Koronowirus, Wuhan , 2019-nCoV, Epidemia ver. beta 1.01

Ja nie widzę wartości w Twoich postach, chcesz po raz kolejny trącić gówno (temat szczepionek), które już kiedyś ktoś trącał patykiem i okazało się że jednak śmierdzi, nie wiem tylko po co.

Wyjaśniłem już 3 bzdury, które są tutaj bezmyślnie powielane. Przez takich właśnie ludzi w obliczu kolejnej pandemii (a taka jest nieunikniona), która może być dużo bardziej zjadliwa, tłum szurów będzie próbował przekonać społeczeństwo, że nie warto się przejmować.

Ty natomiast nie zrobiłeś niczego - cały czas powtarzasz "jest tak i tak" a kiedy masz dać dowody to próbujesz się zasłaniać pracą kogoś innego, a po jakości źródeł wrzucanych tutaj do tej pory wcale bym się nie zdziwił gdyby i tamte pochodziły ze stron typu "stop-nwo.pl"

Jeżeli pokażę chociaż kilku osobom jak bzdurne są ich przekonania, które powstały nie na bazie dowodów naukowych a fejków powielanych przez albo ruskie trolle, albo ludzi z jednocyfrowym IQ, którzy po ukończeniu 8 klas podstawówki uważają się za wyjątkowo przenikliwych, dostrzegających światowe spiski - to według mnie jest to tego warte.

I tak - wiele fejków i fejkowych stron na temat szczepionek jest/było sponsorowanych przez Rosję. Tę samą Rosję, której lider od czasów COVID nie podchodzi do nikogo bliżej niż na 2 metry.
 
2 strony wcześniej masz sporo informacji przeze mnie wrzucanych - głównie obalanie bzdur, które były tutaj powielane.

Tu masz obaloną bzdurę jakoby szczepionki zabijały profesorów na UAM - https://cohones.mmarocks.pl/threads...cov-epidemia-ver-beta-1-01.53395/post-3062534
I pomimo tego spora część komentujących dalej w tę bzdurę wierzy!

Tu masz obaloną bzdurę, że szczepionki masowo powodują choroby serca - https://cohones.mmarocks.pl/threads...cov-epidemia-ver-beta-1-01.53395/post-3062946

Tu masz obaloną bzdurę, że szczepionki powodują bezpłodność - https://cohones.mmarocks.pl/threads...cov-epidemia-ver-beta-1-01.53395/post-3063226

A zatem mamy tutaj osoby, które wierzą że w wyniku szczepionek umierają profesorowie na UAM, że szczepionki masowo implodują serca oraz, że po szczepionkach nie można mieć dzieci.
hmm w ile czasu powstała szczepionka przeciw covidozie?
i po jakim czasie była dystrybuowana?

Mi to bardzo daje do myślenia.
Straciłem 3 osoby przez szczepienie w otoczeniu, także....
Lekarze robili selekcję - Ci z zapadniętymi płucami byli przekręcani na brzuch na materacach w korytarzu, a Ci rzekomo rokujący pod respirator i do piachu
Ci z mojego otoczenia, którzy przyjęli 3 dawki - chorują regularnie, a to grypa, a to ciśnienie podskoczyło, a to serduszko. Nie wierzę w przypadki
 
Wyjaśniłem już 3 bzdury, które są tutaj bezmyślnie powielane. Przez takich właśnie ludzi w obliczu kolejnej pandemii (a taka jest nieunikniona), która może być dużo bardziej zjadliwa, tłum szurów będzie próbował przekonać społeczeństwo, że nie warto się przejmować.

Ty natomiast nie zrobiłeś niczego - cały czas powtarzasz "jest tak i tak" a kiedy masz dać dowody to próbujesz się zasłaniać pracą kogoś innego, a po jakości źródeł wrzucanych tutaj do tej pory wcale bym się nie zdziwił gdyby i tamte pochodziły ze stron typu "stop-nwo.pl"

Jeżeli pokażę chociaż kilku osobom jak bzdurne są ich przekonania, które powstały nie na bazie dowodów naukowych a fejków powielanych przez albo ruskie trolle, albo ludzi z jednocyfrowym IQ, którzy po ukończeniu 8 klas podstawówki uważają się za wyjątkowo przenikliwych, dostrzegających światowe spiski - to według mnie jest to tego warte.

I tak - wiele fejków i fejkowych stron na temat szczepionek jest/było sponsorowanych przez Rosję. Tę samą Rosję, której lider od czasów COVID nie podchodzi do nikogo bliżej niż na 2 metry.

Teraz wchodzą inwektywy,
:beczka:
jak można łączyć niechęć do szczepionek (wykreowaną przez to co działo się w moim otoczeniu, nie od mądrej głowy z tv, czy debila urzędnika)
z byciem ruskim trolem (może jeszcze rusofilem czy przeciwnikiem ukrainy),
to naprawdę trzeba nie mieć za grosz logiki i środkowo afrykański średni iloraz iq.
Wojuj dalej, nowy forumowy
200w.gif

z poczuciem misji i oczywiście wyższości.
 
hmm w ile czasu powstała szczepionka przeciw covidozie?
i po jakim czasie była dystrybuowana?

Mi to bardzo daje do myślenia.
Straciłem 3 osoby przez szczepienie w otoczeniu, także....
Lekarze robili selekcję - Ci z zapadniętymi płucami byli przekręcani na brzuch na materacach w korytarzu, a Ci rzekomo rokujący pod respirator i do piachu
Ci z mojego otoczenia, którzy przyjęli 3 dawki - chorują regularnie, a to grypa, a to ciśnienie podskoczyło, a to serduszko. Nie wierzę w przypadki

No czyli masz dowód anegdotyczny, który ja sam przytaczałem wcześniej - ja nie znam nikogo kto by miał problemy po szczepionce. Znałem za to 5 osób, które zmarły na COVID i kilka, które zachorowały przed szczepionką i mają komplikacje - jeden z moich pracowników dalej ma problemy z płucami. A Twoje przypadku raczej właśnie na COVID wskazują.

Żadne badania nie potwierdzają masowej szkodliwości szczepionki. I łatwiej jest mi w to uwierzyć niż w to, że 99% krajów, głów państw, epidemiologów, wakcynologów jest w kieszeni Big Pharmy, która jest taaaaak ogromna, że wielu polityków mogłoby ją sobie bezproblemowo wsadzić do kieszeni.


Teraz wchodzą inwektywy,
:beczka:
jak można łączyć niechęć do szczepionek (wykreowaną przez to co działo się w moim otoczeniu, nie od mądrej głowy z tv, czy debila urzędnika)
z byciem ruskim trolem (może jeszcze rusofilem czy przeciwnikiem ukrainy),
to naprawdę trzeba nie mieć za grosz logiki i środkowo afrykański średni iloraz iq.
Wojuj dalej, nowy forumowy
200w.gif

z poczuciem misji i oczywiście wyższości.

Przecież nie nazwałem nikogo tutaj ruskim trollem. Napisałem, że ruskie trolle i osoby z jednocyfroym IQ (jak chociażby damski Marian Kowalski) kolportują treści, które potem są przez ludzi konsumowane. Czytaj dokładnie.

No i dalej nie przedstawiłeś żadnych dowodów. Mi by było zwyczajnie wstyd coś twierdzić, ale nie potrafić tego obronić.
 
No czyli masz dowód anegdotyczny, który ja sam przytaczałem wcześniej - ja nie znam nikogo kto by miał problemy po szczepionce. Znałem za to 5 osób, które zmarły na COVID i kilka, które zachorowały przed szczepionką i mają komplikacje - jeden z moich pracowników dalej ma problemy z płucami. A Twoje przypadku raczej właśnie na COVID wskazują.

Żadne badania nie potwierdzają masowej szkodliwości szczepionki. I łatwiej jest mi w to uwierzyć niż w to, że 99% krajów, głów państw, epidemiologów, wakcynologów jest w kieszeni Big Pharmy, która jest taaaaak ogromna, że wielu polityków mogłoby ją sobie bezproblemowo wsadzić do kieszeni.




Przecież nie nazwałem nikogo tutaj ruskim trollem. Napisałem, że ruskie trolle i osoby z jednocyfroym IQ (jak chociażby damski Marian Kowalski) kolportują treści, które potem są przez ludzi konsumowane. Czytaj dokładnie.

No i dalej nie przedstawiłeś żadnych dowodów. Mi by było zwyczajnie wstyd coś twierdzić, ale nie potrafić tego obronić.
Ty naprawdę wierzysz, że :
1. rządzą nami mądrzy ludzie,
2. że światowe gospodarki nie są połączone,
3. że ludzie ze strachu nie małpują nawet głupich zachowań czy rozwiązań od siebie, bojąc się, że cały świat patrzy

Nie napisałeś ale bezczelnie sprowadziłeś ludzi, którzy mają inne zdanie do poziomu jakiegoś troglodyty kowalskiego i nie udawaj głupka, że nie zrobiłeś tego celowo.
 
No czyli masz dowód anegdotyczny, który ja sam przytaczałem wcześniej - ja nie znam nikogo kto by miał problemy po szczepionce. Znałem za to 5 osób, które zmarły na COVID i kilka, które zachorowały przed szczepionką i mają komplikacje - jeden z moich pracowników dalej ma problemy z płucami. A Twoje przypadku raczej właśnie na COVID wskazują.

Żadne badania nie potwierdzają masowej szkodliwości szczepionki. I łatwiej jest mi w to uwierzyć niż w to, że 99% krajów, głów państw, epidemiologów, wakcynologów jest w kieszeni Big Pharmy, która jest taaaaak ogromna, że wielu polityków mogłoby ją sobie bezproblemowo wsadzić do kieszeni.




Przecież nie nazwałem nikogo tutaj ruskim trollem. Napisałem, że ruskie trolle i osoby z jednocyfroym IQ (jak chociażby damski Marian Kowalski) kolportują treści, które potem są przez ludzi konsumowane. Czytaj dokładnie.

No i dalej nie przedstawiłeś żadnych dowodów. Mi by było zwyczajnie wstyd coś twierdzić, ale nie potrafić tego obronić.
wszak mój dowód anegdotyczny o niebo ważniejszy dla mnie niż badania zrobione przez jakiś instytut
Bo mnie nie obchodzi statystyka, tylko żywe osoby które kocham/szanuje
i myślę, że każdy kto stracił kogoś w obliczu bezkarności lekarzy w tamtym czasie i przymuszania do szczepień reaguje podobnie.
Jeden przypadek opiszę. Podejrzenie COVID, przyjeżdża karetka do domu, chłop leży w łóżku, ale czuje się dobrze. Stwierdzają, że trzeba koniecznie antybiotyk i jakiś lek. Podają, stan się pogarsza. Zabrali do szpitala podali jeszcze raz + w tym stanie szczepionka - stan znów w dół...no to cyk pod respirator. Tydzień czasu i po chłopie. Pogrzeb na same święta. Także lekarze robili co chcieli, jak chcieli, bez żadnej kontroli, podawali co chcieli, przymuszali do szczepień
 
Ty naprawdę wierzysz, że :
1. rządzą nami mądrzy ludzie,
2. że światowe gospodarki nie są połączone,
3. że ludzie ze strachu nie małpują nawet głupich zachować od siebie.

Nie napisałeś ale bezczelnie sprowadziłeś ludzi, którzy mają inne zdanie do poziomu jakiegoś troglodyty kowalskiego i nie udawaj głupka, że nie zrobiłeś tego celowo.

Nie - ludzie w internecie mają po prostu przypadłość czytania samych nagłówków i nieweryfikowania żadnych informacji w internecie. Zwłaszcza jeżeli te informacje pobierają tylko z jednego źródła.

Masz powyżej bardzo klarowny przykład. Kilku użytkowników wierzy w masową szkodliwość szczepionek i na dowód tego pokazali mi artykuł ze strony expose-news.com, gdzie można też przeczytać o planie depopulacyjnym. Człowiek, który weryfikuje swoją wiedzę miałby już zapalonych kilka czerwonych lampek. Ale takie osoby po prostu bezrefleksyjnie skonsumowały treść niewiadomego pochodzenia, bez żadnych dowodów bo po prostu pasowała im to światopoglądu.

W momencie kiedy zaserwowałem im dane z uznanej organizacji - stwierdzili tylko, że to nieprawda. Czy ktoś z nich postawił jakiś kontrargument? Dał dane z innego badania, które twierdzi co innego?

Nie, zamknęli się w twierdzy swoich poglądów pomimo tego, że mają nic na ich obronę.

Odpowiadając na Twoje pytania:

1) Nie, ale jest wielu dobrych specjalistów nie będących politykami. Sam znam kilku rządowych doradców, nie z nadania partyjnego, i są to mega ludzie.
2) Są, ale co to ma do rzeczy?
3) Małpują. Właśnie między innymi stąd strach przed szczepionkami.

wszak mój dowód anegdotyczny o niebo ważniejszy dla mnie niż badania zrobione przez jakiś instytut
Bo mnie nie obchodzi statystyka, tylko żywe osoby które kocham/szanuje
i myślę, że każdy kto stracił kogoś w obliczu bezkarności lekarzy w tamtym czasie i przymuszania do szczepień reaguje podobnie.
Jeden przypadek opiszę. Podejrzenie COVID, przyjeżdża karetka do domu, chłop leży w łóżku, ale czuje się dobrze. Stwierdzają, że trzeba koniecznie antybiotyk i jakiś lek. Podają, stan się pogarsza. Zabrali do szpitala podali jeszcze raz + w tym stanie szczepionka - stan znów w dół...no to cyk pod respirator. Tydzień czasu i po chłopie. Pogrzeb na same święta. Także lekarze robili co chcieli, jak chcieli, bez żadnej kontroli, podawali co chcieli, przymuszali do szczepień

Jak kogoś podpinają pod respirator to jest mała szansa na to, ze się wykaraska. Krąży właśnie również mit, z którym się spotkałem że respiratory również zabijają bo wielu ludzi, którzy zostali podłączeni potem umarli. A to jest po prostu ostatnia deska ratunku, którą się stosuje kiedy nic innego nie pomoże.
 
Nie - ludzie w internecie mają po prostu przypadłość czytania samych nagłówków i nieweryfikowania żadnych informacji w internecie. Zwłaszcza jeżeli te informacje pobierają tylko z jednego źródła.

Masz powyżej bardzo klarowny przykład. Kilku użytkowników wierzy w masową szkodliwość szczepionek i na dowód tego pokazali mi artykuł ze strony expose-news.com, gdzie można też przeczytać o planie depopulacyjnym. Człowiek, który weryfikuje swoją wiedzę miałby już zapalonych kilka czerwonych lampek. Ale takie osoby po prostu bezrefleksyjnie skonsumowały treść niewiadomego pochodzenia, bez żadnych dowodów bo po prostu pasowała im to światopoglądu.

W momencie kiedy zaserwowałem im dane z uznanej organizacji - stwierdzili tylko, że to nieprawda. Czy ktoś z nich postawił jakiś kontrargument? Dał dane z innego badania, które twierdzi co innego?

Nie, zamknęli się w twierdzy swoich poglądów pomimo tego, że mają nic na ich obronę.

Odpowiadając na Twoje pytania:

1) Nie, ale jest wielu dobrych specjalistów nie będących politykami. Sam znam kilku rządowych doradców, nie z nadania partyjnego, i są to mega ludzie.
2) Są, ale co to ma do rzeczy?
3) Małpują. Właśnie między innymi stąd strach przed szczepionkami.



Jak kogoś podpinają pod respirator to jest mała szansa na to, ze się wykaraska. Krąży właśnie również mit, z którym się spotkałem że respiratory również zabijają bo wielu ludzi, którzy zostali podłączeni potem umarli. A to jest po prostu ostatnia deska ratunku, którą się stosuje kiedy nic innego nie pomoże.
Kurde, respirator rozsadza płuca.
To tak jakbyś się ratował przed utonięciem połykając duże ilości wody.
Jeżeli coś reklamują nagminnie w telewizji dla naszego dobra i zdrowia to wiedz, że jest dokładnie odwrotnie. O loteriach na samochód już nawet nie wspominam.
 
Nie - ludzie w internecie mają po prostu przypadłość czytania samych nagłówków i nieweryfikowania żadnych informacji w internecie. Zwłaszcza jeżeli te informacje pobierają tylko z jednego źródła.

Masz powyżej bardzo klarowny przykład. Kilku użytkowników wierzy w masową szkodliwość szczepionek i na dowód tego pokazali mi artykuł ze strony expose-news.com, gdzie można też przeczytać o planie depopulacyjnym. Człowiek, który weryfikuje swoją wiedzę miałby już zapalonych kilka czerwonych lampek. Ale takie osoby po prostu bezrefleksyjnie skonsumowały treść niewiadomego pochodzenia, bez żadnych dowodów bo po prostu pasowała im to światopoglądu.

W momencie kiedy zaserwowałem im dane z uznanej organizacji - stwierdzili tylko, że to nieprawda. Czy ktoś z nich postawił jakiś kontrargument? Dał dane z innego badania, które twierdzi co innego?

Nie, zamknęli się w twierdzy swoich poglądów pomimo tego, że mają nic na ich obronę.

Odpowiadając na Twoje pytania:

1) Nie, ale jest wielu dobrych specjalistów nie będących politykami. Sam znam kilku rządowych doradców, nie z nadania partyjnego, i są to mega ludzie.
2) Są, ale co to ma do rzeczy?
3) Małpują. Właśnie między innymi stąd strach przed szczepionkami.



Jak kogoś podpinają pod respirator to jest mała szansa na to, ze się wykaraska. Krąży właśnie również mit, z którym się spotkałem że respiratory również zabijają bo wielu ludzi, którzy zostali podłączeni potem umarli. A to jest po prostu ostatnia deska ratunku, którą się stosuje kiedy nic innego nie pomoże.
O małpowaniu pisałem w rozumieniu, co robili poszczególni rządzący różnych państw, np. komuszek morawiecki, zesrał się i od razu zamówił nawet na zaś a potem palił, wyrzucał etc.
Czyli uważasz, że lekarze najbardziej wręcz chcą naszego dobra i pragną więc, by wszyscy byli zdrowi zawsze i wszędzie?
Z tym o ludziach bardzo generalizujesz, nie każdy ma taką przypadłość. Że każdy debil to się zgadzam.
Dlaczego uważasz, że dane uznanej organizacji nie mogą być zmanipulowane (przez choćby rząd, który popełnił błąd i chce teraz umyć ręce bądź przez bigfarmę).
Czasami o szkodliwości coca coli prowadzono konferencje sponsorowane przez tę firmę.
Wielu moich kolegów lekarzy jeździ na konferencje i inne zloty do RPA czy na jakieś egoztyczne wysepki za to, że stosują w swoich terapiach leki danej firmy.
Wiele rzeczy robi się typowo PRowo bądź jako damage-control jak się coś zesra.
 
Kurde, respirator rozsadza płuca.
To tak jakbyś się ratował przed utonięciem połykając duże ilości wody.
Jeżeli coś reklamują nagminnie w telewizji dla naszego dobra i zdrowia to wiedz, że jest dokładnie odwrotnie. O loteriach na samochód już nawet nie wspominam.

Nie rozsadza.

Dlatego właśnie stosuje się go już w przypadkach kiedy nic innego nie ma szansy zadziałać. Żaden lekarz nie podłączy do respiratora osoby, która rokuje na wyleczenie inną drogą.

Czyli posłużę się wcześniejszym przykładem - mamy zapomnieć o szczepionce na polio? Bo ona właśnie była reklamowa w podobny sposób. Elvis i te sprawy.
Przekaz jest dostosowywany do odbiorcy i tyle. Skoro było wiele osób, które nie dały się namówić będąc przekonywanymi przez specjalistów a dali się namówić bo można było wygrać samochód... to można co najwyżej ubolewać nad poziomem tkanki społecznej, a nie mieć pretensje do organizatorów.

O małpowaniu pisałem w rozumieniu, co robili poszczególni rządzący różnych państw, np. komuszek morawiecki, zesrał się i od razu zamówił nawet na zaś a potem palił, wyrzucał etc.
Czyli uważasz, że lekarze najbardziej wręcz chcą naszego dobra i pragną więc, by wszyscy byli zdrowi zawsze i wszędzie?
Z tym o ludziach bardzo generalizujesz, nie każdy ma taką przypadłość. Że każdy debil to się zgadzam.
Dlaczego uważasz, że dane uznanej organizacji nie mogą być zmanipulowane (przez choćby rząd, który popełnił błąd i chce teraz umyć ręce bądź przez bigfarmę).
Czasami o szkodliwości coca coli prowadzono konferencje sponsorowane przez tę firmę.
Wielu moich kolegów lekarzy jeździ na konferencje i inne zloty do RPA czy na jakieś egoztyczne wysepki za to, że stosują w swoich terapiach leki danej firmy.
Wiele rzeczy robi się typowo PRowo bądź jako damage-control jak się coś zesra.

Dlatego właśnie weryfikuje się informacje. Ja też na początku byłem anty-szczepionki i ewoluowałem poszerzając swoją wiedzę.
No to zobacz właśnie ile ludzi łyknęło tę informację z tej szurskiej strony na tym jednym forum! A teraz ekstrapoluj to sobie na naszą całą populację i zobacz jak wiele osób jest w stanie uwierzyć w każdą bzdurę, o ile utwierdzi go ona w jego przekonaniach.
Wiesz, ja nie mam problemu, że ktoś będzie anty-szczepionkowy i pokaże mi dane, które go do tego skłoniły. Ale jeśli ktoś swoją opinie tworzy właśnie na takich źródłach jak powyżej i mało tego! Stara się jeszcze te bzdury rozsiewać dalej w internecie, to obowiązkiem każdego komu zależy na kondycji społeczeństwa jest zareagować.

Korupcji w medycynie nikt nie neguje - w Niemczech jeszcze do niedawna w budżecie państwa były wpisane łapówki zagraniczne :D
Trzeba po prostu podejść rozsądkowo - można skorumpować 5, 10 czy nawet 1 000 osób. Kiedy jednak praktycznie cały świat naukowy dochodzi do jednego wniosku to prawdopodobieństwo, że osiągnęli konsensus dzięki korupcji jest już niezwykle mało prawdopodobne.
 
Co do planów depopulacyjnych i innych. Tu też żartu nie ma. To oficjalny status Agendy 2030, w której czytamy m. in :

"
1.1 Do 2030 roku wyeliminować skrajne ubóstwo na całym świecie aktualnie mierzone jako utrzymywanie się za mniej niż $1,25 dziennie.


1.2 Do 2030 roku zmniejszyć przynajmniej o połowę odsetek mężczyzn, kobiet i dzieci, cierpiących z powodu ubóstwa, we wszystkich jego wymiarach określonych zgodnie z krajowymi definicjami."
Tam nie ma fraz : zapewnić dostęp do żywności, wyżywić etc.

Stoi wyraźnie wyeliminować i zmniejszyć.
 
Co do planów depopulacyjnych i innych. Tu też żartu nie ma. To oficjalny status Agendy 2030, w której czytamy m. in :

"
1.1 Do 2030 roku wyeliminować skrajne ubóstwo na całym świecie aktualnie mierzone jako utrzymywanie się za mniej niż $1,25 dziennie.


1.2 Do 2030 roku zmniejszyć przynajmniej o połowę odsetek mężczyzn, kobiet i dzieci, cierpiących z powodu ubóstwa, we wszystkich jego wymiarach określonych zgodnie z krajowymi definicjami."
Tam nie ma fraz : zapewnić dostęp do żywności, wyżywić etc.

Stoi wyraźnie wyeliminować i zmniejszyć.


Czyli ten fragment "zmniejszyć przynajmniej o połowę" cię zastanowił, ale ten "we wszystkich jego wymiarach określonych zgodnie z krajowymi definicjami" już nie :P :P :P

Czyli we wszystkich krajach są inne standardy eliminowania ludności o połowę :P :P :P ?
 
Nie rozsadza.

Dlatego właśnie stosuje się go już w przypadkach kiedy nic innego nie ma szansy zadziałać. Żaden lekarz nie podłączy do respiratora osoby, która rokuje na wyleczenie inną drogą.

Czyli posłużę się wcześniejszym przykładem - mamy zapomnieć o szczepionce na polio? Bo ona właśnie była reklamowa w podobny sposób. Elvis i te sprawy.
Przekaz jest dostosowywany do odbiorcy i tyle. Skoro było wiele osób, które nie dały się namówić będąc przekonywanymi przez specjalistów a dali się namówić bo można było wygrać samochód... to można co najwyżej ubolewać nad poziomem tkanki społecznej, a nie mieć pretensje do organizatorów.



Dlatego właśnie weryfikuje się informacje. Ja też na początku byłem anty-szczepionki i ewoluowałem poszerzając swoją wiedzę.
No to zobacz właśnie ile ludzi łyknęło tę informację z tej szurskiej strony na tym jednym forum! A teraz ekstrapoluj to sobie na naszą całą populację i zobacz jak wiele osób jest w stanie uwierzyć w każdą bzdurę, o ile utwierdzi go ona w jego przekonaniach.
Wiesz, ja nie mam problemu, że ktoś będzie anty-szczepionkowy i pokaże mi dane, które go do tego skłoniły. Ale jeśli ktoś swoją opinie tworzy właśnie na takich źródłach jak powyżej i mało tego! Stara się jeszcze te bzdury rozsiewać dalej w internecie, to obowiązkiem każdego komu zależy na kondycji społeczeństwa jest zareagować.

Korupcji w medycynie nikt nie neguje - w Niemczech jeszcze do niedawna w budżecie państwa były wpisane łapówki zagraniczne :D
Trzeba po prostu podejść rozsądkowo - można skorumpować 5, 10 czy nawet 1 000 osób. Kiedy jednak praktycznie cały świat naukowy dochodzi do jednego wniosku to prawdopodobieństwo, że osiągnęli konsensus dzięki korupcji jest już niezwykle mało prawdopodobne.
tej samej szczepionce na polio, za którą miejscowa ludność zabiła 7 lekarzy ?
nota bene zdaje się, że to była realizacja Gates'a. Nie ważne jaka reklama za tym stała, liczy się skutek. A skutek był taki, że w Indiach rodziły się kalekie dzieci i inne ciekawe przypadłości.
 
tej samej szczepionce na polio, za którą miejscowa ludność zabiła 7 lekarzy ?
nota bene zdaje się, że to była realizacja Gates'a. Nie ważne jaka reklama za tym stała, liczy się skutek. A skutek był taki, że w Indiach rodziły się kalekie dzieci i inne ciekawe przypadłości.

Hm... Gates urodzony w 1955 roku odpowiada za szczepionkę wynalezioną w 1950?
 
Nie manipuluj.
Nie piszemy kiedy została wynaleziona przez naukę, a kiedy była dystrybuowana. To jest znacząca różnica.

No Elvis się zaszczepił w 1956 roku. Czyli rok po urodzeniu Gatesa. Jebaniutki.

A tak na serio - to wychodzi na to, że zrobił dobrą robotę:

obraz_2023-06-02_145523909.png
 
Przecież nie była rozprowadzana na całym świecie jednakowo - czyt. w tym samym czasie
To nie była sytuacja pandemiczna, a i tak mimo to miejscowa ludność zamordowała 7 lekarzy-podawaczy. Ciekawe czemu.
Generalnie : nie wierzę w zapewnieniu mi dobra z rąk rządzących czy to koncernów farmaceutycznych. Niestety, aż tak podatny na ich tworzenie dobra nie jestem
 
Przecież nie była rozprowadzana na całym świecie jednakowo - czyt. w tym samym czasie
To nie była sytuacja pandemiczna, a i tak mimo to miejscowa ludność zamordowała 7 lekarzy-podawaczy. Ciekawe czemu.
Generalnie : nie wierzę w zapewnieniu mi dobra z rąk rządzących czy to koncernów farmaceutycznych. Niestety, aż tak podatny na ich tworzenie dobra nie jestem

Może wzięły górę prymitywne instynkty? Zobacz sobie w jaką chorobę ewoluuje polio, a nawet Ci pomogę:

Choroba Heinego-Medina, która powoduje między innymi takie deformacje:

1685711146601.jpeg


Więc skąd wiesz, że miejscowa ludność nie wykoncypowała sobie, że to na pewno przez szczepionki, w sytuacji kiedy dzieci mogły być chore na polio właśnie?

Masz powyżej czarno na białym jak bardzo szczepionka na polio wymiotła tę chorobę. W Stanach gdzie była wcześniej, choroby w 1988 już nie było. A od wprowadzenia inicjatywny w 1988, która dzisiaj jest znana jako GPEI - Global Polio Eradicate Initiative, aktualnie przypadki można liczyć w dziesiątkach a nie w setkach tysięcy.
 
Może wzięły górę prymitywne instynkty? Zobacz sobie w jaką chorobę ewoluuje polio, a nawet Ci pomogę:

Choroba Heinego-Medina, która powoduje między innymi takie deformacje:

View attachment 67837

Więc skąd wiesz, że miejscowa ludność nie wykoncypowała sobie, że to na pewno przez szczepionki, w sytuacji kiedy dzieci mogły być chore na polio właśnie?

Masz powyżej czarno na białym jak bardzo szczepionka na polio wymiotła tę chorobę. W Stanach gdzie była wcześniej, choroby w 1988 już nie było. A od wprowadzenia inicjatywny w 1988, która dzisiaj jest znana jako GPEI - Global Polio Eradicate Initiative, aktualnie przypadki można liczyć w dziesiątkach a nie w setkach tysięcy.
ależ wierz sobie w co chcesz
Daje Ci jedynie informację, że osobiście tego nie kupuję :-)
 
Co do planów depopulacyjnych i innych. Tu też żartu nie ma. To oficjalny status Agendy 2030, w której czytamy m. in :

"
1.1 Do 2030 roku wyeliminować skrajne ubóstwo na całym świecie aktualnie mierzone jako utrzymywanie się za mniej niż $1,25 dziennie.


1.2 Do 2030 roku zmniejszyć przynajmniej o połowę odsetek mężczyzn, kobiet i dzieci, cierpiących z powodu ubóstwa, we wszystkich jego wymiarach określonych zgodnie z krajowymi definicjami."
Tam nie ma fraz : zapewnić dostęp do żywności, wyżywić etc.

Stoi wyraźnie wyeliminować i zmniejszyć.
ależ wierz sobie w co chcesz
Daje Ci jedynie informację, że osobiście tego nie kupuję :-)

Przed chwilą byłeś w stanie uwierzyć w plan depopulacyjny, skupiając się na jakimś fragmencie zdania i całkowicie ignorując wyjaśnienie, od którego dzieliło Cię dosłownie 20 znaków tekstu.

Teraz wolisz wierzyć w jakieś w jakieś dumania, pomimo twardych danych powyżej.

Czy naprawdę nie dostrzegasz jak bardzo jest to irracjonalne?
 
Przed chwilą byłeś w stanie uwierzyć w plan depopulacyjny, skupiając się na jakimś fragmencie zdania i całkowicie ignorując wyjaśnienie, od którego dzieliło Cię dosłownie 20 znaków tekstu.

Teraz wolisz wierzyć w jakieś w jakieś dumania, pomimo twardych danych powyżej.

Czy naprawdę nie dostrzegasz jak bardzo jest to irracjonalne?
sugeruje się dokumentami, oficjalnymi. Nie badaniami na zlecenie.
Nie ma w tym nic irracjonalnego, że nie wierzę w tą papkę, którą nam serwują każdego dnia w przekazie medialnym, więc te Twoje "twarde dane" to co najwyżej mogą być elastyczne przypuszczenia na zlecenie, a i to jest zbyt lekkim określeniem dla tego typu manipulacji
Z kolei agenda 2030 jest faktem i właśnie ją realizują na naszych oczach
 
sugeruje się dokumentami, oficjalnymi. Nie badaniami na zlecenie.
Nie ma w tym nic irracjonalnego, że nie wierzę w tą papkę, którą nam serwują każdego dnia w przekazie medialnym, więc te Twoje "twarde dane" to co najwyżej mogą być elastyczne przypuszczenia na zlecenie, a i to jest zbyt lekkim określeniem dla tego typu manipulacji
Z kolei agenda 2030 jest faktem i właśnie ją realizują na naszych oczach

Podaj te dane. Gdzie one są? Co udowadniają?
W jaki sposób spadek zachorowań na polio z setek tysięcy do kilku dziesiątek jest zmanipulowany?

Co jest faktem w tej agendzie? I jakie to niesie ze sobą zagrożenia?
Bo przed chwilą mówiłeś o likwidacji połowy populacji ignorując, że wyjaśnienie było 20 znaków tekstu dalej.
 
Nastukałeś już kilkanaście postów a jeszcze nic wartościowego nie napisałeś. To jednak wymaga jakiegoś talentu. Chcesz mieć dalej zamknięty umysł dopuszczający tylko jedną wizję świata - Twoja sprawa.
Ewentualnie nie wierzysz w swoje własne przekonania i boisz się, że kiedy je teraz skonfrontujesz to pękną jak bańka mydlana.
Mam nieodparte wrażenie, że adresatem tej wiadomości powinieneś być również Ty. No sam zobacz, jak to pasuje. W 100% zakładasz, że tutaj forumowicze się mylą. A teraz zadajmy sobie pytanie retoryczne, czy człowiek rozsądny i inteligentny, i przede wszystkim poszukujący prawdy może być w 100% pewny, że ma rację?
Z pewnością trudniej walczy się o przepchnięcie swoich przekonań w sytuacji, kiedy podjęło się działanie kwestionowane przez bardzo dużą grupę ludzi.

Pytanie brzmi tylko... Po co? Po co to robić?

Ja osobiście nie przyjąłem preparatu i nic nikomu do tego. Od początku nie ufałem temu projektowi. Przyjąłes? Super, masz wolność wyboru, chyba, że dałeś się zastraszyć. Idąc tokiem myślenia ludzi, którzy ufają temu procesowi to jesteś bezpieczny, chorobę przejdziesz lżej. Zatem osoby niezaszczepione, które w mass mediach są często piętnowane i uważane za przeszkodę w zwalczaniu pandemii Ci nie zagrażają. Więc ponownie pytam, komu i co próbujesz udowodnić, skoro masz "immunitet" . A mimo to pałasz taka niechęcią, nienawiścią do ludzi, którzy myślą inaczej.

A może jest tak, że jednak dałeś sobie nieświadomie narzucić pewien sposób myślenia, i z racji tego, że odebrałeś sobie przyzwolenie na decydowanie według swojego krytycznego myślenia i sumienia, to nie trawisz ludzi, którzy sobie jednak na to pozwalają?

Ja widzę również to, że chłopaki często gardzą tymi, co myślą i czynią inaczej, ale nie wpieprzam się w to, ich sprawa. Niemniej podzielam ich zdanie, choć nie popieram tego, jak często jest ono tutaj wyrażane.

Oczywistym faktem jest, że jeżeli ktoś coś zrobił, czy czegoś nie zrobił, to będzie selekcjonował wyszukiwane informacje tak, aby potwierdzić słuszność swoich działań. To jest właśnie ta małość człowieka.

A ładunek emocjonalny który angażujesz do tej rozmowy może bardzo, ale to bardzo przyćmiewac osąd.

Niezależnie od tego kto ma rację, nikt nie jest lepszy od drugiego, bo dokonał w jego mniemaniu lepszego wyboru. To tylko potęguje podziały w społeczeństwie i pogłębia w zacofaniu już i tak zdegradowane społeczeństwo na poziomie komunikacji i tworzenia wspólnoty.


I proszę tylko nie przytaczać tutaj jakiegoś altruistycznego poglądu, że dla innych, że to, że tamto... Bo to jest tylko ściąganie z siebie odpowiedzialności za swoje własne wybory, dotyczące własnego dobrostanu. Cały ten kit o altruizmie w procesie szczepek to totalna farsa, ludzie skaczą sobie do gardła bo ktoś ma inne poglądy i mało się nie pozabijaja, a dali sobie włożyć koronę na głowę za to, że zrobili coś dla seniora. Bądźmy poważni, i postrzegamy sprawy takimi, jakie są.
 
Podaj te dane. Gdzie one są? Co udowadniają?
W jaki sposób spadek zachorowań na polio z setek tysięcy do kilku dziesiątek jest zmanipulowany?

Co jest faktem w tej agendzie? I jakie to niesie ze sobą zagrożenia?
Bo przed chwilą mówiłeś o likwidacji połowy populacji ignorując, że wyjaśnienie było 20 znaków tekstu dalej.
To nie ja mówiłem tylko wkleiłem Ci cytat z dokumentu.
Przecież w oficjalnym dokumencie nie napiszą Ci wprost "musimy wyeliminować trochę bydła, bo łatwiej będzie ich kontrolować w smart-city" tylko ubiorą to w słowa typu inkluzywność, degradacja, pomoc, przeciwdziałanie, ochrona etc.
Czyli klasyczne pierdo-lamento na potrzeby politycznego PR by szybko się wyłgać i nigdy nie zdradzić prawdziwych intencji działań.
Co do polio wystarczyłaby manipulacja taka jaka była teraz : "każdy może być potencjalnym zarażonym" i wystarczyłoby same podejrzenie by kreować statystyki na potrzeby szybkiego znalezienia rozwiązania.
Chłopie oni kreują problemy, potem je rozwiązują w magiczny sposób...... nie widzisz tego? na prawdę bierzesz to wszystko na wiarę dobra i pomocy?
 
To nie ja mówiłem tylko wkleiłem Ci cytat z dokumentu.
Przecież w oficjalnym dokumencie nie napiszą Ci wprost "musimy wyeliminować trochę bydła, bo łatwiej będzie ich kontrolować w smart-city" tylko ubiorą to w słowa typu inkluzywność, degradacja, pomoc, przeciwdziałanie, ochrona etc.
Czyli klasyczne pierdo-lamento na potrzeby politycznego PR by szybko się wyłgać i nigdy nie zdradzić prawdziwych intencji działań.
Co do polio wystarczyłaby manipulacja taka jaka była teraz : "każdy może być potencjalnym zarażonym" i wystarczyłoby same podejrzenie by kreować statystyki na potrzeby szybkiego znalezienia rozwiązania.
Chłopie oni kreują problemy, potem je rozwiązują w magiczny sposób...... nie widzisz tego? na prawdę bierzesz to wszystko na wiarę dobra i pomocy?

Czyli... nie masz żadnych danych?

Mam nieodparte wrażenie, że adresatem tej wiadomości powinieneś być również Ty. No sam zobacz, jak to pasuje. W 100% zakładasz, że tutaj forumowicze się mylą. A teraz zadajmy sobie pytanie retoryczne, czy człowiek rozsądny i inteligentny, i przede wszystkim poszukujący prawdy może być w 100% pewny, że ma rację?
Z pewnością trudniej walczy się o przepchnięcie swoich przekonań w sytuacji, kiedy podjęło się działanie kwestionowane przez bardzo dużą grupę ludzi.
Ja nie twierdzę, że mam rację w 100%. Myślisz, że dlaczego pytam o dane? Na tym właśnie polega proces myślowy, że konfrontuje się ze sobą informacje.
Tymczasem, co już pokazałem tutaj, użytkownicy kolportują najgorszy informacyjny chłam ze stron pokroju expose-news.com i traktują to jako prawdę objawioną.

Przejrzyj kilka ostatnich stron wątku - jedyne dane, jedyne badania mogące potwierdzić/obalić jakąś tezę trafiły tutaj ode mnie. Reszta użytkowników twierdzi tylko "jest jak ja mówię i koniec, a jak chcesz dowodów na poparcie moich tez to masz je sam znaleźć".

Ja po prostu nie jestem w stanie zrozumieć jaki proces myślowy stoi za przyjmowaniem bezkrytycznie najbardziej ordynarnych fejków i bzdur, tylko jeśli pasują one do przyjętego wcześniej światopoglądu. A na jakiekolwiek inne dane, które ten światopogląd mogłyby zaburzyć, reagują tylko negowaniem wszystkiego i uzewnętrznianiem swoich wewnętrznych lęków - również bez żadnego poparcia dowodami.

Zobacz, że przez kilka ostatnich stron nie pojawił się ANI JEDEN dowód na poparcie głoszonych tu tez. Tylko argumenty pokroju "ja wiem, że tak jest".
 
Czyli... nie masz żadnych danych?


Ja nie twierdzę, że mam rację w 100%. Myślisz, że dlaczego pytam o dane? Na tym właśnie polega proces myślowy, że konfrontuje się ze sobą informacje.
Tymczasem, co już pokazałem tutaj, użytkownicy kolportują najgorszy informacyjny chłam ze stron pokroju expose-news.com i traktują to jako prawdę objawioną.

Przejrzyj kilka ostatnich stron wątku - jedyne dane, jedyne badania mogące potwierdzić/obalić jakąś tezę trafiły tutaj ode mnie. Reszta użytkowników twierdzi tylko "jest jak ja mówię i koniec, a jak chcesz dowodów na poparcie moich tez to masz je sam znaleźć".

Ja po prostu nie jestem w stanie zrozumieć jaki proces myślowy stoi za przyjmowaniem bezkrytycznie najbardziej ordynarnych fejków i bzdur, tylko jeśli pasują one do przyjętego wcześniej światopoglądu. A na jakiekolwiek inne dane, które ten światopogląd mogłyby zaburzyć, reagują tylko negowaniem wszystkiego i uzewnętrznianiem swoich wewnętrznych lęków - również bez żadnego poparcia dowodami.
według twardych danych, a konkretniej danej średniej to człowiek i pies mają statystycznie po 3 nogi :-)
i też nie rozumiem jaki proces myślowy stoi za ludźmi, którzy w życiu kierują się wyłącznie danymi bez poszukiwania głębiej. Zatrzymanie się na powierzchni informacji w postaci danych w pełni zaspakaja w Tobie potrzebę rozumienia świata i nas nazywasz szurami i naiwniakami, no błagam :-)
 
Czyli... nie masz żadnych danych?


Ja nie twierdzę, że mam rację w 100%. Myślisz, że dlaczego pytam o dane? Na tym właśnie polega proces myślowy, że konfrontuje się ze sobą informacje.
Tymczasem, co już pokazałem tutaj, użytkownicy kolportują najgorszy informacyjny chłam ze stron pokroju expose-news.com i traktują to jako prawdę objawioną.

Przejrzyj kilka ostatnich stron wątku - jedyne dane, jedyne badania mogące potwierdzić/obalić jakąś tezę trafiły tutaj ode mnie. Reszta użytkowników twierdzi tylko "jest jak ja mówię i koniec, a jak chcesz dowodów na poparcie moich tez to masz je sam znaleźć".

Ja po prostu nie jestem w stanie zrozumieć jaki proces myślowy stoi za przyjmowaniem bezkrytycznie najbardziej ordynarnych fejków i bzdur, tylko jeśli pasują one do przyjętego wcześniej światopoglądu. A na jakiekolwiek inne dane, które ten światopogląd mogłyby zaburzyć, reagują tylko negowaniem wszystkiego i uzewnętrznianiem swoich wewnętrznych lęków - również bez żadnego poparcia dowodami.
Cóż wniosą dane, jeśli nie będą z, w Twoim mniemaniu, prawilnego źródła. Warto wziąć pod uwagę, że źródło darzone powszechnie zaufaniem wcale nie musi być legitne. Niestety, takie są czasy, i warto stosować zasadę ograniczonego zaufania.

Mam kilka osób z bliskiego otoczenia, inteligentnych osób, które bardzo mocno odczuły szczepienia i do dziś mają solidne komplikacje. Możesz mnie teraz zapytać, czy jest to udokumentowane, oficjalne, zgłoszone, potwierdzone, przebadane... Ja nie potrzebuje takich danych. Znam tych ludzi i widzę, co się dzieje.
Możnaby naprawdę wiele zarzucić, ale jeżeli opierasz się na oficjalnych danych, to nie zdajesz sobie sprawy z tak wielkiej, niezagospodarowanej szarej strefy, która akurat w tej sytuacji może być bardzo istotna. Także tutaj nie ma sensu się konfrontować, bo Ty oczekujesz danych, a ja szukam prawdy. Konkluzja jest prosta, mianowicie jedno z drugim niekoniecznie idzie w parze.

Niemniej szanuję Twoje poglądy i życzę Ci wszystkiego najlepszego, mamy po prostu odmienne spojrzenie na świat, co nie zmienia faktu, że życzę Ci, żeby Twoja filozofia życia zaprowadziła Cię tam, gdzie byś chciał.
 
Nie - ludzie w internecie mają po prostu przypadłość czytania samych nagłówków i nieweryfikowania żadnych informacji w internecie. Zwłaszcza jeżeli te informacje pobierają tylko z jednego źródła.

Masz powyżej bardzo klarowny przykład. Kilku użytkowników wierzy w masową szkodliwość szczepionek i na dowód tego pokazali mi artykuł ze strony expose-news.com, gdzie można też przeczytać o planie depopulacyjnym. Człowiek, który weryfikuje swoją wiedzę miałby już zapalonych kilka czerwonych lampek. Ale takie osoby po prostu bezrefleksyjnie skonsumowały treść niewiadomego pochodzenia, bez żadnych dowodów bo po prostu pasowała im to światopoglądu.

W momencie kiedy zaserwowałem im dane z uznanej organizacji - stwierdzili tylko, że to nieprawda. Czy ktoś z nich postawił jakiś kontrargument? Dał dane z innego badania, które twierdzi co innego?

Nie, zamknęli się w twierdzy swoich poglądów pomimo tego, że mają nic na ich obronę.

Odpowiadając na Twoje pytania:

1) Nie, ale jest wielu dobrych specjalistów nie będących politykami. Sam znam kilku rządowych doradców, nie z nadania partyjnego, i są to mega ludzie.
2) Są, ale co to ma do rzeczy?
3) Małpują. Właśnie między innymi stąd strach przed szczepionkami.



Jak kogoś podpinają pod respirator to jest mała szansa na to, ze się wykaraska. Krąży właśnie również mit, z którym się spotkałem że respiratory również zabijają bo wielu ludzi, którzy zostali podłączeni potem umarli. A to jest po prostu ostatnia deska ratunku, którą się stosuje kiedy nic innego nie pomoże.
Nie kumplujesz się czasem z wybitnym ekspertem hałabałą?
 
Back
Top