stwierdził, że każdy lekarz/naukowiec, którego nie pokazują w TV i który podchodzi sceptycznie do całej tej sytuacji musi to robić tylko i wyłącznie dla pieniędzy, jednocześnie szkodząc ludzkości :matt: Oczywiście nie potrafił wymyśleć w jaki niby sposób te osoby miałyby na tym zarabiać, a jak zapytałem się go, czy w rządowej telewizji nie przewijają się żadne pieniądze, to powiedział że przecież w telewizji nie mogą kłamać :pociesznymirek: Na szczęście od tamtej pory już go nie widziałem i mam nadzieję, że tak pozostanie.
 
Po pierwsze nie pisze o obostrzeniach i maskach, tylko o sytuacji która była na Śląsku. Po drugie nerki od tak się same nie wyłączają i nie ma tu znaczenia ograniczony dopływ tlenu spowodowany maskami, bo by przykładowo górnicy padali jak muchy, a tak nie jest

Trochę na siłę się przypierdalasz do mojego posta, bo mnie temat obostrzeń chuja interesuje - wkurwia ale nie interesuje.
 
Dokładnie. @baxxiu, co ty na to?
Nic, ponieważ klocuniek ma u mnie ignora i nie zamierzam tego zmieniać.
@Endrju Golara jak widać z powyższego @baxx mimo, że widzi cały post bo mnie zacytowałeś - na pytanie "co ty na to?" Odpowiada "nic" bo klocuniek :D Czyli raczej nie ważne są dla niego argumenty naukowców, profesorów, doktorów, lekarzy medycyny - wystarczy, że zwrócił na nie uwagę ktoś z cohones z kim "mu nie po drodze", by nie zabrać stanowiska. Chyba, że nie kliknął w cytat i mu się nie rozwinął. Ogólnie - dawanie ignorów to wg mnie przejaw braku dojrzałości.
Po drugie nerki od tak się same nie wyłączają
Poprzednio pisałeś, że raczej grypa nie daje powikłań w przypadku nerek ale zwróciłeś również uwagę na to, że nie jesteś specjalistą od chorób zakaźnych. Otóż kolega brata stracił życie w wyniku powikłań pogrypowych i właśnie m.in siadły mu też nerki. Niewydolność nerek jest jednym z efektów powikłań pogrypowych (tak na szybko):
 
Last edited:
Ja przez ponad 30 lat życia nie pamiętam z kolei by ludziom nakazano nosić maski i przestać uprawiać sport czy oddychać powietrzem swobodnie zawsze i wszędzie. Wcale mnie nie dziwi, że ludzie padają. Nie mają odporności więc i padają na to co mają akurat słabszego w sobie, ci nerki, ci serce, inni płuca czy inne udary. Tlen to nasze paliwo do życia, główne, potem woda i pokarm. Na szczęście nie cała służba zdrowia zwariowała, a wręcz jakby się budzi. A po zapaleniach płuc i powikłania nie przynoszą ofiar śmiertelnych?

Zakazy dla niezaszczepionych to kolejna farsa. Nas też czeka na większą skalę pewnie. Gdzie logika? Jak się boisz chodzić gdzieś to się zaszczep, a innym daj spokój. Wyraźnie to przymus szczepień, a nie troska o społeczeństwo. Inna sprawa, że z nikim prawdziwie zaszczepionym nie idzie porozmawiać merytorycznie od strony medycznej czy prawnej, biorą bo była potrzeba lotów/pracy. I myślą, że to da powrót do normalności...
Dostają wypłatę x 100% lub 150 % to będą wymyślali historyjki lepsze niż Andersen.

Ja natomiast słyszę opowiadania o pobytach w szpitalach cosridovych od ludzi którzy tam byli i mocno kojarzy mi się to z obozami zagłady.
Nawet zaszczepieni covidianie mówią, że to celowe umieralnie a raczej likwidatornie.
 
Back
Top