ALRI
BAMMA Bantamweight
@klocuniek i to podtrzymuje, że nie jestem specjalistą od chorób zakaźnych. Różnice widzę pomiędzy grypa a covidem głównie z perspektywy czasu. W rybnickim szpitalu powikłania grypowe wszystkie od 2016 roku dotyczyły zapalenia płuc, mięśnia sercowego i co zapamiętałem to również błędnika. Wystąpienie tych powikłań najczęściej miało miejsce tydzień lub dwa po infekcji. Zgon następował gdzieś w okolicach 5 tygodnia (może 6-7 już nie pamiętam) i to tylko w paru przypadkach. Teraz jest/było inaczej bo od wystąpienia objawów (nie powikłań) zgon następuje nawet między czwartym a siódmym dniem. Nie mam pojęcia jak przebiegała choroba kolegi twego brata więc się do tego nie odniosę, nie będę zgrywał alfy i omegi jak czegoś nie wiem. Skoro zmarł na niewydolność nerek jako powikłanie po grupie to tak było, ja po prostu nie spotkałem się z tym wcześniej.
Trochę prywaty. Moja żona covida przeszła dość łagodnie w listopadzie albo końcówce października (już mi się to pierdoli kiedy) kilka dni ciągłego spania brak zapachu i smaku, by wrócić do formy fizycznej potrzebowała ok 2 miesięcy. Straciła bardzo dużo włosów ale na szczęście obecnie już wszystko wróciło do normy ... Po za zapachami i smakiem. Wciąż nie czuje gazu ropy benzyny, a zapachy środków czyszczących przypominają jej zgniliznę, dodatkowo nie smakują jej zielone ogórki, kapustą i frytki, rzeczy które wcześniej uwielbiała. Z osób które znam nikt tak długo nie miał z tym problemów.
Trochę prywaty. Moja żona covida przeszła dość łagodnie w listopadzie albo końcówce października (już mi się to pierdoli kiedy) kilka dni ciągłego spania brak zapachu i smaku, by wrócić do formy fizycznej potrzebowała ok 2 miesięcy. Straciła bardzo dużo włosów ale na szczęście obecnie już wszystko wróciło do normy ... Po za zapachami i smakiem. Wciąż nie czuje gazu ropy benzyny, a zapachy środków czyszczących przypominają jej zgniliznę, dodatkowo nie smakują jej zielone ogórki, kapustą i frytki, rzeczy które wcześniej uwielbiała. Z osób które znam nikt tak długo nie miał z tym problemów.