Koronowirus, Wuhan , 2019-nCoV, Epidemia ver. beta 1.01

.
A ci którzy nie potracili tylko w takich warunkach biznesy prowadzą to mają być szczęśliwi? Może najlepiej zamknąć, zwolnić pracowników i mieć wyjebane jajca? Tylko mam dziwne wrażenie, że później na rynku prędzej odnajdą się przedsiębiorcy niż pracownicy przy takiej koniunkturze.
Już nadciąga epoka dwóch pracodawców. Wielkich korporacji i państwa. Wszędzie na świecie (poza Azją) drobni przedsiębiorcy właśnie są zrównywani z ziemią. Do tego ludziom się wmawia, że nie muszą pracować, bo państwo im da. Tym pracującym zabierają, by dać tamtym. Wszystko idzie jak po sznurku... A świrus tylko to przyspieszył.
Ale to tylko teoria spiskowa.
 
Wszędzie na świecie (poza Azją) drobni przedsiębiorcy właśnie są zrównywani z ziemią.
Bo w Japonii już dawno zdecydowana większość przedsiębiorstw jest w rękach rządu. Oni wykupywali biznesy od lat. W Chinach zdecydowana większość biznesów od dawna działa pod mocną kuratelą państwa i ma powiązania rządowe.

Ale to tylko teoria spiskowa.
Czemu spiskowa? Akurat to już się dzieje i nawet się z tym nikt nie kryje, skoro nawet oficjalne propozycje zakupu wypływają z firm w których udziały ma skarb państwa.
 
No sry ale jak widzę ludzi donoszących na tych co się pootwierali, albo babke co po każdym kęsie naklada maseczkę z powrotem to niby jakie mam mieć spostrzeżenia?
No to są raczej dwie osobne grupy. Pierwsza to typowe Januszowe kurwy. Oni nie kapują ze strachu, tylko z zawiści. Mam znajomego który pracowal w U.S. i powiedział że 80% donosów to rodzina/znajomi/konkurencja.
Druga grupa to ludzie którzy się boją i nie wiem dlaczego tak masz na nich z górki. Tacy ludzie nie siedzą w internecie, nie mają dostępu do innych źródeł.
Natomiast twoja
wiedza i większości tutaj wypowiadających się (łącznie ze mną) jest za cienka żeby osądzać ludzi którzy wierzą i widzą to inaczej. Jakby tą babkę znałeś osobiście i by się okazało że zmarła, to byś pewno napisał że i tak by zmarła a covid nie ma nic z tym wspólnego.
Ciężko z czymś takim dyskutować z pozycji młodego organizmu, który nawet nie chce postawić się na na miejscu drugiej osoby.
a jak widać jesteś pustakiem, ograniczonym człowieczkiem, który pewnie po pracy ogląda telenowelę, w weekend idzie w melanż i tak w kółko nic poza tym.
A skąd ty wiesz jak on żyje? I co ty robisz innego? Serio Michi, oświeć mnie co powinien robić człowiek oświecony po pracy i dlaczego takim człowiekiem warto być?
 
No to są raczej dwie osobne grupy. Pierwsza to typowe Januszowe kurwy. Oni nie kapują ze strachu, tylko z zawiści. Mam znajomego który pracowal w U.S. i powiedział że 80% donosów to rodzina/znajomi/konkurencja.
Druga grupa to ludzie którzy się boją i nie wiem dlaczego tak masz na nich z górki. Tacy ludzie nie siedzą w internecie, nie mają dostępu do innych źródeł.
Natomiast twoja
wiedza i większości tutaj wypowiadających się (łącznie ze mną) jest za cienka żeby osądzać ludzi którzy wierzą i widzą to inaczej. Jakby tą babkę znałeś osobiście i by się okazało że zmarła, to byś pewno napisał że i tak by zmarła a covid nie ma nic z tym wspólnego.
Ciężko z czymś takim dyskutować z pozycji młodego organizmu, który nawet nie chce postawić się na na miejscu drugiej osoby.

A skąd ty wiesz jak on żyje? I co ty robisz innego? Serio Michi, oświeć mnie co powinien robić człowiek oświecony po pracy i dlaczego takim człowiekiem warto być?
A to mam, że im dłużej ludzie będą to wszystko łykali jak pelikany, tym dłużej szarych obywateli będą tyrać. Nie siedzą w internecie? No zdziwiłbyś się, ilu ludzi starszej daty można zobaczyć na portalach społecznościowych.

A uważasz, że takie pieprzenie się z tą maseczką w czymkolwiek pomoze i raczej nie ma w tym jakiejkolwiek logi i racjonalnego myślenia, to obrazuje jak mocno ludzie zostali zmanipulowani.
No właśnie, młody organizm powinienem z niego korzystać póki mam młody, tymczasem od roku zatruwają życie, to młodzi mają przyszłość przed sobą i nim niszczy się perspektywy.

A nie wiem, ale skoro on mnie wyzwał i ma do mnie jakieś wąty, ocenił z góry top ja odpowiedziałem co o nim myślę.
 
Last edited:
A uważasz, że takie pieprzenie się z tą maseczką w czymkolwiek pomoze i raczej nie ma w tym jakiejkolwiek logi i racjonalnego myślenia, to obrazuje jak mocno ludzie zostali zmanipulowani
Widzisz, ja chociaż covida widzę inaczej niż ty, to uważam baaardzo dużo rzeczy jakie rząd robi i nie robi za absurdalne.

Jeszcze bardziej absurdalne jest to, że tu większość wypowiadających się dopiero teraz widzi w czasie pandemii że dużo rzeczy się dzieje źle.
Ciekawe że nikt nie widział jak jest ruchany w dupsko przez ostatnie lata, jak przedsiębiorcy i pracownicy są okradani, jak służba zdrowia działa bardziej jak kat niż pomocna dłoń, jak ludzie latami są narażani na śmierć, cierpienie i ból, bo kurwa Stasek z rządu powiedział kiedy i kogo będą leczyć (w cudzysłowie).

Ale nie. Teraz się otworzyli i szala przelała się jak maski na ryj kazali założyć i w domu siedzieć.
To jest tak absurdalne że łeb ściska.
 
Widzisz, ja chociaż covida widzę inaczej niż ty, to uważam baaardzo dużo rzeczy jakie rząd robi i nie robi za absurdalne.

Jeszcze bardziej absurdalne jest to, że tu większość wypowiadających się dopiero teraz widzi w czasie pandemii że dużo rzeczy się dzieje źle.
Ciekawe że nikt nie widział jak jest ruchany w dupsko przez ostatnie lata, jak przedsiębiorcy i pracownicy są okradani, jak służba zdrowia działa bardziej jak kat niż pomocna dłoń, jak ludzie latami są narażani na śmierć, cierpienie i ból, bo kurwa Stasek z rządu powiedział kiedy i kogo będą leczyć (w cudzysłowie).

Ale nie. Teraz się otworzyli i szala przelała się jak maski na ryj kazali założyć i w domu siedzieć.
To jest tak absurdalne że łeb ściska.
Teraz to jest na o wiele większą skalę robione i bardziej widoczne. Z tego względu nie uważam tego za absurdalne, aczkolwiek rozumiem twój punkt widzenia. Wcześniej zresztą jakoś zarabiali na chleb i mieli na życie, teraz nie mają na życie, subtelna różnica.

Zresztą to co się dzieje to niszczenie zdrowia fizycznego, psychicznego, niszczenie przyszłości ludziom, w przypadku najmłodszych niszczenie dzieciństwa, sytuacji materialnej, możnaby wymieniać. Ja tego nie akceptuje, nie znajduje na takie "akcje" usprawiedliwienia itd.
Oczywiscie wielu ludzi się nie jorgnęło i w głowie tylko wirus

Co do przelania czary no to chyba naturalne że zbiera się w człowieku ale kiedyś jakiś punkt kulminacyjny/czynnik decydujący się pojawia
 
Moze wczesniej tez widzieli, a obecne wydarzenia staly sie swego rodzaju katalizatorem :fjedzia:
Może być jak piszesz, a może być tak że byli wszyscy jebani, ale mieli posmarowane najpiere masełkiem i ich nie parzyło, a teraz poszli już na sucho.
A prawda jest taka że sukcesywnie rozkurwiają co się da, rozkradają co się da i weszli na nowy poziom (żeby było jasne- to samo robili poprzednicy, a o lewackiej chołocie nie wspomnę).
Teraz Nowy Ład jest kombinowany+ szereg innych gówien i jeszcze ludziom dojebią za parę lat podwyższonym wiborem i bezrobociem i ludzie się posrają i zobaczycie co znaczy bieda.
 
Bo w Japonii już dawno zdecydowana większość przedsiębiorstw jest w rękach rządu. Oni wykupywali biznesy od lat. W Chinach zdecydowana większość biznesów od dawna działa pod mocną kuratelą państwa i ma powiązania rządowe.


Czemu spiskowa? Akurat to już się dzieje i nawet się z tym nikt nie kryje, skoro nawet oficjalne propozycje zakupu wypływają z firm w których udziały ma skarb państwa.
W Chinach bodajże jest tak, że każda firma mająca ponad iluś tam pracowników musi mieć komórkę partyjną w której jest przedstawiciel władz.
 
A to mam, że im dłużej ludzie będą to wszystko łykali jak pelikany, tym dłużej szarych obywateli będą tyrać. Nie siedzą w internecie? No zdziwiłbyś się, ilu ludzi starszej daty można zobaczyć na portalach społecznościowych.

A uważasz, że takie pieprzenie się z tą maseczką w czymkolwiek pomoze i raczej nie ma w tym jakiejkolwiek logi i racjonalnego myślenia, to obrazuje jak mocno ludzie zostali zmanipulowani.
No właśnie, młody organizm powinienem z niego korzystać póki mam młody, tymczasem od roku zatruwają życie, to młodzi mają przyszłość przed sobą i nim niszczy się perspektywy.

A nie wiem, ale skoro on mnie wyzwał i ma do mnie jakieś wąty, ocenił z góry top ja odpowiedziałem co o nim myślę.
Ale to ty uważasz że lepiej zdechnąć niż siedzieć w domu. Myślę, że 99% wolałoby siedzieć w chacie i wychodzić na zakupy i spacery niż zdechnąć na covid. A jebanie się o te maseczki to beka w chuj. Kurwa stanie się coś jaśnie paniczowi jak założy do sklepu na 5 minut, chuj ze to tam prawie nic nie daje, als sranie się o to to beka w chuj
 
Ale to ty uważasz że lepiej zdechnąć niż siedzieć w domu. Myślę, że 99% wolałoby siedzieć w chacie i wychodzić na zakupy i spacery niż zdechnąć na covid. A jebanie się o te maseczki to beka w chuj. Kurwa stanie się coś jaśnie paniczowi jak założy do sklepu na 5 minut, chuj ze to tam prawie nic nie daje, als sranie się o to to beka w chuj
Akurat w sklepie to nie mam z tym problemu.
O jakim maksymalnie okresie czasu mówisz w kontekście siedzenia na chacie?
 
Akurat w sklepie to nie mam z tym problemu.
O jakim maksymalnie okresie czasu mówisz w kontekście siedzenia na chacie?
Nie wiem o czym gadka, nikt się nie bunkruje na chacie, chyba że jakieś zjeby. To o co ci chodzi z tymi maskami?
 
Nie wiem o czym gadka, nikt się nie bunkruje na chacie, chyba że jakieś zjeby. To o co ci chodzi z tymi maskami?
Akurat o maskach nie pisałem zbyt wiele na ostatnich stronach. Natomiast widzę że znowu rypią mandaty za to, jakiś dziadek albo dres się pruje o brak tego albo widzę sytuację jak na filmiku który ktoś wrzucił na jednej z ostatnich stron to po prostu załamuje mnie jak nisko świat upadł.

Z tym siedzeniem w domu to jest trochę przenośnia, z ludzi co próbują żyć normalnie, zarabiać układać sobie życie, nie łykają wszystkiego co w mediach mówią robi się jakichś siewców śmierci, wyzywa od ażurów.itp.
Ciągle widzę jak milicja się wpierdala w życie innych ludzi, nawet jak mnie to nie dotyczy to z empatii wywołuje to u mnie wkurwienie i po prostu nie spoglądam w przyszłość z optymizmem.
Generalnie jestem rok w plecy, ludziom zabierają wszelki smak z życia, odcinają od zainteresowań, rozrywek, towarzystwa. Z pracą coraz gorzej, życia nie można poukładać, jeździć na zawody takie jak kiedyś, możnaby wymieniać. Jestem w tym wieku, co powinienem przeżywać najlepsze lata tymczasem najgorszy rok w życiu i zapowiada się kolejny a młodości mi nikt nie zwróci.
Od roku jakieś pierdolenia o tych dystansach, maseczkach, jakieś reżimy to już jest po prostu męczące.
Im dłużej ludzie będą łykały to co media pierdolą, stosowali się do wszystkiego, akceptowali to albo akceptowali że raz poluzują potem zamkną i tak dalej to będzie się to ciągnęło tym gorzej.
Rozumiem, że może tobie za wiele to nie zmieniło, ale mi np sporo się posypało i wielu inn osobom też, to chyba jesteś w stanie pojąć.
Żeby było chociaż widać koniec tego cyrku to mógłbym gadać inaczej ale narazie nie mam ku temu podstaw
 
To o co ci chodzi z tymi maskami?
Przecież napisał, że ludzie dali się zmanipulować pierdoleniem głupot, że powstrzymują wirusa, nawet Ty stwierdziłeś, że "prawie" nic nie dają, czyli jednak dałeś sobie do bani nasrać, że coś tam dają? Co dają? Debilny wygląd i przejaw debilnej wiary bez powodów? Naklejka na czoło z napisem "jestem zajebisty" uczyni Ciebie kimś takim lub zwiększy Twoją zajebistość? Kazali by naklejać, też byś kręcił bekę z ludzi, którzy wkurwiają się o pięć stów mandatu za nienaklejanie tego gówna? Pod karą kilku stów mandatu każą Ci robić rzecz bezsensowną (noszenie maski), a dla Ciebie czyjeś wkurwianie się o to jest beką w chuj?
:korwinwhat:
 
Przecież napisał, że ludzie dali się zmanipulować pierdoleniem głupot, że powstrzymują wirusa, nawet Ty stwierdziłeś, że "prawie" nic nie dają, czyli jednak dałeś sobie do bani nasrać, że coś tam dają? Co dają? Debilny wygląd i przejaw debilnej wiary bez powodów? Naklejka na czoło z napisem "jestem zajebisty" uczyni Ciebie kimś takim lub zwiększy Twoją zajebistość? Kazali by naklejać, też byś kręcił bekę z ludzi, którzy wkurwiają się o pięć stów mandatu za nienaklejanie tego gówna? Pod karą kilku stów mandatu każą Ci robić rzecz bezsensowną (noszenie maski), a dla Ciebie czyjeś wkurwianie się o to jest beką w chuj?
:korwinwhat:
No tu część moich myśli ująłeś, bo wszystkie przelać na komentarze to zbyt ciężko
 
1618783175353.png

1618783650177.png


Uwielbiam te wyrywki na zasadzie wyciągania rodzynek z ciasta. Mega dyżury, grafiki na SORze zawsze były zajebiste wcale nie standardowe plus minus 160 h do przepracowania w miesiącu, a już jakby przeszedł tylko na jeden etat, a teraz to już kompletna masakra. Plus lataj za jakimiś pojebami, którzy wskakują do oddziału onkologii z kamerami. Siedzą, ogladają te filmiki i śmieją... Ciekawe ilu osobom się to podobało. Współczuje ludziom na infolinii. Przyjdzie pan który naparza twitty antyszczepionkowców i ,,żyła złota". HM


 
Last edited:
A jebanie się o te maseczki to beka w chuj. Kurwa stanie się coś jaśnie paniczowi jak założy do sklepu na 5 minut, chuj ze to tam prawie nic nie daje, als sranie się o to to beka w chuj
beka fchuj to jest z tych dzieciolow, ktorzy nosza te maski bo im przeciez nie przeszkadzaja. Ograniczanie sobie dotepu tlenu, faktycznie musi byc kurewsko pozadane. Tu nie chodzi o zadnego wirusa, maski nie powstrzymuje niczego. Tu chodzi o posluszenstwo. Masz robic co ci kaza mimo tego, ze wiesz, ze to bez sensu. Powolne urabianie spoleczenstwa. Stopniowe, na poczatku maski, pozniej szczepionki a dalej juz wszystko co Ci kaza. Oczywiscie "dla Twojego dobra". Nie ma zadnych badan na skutecznosc masek a ludzie wierza tym skorumpowanym ekspertom telewizyjnym na zasadzie religi jakies bo przeciez nie ma mozliwosci, zeby jakis tam pan profesor, doktor, docent habilitowany, najzwyczajniej w swiecie klamal bo mu sie to oplaca. Starozytny Egipt mial swoich kaplanow, w dzisiejszych czasach ich role przejeli wszelkiej masci kupieni naukowcy, ktorzy bredza zgodnie z wola ich sponsorow
 
P.S. Nie bylo by, w ogole zadnego tematu, gdyby to bylo faktycznie dobrowolne ale nie jest bo to tresura. Przyzwyczajanie ludzi do tej tzw "nowej normalnosci" czyli kompletnego poddanstwa. Wszystko, oczywiscie malymi kroczkami. Dzisiaj nie przeszkadzaja jednemu z drugim maski, zeby jutro uwazal za cos zupelnie normalnego to, ze nie moze gdzies tam pojechac czy nawet wyjsc z domu bo nie ma tam czegos. Dziwi mnie, ze czesc ludzi kompletnie nie zauwaza do czego tu sie dazy. Nazywajac foliarzami, szurami ludzi, ktorzy zaczynaja dostrzegac, ze stopniowo probuje sie im odebrac podstawowe wolnosci, stanowienia o samym sobie. Te maski to wstep, swoiste preludium, test czy mozna postawic kolejny krok... Cel, rzeczywistosc Made in China
 
Są badania dotyczące skuteczności masek, jedyne jakie uznaje się w medycznym świecie za wiarygodne czyli randomizowane kontrolowane badania kliniczne. Japońce robili kilka lat temu czy maski przy wirusach grypopodobnych mają jakąkolwiek skuteczność - wynik badań: żadną, tudzież znikomą.

Ale gratuluje wszystkim zapierdalającym w tym gównie, osobiście nie założyłem tego od miesięcy, jedynie w miejscach gdzie mnie o to wyraźnie poproszono, na czas samej czynności. A ilu podkurwionych januszy telewizyjnych musiałem w tym czasie minąć - sam chciałbym wiedzieć :d
 
Back
Top