Koronowirus, Wuhan , 2019-nCoV, Epidemia ver. beta 1.01

the_neverending_story.gif
 

:travolta:Było o mistrzach kierownicy w maskach, ale to lepsze gagatki. Jeszcze bym zrozumiał chodzenie, ze strachu przed mandatem czy wirusem w kagańcu, ale wpierdalać w nim obiad. To już totalny brak godności i głupota.
 
Co tam u Was mordy? Bo u mnie w Gdańsku stabilnie. Właśnie się dowiedziałem, że moja babcia od dwóch dni leży na kozetce w szpitalnym korytarzu. Podobno ma bardzo obniżony sód i jest tak osłabiona, że nie może się ruszać i ledwo mówi. Na oddział jej nie przyjmą, ponieważ są miejsca tylko dla pacjentów z covidem, a babcia miała wynik negatywny. Jest po dwóch dawkach "szczepionki".

To powiedz w jaki sposob sie buntujesz i przywracasz normalnosc? Moze skorzystam
Sam przeciwko rządowi i większości społeczeństwa raczej nic nie zdziała, ale przynajmniej próbuje chociaż tu (może nie tylko tu) uświadamiać, że tańczenie jak nam rząd zagra wcale nie sprawi, że przestaną nas ruchać, a wręcz przeciwnie - sprawi że będą to robić coraz brutalniej aż do usranej śmierci.
Ze mną już rząd wygrał. Całkowicie straciłem chęć życia i umiejętność czerpania z niego radości.
 
Co tam u Was mordy? Bo u mnie w Gdańsku stabilnie. Właśnie się dowiedziałem, że moja babcia od dwóch dni leży na kozetce w szpitalnym korytarzu. Podobno ma bardzo obniżony sód i jest tak osłabiona, że nie może się ruszać i ledwo mówi. Na oddział jej nie przyjmą, ponieważ są miejsca tylko dla pacjentów z covidem, a babcia miała wynik negatywny. Jest po dwóch dawkach "szczepionki".


Sam przeciwko rządowi i większości społeczeństwa raczej nic nie zdziała, ale przynajmniej próbuje chociaż tu (może nie tylko tu) uświadamiać, że tańczenie jak nam rząd zagra wcale nie sprawi, że przestaną nas ruchać, a wręcz przeciwnie - sprawi że będą to robić coraz brutalniej aż do usranej śmierci.
Ze mną już rząd wygrał. Całkowicie straciłem chęć życia i umiejętność czerpania z niego radości.
Akurat wydaje mi się, że rząd tutaj jest marionetką. Fakt, że oni dolewają oliwy do ognia, ale na pewno nie są głównymi ciemiężącymi
 
Akurat wydaje mi się, że rząd tutaj jest marionetką. Fakt, że oni dolewają oliwy do ognia, ale na pewno nie są głównymi ciemiężącymi
Jak najbardziej możliwe, ale nie lubię tak daleko wybiegać i komentuje to co widzę.
Uważam, że gdyby obywatele powiedzieli dość i się zbuntowali (zwyczajnie przestali się słuchać bezkrytycznie rządu i mediów jak wytresowany piesek), to jeszcze byłaby szansa powrotu do normalności. Niestety większości obywatelom takie "życie" wystarcza i wystarczy im nawet jeszcze mniej.

Ciekawe, czy coś by się w naszych życiach zmieniło gdyby media i rządy olały totalnie ten temat. Czy obywatele by w ogóle zauważyli jak ich ten straszny wirus kosi.
 
Media tego nie oleją, bo na tym trzepią duży hajs. Jebną kilka chwytliwych tytułów, wystraszeni ludzie klikną i hajsy się zgadzają.
Wiem, że tego nie oleją.
Chodzi mi o to, czy gdyby w ogóle od początku nie podłapali tematu, czy ktoś w ogóle by zauważył "pandemie"
 
Co tam u Was mordy? Bo u mnie w Gdańsku stabilnie. Właśnie się dowiedziałem, że moja babcia od dwóch dni leży na kozetce w szpitalnym korytarzu. Podobno ma bardzo obniżony sód i jest tak osłabiona, że nie może się ruszać i ledwo mówi. Na oddział jej nie przyjmą, ponieważ są miejsca tylko dla pacjentów z covidem, a babcia miała wynik negatywny. Jest po dwóch dawkach "szczepionki".
To jest właśnie ciekawa i zarazem chora sytuacja. Niby łóżek brak, a oddziały zakaźne są niemal puste. Lekarze wpisujący pacjentom covid, bo po prostu najbardziej się to opłaca... Wiem to z bardzo dobrego źródła, o czym już zresztą wspominałem.
 
Mój ojciec (60l.) zaszczepił się Astrą zeneca 2 dni temu. Dzień po miał stan podgoraczkowy i ból głowy ale ogólnie mówi że czuje się dobrze. Zobaczymy jak będzie dalej ale wydaje się wszystko git.
 
Mój ojciec (60l.) zaszczepił się Astrą zeneca 2 dni temu. Dzień po miał stan podgoraczkowy i ból głowy ale ogólnie mówi że czuje się dobrze. Zobaczymy jak będzie dalej ale wydaje się wszystko git.
Z Astrą mogą miec problemy kobiety z tego co wiem.
To one mają problem z zakrzepami po zażyciu dawki. Chyba nie znają przyczyny (stawiają na hormony).
 
Edit gdzie masz tam jeszcze napisane ze jest czestsze?
Here, we performed a case-control study that examined whether BNT162b2 vaccinees with documented SARS-CoV-2 infection were more likely to become infected with B.1.1.7 or B.1.351 compared with unvaccinated individuals. Vaccinees infected at least a week after the second dose were disproportionally infected with B.1.351 (odds ratio of 8:1).

(odds ratio of 8:1).

(odds ratio of 8:1).

Już widzisz?
 
Z Astrą mogą miec problemy kobiety z tego co wiem.
To one mają problem z zakrzepami po zażyciu dawki. Chyba nie znają przyczyny (stawiają na hormony).
Swoją drogą skoro wiedzą że kobity mają problem z zakrzepami, to dlaczego nie dają kobitom Pfizera (tam tego problemu nie ma).
 
Przeciez nikt nie mowil o tym ze 100% bedzie chronic. Idea tego jest zeby odkorkowac i tak zatechla i zapadla wiecznie niedofinansowana sluzbe zdrowia, zeby byla wydolna.
To nie jest celem szczepień. Jezeli byłoby tak jak mówisz, wprowadzono by do powszechnego obrotu i użycia hydroksychlorochine, amantadyne i inne środki które uzyskały wysoką skuteczność leczenia we wczesnych fazach zachorowania.
Są to środki wielokrotnie tańsze od szczepionek, a i same leczenie pacjenta w domu jest nieporównywalnie tańsze od kuracji tlenowych, respiratorów itp.
Działanie ministerstwa zdrowia jest tak pozbawione logiki, tak nieprzystające do zasady racjonalnego rozwiązywania problemów natury medycznej, że wątpliwości które mają @Evo, @Scurvol , że @klocuniek i niech nikogo nie dziwią. Człowiek myślący właśnie tak reaguje
 
Mozemy i do konca zycia nie isc do kina czy knajpy. Wyjebane.
Aha, a pójdziemy tylko wtedy gdy większość się zaszczepi. Naiwność lvl hard
Co do podniecania sie to nie ja tu nakurwiam linkami i postami na 1000 slow;)
Coś Ci się popierdoliło. Jeśli odpowiadam kilku osobom poruszających każdy po kilka kwestii - siłą rzeczy post musi być dłuższy lub wtedy gdy odpowiadam jednej osobie na wiele kwestii, które porusza. Dodatkowo jestem człowiekiem rzetelnym i nie lubię pierdolenia trzy po trzy w oparach urban legends dlatego dodaję teksty źródłowe, najczęściej naukowe. To Cię kurwa boli? Tak? To żyj sobie w bańce wiary w zbawienną moc niezbadanych do końca preparatów i życzliwość rządu lub siłę przeciwstawania się jego członków w stosunku do trendów, które obecnie w tej kwestii panują na Świecie.
nie szczepmy sie i zdychajmy w domach.
Szczepmy się i zdychajmy w domach :facepalm: Twoja bezrefleksyjna wiara wbrew faktom jest komiczna.
Ten temat to rak. Dajcie mi blokade na ten temat zeby nie kusilo czytac.
Czy Ty jesteś dzieckiem? Jakieś żale - "nie da się czytać", "dajcie mi blokadę"... Człowieku - Świat niesie ze sobą mnóstwo przeróżnych informacji, wiek, który prezentujesz powinien być wystarczający, by odsiewać ziarna od plew. Jednak oczywiście można pozostać przy w niepełni prawdziwych ifnformacjach lub całkowitych kłmastwach mediów głównego ścieku lub zapoznać się z wynikami osiągnięć naukowych oraz opinii specjalistów na nie się powołujących.
 
Aha, a pójdziemy tylko wtedy gdy większość się zaszczepi. Naiwność lvl hard

Coś Ci się popierdoliło. Jeśli odpowiadam kilku osobom poruszających każdy po kilka kwestii - siłą rzeczy post musi być dłuższy lub wtedy gdy odpowiadam jednej osobie na wiele kwestii, które porusza. Dodatkowo jestem człowiekiem rzetelnym i nie lubię pierdolenia trzy po trzy w oparach urban legends dlatego dodaję teksty źródłowe, najczęściej naukowe. To Cię kurwa boli? Tak? To żyj sobie w bańce wiary w zbawienną moc niezbadanych do końca preparatów i życzliwość rządu lub siłę przeciwstawania się jego członków w stosunku do trendów, które obecnie w tej kwestii panują na Świecie.

Szczepmy się i zdychajmy w domach :facepalm: Twoja bezrefleksyjna wiara wbrew faktom jest komiczna.

Czy Ty jesteś dzieckiem? Jakieś żale - "nie da się czytać", "dajcie mi blokadę"... Człowieku - Świat niesie ze sobą mnóstwo przeróżnych informacji, wiek, który prezentujesz powinien być wystarczający, by odsiewać ziarna od plew. Jednak oczywiście można pozostać przy w niepełni prawdziwych ifnformacjach lub całkowitych kłmastwach mediów głównego ścieku lub zapoznać się z wynikami osiągnięć naukowych oraz opinii specjalistów na nie się powołujących.
Ciesze sie ze jestes tak oswiecony. Kazdy niech robi jak chce. Mozesz mi wrzucic tu i pierdylion artykulow, ale mam swoje zdanie i nie bede na sile go zmienial. Rob jak chcesz ja zrobie jak chce i na chuj tu dyskutowac. Nie chcesz to sie nie szczep, twoj wybor i nie zamierzam tu nikogo do tego przekonywac. Zobaczymy w perspektywie kto na tym jak wyjdzie i juz.
Twoje zrodla na ktore sie powolujesz wrzucasz wg swojego zdania. Sa tez zrodla i specjalisci ktorzy mowia co innego.
To nie jest celem szczepień. Jezeli byłoby tak jak mówisz, wprowadzono by do powszechnego obrotu i użycia hydroksychlorochine, amantadyne i inne środki które uzyskały wysoką skuteczność leczenia we wczesnych fazach zachorowania.
Są to środki wielokrotnie tańsze od szczepionek, a i same leczenie pacjenta w domu jest nieporównywalnie tańsze od kuracji tlenowych, respiratorów itp
Nie jestem w stanie sie wypowiedziec, bo nie jestem lekarzem i nie mam wiedzy, ktora pozwolilaby sie wypowiedziec kompetentnie na temat tych preparatow.
Działanie ministerstwa zdrowia jest tak pozbawione logiki,
Tak. Zgadzam sie.
 
Back
Top