Koronowirus, Wuhan , 2019-nCoV, Epidemia ver. beta 1.01

No i tak trzymaj! Tylko też nie zajmuj się innymi, tym kto się szczepił a kto nie, kto brał ibuprom a kto nie, itd. :OK:
Zaczynasz rozumieć o co nam chodzi.
W porzadku, to ma sens. Ja nie hejtuje i się nie śmieje z nieszpiepiencow, ty nie hejtujesz ani nie śmiejesz się z tych co się szczepią. Kto się złamie kasuje konto. Deal?
 
@baxx no ja pierdole, mordo, jak ty jesteś "ładnych parę lat po ślubie", to ty musisz żyć w jakimś państwie islamskim.
 
@baxx no ja pierdole, mordo, jak ty jesteś "ładnych parę lat po ślubie", to ty musisz żyć w jakimś państwie islamskim.

Już 3 posty pod rząd o mnie napisałeś, musisz bardzo dużo o mnie myśleć. Ale już naprawdę starczy. Dałem się wciągnąć już w kilka shitstormow w tym temacie i mam silne postanowienie, że więcej nie dam się w to kręcic
 
W porzadku, to ma sens. Ja nie hejtuje i się nie śmieje z nieszpiepiencow, ty nie hejtujesz ani nie śmiejesz się z tych co się szczepią. Kto się złamie kasuje konto. Deal?
:korwinwhat:

Przecież ja się wcale nie śmieję i nie hejtuję ludzi, którzy się zaszczepili, od początku tego nie robiłem, pośmieszkowałem trochę z Ciebie, ale to w odpowiedzi na Twoje hardkorowe wjazdy na ludzi niezaszczepionych (przy okazji, nie sądzę żeby byli tu jacykolwiek "antyszczepionkowcy", jak często zdarzało Ci się tu ludzi nazywać [łącznie ze mną]).
Więc po co miałbym się o coś takiego zakładać?
Wystarczy, że wszyscy będziemy wobec siebie zachowywać się jak ludzie i nie będzie nawet połowy tych kwasów, które były, choćby w tym temacie (który jest tylko namiastką tego co się dzieje w realu).
 
:korwinwhat:

Przecież ja się wcale nie śmieję i nie hejtuję ludzi, którzy się zaszczepili, od początku tego nie robiłem, pośmieszkowałem trochę z Ciebie, ale to w odpowiedzi na Twoje hardkorowe wjazdy na ludzi niezaszczepionych (przy okazji, nie sądzę żeby byli tu jacykolwiek "antyszczepionkowcy", jak często zdarzało Ci się tu ludzi nazywać [łącznie ze mną]).
Więc po co miałbym się o coś takiego zakładać?
Wystarczy, że wszyscy będziemy wobec siebie zachowywać się jak ludzie i nie będzie nawet połowy tych kwasów, które były, choćby w tym temacie (który jest tylko namiastką tego co się dzieje w realu).
Przecież stronę wcześniej pisałeś że żona powinna się za mnie wstydzic bo 'leżę tam gdzie inni' czy coś w tym stylu. Wchodzisz w Deal czy nie? Skoro tego nie robisz to chyba nie będzie problemem się z tego wywiązać?

PS rozważam specjalnie od razu przegrać ten zakład żeby wyjebać konto i się więcej nie wkurwiac tymi dyskusjami, hehe
 
Przecież stronę wcześniej pisałeś że żona powinna się za mnie wstydzic bo 'leżę tam gdzie inni' czy coś w tym stylu. Wchodzisz w Deal czy nie? Skoro tego nie robisz to chyba nie będzie problemem się z tego wywiązać?
Nie napisałem, że żona powinna się za Ciebie wstydzić, tylko życzyłem Ci tego aby tak nie było. Wielu wydaje się, że tak nie jest i ich to nie dotyczy a w rzeczywistości trzeba wiele własnej pracy włożyć w to żeby być dla kogoś przykładem i wzorem, zbyt wielu ludzi dzisiaj przyjmuje to za pewnik. Nie odbieraj wszystkiego od razu jako twierdzenie atakujące Ciebie.

I nie, że "leżysz tam gdzie inni" tylko żeby nie leźć (iść) za stadem. Dobra, nieważne. Powodzenia.
 
Nie napisałem, że żona powinna się za Ciebie wstydzić, tylko życzyłem Ci tego aby tak nie było. Wielu wydaje się, że tak nie jest i ich to nie dotyczy a w rzeczywistości trzeba wiele własnej pracy włożyć w to żeby być dla kogoś przykładem i wzorem, zbyt wielu ludzi dzisiaj przyjmuje to za pewnik. Nie odbieraj wszystkiego od razu jako twierdzenie atakujące Ciebie.

I nie, że "leżysz tam gdzie inni" tylko żeby nie leźć (iść) za stadem. Dobra, nieważne. Powodzenia.

Przeczytałem jeszcze raz co napisałeś i jak dla mnie to wykręcasz się z wlansych słów. Ale mniejsza z tym, nic z tej dyskusji nie wynika więc zakończmy dla dobra wszystkich. Pytam ostatni raz: wchodzisz w Deal czy pękasz?
 
Gratuluję :applause:

teraz jeszcze tylko stań się mężczyzną, którego żona nie będzie się wstydzić i za którym podąży w ciemno bo będzie ufała, że wie co robi a nie prowadzi ją tam gdzie lezą wszyscy inni. Tego Ci życzę (a zwłaszcza jej).

Nie napisałem, że żona powinna się za Ciebie wstydzić, tylko życzyłem Ci tego aby tak nie było. Wielu wydaje się, że tak nie jest i ich to nie dotyczy a w rzeczywistości trzeba wiele własnej pracy włożyć w to żeby być dla kogoś przykładem i wzorem, zbyt wielu ludzi dzisiaj przyjmuje to za pewnik. Nie odbieraj wszystkiego od razu jako twierdzenie atakujące Ciebie.

I nie, że "leżysz tam gdzie inni" tylko żeby nie leźć (iść) za stadem. Dobra, nieważne. Powodzenia.
Przestań karmić tego Kaczkę41 żałosnego trolla
 
Już 3 posty pod rząd o mnie napisałeś, musisz bardzo dużo o mnie myśleć.

Zawsze zaczynam bardzo intensywnie myśleć o tobie jak siadam na kibel. Ogólnie myślę o tobie całkiem sporo.

Ale już naprawdę starczy.

To ja decyduję kiedy mi starczy.
Dałem się wciągnąć już w kilka shitstormow w tym temacie i mam silne postanowienie, że więcej nie dam się w to kręcic

Jeszcze nie raz cię wkręcę żeby się z ciebie pośmiać.
 
Zawsze zaczynam bardzo intensywnie myśleć o tobie jak siadam na kibel. Ogólnie myślę o tobie całkiem sporo.



To ja decyduję kiedy mi starczy.


Jeszcze nie raz cię wkręcę żeby się z ciebie pośmiać.

Sorewicz ale to nie wyjdzie - od tej pory jesteś wyciszony, nie będę już widział twoich postów. Także przykro mi ale pozostaną ci już tylko fantazje

Chociaz trochę żałuję, bo ta opowiesc jak chciałeś wyciągnąć kosę na typa bo ci zwrócił uwagę że nie masz maski była całkiem niezla, hehe
 
:waldeklaugh: #szczepimysie
od 2:00

to mogłeś wrzucić
1624727605944.png
 
KnQruT9.png


pLgmlJY.png


Komentarze pod tym to prawie rak...




No niestety, chujowo to wygląda

Sprawdziłem dane z Izraela i faktycznie 1 raz odkad ruszyli ze szczepieniami mają wzrost. Na razie jednak nie przełożyło się to na zwiększona liczbę zgonów. Natomiast w UK dzieją się rzeczy przedziwne. Od lutego nie było tylu nowych przypadków. Na szczęście mimo tego wzrost zgonów jest na razie nieduży, zobaczymy co będzie za jakieś 3 tygodnie...
 
No niestety, chujowo to wygląda

Sprawdziłem dane z Izraela i faktycznie 1 raz odkad ruszyli ze szczepieniami mają wzrost. Na razie jednak nie przełożyło się to na zwiększona liczbę zgonów. Natomiast w UK dzieją się rzeczy przedziwne. Od lutego nie było tylu nowych przypadków. Na szczęście mimo tego wzrost zgonów jest na razie nieduży, zobaczymy co będzie za jakieś 3 tygodnie...
Moze to wynik zwiekszonej ilosci testow, albo negatywny efekt szczepien (jak Van den Bossche wspominal). Czas pokaze. Ogolnie w UK wczesniej kladziono nacisk na liczbe zgonow i hospitalizacji, a teraz jako ze im te wskazniki zbytnio nie podpieraja pesymistycznej narracji to sie czepili liczby przypadkow :fjedzia:
 
Moze to wynik zwiekszonej ilosci testow, albo negatywny efekt szczepien (jak Van den Bossche wspominal). Czas pokaze. Ogolnie w UK wczesniej kladziono nacisk na liczbe zgonow i hospitalizacji, a teraz jako ze im te wskazniki zbytnio nie podpieraja pesymistycznej narracji to sie czepili liczby przypadkow :fjedzia:

Nie chce się wypowiadać szerzej, bo jeszcze nie zgłębiłem tematu za bardzo. Na 1 rzut oka wygląda to tak, że wirus jest bardziej zakaźny to i przypadków wiecej. Ale tam zdecydowana większość dorosłych jest szczepiona, więc wirus sobie hula głownie wsrod dzieciaków. A one umierają bardzo rzadko.
 
Daj chwilę, na pewno znajdzie się jakieś zajebiście logiczne wyjaśnienie tej sytuacji i będzie Ci łyso... :einsteinsmoke:

Myślę, że śmiało można tutaj użyć Brzytwy Ockhama i po prostu przyjąć, że szczepionki nie są tak skuteczne, jakby wierni tego chcieli :) Czyli tak jak prognozowały "autorytety" zanim koncerniaki stworzyły szczepionki i zaczęło się przekupstwo. Follow the money.

 
Myślę, że śmiało można tutaj użyć Brzytwy Ockhama i po prostu przyjąć, że szczepionki nie są tak skuteczne, jakby wierni tego chcieli :) Czyli tak jak prognozowały "autorytety" zanim koncerniaki stworzyły szczepionki i zaczęło się przekupstwo. Follow the money.


O Ty foliarzu antyszczepionkowcu szurze jeden! Przecież nawet dziecko wie, że wzrost zakażeń wynika z nowych mutacji, na które aktualne szczepionki nie działają! Ale spokojnie, szczepionki będą aktualizowane i będziemy musieli się szczepić regularnie bo jak widać wirus mutuje bardzo szybko! Tylko kolejne szczepionki mogą nas uratować od kolejnych mutacji! Tylko szczepionki mogą uratować gatunek ludzki!
:beczka:
 
O Ty foliarzu antyszczepionkowcu szurze jeden! Przecież nawet dziecko wie, że wzrost zakażeń wynika z nowych mutacji, na które aktualne szczepionki nie działają! Ale spokojnie, szczepionki będą aktualizowane i będziemy musieli się szczepić regularnie bo jak widać wirus mutuje bardzo szybko! Tylko kolejne szczepionki mogą nas uratować od kolejnych mutacji! Tylko szczepionki mogą uratować gatunek ludzki!
:beczka:
I kagańce! I lokdałny! I zamknięte lasy!
 
Back
Top